Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ja dziś złapałam się za mycie okien i rzeczywiście mało łba nie urwie :mrgreen: Przy silnym wietrze zazwyczaj mam takie telepki, spiecia i w ogóle zawsze się dziwnie wtedy czuję. Albo kilka dni przed wiatrem. Odczuwam to też w kościach, stawach i wtedy wmawiam sobie różne rzeczy :( . Dzis o dziwo jest dobrze, ale za to kilka dni wcześniej było gorzej. Mam nadzieje, że wiatr na mnie dziś nie bedzie działał. Psychiatra mi kiedyś powiedział, że ludzie , którzy cierpią na nerwicę częściej niz ludzie bez nerwicy odczuwaja złe warunki biometeo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiola, Ja rowniez buehehehe :lol:;) Moze jako jedyne jestesmy w stanie zrozumiec sponiewierana, stlamszona i budzaca swym wygladem smiech i politowanie PLEC MESKA :lol: i dlatego nas wlasnie spotkalo to ogromne wyroznienie :lol: Swoja droga ciekawe, ze on procz swoich wiadomosci, zamiescil tam tez wiadomosc uzytkownika "juz"... Czyzby to tez ta sama osoba ? "Juz" pisze raczej w innym stylu...

 

[Dodane po edycji:]

 

no dzieki marcja ale juz ja kiedys widzialem, a przywitanie tez mnie rozsmieszylo:)

 

Nom, powitanie najlepsze :lol:

 

A tabela sama prawda...Swoja droga jak sie chlopak nameczyl... Szukal tabel, publikacji i fotek w necie. Kopiowal, wklejal, rozsylal :lol: Naprawde niedobrze z nim :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzień: rano lekarz, potem 4h zakupów świątecznych i mam wszystkiego serdecznie dość. Strasznie jestem zmęczona i boli mnie głowa. :(

Do tego wszystkiego coś mnie podkusiło i polazłam do fryzjera zrobić sobie grzywkę. I wyglądam jak pół dupy zza krzaka :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj cały dzień przesiedziałam w pidżamie. Nic nie robiłam.

Dzisiaj mam tyle do zrobienia, muszę posprzątać cały dom i zrobić ozdoby choinkowe, obiecałam. To jest dla mnie przeogromny wysiłek. :zonk: A ja siedzę kwa przed kompem, i karmię zwierzęta w moim wirtualnym ZOO :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No nie. Pije redbulla, jem przepyszne trufle w gorzkiej czekoladzie z alkoholem i znowu nic mi do szczecia nie potrzeba. Jakie ja sie proste zwierze zrobilam. Plan na dzis - isc do solarium, ciekawe czy uda sie zrealizowac.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Otóż mam kaca.

:mrgreen:

Leżymy sobie z kicią (kicia ma katar, ja mam katar).

Kicia dostaje kropelki do oczu oraz tableteczki.

Ja dostaję pakiet startowy (sertra + lomotrygina + xanax) oraz dodatkowo dziś środek przeciwbólowy na głowę i bardzo mocno bolący kark.

Dziś nigdzie się nie wybieram, mam to gdzieś, jutro się pylnę po prezenty.

 

 

coma, co to za zniknięcie było? :nono:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zajebisty jest mój dzisiejszy dzień.

Może nieco poirytowana i mam nadmiar energii, ale da się żyć :great: Od rana obleciałam pół Warszawy, załatwiłam co miałam załatwić, a teraz kombinuję, jak poprawić bratu humor, bo dziewczyna go rzuciła :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×