Mam fioła na punkcie zwierząt !!!

detektywmonk, rozmawiamy o rodzinie, a nie o rzędzie.

A tak musiałem źle przeczytać .

Sabaidee, nie wiedziałem, że to się łyska nazywa, a pełno się tu u mnie takich po jeziorze kręci. :)

shinobi, ja bardzo lubię umieć nazwać to co się wokół znajduje. Wydaje mi się wtedy, że widzę więcej. Ja widzę brzozy, topole, czerwone kasztanowce, a ktoś inny widzi tylko drzewa. Podobnie na wyjazdach: ja widzę grób Agamemnona, którego niewierna żona Klitajmestra zaszlachtowała po powrocie spod Troi, a ktoś inny widzi tylko kupę kamieni.

shinobi, ja bardzo lubię umieć nazwać to co się wokół znajduje. Wydaje mi się wtedy, że widzę więcej. Ja widzę brzozy, topole, czerwone kasztanowce, a ktoś inny widzi tylko drzewa. Podobnie na wyjazdach: ja widzę grób Agamemnona, którego niewierna żona Klitajmestra zaszlachtowała po powrocie spod Troi, a ktoś inny widzi tylko kupę kamieni.

Jacku, idźmy dalej z nazwami, nie brzoza lecz.... ? *tyle Cię tego uczyłam

Heh, chciałam jeszcze zaznaczyć jedną małą rzecz, w Polsce nie rośnie akacja(to te drzewka, którze żyrafy lubią jeść) tylko ROBINIA akacjowa :)

Miniaa, heh... Betula coś tam... pendula? Nie mam czasu sprawdzić.

-- 25 sie 2011, 09:56 --

I nie bądź taka mądra, bo Cię przepytam z historii. Bitwa pod Płowcam?

Jak macie możliwość to się przyjrzycie łapom łyski , są niesamowite .

dominika92, fajne kochane

Miłość powinna być jak patyk.Łączy dwie osoby i żadna z nich nie chce zrezygnować.

Dziś widziałem pasikonika zielonego .

W Suczawie nie ma chyba takiego miejsca, aby w zasięgu wzroku nie było Cygana i bezdomnego psa.

Sabaidee, nie wklejaj takich smutnych rzeczy

dominika92, ja nie będę Ci mówić co Jacek pokazał mi na zlocie

dominika92, ten pies nie wyglądał na chorego, wygłodzonego czy nieszczęśliwego. Spał sobie spokojnie w cieniu i nikt mu nie dokuczał.

dominika92, Takie psiaki niestety można zobaczyć wszędzie im bardziej uciekasz tym staje się to trudniejsze,choć wiem,że forum jest dosyć specyficznym miejscem i się unika bolesnych zdj.

Za to moje psiaki po moim powrocie co 10min podchodziły i mnie lizały.Zdziwiłam się,że najbardziej suczka tęskniła z bliźnią bo piesek był zawsze najbardziej tęskniący.Brat mówił ,że to był zupełnie inny,osowiały psiak.Rozczuliła mnie tym.

Nie wiem czemu tak jest, że bezdomne psy wzbudzają litość, a obok bezdomnych kotów przechodzimy zazwyczaj obojętnie. Może dlatego, że koty lepiej sobie dają radę bez człowieka niż psy.

U nas na osiedlu ludzie bezdomne koty karmią , a pewien pan po 70 dzień w dzień karmi koty na działce .

Nie wiem czemu tak jest, że bezdomne psy wzbudzają litość, a obok bezdomnych kotów przechodzimy zazwyczaj obojętnie. Może dlatego, że koty lepiej sobie dają radę bez człowieka niż psy.

Pewnie tak, pewnie też dlatego, że kot nie ma w naturze tej skrajnej, psiej postaci lizusostwa, którą ludzie tak lubią.

Na utrzymaniu, prócz kota własnego, mam obecnie dwa bezdomniaki, które żyją sobie w okolicy mojego balkonu. :)

Zwierzątka ze Stambułu

Rudziasek jest prawie identyczny jak mój Czesław

Sabaidee, to bardzo smutne równiez tego nie pojmuję

detektywmonk, karmienie to mało....bezdomne koty trzeba sterylizować....inaczej sie ich nie wykarmi....

shinobi, własnie...ta psia natura....

ładnie z twojej strony ale dokarmianie kotów to dopiero wstęp do zrozumienia problemu....

zastanawiam się czy pies wychowany np w Turcji zrozumie komendy wydawane po polsku?

Paranoja, ciekawe

Myślę ,że część tak, po tonie głosu, ale na pewno nie wszystkie.

ale zwierzęta nie rozumieją chyba języków.

dune, jakiego problemu?