Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

mój ojciec. znów się wkurzyłam. nie mogę liczyć na żadną pomoc, zacznę mówić o sobie, pytam się go o to, czego nie wiem, a jak zwykle - nie dostaję odpowiedzi i jeszcze wyrzuty, że samą sobą się przejmuję, on wynajduje problemy, czepia się mnie.

bardzo się wkurzyłam, trzasnęłam drzwiami i nie chcę ich słyszec.

matka najebana, znów ten ohydny charakterystyczny smród towarzyszący jej stanu upojenia alk., perfumy, kremy, by ukryć zapach alkoholu. wrrr...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Że podejrzewam, że czuję się lepiej dzięki branym od niedawna lekom. To głupie, że życie poniewiera człowiekiem, jest on bezsilny, a wystarczy wziąć jakąś głupią substancje, żeby wszystko się zmieniło.

 

Oczywiście ciesze się, że w ogóle czuję się lepiej. Tego nie ukrywam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wkurzam siebie ja.

 

ilość napisanych słów pracy zaliczeniowej 0/3000

ilość napisanych słów planu pracy licencjackiej 0/2500

termin oddania powyższych: 19 listopada

plus bonus - ilość stron przeczytanych na jutrzejsze seminarium 65/370

 

Wykopcie mnie z forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to, że chciałam dobrze, chciałam byc dobrą córką, a wyszło jak zwykle, że jestem zła...

Wstałam z łóżka, dla mnie dziś był to sukces, bo ostatnio strasznie nie mam ochoty na wstawanie i życie, ale przemogłam się, wstałam...

Chciałam pomóc rodzicom. Obrałam, nastawiłam ziemniaki, a w zamian słyszę, że mogłam cały obiad zrobic. No sorry, ja sama w tym domu nie jestem. :evil:

wkurzyłam się. mimo to nie jest źle...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja sama siebie. Pierwszy raz kupiłam za małe kozaki. Obcierają mnie. Byłam u szewca w mieście, ale powiedziała, że nie da się rozciągnąć. Bynajmniej u niej. Próbowałam domowym sposobem. Prawy but troche się rozciągnął. Włożę wkładki i może poszukam innego szewca. wrr

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wkurzył mnie, a raczej doprowadził do frustracji mój ojciec, po prostu aż na zajęciach w szkole trudno mi było powstrzymać płacz.

prócz tego wkurzyło mnie to, że potem, po moim powrocie, udawał, jakby nic się nie stało... :shock:

wrrrr ...!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×