Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Ravciu,

kurde zawsze czytam ulotki,ale ta informacja mi umknęła ide wenle do lodówki włożyć i nie wystraszyłes nikogo ja tez tu jecze jak nigdzie i podejrzewam ,ze wile innych osób równiez, i w upał tez mi jakos gorzej a jeszcze zacxyna mnie głowa bolec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ravciu,

kurde zawsze czytam ulotki,ale ta informacja mi umknęła ide wenle do lodówki włożyć i nie wystraszyłes nikogo ja tez tu jecze jak nigdzie i podejrzewam ,ze wile innych osób równiez, i w upał tez mi jakos gorzej a jeszcze zacxyna mnie głowa bolec

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wziąłem z ciekawości 150 (pierwszy raz, nie licząc brania wenli kilka lat temu). Potrzebowałem takie strzała energii i nie było. Właściwie nie odczułem żadnej różnicy pomiędzy 150 a 75. Nie mniej ciągle działa wybitnie dobrze i remisja od stycznia, ciągle się utrzymuje. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziś wziąłem z ciekawości 150 (pierwszy raz, nie licząc brania wenli kilka lat temu). Potrzebowałem takie strzała energii i nie było. Właściwie nie odczułem żadnej różnicy pomiędzy 150 a 75. Nie mniej ciągle działa wybitnie dobrze i remisja od stycznia, ciągle się utrzymuje. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, Bardzo Ci dziękuję za wsparcie, wieczorem wiąłem 7,5 Mirtazapiny, usnąłem pobudka o 2 ale spałem później do rana, rano już lęk, w pracy ledwie starcza mi odwagi żeby napisać coś na forum. Chyba zwiększę Wenlę bo na 75 er nie daje rady a było już tak dobrze nie rozumiem. Mineło 9 tygodni może to jeszcze krótko. Dzisiaj już nawet apetytu nie mam a parę dni temu martwiłem się, że tyję.

 

Michuj, Jak długo brałeś 150 ? i czy włączyłeś odrazu Mirtazapinę czy na początku była sama Wenla ?

 

Wenlafaksyna 75 Er, Mirtazapina 7,5 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela, Bardzo Ci dziękuję za wsparcie, wieczorem wiąłem 7,5 Mirtazapiny, usnąłem pobudka o 2 ale spałem później do rana, rano już lęk, w pracy ledwie starcza mi odwagi żeby napisać coś na forum. Chyba zwiększę Wenlę bo na 75 er nie daje rady a było już tak dobrze nie rozumiem. Mineło 9 tygodni może to jeszcze krótko. Dzisiaj już nawet apetytu nie mam a parę dni temu martwiłem się, że tyję.

 

Michuj, Jak długo brałeś 150 ? i czy włączyłeś odrazu Mirtazapinę czy na początku była sama Wenla ?

 

Wenlafaksyna 75 Er, Mirtazapina 7,5 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam drodzy moi za odzew.W jakiś magiczny sposób wasze odpowiedzi dodają mi sił w walce z tą paskudną nerwicą. A TY Ravciu pamiętaj ,że wszystko co piszesz tutaj, ma wartośc,nie tylko dla mnie , ale jak sądzę dla kazdego kto zmaga się z problemami zaburzeń. Nigdy nie myśl ze jest inaczej:)

U mnie trochę zmian, nie wiem czy na lepsze:(. Wczoraj byłam u nowego psychiatry( mój jest na urlopie),opowiedziałam o ostatnim pogorszeniu ,sądzac ze zaordynuję mi zwiększenie dawki wenli do 150 mg( od początku, tj. 11 miesięcy , łykam 75 mg), a on stwierdził,że może czas na zmianę. Mam łykać 37, 5 mg wenli i 10 mg paroksetyny przez miesiąc, potem tylko 20 mg paroksetyny. Jestem trochę przerazona, nie wiem, jak zniosę zmniejszenie wenli z jednoczesnym wprowadzaniem nowego SSRI( wczesniej przez lata brałam fluoksetynę z rewelacyjnym skutkiem, wiec moze dlatego teraz inny SSRI-fluo rok temu nagle przestała działać). Czy ktoś z was wprowadzał paroksetynę po wenli?Jakie macie doświadczenia z wprowadzaniem nowego leku przy jednoczesnym odstawianiu wenli?A moze poczekać na mojego psychiatrę, bo on pewnie zwiększy mi wenlę do 150(wczesniej to sugerował). Z drugiej strony na wenli nigdy nie było bardzo dobrze, najwyżej średnio, więc może zmiana leku będzie lepsza? Naprawdę nie wiem co z tym fantem zrobić:(

Ps.Odpowiadając na wasze pytania: Nie piłam alkoholu będąc na słońcu( odkąd łykam psychotropy w ogóle nie piję). Co do Twojej sugestii Ravciu, to faktycznie trzymam lek w szufladzie,nie zwróciałm uwagi na te 30 stopni z ulotki, ale lekarz powiedział,ze to raczej mój organizm juz nie reaguje na wenlę, przynajmniej na dawkę 75mg. Madzialenko,masz podobne doświadzczenia do moich, może u Ciebie też trzeba zwiększyć dawkę lub zmienić lek. Brałaś wczesniej coś innego? Jeśli tak, jakie były Tioje doświadczenia? I jak się w ogóle dzisiaj czujesz,czy jest lepiej? Aha, i do wszystkich : Polecam z całego serca besen( kryty). W niedzielę czułam się jak wrak człowieka, ledwie dojechałam na pływalnie, a tam...CUD;). Po godzinie intensywnego pływania byłam jak młody Bóg, świeża, uśmiechnięta, zero lęków i bólu głowy. Wczoraj tez pływałam i było podobnie. Niestety rano , po przebudzeniu, efekt basenu mija, a przed pracą nie dam rady pływać, więc wychodzi na to ze tylko wieczory mam super, ale lepsze to niż nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Wam drodzy moi za odzew.W jakiś magiczny sposób wasze odpowiedzi dodają mi sił w walce z tą paskudną nerwicą. A TY Ravciu pamiętaj ,że wszystko co piszesz tutaj, ma wartośc,nie tylko dla mnie , ale jak sądzę dla kazdego kto zmaga się z problemami zaburzeń. Nigdy nie myśl ze jest inaczej:)

U mnie trochę zmian, nie wiem czy na lepsze:(. Wczoraj byłam u nowego psychiatry( mój jest na urlopie),opowiedziałam o ostatnim pogorszeniu ,sądzac ze zaordynuję mi zwiększenie dawki wenli do 150 mg( od początku, tj. 11 miesięcy , łykam 75 mg), a on stwierdził,że może czas na zmianę. Mam łykać 37, 5 mg wenli i 10 mg paroksetyny przez miesiąc, potem tylko 20 mg paroksetyny. Jestem trochę przerazona, nie wiem, jak zniosę zmniejszenie wenli z jednoczesnym wprowadzaniem nowego SSRI( wczesniej przez lata brałam fluoksetynę z rewelacyjnym skutkiem, wiec moze dlatego teraz inny SSRI-fluo rok temu nagle przestała działać). Czy ktoś z was wprowadzał paroksetynę po wenli?Jakie macie doświadczenia z wprowadzaniem nowego leku przy jednoczesnym odstawianiu wenli?A moze poczekać na mojego psychiatrę, bo on pewnie zwiększy mi wenlę do 150(wczesniej to sugerował). Z drugiej strony na wenli nigdy nie było bardzo dobrze, najwyżej średnio, więc może zmiana leku będzie lepsza? Naprawdę nie wiem co z tym fantem zrobić:(

Ps.Odpowiadając na wasze pytania: Nie piłam alkoholu będąc na słońcu( odkąd łykam psychotropy w ogóle nie piję). Co do Twojej sugestii Ravciu, to faktycznie trzymam lek w szufladzie,nie zwróciałm uwagi na te 30 stopni z ulotki, ale lekarz powiedział,ze to raczej mój organizm juz nie reaguje na wenlę, przynajmniej na dawkę 75mg. Madzialenko,masz podobne doświadzczenia do moich, może u Ciebie też trzeba zwiększyć dawkę lub zmienić lek. Brałaś wczesniej coś innego? Jeśli tak, jakie były Tioje doświadczenia? I jak się w ogóle dzisiaj czujesz,czy jest lepiej? Aha, i do wszystkich : Polecam z całego serca besen( kryty). W niedzielę czułam się jak wrak człowieka, ledwie dojechałam na pływalnie, a tam...CUD;). Po godzinie intensywnego pływania byłam jak młody Bóg, świeża, uśmiechnięta, zero lęków i bólu głowy. Wczoraj tez pływałam i było podobnie. Niestety rano , po przebudzeniu, efekt basenu mija, a przed pracą nie dam rady pływać, więc wychodzi na to ze tylko wieczory mam super, ale lepsze to niż nic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ravciu,

ja tyłam po mianserynie , którą brałam razem a paroksetyna, efekt był zadowalajacy lepszy niz po 75 wenli z tym,ze ja brałam 40mg paroksetyny i 40,50 mianseryny i to były dawki od psychiatry a teraz 75 mg wenli sama sobie ustaliłam i widzę ,ze czas na 150 mg wenli dziennie bo jest gorzej. Ja teraz mam symfaxinER i na mojej ulotce nie am nic o tej temperaturze, wręcz pisze, że nie ma zadnych specjalnych zalecen co do przechowywania, ale dałam do lodówki na wszelki wypadek jednak. No upały sie daja we znaki bardzo mocno , i jednak nie ma co ukrywać ,ze lek to pigułka na to by zapomniec bo zapomnieć sie nie da. Na natrętwa paro minimalnie chyba lepsze, ale wenla tez działa w sumie.

Tę paczkę wybiorę do konca i chyba wejde na 150 mg wenli, zeszłam z tamtych leków ze wgledu na tycie po mianserynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ravciu,

ja tyłam po mianserynie , którą brałam razem a paroksetyna, efekt był zadowalajacy lepszy niz po 75 wenli z tym,ze ja brałam 40mg paroksetyny i 40,50 mianseryny i to były dawki od psychiatry a teraz 75 mg wenli sama sobie ustaliłam i widzę ,ze czas na 150 mg wenli dziennie bo jest gorzej. Ja teraz mam symfaxinER i na mojej ulotce nie am nic o tej temperaturze, wręcz pisze, że nie ma zadnych specjalnych zalecen co do przechowywania, ale dałam do lodówki na wszelki wypadek jednak. No upały sie daja we znaki bardzo mocno , i jednak nie ma co ukrywać ,ze lek to pigułka na to by zapomniec bo zapomnieć sie nie da. Na natrętwa paro minimalnie chyba lepsze, ale wenla tez działa w sumie.

Tę paczkę wybiorę do konca i chyba wejde na 150 mg wenli, zeszłam z tamtych leków ze wgledu na tycie po mianserynie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×