Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Potrzebujesz praktycznych porad-pisz

ja już mam wprawę.

Dzięki pomocy tego opracowania zmniejszyłem dawkę prawie dziesięciokrotnie.

I czuję się o wiele lepiej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie zapoznalam sie z lektura. Nic szczegolnego nie znalazlam. W tabeli, rozdzial II, (scenariusze powolnego odstawiania) alprazolam jest polaczony z substytucja diazepamem. A mieszanka tych dwoch lekow mnie nie dotyczy.

 

Hmm.. no to jade na zmiane: jeden dzien 0,25 a nastepny 0,50. Choc jest masakrycznie ciezko.. :( Musze do lekarza..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Musze do lekarza..

 

Lekarz??

Oni są mistrzami w zapisywaniu psychotropów nawet na sraczkę.

O odstawianiu nie mają pojęcia.

Mnie się burak zapytał w momencie gdy przyszedłem po pomoc w odstawianiu benzo :

"Czego pan właściwie ode mnie oczekuje?"

W końcu kazał zmniejszyć dawkę o POŁOWĘ a po tygodniu w ogóle przestać brać.

Aha-oczywiście zapiał kolejny lek. Tym razem neuroleptyk............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Potrzebujesz praktycznych porad-pisz

ja już mam wprawę.

Dzięki pomocy tego opracowania zmniejszyłem dawkę prawie dziesięciokrotnie.

I czuję się o wiele lepiej

Tutaj zadnych praktycznych porad nie otrzymalam, wiec ide do lekarza. Rowniez z zamiarem, aby mojej Pani doktor uswiadomic w jakie gowno sie z jej pomoca wpakowalam.

 

Dzisiaj mam ten dzien wlasnie z 0,25, jazda pewnie niedlugo sie zacznie. Az sie boje..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie zapoznalam sie z lektura. Nic szczegolnego nie znalazlam. W tabeli, rozdzial II, (scenariusze powolnego odstawiania) alprazolam jest polaczony z substytucja diazepamem. A mieszanka tych dwoch lekow mnie nie dotyczy.

 

Hmm.. no to jade na zmiane: jeden dzien 0,25 a nastepny 0,50. Choc jest masakrycznie ciezko.. :( Musze do lekarza..

 

ja ostatnio tyz, wczoraj 0,5, dziś 0,25 przedwczoraj jakos 0,75 różnie i podłużnie...

poprosze lekarza o inny lek, coś innego jescze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bo o relanium chyba każdy słyszał i wie że tabletka 5 mg potrafi nieźle zmiażdzyć.

5mg relanium zmiażdżyć? :shock: to zależy kogo. dla mnie to jak placebo.

 

Teraz owszem,hehehehee

Ale kiedyś, kiedy jedynym znanym i stosowanym przez nas psychotropem był alkohol, 5mg relanium miażdżyło.

Nie mów że nie.

Teraz?

Po tym jak zjedlismy po kilka tysięcy tabletek benzo 5 mg relanium działa słabiej niz papieros............

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po tym jak zjedlismy po kilka tysięcy tabletek benzo 5 mg relanium działa słabiej niz papieros............

Dalej mnie zastanawia jak papieros może uspokajać skoro działa pobudzająco i potęguje lęki...

 

Opinia psychiatry z innej strony:

Duże wysycenie krwi tlenkiem i dwutlenkiem węgla może tak działać - powoli uszkadzając mózg. Dodatkowo nikotyna działa stymulująco, co może powodować pogłębienie stanów lękowych

Nerwicowcy powinni się trzymać z daleka od wszystkich stymulantów, od kawy począwszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzisiaj mega kicha. najgorszy dzień od kiedy zmniejszyłam dawki benzo. ktoś mi tu pisał, że zbyt mocno zaniżyłam te dawki, wcześniej nie odczuwałam tego. dziś od rana okropny lęk, objawiający się paniką przed wyjściem do pracy, wrażeniem, że zaraz zemdleję, bólem głowy i dreszczami z zimna. i uczucie okropnego zmęczenia i słabości.

wzięłam po porannych 10mg cloranxenu jeszcze 20mg, nic nie pomagało, jedynie mnie zmorzyło i trochę przysypiałam, ciągle odczuwając strach i dreszcze z zimna. potem wzięłam jeszcze 0,5 clona i po jakimś czasie to się uspokoiło.

niemniej jednak na myśl o wyjściu z domu, a szczególnie jutrzejszym pójsciem do pracy znowu robi mi się niedobrze.

 

czy ktoś mi da gwarancję, że to się kiedyś skończy??????? :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak będziesz POMAŁU ale sukcesywnie zmniejszać-gwarantuję, że będzie lepiej.

Pomału to znaczy zmniejszać maksymalnie o 10 % dawki tygodniowo ( np bierzesz 10 mg clona dziennie-zmniejszasz o 1 mg na tydzień..... )

Ja jestem tego przykładem

Wprawdzie nie brałem tak dużo jak Ty , ale co za różnica? Poprostu będziesz dłużej schodzić z tego syfu.

Aha.

1,25 mg relanium rano i tylez samo wieczorem

kolejny sukces.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś jest znacznie lepiej, choć lęk i inne objawy z odstawienia, rano poszło 10mg cloranxenu (zgodnie z rozpiską lekarki).

de facto mogę taką samą dawkę wziąć jeszcze wieczorem, no i doraźnie tylko oxazepam.

czasem daję radę na takim dawkowaniu, ale czasem, np. wczoraj, to jest po prostu za mało - jeśli mam funkcjonować normalnie, a nie chować się pod kołdrą z dreszczami i panicznym strachem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak już pisałem-zażycie dodatkowej dawki benzo nie jest niczym złym i nie jest porażką.

Ważne żeby sumarycznie dochodziło do powolnej ale stałej redukcji benzo na przestrzeni czasu.

To nie wyścigi.

Trzeba i można to zrobić jak najmniej boleśnie.

Wystarczająco bolesne są objawy choroby.

Po cóz "premia" w postaci zbyt szybkiego i ambitnego schodzenia z beznzo???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam ciągle dreszcze, nie wiem, czy to od tego...

 

intel, sumarycznie zdecydowanie tej dawki u mnie jest mniej. nawet po zażyciu doraźnie więcej niż mam teraz przewidziane, to i tak jest to zredukowana ilość w stosunku do tego co było, a jak pisałam, łykałam garściami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Więc rozpatruj to jako ogromny sukces.

Ja juz jestem u kresy drogi z benzo.

Najgorsze już chyba za mna. A było naprawdę przeje.bane.. Nasilenie wszystkich objawów choroby + uporczywe omamy wzrokowe i słuchowe.

Teraz , pomimo, że biorę 2,5 mg zamiast 20 mg, czuję się o wiele lepiej niz w trakcie lub nawet przed braniem benzo.

Owszem-mam objawy choroby. Ale wraca mi rozum. Coś co było za szaleńczą kurtyną benzodiazepin......

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pozostaje mi być twardą i czekać aż i mój rozum wróci...

 

-- 16 gru 2011, 12:28 --

 

nie popisałam się wczoraj. rano grzecznie wzięłam przepisowe 10mg cloranxenu. i tak dzień minął spokojnie.

lecz wieczorem przyszły stany lękowe i przykre objawy somatyczne. wzięłam 30mg cloranxenu na raz. nie pomogło. potem wzięłam 1mg clona. nie pomogło. wzięłam więc 2mg afobamu.... ech............ :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

.. będę dzielił tabletki na ćwiartki

 

Hej.

Ja obecnie dzielę tabletke clona ( wiecie jaka ona mala jest ) na 8 częsci,hehehehe.

Jestem już na prawdę blisko linii mety.

Obecnie biorę 1/8 clona 0,5 mg czyli jakieś 0,06 mg clona

Raz rano i raz wieczorem.

Razem 0,125 mg clona dziennie.

 

Niby śladowa ilośc , ale nie potrafię jeszcze bez niej sie obejśc.

Świadczy to o tym jak mocnym syfem clonazepam jest.

Czuję się bardzo dobrze.

Dla odmiany mam wzmożoną sennośc.

 

Korba.

Moim zdaniem źle że tak skaczesz .

Jeden dzień mała dawka , drugi bardzo duża.

Mówiłem już moim zdaniem przejście na mała dawkę cloranxenu, ktory jest bardzo słabiutki było zbyt drastyczne.

Jeśli chcesz rozpiszę ci schemat odstawiania.

Będzie on długotrwały w Twoim przypadku, lecz tylko taki może być rozsądny.

Napisz jeśli chcesz na PW co i ile średnio na dzień brałaś.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rudotel też jest mały... i do tego się kruszy. Miałem już lecieć do apteki po urządzonko do krojenia tabletek bo podobno jest takie... ale nożyk do tapet nawet sobie poradził.

 

Siedziałem, kroiłem te tableteczki na ćwiartki tym nożykiem do tapet i śmiałem się sam z siebie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×