Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy z orientacją.


Załamana17

Rekomendowane odpowiedzi

Niszcze to gowno tabletki wyjebalem ;) nie jest zle tylko sie chyba dzisiaj przecwiczylem zakochalem sie chyba w lasce :< ale to totalna kurwa :< sorry za slowa ale jakos zawsze mnie do takich ciagnelo strach nadal jest ale czuje jak by mi Jadro ogoniaste zaczelo pracowac czuje cos nareszcie :) PRAGNE NORMALNEGO ZYCIA BEZ TEGO :

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam ogromny problem...mam 20 lat.. jest w szczesliwym zwiazku z moja dziewczyna, na ktorej mi bardzo zalezy.. Przy ktorej zawsze jestem podniecony, az nawet za bardzo.. Czasem od dlugiego calowania sie z nia robi mi sie nawet mokro w spodniach.. Tak od jakiegos czasu, ok miesiaca zauwazylem u siebie mysli homoseksualne, ciagle myslenie ze jestem gejem.. a jestem pewny ze nie jestem.. zaczalem popadac w paranoje, ze patrze na faceta i mysle ze moglby mi sie spodobac, a sam fakt ze mialbym z nim sie calowac czy byc blisko obrzydza mnie... Dochodza do tego mysli samobojcze, ze jezeli okaze sie ze jestem gejem to bedzie koniec nie chce zyc.. Leze teraz w lozku i ciagle o tym mysle, niedaje mi to spokoju.. Nigdy nie mialem sklonnosci homoseksualnych.. nigdy mnie do tego nie ciagnelo nigdy nie chcialem tak eksperymentowac w ogole nie interesuje mnie to.. Kobiety zawsze mnie podniecaly i od zawsze mnie do nich ciagnelo.. Pare razy bylem zauroczony, pozniej zamknalem sie w sobie.. Gdyz mialem jakby to okreslic problemy natury psychicznej, powiedziano mi ze mam nerwice ktora objawia sie problemamy psycho-somatycznymi... Mialem czeste biegunki, np. przed wyjsciem gdzies lub gdzies siedzialem to myslalem o tym czy nie zechce mi sie zalatwic.. Bralem jakis czas Asentre i potem zaprzestalem.. I po dluzszym czasie biegunki same ustapily, ale teraz zaczely sie te mysli ze jestem gejem.. A wiem ze nie jestem, bo jakbym mogl byc podniecony przy mojej kobiecie i miec na nia ochote gdy z nia jestem.. Nie moge tego zniesc chce wyrzucic je z glowy ale nie moge nigdy tego nie bralem pod uwage.. Wyjechalem do Usa i bardzo tesknie za swoja dziewczyna, moze to jest jakis system ochronny mojego mozgu zebym jej nie zdradzil z inna.. Nie mam pojecia, ale jak spojrze teraz na faceta i mysle sobie "o jakis przystojniak", to nie chce o tym myslec, ale to wraca nie sam fakt myslenia o ty, facecie tylko wkreca mi sie znow faza ze moge byc gejem a nie jestem.... Jestem rozbity, nie wiem co mam robic totalna zalamka, zyc mi sie nie chce.. Dodam do tego, ze cwiczylem sztuki walki-MMA czeste ciaganie sie w parterze z facetami, nie podniecalo mnie.. bylo normalnie, a gdy jechalem do swojej dziewczyny to odrazu nachodzila mnie ochota na pieszczoty z nia.. Uwielbiam calowac jej cialo, jej piersi jej dotyk.. Lubie sie z nia zabawiac.. I teraz no ku*wa nie moge po prostu totalna zalamka az mam lzy w oczach..

Prosze o szybka odpowiedz.. bo nie zniose tego dluzej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem wlasnie nie wiele, bo nigdy mnie to nie interesowalo.. Pierwszy raz taka mysl przeszla mi przez glowe chyba z tydzien przed moim wyjazdem do USA gdy szedlem upalony(tak trawka) z chlopakami przez miasto i spojrzalem w oczy pewnemu mojemu koledze i mysl ze spodobal mi sie chcialem go pocalowac bardzo mnie wystraszyla, az serce zaczelo mi wariowac z tego powodu.. drugi raz jak pojechalem z kolegami nad wode mialem to samo gdy upalilismy sie zaczalem zwracac uwage na facetow mimo mojej woli.. potem postanowilem ze nie bede juz palil bo to moze od tej trawki to wszystko jakies chore rzeczy przychodza mi do glowy.. Ale jak sie napije to nie mam tego mam pociag do kobiet, lubie taniec z dziewczynami lubie ich towarzystwo i w ogole podniecaja mnie gdy dotykam sie z nimi.. Teraz ostatnio zauwazylem ze nic mnie nie podnieca.. mam sny heteroseksualne, np. ostatnio snila mi sie kolezanka z ktora sie zabawialem i przebudzilem sie to bylem podniecony.. a jak patrze na faceta to sie nie podniecam tylko przychodza mi jakies glupie mysli do glowy, ze jest przystojny ze cos tam ze cos tam.. jakies bzdury o ktorych wczesniej nie myslalem.. jestem zalamany, taka depreche mam ze masakra az lzy mi sie cisna w oczach.. a najbardziej boje sie tego, ze skrzywdze moja dziewczyne na ktorej mi zalezy.. i okropnie za nia tesknie.. nie wiem skad mi sie to wzielo i dlaczego akurat to spotkalo mnie?! ;(;( ! dodam jeszcze ze moja siostra tez ma nerwice natrectw tylko ona z innego powodu, nie wiem dokladnie z jakiego ale ona jest troche w tym obeznana.. wstydze sie jej to powiedizec gdyz moze pomyslec sobie ze na prawde jest cos ze mna nie tak i ze bedzie sie smiala ze mnie.. a ja jestem totalnie rozbity psychicznie i emocjonalnie juz nie wiem co mam sobie myslec.. nigdy sie tak nie czulem... to cholerna meczarnia..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pierwszy raz taka mysl przeszla mi przez glowe chyba z tydzien przed moim wyjazdem do USA gdy szedlem upalony(tak trawka)

 

po raz kolejny bezposrednio lub posrednio w tle zaburzen nerwicowych stoi trawa

 

to chyba o czyms swiadczy :nono:

 

-- 24 sie 2012, 17:10 --

 

to bardzo proste

 

- boisz sie zmiany - czyli tak na prawde boisz sie tego ze bedac gejem bedziesz kims gorszym , zlym

- poprzez zmiane orientacji - boisz sie ze stracisz dziewczyne

- homoseksualizm prawdopodomnie dla ciebie kojarzy sie ze zlem , grzechem, niemoralnoscia, zepsuciem, zezwierzeceniem, a wreszcie z odrzuceniem - stad twoje leki

 

odroznij pewna kwestie

piszesz ze boisz sie ze moze ci sie spodobac koles - podczas gdy nie zastanawiasz sie ze podoba ci sie laska - tak po prostu jest

na tym wlasnie polega nerwica - zamartwiamy sie co bedzie jesli ......

gdybys byl gejem dazyl byc do sexu z facetem a laski by cie w ogole nie krecily seksualnie

 

spokojnie - idz do lekarza dostaniesz jakies leki i sie uspokoich , ni ewjrecaj sobie

homoseksualizm to nie choroba nie mozna sie nia zarazic

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ku*wa mac ku*wa mac nie zniose tych po*ebanych mysli.. leze w lozku jak nienormalny i placze na sama mysl ze moglbym byc gejem wykrzykuje w pokoju "nieee, ku*wa" nie chce nigdy nie chce juz tych mysli, a one wracaja jest chwila spokoju bez mysli, ale one wracaja lzy cisna sie na oczy placze jak nigdy w zyciu, nie wiem co mi jest.. a musze siedziec jeszcze miesiac w ameryce.. ;( ;( ;( ;(

 

-- 27 sie 2012, 03:04 --

 

nie wiem czy ktos tu zaglada na ten temat, ale chcialbym porozmawiac z kims ogarnietym w tym temacie, poki nie jestem w polsce.. bo czuje sie totalnie rozbity.. zeby ktos mi wyjasnil pare kwestii, bo nie wiem juz co mam sobie myslec...ku*wa mac.. nie chce byc gejem, nie chce zeby lekarz do ktorego pojde powiedzial mi "czlowieku, zaakceptuj to jestes gejem tego nie zmienisz".. w ogole nie chce o tym myslec, a mysle.. mysle sobie what the fuck? dlaczego ja ?! niby tlumacze sobie to caly czas, ze nie jestem bo jak moge byc gejem skoro, z kazda dziewczyna z ktora sie spotykalem nawet jak sie do niej przytulilem to kutas stal mi na bacznosc, uwielbiam calowac sie z dizewczynami... zawsze do tego dazylem, na kazdej dyskotece staralem sie poderwac jakas dziewczyne, jak mi sie to nie udalo to wracalem zly na siebie, ze mi sie nie udalo... jak poznalem jakas fajna dobrze sie z nia bawilem zdobylem numer to bylem z siebie zadowolony.. jak udalo mi sie z nia jeszcze calowac to juz w ogole... z moja dizewczyna jest identycznie.. w myslach czuje ciagla potrzebe powiedzenia sobie "kocham Cie (imie dziewczyny)" lubie tez jej mowic ze ja kocham.. nie moge przestac o niej myslec, caly dzien jak nie mam tych zrytych mysli o facetach, to mysle o swojej dziewczynie.. ciagle odliczam dni zeby ja zobaczyc, juz nawet planuje gdize ja zabiore gdy wroce.. chce sie do niej przytulic i pocalowac.. i wkoncu przychodza te glupie mysli.. teraz kazde moje spojrzenie na faceta, wywoluje nawrot tych mysli, albo strach ze one wroce.. staram sie patrzec na kobiety i dostrzegac ich piekno tak jak robilem to zawsze, zdarzalo mi sie nawet ze jak szla jakas fajna dziewczyna a jadac samochodem tak sie obejrzec za nia, ze malo nie zjezdzalem na inny pas.. od mojej dziewcyzny tez czesto slyszalem, ze ogladam sie za innymi.. wiec nie wiem co mi kurwa jest ;(( staram sie myslec o kobietach by wyrzucic te mysli homoseksualne z glowy.. przypomnialem sobie wczoraj jak macalem taka jedna fajna laske w autobusie gdy ja poznalem to nawet sie podniecilem i wtedy mialem taki dobry humor myslalem sobie "kurwa mac, nie jestem gejem bo inaczej bym sie nie podniecil" :D ale pozniej zaczalem ogaldac telewizje i znow zryte fazy... nie ogarniam tego totalnie.. boje sie ze moge okazac sie gejem, ze skrzywdze moja kobiete, ze bedzie plakala przeze mnie.. a ja chce z nia byc, zalezy mi na niej.. nie chce by plakala przeze mnie.. chce z nia byc i zyc dlugo i szczesliwie.. nigdy nie mialem pociagu do facetow i tu nagle cos takiego.. na internecie pisza rozne rzeczy, ze gejem mozna zostac przez jakies czynniki zewnetrzne, albo pisza ze nie mozna stac sie gejem z dnia na dzien... to mnie wykancza mam totalny metlik w glowie... Niech ktos mi pomoze.. niech ktos odpowie na te forum ogarniety w tym temacie.. albo ktos kto sobie z tym poradzil.. bo inaczej garsc tabletek, sznur na leb i mogila... nie chce miec seksu z facetami.. wyrzucam te mysli z glowy... nawet nie chce wlaczyc porno z gejami, bo nie chce.. po prostu boje sie ze moze mi sie spodobac a ja nie chce czegos takiego... what the fuck ?! zalame sie.. ktos tutaj pisal ze orientacja seksualna rozwija sie do 21 roku zycia.. czy to oznacza ze jak ja mam 20 lat to w rok moge zachciec facetow ?! kurde..... ja nie chce tego... nie wytrzymam tego psychicznie.. cos sie ze mna dzieje.. nie ogarniam !! ;(((

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszysktich forumowiczów. Mam 17 lat i od niedawna zaczęły do mnie docierać myśli, zacząłem wątpić w swoją domniemaną heteroseksualność, mając ku temu pewne podstawy.

Stopniowo popadałem w depresję, nerwicę, przez co nie mogłem normalnie funkcjonować, gdyż owe myśli były zbyt silne, by się im przeciwstawić.

Otóż pewnego dnia do mnie dotarło, że typowe kobiece atrybuty wzbudzające podniecenie u wszystkich hetero (piersi, pośladki), nie wywołują we mnie żadnych takowych emocji, zostawiają mnie prawie obojętnym. Próbowałem nawet masturbacji do typowych zdjęć ukazujących te części ciała. Zakończyło się fiaskiem. Z filmami porno było podobnie. Do tej pory jakoś nie zwracałem na to uwagi, ale powoli zacząłem sobie uświadamiać, że nie jestem jak inni hetero. Od razu uprzedzam, że nie miałem nigdy żadnych seksualnych doświadczeń z kobietami, aczkolwiek byłem w nich kilka razy zakochany i wiem, że dotyk obcej kobiety mnie podnieca, jakby na potwierdzenie mojej orientacji. Jednak obawiam się, że gdy przyjdzie kiedyś co do czego,

to widok żywej nagiej kobiety nie zadziała tak jak na innych, co doprowadza mnie do obłędu. Dlaczego, gdy uwaga drugich skupia się na tych częściach, we mnie nic się nie dzieje?

O homoseksualizmie raczej nie ma mowy, nigdy nie przeszło mi przez głowę, by być z facetem. Mimo to, nie wykluczam tego w 100%, z tego względu, że zauważyłem, iż widok spermy na filmach jakoś mnie podnieca, nie mam pojęcia dlaczego, nie wiem czy jest to także normalny bodziec. W dodatku podczas zwyczajnej masturbacji wyobrażam sobie, że jestem kobietą, co mnie też bardzo martwi :((. Liczę przede wszystkim na wyrozumiałość i pomoc w sprawie.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potfolek - mam to samo. Tez mam dziewczyne I bardzo ja kocham, najgorzej jak mam tzw dzien hocd. Czyli dzien w ktorym glowe zaprzataja mi te cholerne mysli, wtedy po prostu tak sie nimi przejmuje ze inne uczucia (milosc, dobroc, szczescie) sie zacieraja, to jest najgorsze. Tak samo jak ty boje sie ze ja skrzywdze, ze za 10 lat okaze sie gejem I zostawie ja, a chcialbym zalozyc normalna rodzine, miec dzieciaki I byc szczesliwym. W ogole boje sie ze normalny seks przestanie mi wystarczac, bo moj umysl przesiakniety jest po prostu pornografia I masturbacja z dawnych czasow :/ ale uczucie kiedy lacze sie z moja dziewczyna w jednosc to po prostu najlepsza rzecz swiata i nie chce tego stracic dla jakiegos gejostwa :/ do tego jestem jakis malo meski, najbardziej ranie najblizsze mi osoby a boje sie powiedziec w twarz co mi przeszkadza u innych, bardziej obcych mi osob (glownie mezczyzn) I tego tez sie boje, chcialbym miec wyjebane na zdanie typow

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja nadal mam strach i tylko kurwa STRACH :) ale zaczynam zyc ziomki napierdalajcie na rowerze albo cwiczcie w chuja to daje duzo uwiezcie mi przestancie gnic na chacie bo to najgorsze co moze byc ja sobie kurwa uswiadomilem znaczy uswiadamiam juz wszysko po koleji to dziwne uczucie na ryju dupie wacku to pojebane rzeczy ktore maja tylko cos wspolnego ze strachem :> przestalem sie ogladac za typami ;D heheh da sie normalnie gadac z kumplami coraz bardziej sie uwalniam ale to tylko strach przed czyms nowym :> wiem kurwa ze chce miec ciepla dziewczyne przy sobie :D mhmhm ;> a nie typa :< smieje sie jak pojeb teraz czuje ze zaczynam zyc nawet tak dobrze nie bylo przed tym staje sie coraz lepszy ;D POZDRO ZYCZE SZYBKO WYZDROWIEC bo wiem co to za chujostwo niszczace zycie przeradza je w koszmar chcesz umrzec spierdolic gdzies ale nigdzie sie nie da :< bo to jest w twojej glowie nigdzie indziej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nic wam nie chce mowic ale wczoraj ogarnolem mysli i wydaje mi sie ze jestem homo ;p jednak chociaz z drugiej strony w to nie wierze moze to po prostu stres :> pourazowy bo powidzialem sobie ze mam gdzies te mysli

 

-- 05 wrz 2012, 16:14 --

 

no zajaralem wczoraj trawe :P

 

-- 05 wrz 2012, 16:14 --

 

no ale nadal pragen miec dziewczyne

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chybanerwica

 

wiesz co chyba z Toba jednak trzeba po męsku

 

jesli jestes na tyle szczylem ze znajac efekty uboczne palenia trawy przez nerwicowcow nadal ja palisz

to badz laskaw nie zawracac dupska swoimi jazdami :twisted:

 

ty nie jestes ani gejem ani hetero

ty jesteś po prostu jeszcze nie dojrzały mowi ci sie cos - Ty robisz swoje a pozniej bedziesz znow plakal ze masz jazdy o gejach

a weź czlowieku :silence:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sadi wyjebalem sie z tych mysli poprostu je olewam te gomo a przynajmniej sie staram nie wyjaralem za duzo trawy wczorj moze lufe max 2

 

i co kumpel u mnie siedzial do 4 rano ja zszedlem na dol i zwalilem konia 2x do homo mysli dokladniej to ogladajac jakas pielegniarke

ale to mi mowilo ze on mnie nie kreci itp dzisiaj chyba z 4 x tez do homo ogladajac hetero porno juz sobie moiw jestem gejem i chuj

ale caly czas widze przed oczami dziewczyny i mysle ja pierdole ale szkoda zycie zmarnowane :<<<

 

nurofen w sumie pisal walcie do tego konia ile chcecie ze i tak to nic nie znaczy no wogule to jakies dziwne jest taki przymus jak by od nerwicy

 

i masz racje jestem niedojrzaly ;<

 

-- 05 wrz 2012, 19:43 --

 

i mam chyba za duze wyobrazenie co do kobiet i seksu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja to juz w ogole nie ogarniam tematu u siebie... nie wiem, co mi jest.. nie chce tych zrytychh mysli chce po prostu byc normalnym hetero chlopakiem bez mozliwosci bycia gejem dlaczego mi sie to zdarzylo ? co ja takiego zlego zrobilem, ze to akurat ja mialbym byc gejem ? toc to ku*wa chore nienormalne, chce miec kobiete.. mam juz 1, ale przez to wszystko juz nie wiem co mam sobie myslec... pie*doli mi sie w bani, serce wariuje.. ostatnio wkrecilem sobie ze zakochalem sie w moim szefie bo jak przyjezdza na robote to mi serca zaczyna szybciej bic nie tak szybko ale delikatnie i jak patrze sie na niego to tez, wczesniej tak nie bylo..Nigdy czegos takiego nie mialem.. wtedy wracaja mi mysli jestem gejem czy nie ? lzy ida mi na oczy, nie darze wcale do jakichs bliskich kontaktow z nim, nie odzywam sie do niego prawie wcale.. chce miec swiety spokoj jeszcze jak siedze w pokoiku sam to jestem w stanie to ogarnac.. chce byc hetero.. sama mysl o byciu gejem natacza u mnie lzy do oczu i psuje mi sie humor, a w drugiej chwili mam usmiech i smiac mi sie z tego chce, ze moge byc gejem.. Wiem tylko 1 i tego jestem pewny, ze jezeli seksuolog mi powie "jestes gejem" to jest juz moj koniec nie mam zamiaru ru*hac sie z facetami ani byc ru*hanym przez nich.. Ogarne cos zeby bezbolesnie pozegnac sie z tym swiatem, najbardziej mnie jednak boli to ze skrzywdze swoja dziewczyne i ze rodzina bedzie zawiedziona.. Ale zycie bedac gejem jest nie dla mnie.. i nie rozumiem 1.. gdy fantazjuje o mojej kobiecie przypominam sobie jej cialo jak pieszcze jej piersi i zabawiam sie z nia to sie podniecam, potem robie eksperyment wyobrazam sobie to samo z facetem i mi opada.. Tak samo nigdy nie fantazjowalem o seksie z facetem, nawet przy masturbacji.. wiec wtf? jak moga podniecac mnie kobiety gdy jestem gejem? Teraz mi sie wydaje, w glowie analizuje cale zycie i wydaje mi sie ze kazde moje zachowanie bylo gejowskie i ja od zawsze bylem gejem tylko tego nie zauwazalem i sam siebie nakrecalem na dziewczyny.. ;/ po*ebany jestem :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczęło się to już sporo wcześniej, tylko nie brałam tego wtedy jakoś do siebie. Trafiłam do zupełnie nowego środowiska, tak jak ona. Wtedy był taki okres że żartowałam sobie że jestem biseksualna i dużo osób w to wierzyło. Ona jest homo. Powiedziała, że jej się podobam. Było mi miło, ale nic sobie z tego nie robiłam, przecież byłam hetero. I tak przez następny miesiąc sprawy się trochę pokomplikowały. Uświadomiłam sobie, że ona też mi się podoba, niestety zaczęłyśmy się trochę kłócić i miałyśmy bardzo na pieńku ze sobą. Więc jakoś tamten rok przetrwałam. Dopiero pod koniec szkoły kiedy zaczęłyśmy normalnie ze sobą gadać, pomyślałam, że coś z tym zrobię, nie wiem, może jej powiem co czuję, ale bałam się strasznie, bałam się odrzucenia, albo że byłaby jakaś chora sytuacja między nami znowu, i też nie chciałam żeby inni się dowiedzieli że nie jestem hetero... Wakacje jakoś zleciały. Nie myślałam o niej w sumie dużo, bo się nie widziałyśmy, ani nie miałyśmy żadnego kontaktu ze sobą. Ostatnio po poniedziałku też nie było tak źle. Ona trzymała się z innymi dziewczynami, ja przesiadywałam z jeszcze innymi. Ale teraz.. Zaczęła spędzać sporo czasu z nami, a nie tworzymy jakiejś dużej grupki. I kiedy muszę się na nią patrzeć, kiedy z nią rozmawiam, jestem blisko niej, to po prostu nie wyrabiam. To straszne kiedy muszę AŻ TAK dusić w sobie emocje. Ciśnie mi się na usta, żeby jej nie raz powiedzieć że mi się podoba, ale nie mogę. Z tego samego powodu z którego wcześniej tego nie zrobiłam. Boję się, że stanie się coś niepożądanego w skutkach i będę żałować... Nie wiem co mam zrobić... Liczę na czyjąś pomoc tutaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja to bym wzięła tą dziewczyne na impreze, zadbała o alkohol i pozwoliła by sprawy toczyły się same. jesli coś ma z tego wyjść, to w takich okolicznościach poprostu bedzie łatwiej. a jeśli coś pójdzie nie tak, to zawsze możesz powiedzieć, że byłaś napruta i ci odbiło.

(powiedziała zielona miętowa - pedagog resocjalizacyjny :roll: )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Problem z orientacją pomocy !

 

Witam.

 

Od kilkunastu miesięcy posiadam pewien problem, który uważam za poważny. Mianowicie mam problem z orientacją seksualną. Nie jestem do końca pewny swojej orientacji. Aktualnie mam dziewczynę, którą kocham bardzo i która mnie podnieca. Ogólnie przez większość swojego życia interesowałem się kobietami i onanizowałem się oglądając zdjęcia kobiet, miewałem i miewam również fantazje erotyczne z kobietami. Jednak czasami niektórzy mężczyźni wydają mi się atrakcyjni. Miałem też kilka snów, w których całowałem się lub miałem jakieś stosunki z mężczyzną. Oprócz tego podczas stosunku z moją kobietą, najczęściej seksu francuskiego gdyż boimy się że może zajść w ciążę, nie potrafię dojść do orgazmu. Nie rozumiem czemu tak się dzieje. Moja dziewczyna normalnie bardzo mnie podnieca i miewam z nią również fantazje erotyczne, na przykład pod prysznicem. Podczas masturbowania się dochodzę szybko i bez problemu, jednak podczas seksu francuskiego nie potrafię dojść w ogóle. Udaję przed nią że muszę już dojść i żeby nie wytrysnąć na nią sam siebie doprowadzam do orgazmu. Nie wiem co z tym robić i jak sobie radzić, a męczy mnie to wszystko tak że nie mogę po nocach zasnąć. Budzę się czasami w nocy i umartwiam że mogę być homoseksualistą. Właściwie przez większość dnia w głowie mam tylko jedną myśl, która ciągle się powtarza. "Nie jestem gejem..." i tak cały czas. Czasami nawet błagam Boga o to żeby pomógł mi z tą myślą, żeby sprawił abym naprawdę był heteroseksualny. Tak bardzo chciałbym być normalny.

podbijam post

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Okej, poniewaz mam dziś naprawdę dobry dzien, postaram się odpowiedziec w miare ogolnie na obawy wielu z was. Nie traktujcie mojej opinii jako pewniak, to co napisze to tylko i wylacznie zlepek refleksjii i pewnych prawidlowosci jakie zauwazylem buszujac po forach i zglebiajac temat hocd (oraz z mala pomoca psychologa).

 

1) U kazdej osoby dotknietej hocd wystepowaly wczesniej inne objawy nerwicy natrectw (inne kompulsje bądź obsesyjne mysli)

 

2) Wiekszosc z tych osob byla wczesniej homofobami

 

3) Wiekszosc z tych osob miala lub ma problem z masturbacja (najczesciej popadajac w nalog masturbacji)

 

Jak dziala ten mechanizm? Nie jestem psychologiem wiec nie odpowiem dokladnie jak to wyglada, ale postaram się przekazac to, co uslyszalem od swojego terapeuty oraz to co sam wywnioskowalem (probujac przekonac się że gejem jednak nie jestem).

 

Nerwice natrectw biora się z niepewnosci, braku kontroli nad czyms. Ludzie religijni często doswiadczaja natretnych mysli dotyczacych Boga bądź wiary, często sa to bluznierstwa. Te mysli po prostu się pojawiaja, kazdy czlowiek ma rozne mysli codziennie, natomiast pomiedzy mysla a czynem jest ogromna przepasc. W pewnym momencie kiedy umysl osoby z ocd nie ma się do czego przyczepic, czepia się seksualnosci, ktora od zawsze byla oczywista (hetero). Rozne filmy pokazuja, że np wiezniowie popelniaja homoseksualizm bądź też mezowie zostawiaja cale rodziny bo okazuje się że cale zycie woleli mezczyzn (i my też się tym zamartwiamy). To fakt, geje od dziecka wiedza, że wola chlopcow, my wszyscy wiemy, że w dziecinstwie bylismy w 100% heteroseksualni (i teraz też jestesmy, tylko jeszcze tego nie wiemy :P ), natomiast jak podaje wiele zrodel, orientacja nie moze się zmienic w ciagu zycia. Tego powinnismy się trzymac.

 

Teraz masturbacja. Umysl czlowieka ogarnietego nalogiem masturbacji, zaczyna patrzec na zycie przez pryzmat kompulsywnego, niezdrowego seksu. Wszyscy zaczynalismy od soft porno, ale po wielu latach umysl zaczyna domagac się nowych bodzcow. Cos co kiedys nie było dla nas podniecajace, albo wrecz odpychajace, moze wydac się po jakims czasie slabe, moze nas podniecac albo nie robic zadnego wrazenia. Co wiecej, masturbacja wypala w nas wszystkie dobre emocje, wiec jej dzialanie jest wbrew pozorom destrukcyjne.

 

W moim przypadku wygladalo to tak, że kiedy mój nalog onanizmu byl w najgorszym stadium i zaczalem szukac nowych bodzcow, to obejrzalem filmik z shemale'ami. No i zalamalem się że to mnie podniecilo i wtedy zaczelo się hocd. Pozniej mój umysl sam nie wiedzial już w co wierzyc i sam zaczalem się nakrecac i sprawdzac swoja heteroseksualnosc na kazdym kroku.

 

Sam tkwie caly czas w tym bagnie i chcialbym być pewnym że to co mam to hocd, ale sa rozne dni, lepsze i gorsze.

 

Mam jeszcze wiele przemyslen, ale w tej chwili nie mogę już pisac, jeżeli komus to pomoglo to fajnie, ciesze się. Postaram się za jakis czas napisac kolejny post.

 

Aha, osoby homoseksualne też maja hocd, tylko że w druga strone (heterosexual...) Oni obawiaja się że im orientacja się zmieni na heteroseksualna i np zostawia swoich dotychczasowych partnerow i zrujnuja swoje zycie. Pomyslcie o tym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tak tylko gwoli ścisłości...Z całym szacunkiem dla Ciebie koleżanko aneta112, ale to nie jest temat dla homoseksualistów bądź biseksualistów, a dla ludzi z NN. Nawet nie wiesz jak bardzo mieszasz tym biednym ludziom w głowie!!! Sam to kiedyś przeżywałem więc wiem co mówię. Jest mnóstwo gejowskich stron, gdzie na pewno Ci pomogą. Trzymajmy się głównego wątku- zaburzeń nerwicowych na tle homo. Dzięki za wyrozumiałość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Trochę minęło odkąd ostatni raz wchodziłem na forum, było gorzej lepiej. Teraz jest dość słabo, możliwe że po 3 latach związku rozstanę się z dziewczyną. A to będzie gwóźdź do trumny. Co do masturbacji wydaje mi się że kiedyś miałem z nią problem i robiłem to dość często teraz od czasu do czasu. I wiecie ludzie piszą że ich nie podniecają goście, że osoby hetero nie czują podniecenia patrząc na gej porno. No to robię test nigdy wcześniej nie widziałem (no dobra kiedyś ktoś podesłał mi linka do takiego gej filmiku którego nie można było zamknąć :) ) No i włączyłem znany serwis wybieram gej porno i jest wzwód twardy wzwód, wyglądało to obrzydliwie ale cały czas stał. Następnego dni patrzę sprawdzam czy "normalne porno" działa - zero nawet nie drgnie. Myślę wtf jeszcze jakiś czas temu to działało :). To strasznie mnie załamało. Dodatkowo od jakiegoś czasu normalnie siedzę sobie nic nie robie specjalnego - jade samochodem , siedze w pracy, i mam wrażenie że tak moszna mi się obkurcza się na jajkach że przyprawia mnie to czasem o ból fizyczny. I to ciągłe mrowienie w okolicy jąder, pomyśle o czymś homo chociaż nie zawsze zwiazane jest to z sexem i to mrowienie non - stop. Mijam chłopaków i ściśnięcie w podbrzuszu. Tak jak pisałem w swoim poście mam 26 lat, to trwa już 6 miesięcy i jest strasznie. Teraz po sexie z dziewczyną po moim dojściu czuje się jakoś dziwnie taki jakby bez uczucia. Czasem jak z nią leżę to drętwieją mi ręce. No ale jak np zaczynam się z nią całować to czuje że dostaje wzwodu, jak mamy sex oralny to zaraz mam myśli że zaraz mi opadnie albo nie dojdę bo jestem homo. Kładziemy się w nocy - lubimy spać na łyżeczkę -ja lubię przynajmniej - całuję ją w ramię i myśl że pocałowałem chłopaka, głupie to ale muszę trzymać ją wtedy za pierś bo przecież chłopaki ich nie mają i to na pewno dziewczyna. W pracy ubzdurałem sobie że się zakochałem w jednym gościu - gadałem z nim 2 razy w życiu ale widuje go dość często - i pewnego razu myślę byle byś się w nim nie zakochał (czy coś w tym stylu) i od tego czasu jak przechodzi to znowu ścisk w brzuchu. Może jednek nie byłem hetero przez 25 lat. Może wydawało mi się że jestem hetero, może moje miłostki do dziewczyn to była ściema - pamiętam jak miałem lat 3 już od przedszkola zakochany byłem w kasi, jakieś prezenty i takie tam, jak nie chciała ze mną tańczyć to płakałem. Ehhh Ehhh Ehhh.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo co pokręcony :((( ja się zapierdole jak będę pewny że jestem homo :( A miałeś ogromne bicie serca przy tym wzwodzie? Było w myślach (nie, nie kurwa nie!)? Żebym się tylko nie podniecił itp? Ja tak mam, wtedy czuje ze erekcji zaczynam dostawać, ale jak się uspokoję to jest ok. Do tego uśmiecham się do kolegów :/ Masakra jak chvj. Nie mogę przestać się uśmiechać, a jednocześnie w środku mnie mdli i jest mi źle :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×