Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

SZCZĘSCIARO!!:)

 

Ja jakiś czas temu odstawiłam Efectin ER 75 i oto jak to u mnie wyglądało:

 

--->najpierw lekarz zmniejszył mi dawkę:co 2 dzień(czyli jeden dzień brałam a na następny nie itp) i to trwało jakieś 3 tygodnie,po czym jeszcze przez tydzień brałam co 2 dni a potem całkowicie odstawiłam.

 

---->po całkowitym odstawieniu(tak na 3 dzień bez leku) zaczęłam mieć zawroty głowy które nasilały się przy telewizorze i komputerze.Były one nieprzyjemne ale dało się z nimi żyć:)trwały jakieś 5 dni,spokojnie słabły aż całkowicie ustały.Wtedy oprócz tego objawu nie było żadnych innych:ani fizycznych(ubocznych) ani lęku itp

 

---->po jakimś miesiącu zaczęłam mieć spowrotem ataki i obecnie znowu niedawno wróciłam do tego leku i tej samej dawki bez żadnych efektów ubocznych..Biorę narazie 7 tabletkę i już zauważyłam leciutką poprawę bo ustąpił u mnie jeden z podstawowych objawów jakim jest ścisk w gardle.

 

To mniej więcej tyle.mam nadzieję że Ci choć trochę pomogłam.Jeżeli będziesz mieć jeszcze jakieś pytania to pisz,spróbuje pomóc:)POZDRAWIAM:*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Ludzie:( Straciłem nadzieję, dziś dokładnie mija trzeci tydzień łykania tego "cuda" i nie widzę żadnych pozytywnych efektów:( Jestem na dawce 300mg, która jest kosmiczna.

Nie wiem co mam robić :( Mam dość tej depresji, czasami myślę sobie, że lepiej by było gdybym wogóle nie zaczynał tej terapii. Cierpię na depresję od 6 lat, do tego dochodzi fobia społeczna i mam wrażenie, że podczas tej terapii czuję się gorzej niż kiedykolwiek wcześniej.

Pomocy:( Co mam zrobić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lily

 

oj znam ja te zawroty głowy znam....... ja kiedyś jak pisałam zapodziałam gdzies ostatni listek i już drugiego dnia zaczął sie horror :) Normalnie jakbym pijana była. Trzeciego dnia słaniałam sie prawie po ścianach :)

 

Ale w końcu wiem że efe to silny lek. Wystarczyło potem dwie kolejne dawki i wszystko wróciło do normy.

Mnie EFECTIN jako jedytny z tych leków które brałam bardzo pomógł i pomaga nadal, ale myśle że powoli czas ograniczać dawkę. A a propo tego co mówiłaś - możliwe że nawrót był spowodowany za szybkim odstawieniem. Z tego co ja wiem to z efectinu powinno się zchodzić ok od pół roku do roku a potem nawet kolejne miesiące brać dawkę tzw podtrzymującą. Tak mnie to przynajmniej tłumaczono.

 

 

Szarkotko

 

a nie wiedziałaś wcześniej że masz chorą tarczycę? Nie zostałaś przebadana ?? :? Mam nadzieje że poczujesz się lepiej. Jesli nie możesz brać EFE to pewnie lekarze coś wymyślą. Trzymam kciuki za Ciebie !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja mama bierze Efectin piąty dzień. Nie wygląda za dobrze. Cały czas śpi, jest bardzo osłabiona.Ma suchość w ustach i takie duże, pijane oczy ( jak to mówicie) od rana. Poza tym na szczęście nie zaobserwowałśmy innych skutków ubocznych.Tylko czy ona długo będzie tak przesypiała całe dni??? Zaraz będę miała Śpiącą Królewnę a nie mamę :lol:

Kiedy jej to minie?Poza tym lęki i niepokoje minęły- na koszt dużego zmęczenia, ale to już chyba lepsze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szczesciara-nic nie wiedzialam o tej tarczycy,zero badan,nawet krwi,lekarz od razu stwierdzil-efectin i to jak najwyzsza dawka.Jestem oburzona,przyznaje ze naiwnoscia bylo tak wierzyc w kazde slowo lekarza,ale okazalo sie ze on mial w tym interes bo za przepisywanie tego leku i kupowanie go w konkretnej aptece(do ktorej zawsze mnie posylal) dostawal swoj procent :shock: dlatego zanim zdecydujecie co robicie dalej ze swoim zdrowiem,upewnijcie sie ze jestescie w dobrych rekach.Nie twierdze ze efectin jest zly,ale nieodpowiednio dobrany ma raczej fatalne skutki(mi zaszkodzil),odstawienie tez nie bylo przyjemne,ale trzymam za Was wszystkich kciuki!!!Jednak jak zauwazycie ze cos jest nie w porzadku,skonfrontujcie to moze z jakims innym lekarzem! POWODZENIA!!!!

BUzIAKI DLA CIEBIE SZCZESCIARO!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Biore effectin juz 2 tygodnie. Najpierw przez pierwsze dni dawke 37,5, teraz od ponad tygodnia 75. Nie potrafie jednoznaczenie stwierdzic jak na razie jakies szzcegolej poprawy, choc byz moze jestem troche spokojniejszy.

 

Zauwazylem jednak jeden powazny skutek uboczny; ciagle chce mi sie spac, moglbym przespac caly dzien. Na początku tego nie bylo, sennos pojawila sie dopiero od kilku dni.

 

Czy ten objaw mi mnie? I po jakim czasie moge sie spodziewac pełnego efektu leczenia?

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej chcialam sie zapytac czy ktos z was bierze efectin i jakis lek na natretne mysli poniewaz ostatnio bardzo stan mi sie pogorszyl i musze pojsc do lekarza ale wiem ze efectin bardzo mi pomaga wiec nie chce go odstawiac ale niewiem czy efectin moze byc polaczony z lekami na natrectwa!?

 

ps.wiem,że od lekarza dostane taka informacje ale chcialabym wczesniej dowiedziec sie waszych opini!pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Senność, suchość w ustach, zawroty głowy, lekkie otępienie.... na początku wielu osobom sie to zdarza i nie tylko tym co biorą efectin.

 

Z tego co ludzie piszą / mówią to mija zwykle po od kliku dni do kilku tygodni. Organizm sie zaadoptuje do leku :)

 

Szarlotko - trzymaj sie !!!!!!!!! Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uwaga!

 

Ponieważ temat Efectin rozrósł się tak bardzo,że trudno już doszukać się ważnych informacji - od dziś wszystkie mniej znaczące posty będą usuwane. Głównie chodzi o posty dotyczące pogaduszek prywatnych (te można przenieść na pw lub pogdać na gg). Usuwane będą posty nie wnoszące nic nowego do tematu.

 

Polecam też przeczytać wątek http://www.forum.nerwica.com/do-administratora--vp53009.html#53009

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry wszystkim.

Jestem tu pierwszy raz.Wogóle jestem na jakimkolwiek forum 1-wszy raz więc nie wiem czy dobrze z niego korzystam.

Ale spróbuję.Lekarz przepisał mi Effectin.Brałem kiedyś xanax ale strasznie mnie otumaniał.Ciągle chciało mi się spać i żadnej ochoty na cokolwiek innego.Poprosiłem lekarza o środek{skoro już muszę łykać}który pozwoli mi normalnie funkcjonować.Z tego co przeczytałem na forum,zaczynam się obawiać,że sytuacja się powtórzy.Niby patrzę z nadzieją na te tabletki,z nadzieją,że może w końcu skończy się po tylu latach koszmar w którym tkwię ale jednak zaczynam się ich bać.Pracuję na stolarni,moją pasją jest granie na klawiszach.Jeśli będę otumaniony ,to jak mam obsługiwać te wszystkie piły,strugi itd.Co powinienem zrobić?Do pracy mam na godz 6-tą.O 5-tej muszę wstawać.I tak jestem totalnie niewyspany.Znowu mam wrażenie ,że tkwię w błędnym kole.Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Efectin jest zdecydowanie lepszym lekiem niz Xanax.Przede wszystkim Xanax uzaleznia. Efectin to lek nowej generacji i ma zdecydowanie mniej ubocznych reakcji. Jeżeli chodzi o Twoją pracę to może być problem na początku brania Efectinu. Poczytaj wczesniejsze posty - opisano tam dolegliwości występujące w pierwszej fazie brania leku. Być może nic Ci nie będzie - wszystko zależy od organizmu. Zamiana Xanaxu na Efectin wg mnie jest dobrą decyzją. Trzymam kciuki.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cada-vez czesc wiesz ja Ci powiem cos od siebie biore efectin 4 miesiac i jest lepiej a co do poczatku brania nie mialem zadnych skutkow ubocznych nic mi sie nie dzialo nie nakrecalem sie ze moze mi cos byc a co najwazniejsze nie sugeruj sie tym co tu pisze bo to jest sprawa indywidualna tak ze po tym leku bedziesz mial wiecej checi do dzialania!!! 3maj sie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Effectin brałam około 2 lat. Pomógł mi po ok. 3-4 miesiącach.

Diagnoza nerwica depresyjna. Bóle brzucha i kręgosłupa- uzależnienie 5 letnie od leków przeciwbólowych :( Lęki i bezsenność no i oczywiście przygnębienie. Odstawienie: 20 dni brałam o połowę mniejszą dawkę, i odstawiłam zupełnie. Przez około 3-4 dni byłam słabiutka, temperatura 35 stopni w porywach do 35,3. Bóle mięśni, kości, pulsowanie w głowie, samopoczucie jak przy grypie. Teraz czuję się dobrze i modlę się żeby choroba nie wróciła.

 

A i zapomniałam dodać, jeżeli chodzi o objawy uboczne to nie wiem czy ten lek powoduje wzrost ciśnienia i temperatury, ale mnie podczas kuracji często bolała głowa i było mi potwornie duszno, nawet teraz jesienią gdy było zimno to ja otwierałam szeroko okno bo wyrobić nie mogłam :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

miałam troche skutków ubocznych przez pierwsze dwa tygodnie ale to był taki standart, przy prawie każdym leku tak jest, teraz biore te dwa leki i nie czuje już prawie żadnych skutków ubocznych, może mam tylko przesuszoną błone śluzową z buzi troche mi gorąco, ale warto przecierpieć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tak sobie przegladam ten temat postu i przerazilo mnie nazwanie tego leku psychotropem! ja go biore od okolo 3 mcy, wczesniej bralam seroxat(ok. 2 lata) no i lekarz mi zmienil na ten wlasnie efectin, bo stwierdzil,ze czas zmienic leki... ze wzgledu na moje powracajace lęki i depresje. a wczoraj zaimprezowalam u kolezanki i wypilam 4 drinki dosyc mocne,po czym przez cala noc do samiuskiego rana zasnac nie moglam... czy to sa skutki uboczne polaczenia leku z alkoholem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

powiedzcie to mojej watrobie i układowi moczowemu :) a mzoe odda mi ktoś swoja nerkę :)

 

jest idiotą ktoś kto twierdzi zeby ze to sa leki bezpieczne :)

 

podobno od efetinu sie nie tyje :) to skad u mnie 30 kg w 3 mce :) z 86 do 116?

 

podobno nie jest toksyczny :) to skad u mnie niewydolnosc watroby i nerek po jego rocznym stosowaniu - zaczelo sie od biegunek i zaparc nastepujacych po sobie, potem sikanie w nocy az w koncu krwiomocz :)

 

a moze pekajace naczynka krwionosne w oczach i plucach tez uznacie za nic? moze wy lubicie wygladac ja kzombie i krztusic sie wpasna krwia ale to wasz problem :)

 

nie jedzcie swinstw, zadne chemikalia wam nie pomoga ... tylk ozdrowe relacje z ludzmi, zdrowe rodziny, poczucie bezpieczenstw i zaufanie do najblizszych mzoe pomóc ... te leki sa tylko po to zebyscie nie byli uciazliwi dla otoczenia ... co z tego ze sie dzięki nim nie zabijecie skoro zyc normalnie tez nie pozwolą :) ... lepsza szybka smierc niz 30letnia wegetacja i zycie na kolanach :)

 

aha - wazne - wszystkie antydepresanty obnizaja inteligencje, niektóre nawet w sposób caliem duzy :)

 

jak myslicie? po co schizofrenikowi podaje sie leki? zeby nie lazil po lesie albo nie spal na strychu :) bo kto to widzial zeby ktos tak zyl w cywilizowanym kraju :) smiac mi sie chce :) a mzoe on jest tak szczesliwszy niz po tych wszystkich lekach którymi go napasliscie?

 

skoro tryptofan-L bedacy tylko aminokwasem moze spowodować zastoinowa niewydolnosc miesnia sercowego lub zaspół zwany nadcisnienien płucnym ... a tylko w niewielkim stopniu wplywa na uklad hormonalny ... to co moze zrobic lek totalnie destruktywnie dzialajacy na biochemie organizmu?

 

o mechanizmach wplywania serotoniny w nadmiarze na naczynia krwionosne, gospodarke wapniem, powstawanie bloku hormonalnego w umezczycn i inne patologie - poczytajcie sobie sami :)

 

jak lekarze psychiatrzy zaczna leczyć ludzi a nie wypisywać tabletki to zmienie o nich zdanie :) zrozumcie moze ze depresja nie zawsze ma zwiazek z obnizeniem ilosci serotoniny, moze byc spowodowana obnizeniem wrazliwosci tkanek na ten hormon (wywolanym np. nieodwracalnym uszkodzeniem receptorów serotoninowych) ... takiej depresj nie da sie leczyć lekami dzis znanymi a nawet wiecej powiem - tylko na dluzsza mete pogorszy sie stan chorego bo zaniknie albo sie w inny sposób uszkodzi kolejne receptory :) takich ludzi (chorych ze wzgledu na uszkodzenie receptorów) w zaden sposób poza psychoterapia nie da sie leczyć :) .... to by bylo tak jakby komus przekoksowanemu bo jechal na omie bez zadnej kontroli tego co robi - ktos receptory wysycone albo zniszczone ktos chcial odblokowac kolejnymi strzalami omy :)

 

smiech na sali :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

El Cretino :)

 

a może Efektin po prostu nie jest dla Ciebie ? Nie myślałeś / łaś o tym?

Nikt nie napisała że to lek dla wszystkich. Jednemu pasuje innym nie.

 

Ciekawe jak byś się czuł/ czuła gdyby zamiast tego lekarz przepisał inny lek - może byc lepiej może gorzej. Nigdy nie wiadomo. Poza tym są przecież inne leki z tej grupy. Ja sie dziwie że przy takim przyroście wagi i skutkach ubocznych jakie opisujesz nie zmieniono leku.

 

No ale cóż - nie jestem ani Tobą ani Twoim lekarzem.

 

Mnie Efectin pomagał i pomaga nadal, i jest najlepszym z kilku innych leków jakie wczesniej brałam.

 

ps: a propo - w tym wątku jeśli dobrze poczytasz a nie tylko przeczytasz to co chcesz, możesz także znaleść kilka słów na temat psychoterapii i wsparcia ze strony bliskich

 

a co do kontenkstu słowa "idioci" to ja to rozumiem jako niekontrolowany przypływ emocji a nie intencję obrażenia niektórych forumowiczów :twisted:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a moze pekajace naczynka krwionosne w oczach i plucach tez uznacie za nic? moze wy lubicie wygladac jak zombie i krztusic sie własna krwia ale to wasz problem :)

 

lepsza szybka smierc niz 30letnia wegetacja i zycie na kolanach :)

 

Waż słowa.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czlowieku (Cretino)!

 

Efectin to nie serotonina w czystej postaci!!! Tu w ogole nie ma serotoniny, tylko wenlafaksyna, czyli zwiazek, ktory wychwytuje serotonine zwrotnie, czyli naturalna, ktora pod wplywem nerwicy/depresji zbyt szybko jest wykorzystywana. Efectin to lek antydepresyjny, a ten na czesc osob dziala tak, ze tyja, ale wiekszosc-chudnie. Ja w miesiac schudlam 10kg, bo ten lek mnie aktywizowal. Niektorych usypia, a to spowalnia ich dzialalnosc fizyczna, co spowalnia z kolei przemiane materii.

 

Psychoterapia to proces wielomiesieczny, wieloletni, wiec na poczatku przez 1-1.5 roku trzeba brac lek, a ten lek ''uczy'' mozg prawidlowej gospodarki serotonina i dopamina, wiec leczy.

 

Twoje klopoty zdrowotne moga byc zupelnie nie zwiazane z Efectinem.

 

Ja go biore prawie 2lata, z przerwa na ciaze. Gdyby nie ten lek, nie wiem, co by ze mna bylo, choc wiem, ze potrzebna jest tez psychoterapia.

 

A.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powitac ja biore efectin 4 miesiace i jest ok chcialem sie tylko zapytac czy u kogos wystepuje cos takiego jak u mnie a mianowicie gdy tylko jade samochodem oczywiscie jako pasazer bo jak prowadze to nic po jakims czasie strasznie sie poce cale cialo drzy jak by w srodku szalalo cale stado mrowek i do tego te zawroty glowy nogi jak z waty wtedy mysle zeby jak najszybciej znalezc sie w domu (to nie choroba lokomocyjna) ale ostatnio nawet o tym nie myslalem a mnie zlapalo jesli macie jakas recepte na to bede wdzieczny pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×