Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiejszy dzien oceniam na dobry. Zadnych nowych chorob. Rano nie prostowalam wlosow i spielam je, i jakos mniej ich wypadlo. Teraz troche zaczynam panikowac i ogladac cale cialo, dlatego szybko ide spac. Dobranoc. Mam nadzieje ze u was tez nie najgorzej. Kinga353 zazdroszcze morza.. Ciesz sie urlopem kochana.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh... a ja czekam na ten wynik jak na wyrok. To czekanie jest najgorsze. Jesli okaże sie ze jest ok to bede najszczesliwszym człowiekiem na świecie, no chyba ze znowu cos sobie wynajde.

Modle sie cały czas zeby to nie był czerniak.

Boje sie tez o mojego męża bo on tez ma pieprzyki, szczególnie jeden mnie niepokoi, ale był z nim juz 2 razy u drmatologa i babka powiedziała ze absolutnie nic złego sie nie dzieje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Umowilam sie. 7 sierpnia, pierwsza jest wizyta u lekarza. Ciekawe co bedzie mi robil. Nienawidze lekarzy, raczej naleze do tych co panikuja ale nie ida tam

 

Gdzie się umówiłaś, na terapię? Lekarz pewnie zleci podstawowe badania - morfologię, OB, mocz.

 

-- 18 lip 2012, 10:04 --

 

28 lipca cała rodziną jedziemy na wakacje, cieszą się wszyscy, tylko ja łaże po domu jak trup. Jak we krwi coś wyjdzie nawet niemyślę.

 

Czemu nie pójdziesz do psychiatry? Przecież to nic nie boli...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh... a ja czekam na ten wynik jak na wyrok. To czekanie jest najgorsze. Jesli okaże sie ze jest ok to bede najszczesliwszym człowiekiem na świecie, no chyba ze znowu cos sobie wynajde.

Modle sie cały czas zeby to nie był czerniak.

Boje sie tez o mojego męża bo on tez ma pieprzyki, szczególnie jeden mnie niepokoi, ale był z nim juz 2 razy u drmatologa i babka powiedziała ze absolutnie nic złego sie nie dzieje

mialam wycinane pieprzyki 2 lata temu, badali je (myslalam, ze umre) i nic nie wyszlo :) tez myslalam, ze bede najszczesliwsza na swiecie. niestety nasza choroba to taka wredna małpa, ze po niedlugim czasie zaczelam wmawiać sobie cos innego :/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie wróciło...dwa miesiące byłąm zdrowa, a teraz ściska w gardle, dusi, gula, boje się, że umre...niby oddycham normalnie ale to zaciskanie gardła, jakby mnie kto petle na szyi zaciskał...pomóżcie:( mam malutkie dziecko, boje się, nie chce go zostawić:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie wróciło...dwa miesiące byłąm zdrowa, a teraz ściska w gardle, dusi, gula, boje się, że umre...niby oddycham normalnie ale to zaciskanie gardła, jakby mnie kto petle na szyi zaciskał...pomóżcie:( mam malutkie dziecko, boje się, nie chce go zostawić:(

 

kasiotla, jeśli "niby oddychasz" to znaczy, że oddychasz a ucisk w gardle to tylko Twoje subiektywne odczucie. Jeśli skupisz się na biciu serca i wmówisz sobie, że bije nierównomiernie i coś mu dolega, to tak to będziesz odczuwała. Typowe dla nerwicy.

 

Ja znowu od kilku tygodni choruję na raka jelita ślepego, ponieważ wróciły moje tępe ale silne bóle z prawej strony koło pępka i jak się przyciśnie to wyczuwalny jest dość duży twardy guz w miejscu bólu :zonk: . Do tego towarzyszyły mi mdłości, jakieś zaparcia, wzdęcia a to wszystko świadczy o guzie układu pokarmowego. Super! :bezradny: Wprawdzie rok temu mój lekarz powiedział mi żebym zrobiła USG bo według niego to są plastrony, ale za to drugi, którego nie znam, stwierdził, że USG jest konieczne, bo to może być nawet nowotwór :silence: .. I tak USG nie zrobiłam, a guz znowu urósł i bolał. Teraz bóle minęły, guz "zmiękł" i jest ledwo wyczuwalny i jakby stan zapalny znowu rozszedł się po kościach, ale za to ból cewki moczowej wrócił. W zeszłym tygodniu robiłam posiew moczu i wczoraj dzwoniła do mnie pani z laboratorium, ze wyhodowano escherichia coli w dużych ilościach, wrażliwą na furaginum i żebym sobie kupiła w aptece...

A dzisiaj wstałam z cisnieniem 85/55, potem miałam atak lęku, prawie paniki, nagły skok 125/91 i leki poszły w ruch.. Znalazłam już choroby nadnerczy będące przyczyną takich nagłych skoków cisnienia..

 

Żyć nie umierać!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czapla ja od dziecka walczę z Coli bóle brzucha wymioty nudności i potworne cuda z pęcherzem włącznie z krwiomoczem. Tak działa ta bakteria. 3 razy dziennie po 2 furaginy i dużo witaminy c zakwaszaj mocz!!!!!!!!!!

I zdiagnozowałam sobie mój twór w nosie , moj syn ma gronkowca w nosie no i mnie pewnie zaraził. Teraz tylko padam z przerażenia czy mój maluch w brzuchu nie ucierpi na tym. Bo na forach różne cuda piszą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja znowu od kilku tygodni choruję na raka jelita ślepego, ponieważ wróciły moje tępe ale silne bóle z prawej strony koło pępka i jak się przyciśnie to wyczuwalny jest dość duży twardy guz w miejscu bólu :zonk: . Do tego towarzyszyły mi mdłości, jakieś zaparcia, wzdęcia a to wszystko świadczy o guzie układu pokarmowego.

Żyć nie umierać!

 

Tracisz na wadze, masz krew w kale, niedokrwistość, naprzemienne biegunki i zaparcia?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich :) łączę się w bólu wkręcania sobie wszytskich możliwych schorzeń, ze szczególnym naciskiem na te o najcięższym kalibrze.

 

moj obecny problem to: na pewno mam jakieś schorzenie mózgu! od jakiegoś czasu wieczorem w słabo oswietlonym pomieszczeniu gdy mrugam oczami mam to widzę takie "falki" rozchodzace sie jak fale na wodzie. okulistycznie wszytsko dobrze (przynajmniej na podstawowym poziomie), wiec na pewno coś mam nie tak z głową. objawy te zaczęły się w zbliżonym czasie, gdy kupiłam nowe okulary i kolejnym miesiącem brania leków (w ulotce napisano, że może być pogorszenie widzenia albo luminescencja). może to ma ze sobą coś wspólnego, choc ja wiem swoje. z lękiem czekam na wieczor, kiedy trzeba bedzie włączyc lampkę, obserwuję każde mrugnięcie i truję mojemu mężowi a on już biedak słuchać nie może :( poradzicie cos? :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mam na czym tracić, bo ważę 49 kg, a mam dwoje dzieci i całkiem już ze mnie dojrzała dziewczynka :oops: , ale pozostałe objawy jakie znalazłam, pasowały.. Niestety hipochondria to moja przypadłość i jestem tego świadoma, tylko pewnie jak każdy hipochondryk mam czasem przeczucie, że może oprócz nerwicy i hipochondrii jednak na coś innego jestem chora.

Te plastrony to raczej pewnik, bo ciągną się za mną jakiś czas. Lekarz ostrzegał mnie, że to będzie wracać, tylko ja najbardziej boję się, że ich leczenie polega na antybiotykoterapii a potem na usunięciu chirurgicznym :silence:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kochani, skad to wszystko się w nas bierze? Ja już tracę siły. Czapla, zapomniałam- jeszcze miałam raka mózgu! 2 razy. Ale to ściskanie w gardle przeraża mnie najbardziej. Wciąż się boje, że nagle zacznę się dusić, spadne z krzesła fioletowa z wywalonym językiem i nikt nie zdoła mi pomóc :( nie umiem cieszyć się już życiem:( Ktoś miał coś podobnego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiotla na takie coś (z tym ze ja miałam uczucie zamykania się przełyku, więc oczywiście mialam guza przełyku!) moj mąż (lekarz, więc tym większe ma ze mną przeboje) stwierdził: globus histericus. jak sie dowiedziałam i poczytałam w sieci przeszło jak reką odjął. czego i Tobie życzę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ottana- mąż lekarz, to super sprawa, przynajmniej masz pewność, że ktoś udzieli Ci fachowej pomocy. Mój mąz jest muzykiem- bez szans- o pierwszej pomocy nie ma pojęcia, a jak gra, to mogłabym umrzeć tysiąc razy- nie zauważy! Spokojniej mi przy mamie-jest emerytowaną pielęgniarką ale ona z tych co to "o u mnie w porządku, wprawdzie odpadła mi prawa noga ale lewa jest calkiem ok", zatem o zrozumieniu nie mam co marzyć. Strach mnie paraliżuje- mam dwuletniego synka i tak bardzo się martwie...:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też mam tą gule w gardle, i do tego cierpnie mi broda, ale tylko jak myslę że mam raka a jak węzłów dotknę to zimny pot na plecach czuję.

 

-- 18 lip 2012, 20:45 --

 

Ja też mam tą gule w gardle, i do tego cierpnie mi broda, ale tylko jak myslę że mam raka a jak węzłów dotknę to zimny pot na plecach czuję. Przez pewien czas bałem się spać, bo czułem że się zapadam, dziwne uczucie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×