Mój dzisiejszy dzień

[omeeena]

nienormalna21, będę się starać. Może będzie mi dane nie spieprzyć Bożego Narodzenia rodzinie

[Martynka33]

 

nazywam się niewarto, super, że już po wszystkim i że dało się uratować jedynki, bardzo dzielna jesteś

a czy ta torbiel dawała u Ciebie wcześniej jakieś objawy?

ja mam obsesję na punkcie zębów, mimo, że zrobiłam niedawno przegląd i pantomogram to mam schizy, że może niewyraźnie wyszedł i nie wszystko jest widoczne a ciągle nękają mnie jakieś nerwobóle związane z zębami

 

omeeena, fantastyczne wieści

 

[niosaca_radosc]

omeeena, teraz to Ty jesteś najważniejsza. Czas się zatroszczyć o siebie.

[omeeena]

 

nienormalna21, tak, wiem. Żeby rodzinie było dobrze, najpierw ja muszę stanąć na nogi.

Dziś córka wróciła ze szkoły i się rozpłakała.

Pytam, co się stało.

Nic.

Jak to nic, jak beczysz? Znów się nauczyciel czepia?

Nie.

Ktoś ci sprawił przykrość?

Nie.

Źle się czujesz?

Nie.

Wkurza cię widmo miesięcznej rehabilitacji?

Nie.

No to o co chodzi?

W szkole jest wszystko ok, ale jak mam wracać do domu, to się wkurzam i tracę nastrój.

 

Bardzo chcę dawnego życia, głównie dla Niej

 

[kaja123]

 

Bardzo chcę dawnego życia, głównie dla Niej

I będziesz je miała bo bardzo chcesz. Ja też barzdo chciałam z podobnych powodów co Ty. Udało sie jest już inaczej ba lepiej niż kiedyś, ja nawet nie chcę żeby było jak przed chorobą (bo nerwica była ciągle) ja chcę żeby było dobrze, zwyczajnie i robię wszytsko zeby tak było. Zaakceptowałm chorobę i teraz ja rządzę nie ona - tego samego Ci zyczę z całego serca.

 

[Pieprz]

zauważyłem u siebie jakąś narość na ramieniu. To chyba te osławione mięśnie.

[Nenneke]

Bardzo chcę dawnego życia, głównie dla Niej

 

Dziś jest chyba taki dzień... Moja córka też dziś buczała. Kiedy w końcu udało mi się wydobyć z niej o co chodzi, powiedziała, że chciałaby, żebym robiła z nią więcej rzeczy i że chciałaby chodzić na basen ze mną... :/

 

Uświadomiłam sobie, że jest moją motywacją numer 1.... :/

[siostrawiatru]

Dzisiejszy dzień to porażka. Totalna porażka. Zwykła rozmowa potrafi sprowadzić człowieka na dno totalne. Mam dość.

[Candy14]

Mushroom,

 

siostrawiatru, nie pozwalaj zeby rozmowa wprowadzala Cie w taki stan

[siostrawiatru]

Candy14, niektóre osoby nie powinny w ogóle otwierać ust, albo w ogóle pisać. Bo to cholernie rani.

[Candy14]

siostrawiatru, trzeba sie uodpornic

[siostrawiatru]

Candy14, chyba jestem za słaba.

[Candy14]

siostrawiatru, tez kiedys wirtualne nicki potrafily mi popsuc humor..ale juz z tego wyroslam. Nie przejmuj sie

[siostrawiatru]

Chcę się zachlać. Myślisz, że nie przejmuj się pomoże? Chciałabym.

[Mightman]

to na takie osoby mniej wyjebane po całości :)

[siostrawiatru]

Mightman, masz rację powinnam mieć wyjeb... po całości, ale nie umiem. Ludzie są potworami. Ale chyba tylko dla mnie.

[czarnobiała mery]

nazywam się niewarto, super, że już po wszystkim i że dało się uratować jedynki, bardzo dzielna jesteś

a czy ta torbiel dawała u Ciebie wcześniej jakieś objawy?

ja mam obsesję na punkcie zębów, mimo, że zrobiłam niedawno przegląd i pantomogram to mam schizy, że może niewyraźnie wyszedł i nie wszystko jest widoczne a ciągle nękają mnie jakieś nerwobóle związane z zębami

Dzięki, Martynka33. Torbiel dawała tylko takie znaki, że od pół roku bolały mnie te jedynki i nagle zaczęły się ruszać i na zdjęciu okazało się, że zanikły kości pod zębami. Ale do czasu otworzenia tego miejsca nie było wiadomo, że to torbiel. Też mam obsesję na punkcie zębów, nosiłam aparat i podobno ta torbiel i zanik kości to powikłanie po aparacie.

[Gość]

idę dzisiaj do psychiatry, znowu się boję jakbym szła tam pierwszy raz, a leczę się u niego już dwa lata...

[Gość]

Ja dzisiaj jestem troche wypompowany. Wczoraj biegałem wieczorem jakies 40 minut i jeszcze drugie tyle ćwiczyłem w domu. Dzisiaj zarzuce coś lżejszego i chyba skupie się na jodze.

[siostrawiatru]

Próbuję go przeżyć choć jest ciężko bo oprócz cierpień psychicznych doszło cierpienie fizyczne.

[omeeena]

Telepałam się w łóżku do 12. Ale w końcu się zwlokłam. Kąpiel, zmywanie, podlanie kwiatków (wchodzenie na parapet w tym stanie jednak odłożę na później) i komp. Kisiel, melisa, banan-fura żarcia jak na tę porę. Potem spróbuję wcisnąć zupę. Niestety ciągłe spięcie.

 

-- 08 lis 2012, 14:40 --

 

coma, trzymam kciuki

 

-- 08 lis 2012, 14:45 --

 

Bardzo chcę dawnego życia, głównie dla Niej

 

Dziś jest chyba taki dzień... Moja córka też dziś buczała. Kiedy w końcu udało mi się wydobyć z niej o co chodzi, powiedziała, że chciałaby, żebym robiła z nią więcej rzeczy i że chciałaby chodzić na basen ze mną... :/

 

Uświadomiłam sobie, że jest moją motywacją numer 1.... :/

 

Właśnie... Nie umarłyśmy, a nasze dzieci czują, że są same. Musimy to naprawić

[Gość]

Dzisiaj jest chyba najlepszy dzien od kilku miesiecy jesli chodzi o samopoczucie-czyżby jakiś przełom? Wysiłek fizyczny daje sporego kopa

[omeeena]

siostrawiatru, napisz, co jest...

[Pieprz]

wróciłem właśnie z wyprawy po mieście

[Candy14]

zle ze mna..z wlasnej i nieprzymuszonej woli gotuje obiad i nawet mi sie chce