Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zrzucamy zbędne kilogramy. Dieta dzień po dniu.


Michuj

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też trzymam od kilku dni dietę, ale ściślej od was. Nie piję piwek, nie jem słodyczy, nie jem wszelkich innych śmieci. Niestety baterie się w wadze wyczerpały, więc nie wiem ile ważę. Za kilka dni temu je kupię i będę wiedział.

 

Z suplementów biorę lecytynę oraz tran, które mają pomóc schudnąć z trudniejszych miejsc.

 

Z napojów piję zieloną herbatę, czerwoną pu erh oraz kawę zbożową, która zawiera błonnik.

 

Podobnym sposobem(ale bez suplementów) schudłem 18kg w 4 miesiące, praktycznie bez ruchu, które nabyłem po lekach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

zależy co rozumiesz przez "śmieci"
Budyń np. Ja podczas diety i nawet po jej zaprzestaniu nie jem nic co ma cukier.

 

 

.i czemu się teraz znowu odchudzasz? efekt jojo ?

Wagę utrzymywałem przez wiele miesięcy - były jedynie wahania o 1-2kg do przodu. Waga znów mi zaczęła wracać, bo dostałem depakinę, po której chce się jeść. Nie wiem ile przytyłem, ale jeden pasek stał się przyciasny, więc chcę schudnąć do 85kg.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4,5kg w miesiąc to jeszcze nie jest aż tak niezdrowo :)

to jest jak najbardziej ok :)

 

-- 08 cze 2012, 19:07 --

 

Dzień 2

 

śniadanie - 2 tosty z serem

obiad - schabowy+pyry+surówka

kolacja - jogurt

 

-- 09 cze 2012, 23:05 --

 

Dzień 3

śniadanie - 2 tosty z serem

południe - jogurt

obiad - wątróbka+ziemniak (nie ziemniaki;) + surówka

kolacja - 3 mikro kiełbaski+ chleb

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale co to za życie bez cukru

Lepiej kupić miód z pasieki(20zł 1kg) albo jeść owoce suszone - figi, daktyle lub rodzynki.

Oczywiście, to co się da zawsze lepiej słodzić naturalnie :) Ale ja na przykład nie zrezygnuję z ciast, ciasteczek i gofrów, bo "cukier to zło" ;)

 

-- 10 cze 2012, 13:53 --

 

Michuj, brawo! Ale serio - śniadanie węglowodany, obiad węglowodany, kolacja węglowodany... Zamień coś od czasu do czasu na surówkę albo twarożek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem. Na szczęście wyleczyłem się z tego ;)

 

-- 11 cze 2012, 19:44 --

 

Coś chyba do siebie będę pisać ;/

 

Dzień 5

śniadanie - musli+jogurt

obiad - resztki wczorajszego kurczaka z makaronem ;P

popołudnie - jogurt + ździebka musli ;)

kolacja - naleśniki z dżemem (umiarkowana porcja)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×