Skocz do zawartości
Nerwica.com

ALPRAZOLAM (Afobam, Alpragen, Alprazolam Aurovitas, Alprox, Neurol, Neurol SR, Xanax, Xanax SR, Zomiren, Zomiren SR)


magdalena

Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

209 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy alprazolam pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      186
    • Nie
      22
    • Zaszkodził
      17


Rekomendowane odpowiedzi

nie uprawiam ciągów.

no no , same sie uprawiają ;) , już Ci , już Ci

co to za ćpanie / chlanie ,,, jednodniowe , w dupe z takim ,,, to lepiej nie zaczynać , a nie wypic kieliszek kolorowej i pójść na sledzika , a potem lulu . -Nawet psychikę co do definicji picia nam wypaczoną - choć nie pije juz alko ponad 12 lat

U mnie zawsze było na maxa , a że góra tydzień w tańcu -połamańcu a potem regeneracja ,tylko dlatego bo organizm nie wyrabiał .

Ciąg według mnie to już dwódniówka .

 

Od jakichś 2 lat moja przygoda z alkoholem wyewoulowała do takiego stanu, że nie jest możliwe dla mnie pić nawet dwa dni z rzędu. Dominuje u mnie model picia raz a dobrze - tzn trochę ponad 0,5 litra wódki. Po takiej dawce nie jestem w stanie pić następnego dnia, ani trzeciego czy czwartego. Pojawia się zbyt wiele skutków ubocznych, takich jak biegunka, wzrost temperatury ciała, objawy grypopodobne, lęk, dreszcze, uczucie zimna, depresja. Jeszcze kilka lat temu potrafiłem pić przez 2, 3 dni, ale wydaje mi się, że były to mniejsze ilości. Teraz wypicie dwusetki nie urządza mnie, a jedynie rozdrażnia. Nic mi nie daje. W żadnym wypadku nie uważam się za alkoholika. Picie raz na tydzień to nie uzależnienie, a jedynie przykry nawyk. Ten nawyk jednak w wystarczającym stopniu sieje spustoszenie, aby zacząć myśleć poważnie o zakończeniu tej tragikomedii. Za duże szkody. Bardzo wiele szkód. Nie chcę pisać jakich, bo nie jestem już aż tak wylewny jak kiedyś, zwłaszcza że administracja tego śmiesznego forum zabrania kasowania własnych postów (co według mnie jest całkowicie niezgodne z prawem polskim) i to wszystko zostaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby działało to byś zaczął od 0,25mg 3 razy na dobe, a skończył po tygodniu już na 0,5mg 3 razy na dobe. Jak nie czujesz to najlepiej odsprzedaj, alpra drogo chodzi. Jak tym wybijesz sobie tolerke to klon też bedzie Cię cienko klepał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakby działało to byś zaczął od 0,25mg 3 razy na dobe, a skończył po tygodniu już na 0,5mg 3 razy na dobe. Jak nie czujesz to najlepiej odsprzedaj, alpra drogo chodzi. Jak tym wybijesz sobie tolerke to klon też bedzie Cię cienko klepał.

 

Tak szybko rośnie tolerancja? Że w ciągu tyg? W ogóle 1,5mg dziennie to już dużo?

 

Mam jeszcze lorafen, bardziej potrzebuje czegoś uspokajajacego zeby isc w kimono najlepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi to już nic nie pomaga nawet 6 mg tego szajsu, chyba mi już zostaje wstrzykiwać 99 % etanol do żył może wtedy się będę lepiej czuł i nie marnował kolejnych lat życia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę dziennie 2,5 mg Xanaxu. Mam chłopaka i poważny problem, mianowicie kiedy się spotykamy nie mam w ogóle na niego ochoty, nawet na pocałunki z nim, ani na jego dotyk. Czy to wina Xanaxu?? Jeżeli chodzi o wszystkie wyniki hormonów-są w normie.

 

Bardzo proszę o Wasze opinię na ten temat. Jestem załamana z tego powodu, ponieważ mój związek raczej nie przetrwa jak tak dalej będzie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę dziennie 2,5 mg Xanaxu. Mam chłopaka i poważny problem, mianowicie kiedy się spotykamy nie mam w ogóle na niego ochoty, nawet na pocałunki z nim, ani na jego dotyk. Czy to wina Xanaxu?? Jeżeli chodzi o wszystkie wyniki hormonów-są w normie.

 

Bardzo proszę o Wasze opinię na ten temat. Jestem załamana z tego powodu, ponieważ mój związek raczej nie przetrwa jak tak dalej będzie...

 

Rzuć benzo, jest masa innych leków, idz na terapię. Inaczej spieprzysz zycie sobie i innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę dziennie 2,5 mg Xanaxu. Mam chłopaka i poważny problem, mianowicie kiedy się spotykamy nie mam w ogóle na niego ochoty, nawet na pocałunki z nim, ani na jego dotyk. Czy to wina Xanaxu?? Jeżeli chodzi o wszystkie wyniki hormonów-są w normie.

 

Bardzo proszę o Wasze opinię na ten temat. Jestem załamana z tego powodu, ponieważ mój związek raczej nie przetrwa jak tak dalej będzie...

Ja bym stawiał raczej na chorobę. Spróbuj odstawić benzo i się przekonasz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę dziennie 2,5 mg Xanaxu. Mam chłopaka i poważny problem, mianowicie kiedy się spotykamy nie mam w ogóle na niego ochoty, nawet na pocałunki z nim, ani na jego dotyk. Czy to wina Xanaxu?? Jeżeli chodzi o wszystkie wyniki hormonów-są w normie.

 

Bardzo proszę o Wasze opinię na ten temat. Jestem załamana z tego powodu, ponieważ mój związek raczej nie przetrwa jak tak dalej będzie...

 

Rzuć benzo, jest masa innych leków, idz na terapię. Inaczej spieprzysz zycie sobie i innym.

 

 

 

 

Dlaczego uważasz, że spieprzę sobie życie i innym ? To nie moja wina, że nie mam na niego ochoty... i ze względu na kontakt fizyczny np. całowanie nie mam ochoty się z nim widywać :-( to dla mnie bardzo przykre, wręcz załamujące.

 

Na terapii byłam w ogóle nie pomogła, inne leki też nie wiele dały i musiałam je odstawiać...

 

-- 19 sty 2017, 22:29 --

 

Biorę dziennie 2,5 mg Xanaxu. Mam chłopaka i poważny problem, mianowicie kiedy się spotykamy nie mam w ogóle na niego ochoty, nawet na pocałunki z nim, ani na jego dotyk. Czy to wina Xanaxu?? Jeżeli chodzi o wszystkie wyniki hormonów-są w normie.

 

Bardzo proszę o Wasze opinię na ten temat. Jestem załamana z tego powodu, ponieważ mój związek raczej nie przetrwa jak tak dalej będzie...

Ja bym stawiał raczej na chorobę. Spróbuj odstawić benzo i się przekonasz.

 

 

 

Niestety ale ten lek biorę już od około 8 lat i nie jestem w stanie go odstawić :-( boję się, że mój chłopak mnie zdradzi, jak my się nawet nie całujemy...albo udaje, że sprawia mi to przyjemność, a wcale tak nie jest muszę się zmuszać do całowania. Jestem załamana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trafiłem na ciekawy (choć nieco przestarzały) artykuł o pochodnych triazolowych benzodiazepin, który przybliża różnicę w farmakodynamice pomiędzy nimi a klasycznymi benzodiazepinami:

 

http://www.ppn.ipin.edu.pl/archiwum/1994-zeszyt-1/wybrane-wiadomosci-o-triazolobenzodiazepinach.html

Studia nad efektem alprazolamu dowodzą, że blokuje on bezpośrednio kanał chlorowy a nie działa przez receptor BDZ (Zorumski i wsp., 1991; Van Gool i wsp., 1992). TBDZ mają silniejsze powinowactwo do receptora BDZ niż klasyczne BDZ; w przypadku alprazolamu jest ono 2 razy większe niż diazepamu (Van Gool i wsp., 1992).

Efekt antydepresyjny zawdzięczają TBDZ prawdopodobnie działaniu poprzez inne mechanizmy niż receptory GABA-BDZ. Przyłączenie łańcucha dwumetylamino-metylowego w pozycji węgla l powoduje potencjalizację działania przeciw depresyjnego. Przedłużenie tego łańcucha o grupę etylową powoduje osłabienie właściwości anksjolitycznych i uspokajających przy zachowaniu właściwości przeciwdepresyjnych. Wprowadzenie ałprazolrunu wzmogło zainteresowanie możliwościruni leczenia depresji przy pomocy TBDZ. Być może, zjawisko zapobiegania wzrostowi receptorów beta po rezerpinie tłumaczy efekt przeciwdepresyjny alprazolrunu. Podobny efekt co alprazolam, daje imipramina. Chociaż TBDZ (alprazolrun, adinazolam) nie wpływają na zmianę stężenia runin mózgowych, redukują one aktywność korowych beta receptorów i wzmagają aktywność receptorów 5HT w układzie Iimbicznym. Przypomina to efekt działania leków przeciw depresyjnych (O'Connor i wsp., 1985). (Lahti i wsp., 1983; Von Voigtlander i Puech, 1983). Oba tak powstałe środki, adinazolam i U-43,465F, potencjalizują układ NA i oba mają dowiedzione właściwości przeciwdepresyjne. Mają też bardzo nikły wpływ na wychwyt 5HT i potencjalizację działania 5HTP.

TBDZ w odróżnieniu od klasycznych BDZ, nie maja działania tłumiqcego system immunologiczny. Przeciwnie, wzmacniają jego niektóre funkcje, jak. np. aktywność przeciwbakteryjną zależną od limfocytów T. Są one więc lekami zalecanymi pacjentom z deficytem systemu imununologicznego (JiriIlo i wsp., 1993). Być może otwiera to nowe perspektywy przed TBDZ wobec rozpowszechniania się infekcji AIDS.

BDZ bez pierścienia triazolowego nie mają efektu antagonistycznego wobec PAP (Huybrechts, 1991; Miller i wsp., 1991). PAP jest silnym stymulatorem osi podwzgórze-przysadka- nadnercza. Alprazolam hamuje ten stymulujący efekt PAP (Bemardini i wsp., 1989). Ponieważ nadaktywność osi przysadka-podwzgórze-nadnercza może mieć udział w patogenezie zarówno depresji jak i napadów paniki, działanie TB DZ wydaje się wspierać tę hipotezę (Van Gool i wsp., 1992).

Mimo iż badania porównawcze alprazolamu i klonazepamu (klasycznej benzodiazepiny) nie ukazują wyższej skuteczności przeciwlękowej tego pierwszego, to wydaje się, że są pewne różnice w ich działaniu, poza głównym mechanizmem (pozytywna allosterczna modulacja rec. GABA-A).

Porównanie działania przeciwlękowego (głównie PD) alprazolamu klonazepamu przedstawiłem w linku poniżej:

 

http://www.nerwica.com/post2341531.html#p2341531

 

Linki z poszczególnymi wartościami Ki powinowactwa do receptora GABA-A oraz do jego poszczególnych jednostek poniżej:

 

http://www.nerwica.com/benzodiazepiny-t675-1708.html

 

http://www.nerwica.com/benzodiazepiny-t675-1736.html

 

http://www.nerwica.com/benzodiazepiny-t675-1694.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fiorella89 tak to jest od Alprazolamu bo to jest wyjątkowe ścierwo! Ja już 6 lat nie biorę tego świństwa i nie czuję też żadnej przyjemności z pocałunków seksu,słuchnia muzyki itp. Jestem totanym emocjonalnym dnem. To co kiedyś sprawiało mi ogromną radość teraz się nie liczy dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też seks nie sprawia żadnej przyjemności. Uzależnienie od alpry 2 lata, do tego SSRI. Nie wiem, czy brak ochoty na seks wynika z choroby podstawowej, działania lekarstw czy uzależnienia. Wiem jedynie, że kiedy brałem fluwoksaminę, która w najmniejszym stopniu spośród SSRI zaburza f. seksualne, oraz Trittico, a benzodiazepiny jedynie doraźnie, to miałem wysokie libido a życie seksualne było satysfakcjonujące.

 

Ostatnio byłem u psychiatry, która powiedziała, że uzależnienie od 3 mg alprazolamu to zależność od bardzo wysokiej dawki i że ona nie wie, jakie mogą być skutki takiego uzależnienia. Zapisała mi opakowanie 0,25 mg alpra, abym mógł sobie odstawiać. Powiedziała, że odstawianie może zająć mi rok lub kilka lat i że może w ogóle się nie udać. Ja sam wiem, że można benzodiazepiny odstawiać, ale nie mam zielonego pojęcia, co zrobić z lękiem. Na razie podnoszę escitalopram do 15 mg, okruszkami kurwa,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie też seks nie sprawia żadnej przyjemności. Uzależnienie od alpry 2 lata, do tego SSRI. Nie wiem, czy brak ochoty na seks wynika z choroby podstawowej, działania lekarstw czy uzależnienia. Wiem jedynie, że kiedy brałem fluwoksaminę, która w najmniejszym stopniu spośród SSRI zaburza f. seksualne, oraz Trittico, a benzodiazepiny jedynie doraźnie, to miałem wysokie libido a życie seksualne było satysfakcjonujące.

 

Ostatnio byłem u psychiatry, która powiedziała, że uzależnienie od 3 mg alprazolamu to zależność od bardzo wysokiej dawki i że ona nie wie, jakie mogą być skutki takiego uzależnienia. Zapisała mi opakowanie 0,25 mg alpra, abym mógł sobie odstawiać. Powiedziała, że odstawianie może zająć mi rok lub kilka lat i że może w ogóle się nie udać. Ja sam wiem, że można benzodiazepiny odstawiać, ale nie mam zielonego pojęcia, co zrobić z lękiem. Na razie podnoszę escitalopram do 15 mg, okruszkami /cenzura/,

 

2 lata uzależnienia wdl mnie to nie dlugo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie przed uzależnieniem chroni to, że nie chce sobie wyrobić tolerki i zepsuć tego pieknęgo dla mnie działania (klonik <3 ). Wrzucam benzoski raz w tyg. a jak zrobię jakiś np. trzydniowy ciąg, to 2 tyg przerwy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×