Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

"Nie podoba mi" się zbytnio to, że powinno się codziennie myć, często zmieniać ubrania itp.

 

A co w tym dziwnego? :?

Różne rzeczy mogą kogoś denerwować, tak jak lęki, tak i złość może być irracjonalna.

 

Mogę wszystko zrozumieć, ale to jest bardzo irracjonalne. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mogę wszystko zrozumieć, ale to jest bardzo irracjonalne. :?

Mnie np. bardzo wkurza, że trzeba myć zęby, czasem muszę zastosować techniki uspakajające przed myciem zębów.

 

To są zwykłe, codzienne czynności więc może dlatego mnie to dziwi. :? Nic nie trzeba, jak nie chcesz, to nie myj. Współczuję tylko Twojej przyszłej dziewczynie. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, wybacz, ale nie odkryłeś Ameryki. Jakbyśmy chcieli żyć, jak to ładnie nazwałeś - "w zgodzie ze swoimi emocjami", to większość by leżała cały dzień i nic nie robiła. Moim zdaniem, to nie o to chodzi.

Miałem na myśli, że jak doprowadza do wewnętrznego szału robienie danej rzeczy, to nie znaczy, że nie należy jej robić, trzeba szał okiełznać i robić. Irracjonalną wściekłość zawsze należy jakoś tłumić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Artemizja, uroki pracy z ludźmi którzy uważają się za obywateli "z wyższej półki". Pracowałem z polskimi profesorami i niektórzy też mieli swoje niemałe odpały.

 

Odnoszę wrażenie, że wielu z nich cierpi na jakieś zaburzenia emocjonalne, bo naprawdę, nie widzę innego wyjaśnienia.

 

Weź nadrukuj wizytówek z adresem forum i im rozdaj :twisted: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Ogólnie, to nie przepadam za lekarzami. Pracowałam przez prawie rok w przychodni i to, co wyprawiali względem personelu i pacjentów, to się w głowie nie mieści.

 

Zgadzam się w 100%. Niestety mam do czynienia z tą grupą zawodową na co dzień. Mają wybujałe ego i uważają się za Bogów (a przodują w tym chirurdzy), pielęgniarki często uważają za przedłużenie uchwytu strzykawki.

Zapomniał wół jak cielęciem był, bo na początku pracy sami przychodzą prosić pielęgniarki właśnie o pomoc, bo czegoś nie wiedzą.

Oczywiście uogólniłam bardzo, bo zdarzają się super specjaliści z fantastycznym podejściem do współpracowników i pacjentów, ale jest ich coraz mniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na_leśnik, niekoniecznie.

Znam lekarzy z długim stażem pracy, profesorów itp. i potrafią być super.

Niestety, ale lekarzy uczą tego na studiach już. Pracowałam w szpitalu klinicznym, czyli studentów mieliśmy na co dzień.

Mieli być przy przeszczepie szpiku, żeby zobaczyć jak to wygląda, ale była obsuwa bo okazało się, że w preparacie jest dużo erytrocytów dawcy i bank krwi najpierw musi oczyścić preparat i zajmie im to chwile dłużej niż pierwotnie planowali. A studenci co? Oczywiście zostali puszczeni do domu bo jak to studenci lekarskiego będą czekać bezczynnie na przeszczep?!

Lepsza akcja, znowu studenci lekarskiego wbijają się z jedną z lekarek do dyżurki PIELĘGNIARSKIEJ, bo niby nie mieli się gdzie podziać. Wchodzę do dyżurki co słyszę? 'Dziewczyny weźcie torebki bo studenci nie mają gdzie usiąść.'

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to, że moja siostra ma "obsesję" na punkcie zamykania drzwi. Chyba mama narzekała na trzaskanie niezamkniętych drzwi czy coś w tym rodzaju (np. trzaskanie drzwiami przy przeciągu). Może stąd wzięło się u mojej siostry to "natręctwo".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie podoba mi się to, że moja siostra ma "obsesję" na punkcie zamykania drzwi. Chyba mama narzekała na trzaskanie niezamkniętych drzwi czy coś w tym rodzaju (np. trzaskanie drzwiami przy przeciągu). Może stąd wzięło się u mojej siostry to "natręctwo".

Może mieć też nadwrażliwość słuchową ;) Albo źle się czuć między otwartymi przestrzeniami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×