Skocz do zawartości
Nerwica.com

Myśli samobójcze


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

jak na hipokrytkę przystało... napiszę...

że mam już dość swojego życia... w ogóle życia... przerasta mnie dosłownie wszystko...

rozmowa o tym co mnie gnębi tylko pogarsza sprawę...

czuję że nie ma dla mnie miejsca w tym świecie... że jestem jakimś błędem we wszechświecie...

nie powinno mnie być...

Kocham moją mamę ale nie mogę znieść krzywd które mi wyrządziła

Kocham mojego brata ale nie mogę mu wybaczyć że był taki obojętny

Nie mogę wybaczyć ojcu że uczynił ze mnie potwora...

znów nałykałam się czego trzeba i zapiłam alko... znów mam nadzieję że ranek dla mnie nie nadejdzie...

bosz jak to musi być fajnie nie istnieć, nie czuć bólu, nie myśleć...

tak niewiele a jednak...

chciałabym żeby było po mnie najmniej sprzątania... śmierć we śnie wydaje się być idealna...

nie chcę pisać żadnych listów pożegnalnych bo to żałosne wg mnie...

Nie chcą teraz słuchać dlaczego chcę umrzeć... to potem też się nie dowiedzą... wymyślą sobie swoją wersję jak zawsze...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bretta, po śmierci nie ma nic... to jest piękne...

 

paradoksy, nie zajmuj się mną... jest tu więcej przypadków które mają szansę na wyzdrowienie... ja już nie wierzę... już nie chcę ratunku... będzie co ma być... pewnie o tak zlośliwy los obudzi mnie rano...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lady_B, masz co do tego pewność, zapytaj 10 osób z otoczenia, z forum, na pewno nie wszyscy udzielą tej samej odpowiedzi. A Ty, ani nikt nie mogą wiedzieć jak jest naprawdę. Ty chcesz w to wierzyć, tak samo możesz zacząć wierzyć, że w życiu może się coś zmienić, jeśli dasz sobie pomóc komu trzeba.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale jej wieczne wytłumaczenie brzmi: "nie wołam o pomoc".

jestem bezradna, a nie zamierzam też przypłacać takich zachowań swoim zdrowiem- bo na mnie też się to odbija, ja też czuję, mi też zależy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby do kogoś jeszcze nie dotarły "dobre" wieści.... ONA nadal żyje...

ale jej wieczne wytłumaczenie brzmi: "nie wołam o pomoc".

to nie jest tłumaczenie... to jest szczera prawda... przepraszam że zmartwiłam Ciebie i masę innych osób... Nie chciałam tego... Chciałam jedynie sobie ulżyć... a wyszło wszystko na opak... jak zwykle... :(

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdyby do kogoś jeszcze nie dotarły "dobre" wieści.... ONA nadal żyje...

 

ale jej wieczne wytłumaczenie brzmi: "nie wołam o pomoc".

to nie jest tłumaczenie... to jest szczera prawda... przepraszam że zmartwiłam Ciebie i masę innych osób... Nie chciałam tego... Chciałam jedynie sobie ulżyć... a wyszło wszystko na opak... jak zwykle... :(

 

Lady, wyrobilaś juz norme na tym wątku ;) uciekaj no mi stąd ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agatodemon, ja nie chce sie zabic, nie moge....ja po prostu chcialabym niezaistnieć i zeby w związku z tym niezaistnialy wszelkie konsekwencje mojego istnienia - głownie moje dzieci ..... albo zebym je mogła jak bezwolne laleczki przesunąć do jakiejś innej fajnej matki bez swiadomości straty mnie, bez swiadomości ze były tu i teraz z e mną... i wtedy juz mogłabym sie zabić....nie chodzi o to ze nikt sie nie zajmie moimi dziećmi....ale zycie ze swiadomością ze własna matka sie zabiła....ze wybrała smierc a nie zycie z nimi....to musialby byc dla nich koszmar....to jedyny powód mojego jeszcze tu istnienia....powód jak na razie niezmienny....i czując beznadziejność tej sytuacji czuje sie nia osaczona...bo nie mam wyjscia awaryjnego... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×