[Poznań] Poznań...okolice...

Ja bym była chętne na taka terapie.

Tornado ja polecam poradnie na osiedlu kosmonautów!

Bardzo przyjemni lekarze!

To mój pierwszy post na tym forum a więc WITAM wszystkich!

Jakby ktoś chciał pogadać to jestem chętny i mam mnóstwo doświadczeń z tej choroby z którą musiałem niestety poradzić sobie sam bez niczyjej pomocy i całkowitego absolutnego braku zrozumienia. Mam 18 lat gg 3377393

Witam :)

Po pierwsze dziękuję Donkey jako chyba pierwszej, która dała jakieś namiary na polecaną przychodnię, bo to jest dokładnie takie info, jakiego szukałam w owym poście. Tak na prawdę, to zalogowałam się na tym forum by właśnie Tobie Donkey podziękować ^^

Zdziwiło mnie to, że wiele było postów z zapytaniem o jakiś adres, a tylko jedna osoba odpowiedziała. Daje to trochę do myślenia, gdyż z tego co wiem większość forumowiczów podjęła już leczenie. Konkluzja jest oczywista: albo nie jesteście zadowoleni ze swoich lekarzy, albo w jakiś sposób, z dziwnych względów wstydzicie się o tym pisać. No mam tylko nadzieję, że to nie przez to, że tak na prawdę nie obchodzi was los innych

Jeśli więc ktoś kto jest zadowolony z jakiegoś lekarza czyta właśnie ten post, niech napisze adres przychodni, kontakt, czy nazwisko doktora. Ja mam niedaleko na Kosmonautów, ale Poznań aż taki mały nie jest, więc na pewno informacja o innych przychodniach zostanie w przyszłości przez kogoś doceniona. Pomagajcie sobie ludzie w tak ważnych sprawach! Na prawdę z własnego doświadczenia wiem, że trafić na dobrego lekarza, który znał by się na nerwicy nie jest tak łatwo (choć może to tylko złośliwy pech ;/)

pozdrawiam!

mgr Wojciech Lindner psychoterapeuta ale bierze 150 za godzine

[Dodane po edycji:]

POZNAŃ jest niezorganizowany na maxa wy chyba naprawde nie chcecie sobie pomoc

Artemizjo! Właśnie nie napisałam żadnego namiaru z powodu o którym piszesz. Nie znam na tyle dobrego psychiatry żeby go polecić. Taka prawda. A już jak liczysz na specjalistę który będzie się dobrze znał na nerwicach to moim skromnym zdaniem zapomnij o takim. Taka smutna prawda. Sama leczę się na Kosmonautów, ale lekarze tam są, powiedzmy, tacy jak wszędzie. Bez rewelacji. Sama zmieniałam 2 razy psychiatrów w tej przychodni z powodu ich, powiedzmy wad. A nie zmieniam przychodni tylko dlatego że wszędzie są tacy sami, więc żadna różnica wedle mnie. No ale to wszystko tylko moje odczucia i moje zdanie. Ktoś inny mógłby z kolei zachwalić to co ja krytykuję. Wszystko zależy od przypadku.

hej tez jestem z poznania:) i etz chetnie pogadam

czytam to forum juz dawno ale dopiero dzis sie zalogowalam od 3 lat troche mi sie zycie posypalo..choroba przewlekla i moje zmiany nastroju doprowadzily ze trafilam do psychiatry i psychologa .jade na fluoksetynie ale jakos chyba zaczelam sie juz robic przyzwyczajona do niej.:/

Brakuje w moim towarzystwie Nerwicowców, nie mogę się przed nikim wygadać... w moich kręgach raczej nie było by to przyjęte z entuzjazmem, i tym bardziej nie mieli by ochoty mnie wysłuchiwać, nie zrozumieli by... Jak ktoś ma chętkę na rozmowę i browca w mieście kozłów, to można się ze mną dogadać przez znany komunikator pod numerem 7373240 :>

Witam wszystkich forumowiczów z naszej kochanej Wlkp :) Mieszkam w Poznaniu jesli ktos miałby ochotę ze mną porozmawiać to zapraszam do pisania na PW lub maila boldlygo84@gmail.com ...pozdrawiam ciepło

Hej, na razie ciągle jestem szczecinianką, ale chyba już niedługo, za ok. 3 mies. zostanę zaadoptowaną poznanianką Do Pyratown będę przyjeżdzać już od stycznia, nikogo tu nie znam Jak zorganizujecie spotkanie chętnie się na nim pojawię. Mam 27 lat i fobię społeczną (chociaż jest dużo lepiej niż kiedyś). Jak ktoś chce do mnie napisać to zapraszam, ja też może do kogoś z Was napiszę pw

Witam wszystkich i mam pytanie. Czy chodził ktoś z was może na Osiedle Kosmonautów do PZP. Ja chodzę tam do psychiatry Pani Anny W. Kobieta bardzo miła ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat jej skutków leczenia.

Witam Was moi drodzy ponownie

Własnie zacząłem terapie w Centrum Terapii Integralnej w Poznaniu na Wierzbięcicach.Dopiero byłem na pierwszym spotkaniu ale atmosfera była bardzo miła i pomimo tego ze na razie nie mogę powiedziec za wiele o procesie terapii i obranej drodze leczenia przez mojego terapeute to jestem dobrej mysli. Chodził może ktos z was do tego centrum na terapie ?

Witam :)

JA uczę się i pracuję w Poznaniu :)

Witam wszystkich i mam pytanie. Czy chodził ktoś z was może na Osiedle Kosmonautów do PZP. Ja chodzę tam do psychiatry Pani Anny W. Kobieta bardzo miła ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat jej skutków leczenia.

Ja chodze do tego osrodka i moge piolecic dr. Wilczynskiego. Bardzo sympatyczny i przede wszystkm jak dla mnie skuteczny!

[Dodane po edycji:]

A czy ktos z Was chodzi na os. kosmonautów do psychologa?

Witam,

Nadal szukam kogos do pogadania w Poznaniu :) przy herbatce, czy czymkolwiek.

Pogadac, pomilczec, obojetnie - byle z żywą osoba.

[Dodane po edycji:]

a moze ktos chce sie urwac w te swieta? tez je spedza samotnie? Ja juz dlugo nie wytrzymam tego napiecia, bólu. Ucieknijmy, gdziekolwiek

Witam wszystkich i mam pytanie. Czy chodził ktoś z was może na Osiedle Kosmonautów do PZP. Ja chodzę tam do psychiatry Pani Anny W. Kobieta bardzo miła ale nie mam jeszcze wyrobionego zdania na temat jej skutków leczenia.

 

 

Ja chodze do tego osrodka i moge piolecic dr. Wilczynskiego. Bardzo sympatyczny i przede wszystkm jak dla mnie skuteczny!

 

[Dodane po edycji:]

 

A czy ktos z Was chodzi na os. kosmonautów do psychologa?

To jest chyba mąż mojej lekarki.

a Ty gdzie chodzisz do lekarki?

a Ty gdzie chodzisz do lekarki?

Też na Kosmonautów ale chodzę do dr. Anny Wilczyńskiej

To może to jest żona mojego doktora :)

Witam

Chodzi mi o jakieś ośrodki dedykowane specjalnie dla młodych ludzi.. najlepiej jakby były darmowe. Istnieją takie w Poznaniu?. Proszę o informacje.

Chyba takich specjalnie wyodrębnionych dla młodych to nie ma..

Przynajmniej ja nie słyszałam.

A w Poznaniu nikt się nie spotka XD? To aż przecie troszku dziwne...

Poznań jakoś zawsze był cieńki jeśli idzie o spotkania. Nie wiem czy to wynika z samego miasta czy że ludzi z problemami za mało (to byłoby pozytywne) czy też że zupełnie nie mają motywacji? A szkoda.

albo sie boją otwartej rozmowy :)

osobiscie mam kontakt z kilkoma osobami z Poznania, a poznalismy sie dzieki temu forum. Jedna z tych osob bardzo mi pomogla :)

Tak czy siak - Poznaniaków z problemami jest najmniej.

Ja jestem chetny na rozmowe, piwko czy cokolwiek wiec Panie i Panowie - nie bac sie, wszyscy mamy problemy o ktorych warto gadac.

Marcin wiesz jak co ,zawsze możesz na mnie polegać,spotkać ,pogadać o wszystkim i o niczym

To dotyczy wszystkich ,którzy tego potrzebują moje gg 6377791

Podbijam temat Poznania