Skocz do zawartości
Nerwica.com

olinelka

Użytkownik
  • Postów

    495
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia olinelka

  1. a ja się boję teraz raka płuc albo krtani....wcześniej był chłoniak, białaczka, rak ślinianki i tętniak....Dawno mnie tu nie było. Boję się jak cholera tego raka płuc... tym bardziej, że wróciłam do palenia -- 11 maja 2012, 22:26 -- No i ostatnio w radio usłyszałam, że chore nerki nie dają żadnych objawów, dopiero w ostatniej fazie choroby....
  2. Cześć, a ja miałam ostatnio krótki epizod węzłowy ale już mi przeszło, natomiast ostatnio wyłażą mi włosy garściami w trakcie mycia i czesania i sie pocę w nocy.Co to może byc? Boję się , że jak wystąpią kolejne objawy, to może być za późno.... -- 20 lis 2011, 00:32 -- PS..Asia , Ewelinka co u Was dziewczynki? Zaglądacie tu czasem?
  3. Węzeł mi urósł!!!!!Pod zuchwą z lewej tej stronyTak nagle Bez żadnego uprzedzenia Pocę siew nocy i wieczorami czuję się jakbym miała gorączkę, chociaż jej nie mam Węzeł jest NIERUCHOMY!!!!Ale jak dotykam to trochę boli Zajebiście! Zwariuję chyba!!!1
  4. Hej dziewczynkii! Stęskniłam sie za Wami, ale nie miałam zupełnie czasu bo mam problem z dzieciną moją, bo ma 2 latka i 2 miesiące i nie mówi no więc poszłam na konsultację do wykwalifikowanej osoby i stwierdziła , że to zaburzenia integracji sensorycznej, potem zaczęłam sie zagłebiać w temat i sie autyzmu wystraszyłam , no więc kolejna wykwalifikowana osoba no i mówi, że wg niej to całościowe zaburzenia rozw2oju, czyli prawie wyszło , że autyzm bo ze spektrum autyzmu. No i wiecie co teraz robie? Po pierwsze wariuję, po drugie beczę, a po trezcie zapisuję dziecko na diagnozy ale już z całym zespołem specjalistów no i przede wszystkim terapie. Oczywiście przy tym wszystkim znowu mnie kłuje w okolicy szczęki tam gdzie te cholerne węzły i się znowu boję , że mam jakąś chorobę o której nie wiem a ja teraz nioe mogę chorować bo sie dzieciną zająć muszę!!! Leki wcinam oczywiście, ale znowu zaczynam sobie wkręcać....A wczoraj miałam taki szum w głowie, że sie wystraszyłam i znowu zaczęłam sie przejmować nierównymi źrenicami. Ale tak naprawdę to najbardziej sie przejmuję dzieckiem Asia kaszel po przeziębieniu może trwać bardzo długo, więc sie nie martw. Dobrze, że nie chorujesz obecnie na nic Ewelinka do jakiego jedziesz lekarza ? kasiątko mam nadzieję, że nie zemdlałaś? Bo ja też mam takie wrażenie od kilku dni , że zaraz fiknę Może to pogoda? Eve a skąd pomysł , że borelioza?
  5. zetVi kleszcz był rok temu i robiliśmy badania w kierunku boreliozy i było ok. Ale na wszelki wypadek wybiorę sie z małą do pediatry, porobię badania na wszelki wypadek. Wczoraj byłam u dermatologa, podejrzewamy alergię na pyłki,dostałyśmy mazidła ale zapomniałam powiedzieć o węzłach!!!
  6. Może i racja z tymi cieplejszymi nocami, ale od dziś mam łeb zawalony czym innym. Też węzłami ale u mojego dzieciątka młodszego. Ona ma juz węzły powiększone od co najmniej dwóch miesięcy, nie ma kataru, kaszlu ani czerwonego gardła.Za to ma wysypkę na rączkach i nóżkach i sprawdzam teraz od czego. Ale wysypka jest na nózkach a nie na buzi-więc skąd te węzły na szyjce i potylicy Zwariuję chyba Kiedyś miała usg węzłów i usg brzucha i morfo i crp i okazało sie , ze te węzły to od kleszcza w główce (w poprzednim roku). Ale teraz nic jej nie ugryzło!! Wizytę u naszego lekarza mam dopiero w poniedziałek bo na urlopie. -- 18 maja 2011, 10:05 -- Dzięki dziewczynki za pocieszenie. I dobrze, ze tak dużo z Was poci sie w nocy A tymi waszymi pieprzykami nie przejmujcie sie! Jeśli dermatolog mówi, że ok to ok. Fazę czerniakową też przechodziłam ze dwa lata temu. Nie martwcie się
  7. Cześ Wam. Zwariuję chyba. Znowu mam małą fazę węzłową Pocę się w nocy jak mysz i mam cały czas jakieś dziwne pobolewania z prawej strony szczęki i ucha. Po stronie tych węzłów. i jeszcze nie zrobiłam morfologii bo sie boję. I cały czas jestem zmęczona
  8. Asia myślę, że gdyby była taka potrzeba to zrobiliby to TK. W końcu musimy wierzyć lekarzom. No bo komu mamy wierzyć? Przecież nie dr Google Na pewno tata jest zdrowy! -- 04 maja 2011, 18:39 -- KeithRichards89 ja z tymi węzłami to już miałam takie przygody, że o matko... Dały mi nieźle popalić w listopadzie. Gdyby nie escitalopram to nie wiem co by było. O moich węzłach, które cały czas są powiększone po obydwu stronach szyi też lekarze powiedzieli, że ok. Ale jednak czasem mam obawy, że cos przeoczyli
  9. Cześć Asia ! Nie martw się o tatę, bo też był przebadany dokładnie. Na pewno gdyby lekarze mieli cień wątpliwości to zleciliby dalszą diagnostykę. Na pewno to pozapalne. A męczy to się każdy o tej porze roku. A Twój tata remontuje więc ma prawo się męczyć. I na Boga nie wchodź na onkoforum Niby mi ten szczękościsk przeszedł po wywaleniu tej ósemki, ale jestem na środkach znieczulających więc może mi się tylko wydaje. Zobaczę jutro jak to bedzie wyglądało. Na razie to boje się, żeby jakiś suchy zębodół się nie zrobił albo żebym krwotoku nie dostała albo jakiejś sepsy Albo żebym nie zemdlała. Bo kiedyś słyszałam , że facet miał wyrywany ząb, potem przyszedł do domu, zemdlał i umarł O matko....
  10. Cześ Wam!Długo sie nie odzywałam, bo nie miałam po prostu czasu... Wiecie, że ja jeszcze nie zrobiłam sobie tej morfo? Dziś byłam na rwaniu ósemki, bo mi zrobiła zaraz po Świętach stan zapalny i szczękościsk , dostałam antybiotyk, węzły mi się powiększyły, więc od razu zaczęłam myśleć , że to wcale nie od ósemki, tylko na pewno te węzły właśnie teraz się rozrosły i już po mnie No i pomyślałam sobie, że jednak wszyscy lekarze u których byłam jednak się mylili, że o matko nawet hematolog dał ciała wtedy w listopadzie... A jak się okazało, ze po 6 dniach antybiotyk rezultaty dał połowiczne, czyli trochę przeszło, ale jednak węzły i szczękościsk sie utrzymują to o Dżizas masakra , już byłam pewna, że to nie tylko ósemka! I z samego rana zadzwoniłam do mojej pani doktor i mówię , ze ja do piątku to ja nie chcę czekać na wyrwanie tej ósemki (bo byłam umówiona na piątek) i niech mi rwie dziś , juz, zaraz . Całe szczęście wpadła na chwilę do gabinetu (bo miała dziś wolne) , bo pacjent był bardzo cierpiący i mnie przyjęła, wyrwała ósemkę w pięć minut i już. Ale i tak się boję, że to co innego Na dodatek boli mnie często po prawej stronie nad biodrem i nie wiem co to jest. W brzuchu gdzieś to jest to co mnie boli. A jak to coś złego? Jakaś groźna choroba jajnika? W listopadzie na usg wyszło, ze tam wszystko ok i jak gin mnie badał, to że niby ok, a ja gdzieś czytałam , że te złe choróbska jajników to są podstępne, ze na usg nie widać Co u Was?
  11. klebeknerwow, no i mówiłam, że następna Cię uspokoi tylko na chwilę? Bo hipochondria to taka franca, że ilu byś lekarzy nie odwiedziła, ile badań nie zrobiła, to i tak będziesz myślała, że jesteś chora a lekarze albo bagatelizują , albo nie przykładają się jak należy , albo jeszcze nie widzieli takiego przypadku , jak Twój Ja jestem PEWNA, że nie masz powodów do niepokoju. Jeśli dwie lekarki mówią, że nie widzą nic złego, to tak jest i już. Ta druga , u której byłaś powiedziała, żebyś przyszła po Świętach i jak Cię to bardzo niepokoi to wytnie , bo najzwyczajniej w świecie chciała Cie uspokoić, żebyś nie myślała, że CIę olewa, i powiedziała, żebyś dla własnego spokoju przyszła po Świętach. Nie martw się , uwierz lekarzom i nie czytaj dr Google Ewelinka, ja też ostatnio nie mam czasu pisać ale też wchodzę codziennie i czytam . Teraz jest wiosna, okres przedświąteczny i każdy z nas ma pewnie mniej czasu . Mi też brakuje tych pogaduch Nie martw się atakami paniki, na pewno przejdą. Jak zaczynasz czuć, że zaraz wpadniesz w panikę to licz , tak jak Asia np. czerwone samochody A ja byłam u doktorka :'> i stwierdziliśmy zgodnie, że jeszcze za wcześnie na odstawienie leków, bo nie dość , że pół roku temu to byłam w totalnej rozsypce, to jeszcze dalej sobie wymyślam Za dwa miesiące wizyta. Tylko ostatnio cholernie jestem rozdrażniona, wszystko mnie denerwuje . Zasugerował pan doktor , że to może przejście na dietę niskowęglowodanową powoduje to rozdrażnienie No i teraz zaczynam sie zastanawiać, co robić , bo sie boję, że jakieś braki w organiźmie mam i zaraz zachoruję. Ale schudnąć muszę, bo mi internistka powiedziała, że mam lekką nadwagę i żeby mieć prawidłowe ciśnienie, to muszę trochę schudnąć. CO ja mam robić
  12. Ewelinka! Jak miło , że jesteś Nie martw się tymi lękam, u mnie też trochę gorzej ostatnio . Może ta pogoda wpływa na nas źle , czy jak? Znowu mnie bolało gdzieś w okolicach ucha, jakby bardzo głęboko i nie jest to przyjemne. Wróciły lęki, nie poszłam nawet morfo zrobić, bo się boję, że popsuję sobie Święta , że wyniki będą złe Idę dziś do psychiatry, pogadam z nim :'> tajemniczyusmiech, czy byłaś u psychiatry lub psychologa? Hipochondria skutecznie potrafi nam zatruć życie. A depresja to jej serdeczna przyjaciółka. Moim zdaniem powinnaś się zgłosić po pomoc do specjalisty. W takim stanie jak Ty byłam już kilka razy i wiem , jak sie czujesz. Nie cieszy nic, jedyna myśl to "jestem chora a jak nie to zaraz będę". Pomyśl o psychoterapii, ale najpierw pogadaj ze specjalistą, bo to może się pogłebić. klebeknerwow u Ciebie to samo co u wszystkich: idziesz do lekarza, lekarz mówi, żeby sie nie przejmować, wracasz do domu i jesteś przerażona, bo na pewno pani doktor nie obejrzała TEGO znamienia. Nie zauważyła, zbagatelizowała itd. No i myślisz, że polecisz do kolejnego lekarza, który Ci też powie, że ok. I znowu się uspokoisz ale tylko na chwilę. No bo nikt nie zlecił dalszych badań... Ja swojego czasu biegałam na morfologię dwa razy w tygodniu , na usg 5 razy w tygodniu, odwiedziłam masę specjalistów, w tym onkologa i hematologa i uspokajałam sie na chwilę. Dopiero pomógł mi psychiatra i leki. Powinnam tez iść na psychoterapię ale ciągle nie mam czasu
  13. A może to było uczulenie na krem pod oczy? Kiedyś jak człowiek nie miał dostępu do tych wszystkich encyklopedyi, książek, internetów, to spał spokojny, bo nie wiedział. Co za czasy panie. święta prawda! paradoksy trzymam kciuki !
  14. Węzły to mam powiększone od 5 lat i sie przestałam nimi przejmować, a teraz martwi mnie ten ból w okolicy ucha. A jeszcze przed chwilą czytałam artykuł o kawie i jakaś naturoterapeutka pisała że kawa zakwasza organizm , jak niektóre diety i że wtedy jak ten organizm jest zakwaszany to wtedy ten zasr... rak ma idealne warunki rozwoju, a ja jestem teraz na diecie niskowęglowodanowej i sie boję, że może sobie zakwaszam organizm paradoksy wycięłaś sobie "czerniaka" ? -- 11 kwi 2011, 12:23 -- Moja dobra koleżanka też dziś sobie coś wycina, tylko nie do końca zrozumiałam co Dzwoniłam rano, to płakała, że sie boi , że nie wybudzi się z narkozy. Coś tam jej ginowi sie nie podobało w szyjce i pobieraja wycinek. paradoksy, nie martw się , wynik będzie satysfakcjonujacy dla CIebie
  15. Cześć wszystkim! Znowu mam lęki, boję się a to o płuca, a to o wątrobę, a to o ślinianki czy coś co jest obok nich, bo ostatnio mnie boli w okolicy prawego ucha (jak zawsze) i po tej stronie , gdzie mam najgorsze węzły-mam wizje , że tam coś rośnie, rozwija sie i daje odczyn do węzłów Nie mam czasu nawet pisać, bo u mnie remont Dzisiaj zaczęłam pokasływać, coś mi "siedzi " w krtani, czy w oskrzelach
×