Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też ciągle jestem, jak to sie mówi- w czarnej dupie O.o

Miałam posprzątać, ugotować coś.. A siedzę i sie martwię czemu sie żle czuję :( Już sobie zaczynam jakieś hiv'y wkręcać, macam węzły chłonne, oglądam dziąsła... Pieprzony hipochondryk. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzień też do kitu bez energi zapału chęci były ale jak to bywa ze mną na chęciach się skończyło.

Wyszedłem z domu chociaż na małe zakupy to taki mały plusik. Ogólnie mam dzis doła

zaczełem się nakręcac ze znowu mam cos z sercem i ze mam za wysokie ciśnienie. Do

tego sprawy miłosne tęsknie za dziewczyną która juz nie chciała byc ze mną. Jak wychodze z

domu to boje sie ze ja spotkam a bardzo tego nie chce wiem ze juz razem nie bedziemy dlatego staram sie uciekac od niej.

Jestem teraz bez pracy wiec siedze w domu. Zrobie wszystko zeby jutro było lepiej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

Może zaczne od tego ze mialem tu kiedys konto pod nikiem karamba , ale zapomniałem hasła.

Jestem z Lublina i mam problem nie mam stwierdzonej nerwicy ale wiem ze ja mam poprostu nie byłem u psychiatry , od wczoraj mam taką jazde w glowie ze hej , mam 22 lata student bez grosza rodzina kompletny bankrut , ale nie o to tu chodzi .

Mam takie zawroty głowy i napady gorąca że głowa mała , wziałem jakis lek ziołowy ale nic nie daje nie mam kasy na płatnego lekarza a dzis jak zadzwoniłem do rejstracji to mi cos o ubezpieczeniu mówiła ( nie moge sobie przypomniec co ) .Jest naprawde zle miewałem napady lęku mniejsze wieksze ale teraz to sie boje ze sie przekrece. Ogólnie prosze o jakąs podpowiedz z tym ubezpieczeniem wiem ze nie jestem ubezpieczony na uczelnii .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pół dnia spędziłam u fryzjera (mężczyzny!). Jestem zadowolona i to bardzo :mrgreen: Wypiliśmy sobie w międzyczasie herbatkę, a na koniec dostałam od niego nr telefonu :mrgreen: także nie jest źle

 

Albo Ty dostałaś albo On zdobył hehe :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Ja też ciągle jestem, jak to sie mówi- w czarnej dupie O.o

Miałam posprzątać, ugotować coś.. A siedzę i sie martwię czemu sie żle czuję

 

No pasujemy do siebie hmm może jednak jakos dam rade do Szczecina jeździć hehe :)

 

[Dodane po edycji:]

 

Witam

Może zaczne od tego ze mialem tu kiedys konto pod nikiem karamba , ale zapomniałem hasła.

Jestem z Lublina i mam problem nie mam stwierdzonej nerwicy ale wiem ze ja mam poprostu nie byłem u psychiatry , od wczoraj mam taką jazde w glowie ze hej , mam 22 lata student bez grosza rodzina kompletny bankrut , ale nie o to tu chodzi .

Mam takie zawroty głowy i napady gorąca że głowa mała , wziałem jakis lek ziołowy ale nic nie daje nie mam kasy na płatnego lekarza a dzis jak zadzwoniłem do rejstracji to mi cos o ubezpieczeniu mówiła ( nie moge sobie przypomniec co ) .Jest naprawde zle miewałem napady lęku mniejsze wieksze ale teraz to sie boje ze sie przekrece. Ogólnie prosze o jakąs podpowiedz z tym ubezpieczeniem wiem ze nie jestem ubezpieczony na uczelnii .

 

Będziesz żyć - to juz taka wada nerwicy ze nie zabija hmm ... Nie bagatelizuj spraw finansowych, skoro masz Ty i Twoje otoczenie problemy finansowe to na bank musi to mieć jakiś negatywny wpływ na Twoje zycie. Znałem jednego co niby mial to gdzies ale ciągle chlał ....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Doszłam do wniosku że mamy wszyscy jesienną depresję. Każdy z Was (nas) pisze ostatnio jak żle i słabo sie czuje.

Musi być coś na rzeczy.

 

Nieciekawie - jeśli jesteś studentem to masz ubezpieczenie !

Dlaczego twierdzisz ze nie masz? Nie znam osoby która jest studentem i nie ma ubezpieczenia :shock: A jak kończysz studia to możesz sie zapisać do policealnej aby mieć ubezpieczenie, albo płacic 200zł miesięcznie na umowę prywatną z NFZ.

W przychodni jak idziesz sie zarejestrowac do lekarza to musisz im pokazac książeczkę ubezpieczeniową, ewentualnie ostatni dowod wplaty jesli masz umowe prywatną z NFZ.

Ale jak studiujesz to napewno MASZ ubezpieczenie.

Narazie idz do apteki i kup Nervomix, kosztuje ok 8 złotych a jest najlepszy bez recepty na uspokojenie. Serio.

Trzymaj sie jakos, w razie pytan -pisz.

 

Aldik- napisz do mnie na pw jak masz chęć ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzien jak codzien, poranny dojazd autobusem na terapie (a w między czasie lęk czy nie bedzie ataku), potem terapia = stres na selfie, potem powrot do domu, piwo, muzyka i jest ok

Pieprzyć zamartwianie sie

aha! ps. bylem jeszcze u fryzjera:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oho ,ho chłopaki tylko się nie pobijta :lol: Madzia i co narobiłaś,musisz mieć dwóch? :twisted: Strzelam focha :mrgreen: Wovcia będzie dopiero po czterech,także spokojnie Maleńka ;) U mnie tez kicha,wczoraj miałam nockę .Była nawet spoko,ale niestety tak koło 6 rano,zaczęłam odczuwać nierówne bicie serca no i już się uruchomiłam. I dupa,depresja gotowa :evil:

Witam Ziomka z Lublina-Nieciekawie pisz często.a w ogóle to wstawać Śpioszki!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry :smile: Bawcie sie dobrze w pracy :lol:;)

 

Ja postaram sie zebrać całą energię, wstać z łóżka i wypić Koci Pazur, a potem łyknąć garść tabletek (jak na 20latkę przystało).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×