FLUOKSETYNA(Andepin, Bioxetin, Fluoksetyna EGIS, Fluoxetin Polpharma, Fluoxetine Aurovitas/ Vitabalans, Fluxemed, Seronil)

Nie martwi Was, ze kiedys fluoksetynę uważano za doskonały lek przeciwdepresyjny, jednak często traciła swoją pozycją za sprawą różnych badań naukowych, według których skuteczność fluoksentyny nie różniła się prawie od skuteczności placebo.

Może na próżno się łudzimy, a równie dobrze moglibyśmy łykać witaminę C?

To tak nie działa, placebo działa jak nie wiesz co łykasz, tutaj wiesz, że będziesz łykał witamine c, co nie zmienia faktu, że fluo to badziewie jak wszystkie ssri, no może z wyjątkiem paro, ale też do czasu.

tak w lekkich i średnich depresjach fluoksetyna ma taką sama skuteczność co placebo , zaś w ciężkich ma przewage kilkunasto procentową . to ten lekarz sceptyk fluo opublikował (dr. Kirsch). . także ja mam ciężką i już widzę że mniejsze przejmowanie się sytuacjami stresującymi to nie placebo. a że zmula to co zrobić . w ciagu miesiąca przedstawie mój nowy mix potrojny(może wtedy coś ruszy) . ktory bede szamał

i placebo działa tylko jak w to wierzysz , a ja nie wierzę a jednak coś działa , więc placebo w moim wypadku odpada . w placebo chodzi o wiarę

Vengence, tauryne mam z olimpu, stad zrodlo tego specyfiku jest pewne, jednak nie odczuwam zadnej roznicy. Zalecana dawka to 2-3g z tego co pamietam, wiec i tak biore troche wiecej. Probowalem wziac 4 tabsy naraz lub podjezyk i tez nic. Podejrzewam, ze przyczyna moze byc niski okres poltrwania (1-2h) albo mam juz tak poryty organizm (nie licze na jakies cuda, ale nie widze zadnego efektu). Co do ALC, to kupywalem go ze zdrowego sklepu. Niby smak jest taki, jak opisuja ludzie, ale jakos nie ufam temu sklepowi. Poki co zadnego dzialania. Pewnie sprobuje jakos na dniach duzo wieksza dawke (3g?), to moze ruszy, ale jakos nie mam wiekszych nadziei.

Ricah, Ja też biorę od kilku dni tauryne i nie męczę się tak jak wcześniej, odczuwam dużo mniejsze zmęczenie niż wcześniej, więc spory plus jak na zwykły suplement.

Tauryna to słaby antykatabolik i w wielkich dawkach , przeciwdziała zmęczeniu po treningu fizycznym (siłowym) które to zmęczenie jest spowodowane , zwiększeniem serotoniny w mozgu . tauryna zapobiega temu zmęczeniu , ponieważ zaniża serotoninę wywołaną treningiem siłowym czy treningiem cardio.

nie wiem w jakim celu ricah bierze taurynę , ale skoro w celu zaniżenia sert , to jest to trochę sprzeczne ,ponieważ przyjmujesz też amitryptylinę.

ACL zwiększa dopaminę i ludzię sobie chwalą co niektórzy , sam nie wiem bo nie testowałem . ale dawkę masz niziutką

Ja niezbyt jestem aktywny fizycznie, tryb pracy tez mam bardziej siedzacy, to nie mam jak sie zmeczyc fizycznie. Fajne w taurynie jest chociaz to, ze jest tania (koszt 20zl~, a tabsow jest az 120).

Nie do konca jestem pewien czy sprzeczne. Tauryna ma blokowac tworzenie sie i wyrzut serotoniny. Biorac sprawe czysto teoretycznie blokada wychwytu zwrotnego moglaby tu tylko pomoc, bo mniej serotoniny jest znowu uzywane. Nie wiadomo jednak jak to sie ma do rzeczywistosci. Nie do konca bedzie mi sie chcialo sprawdzac drugi raz tego supla przy ewentualnym braku lekow proserotoninowych, gdyz nie odczuwam zadnego dzialania (chocby i agonizmu GABA-A).

Zrobiłem sobie badania hormonalne i wit D

po 6 latach brania SSRI .

prolaktyna 342.1 ulU/ml - norma (86-324) zawyżona

(ewidentnie jak weszłem na fluo to mi skoczyła jest zawyżona . spadki libido czuć itp . jak byłem na seliglininie to na bank miałem niziutko. jestem trochę zły , musiałbym ją zbić bromergonem albo czymś , niech ktoś doradzi.)

Estradiol 64.69 pmo/l norma (99-192 u mężczyzn) zaniżony . nawet estradiol jest potrzebny a ja mam go zaniżony , nie wiem cczy to dobrze czy źle i co o tym sądzić

TSH w normie

Wit D3(25 OH) 32,7ng/ml normy (30-100) dolna granica , bo nie wychodzę z domu , mimo że suplementuję się witaminą D3 od roku najpierw 2000j potem 4000j , ewidentnie zwiększam do 8000j

zrobiłem sobię jeszcze WOLNY Testosteron , ale wynik będzie za jakies 10-11 dni . no nic jestem troche smutny . wole zrobić wolny niż w surowicy , jak wolny będzie na poziomie środkowym średnim , albo co gorzej , za niski to się załamie . czeka mnie wizyta u endykronyloga.

Nie mogę się doczekać tego testosteronu,

Zrobiłem sobie badania hormonalne i wit D

 

Witam serdecznie, bromergon to najgorsze dziadostwo jakie jest na świecie, ja tylko łyknęłam to kilka razy i myślałam że zejdę, samopoczucie masakryczne po tym, jedynie co pozostaje to jakiś inny preparat w cenie niestety drogiej, ja też idę do laboratorium ale zrobić badanie na poziom serotoniny i dopaminy bo tak mi kazał lekarz, niestety dogo mnie to wyniesie. Prolaktyna nic złego Ci nie zrobi w organiżmie miałam o wiele wyższą, jedyne co to można tyć po tym, pozdrawiam.

 

-- 14 mar 2016, 16:24 --

 

Zrobiłem sobie badania hormonalne i wit D

 

Witam serdecznie, bromergon to najgorsze dziadostwo jakie jest na świecie, ja tylko łyknęłam to kilka razy i myślałam że zejdę, samopoczucie masakryczne po tym, jedynie co pozostaje to jakiś inny preparat w cenie niestety drogiej, ja też idę do laboratorium ale zrobić badanie na poziom serotoniny i dopaminy bo tak mi kazał lekarz, niestety dogo mnie to wyniesie. Prolaktyna nic złego Ci nie zrobi w organiżmie miałam o wiele wyższą, jedyne co to można tyć po tym, pozdrawiam.

Estradiol ja miałam miesiąc temu równy 0 także nie wiem jak ja żyłam i funkcjonowałam, to te tabletki tak robią.

-- 14 mar 2016, 16:35 --

Fluoksetyna wpływa na kości jest napisane w działaniach ubocznych fluoksetyny, więc może dlatego aż tak spadła wit D3 w organiźmie.

-- 14 mar 2016, 16:49 --

Czuję się po fluoksetynie coraz bardziej kiepsko, coraz więcej śpię i myślę tylko o łózku, znajomi przestali mnie interesować, jestem dosłownie sama myśląca tylko o przespaniu dnia i nocy. Czy u kogoś się to zmieniło?

-- 14 mar 2016, 17:07 --

Płakać mi się chce bo ja widzę, że kiedy ja wchodzę i mam problem to wszyscy akurat schodzą i ja zostaje sama, jest mi przykro. Nie mam wsparcia żadnego.

aga a czemu nie bierzesz juz sulpirydu ??? bierz lek na noc , niektorym to pomaga

-- 14 mar 2016, 18:57 --

dłonie sie pocą po fluo jak skurwesyn , strach komuś podać rękę

-- 14 mar 2016, 19:57 --

aga pij kawy do fluo a lek bierz na noc

-- 14 mar 2016, 20:12 --

ale mam dzis dobry humor , fluo dziala . ale nie wiem czy to nie wina amisulpirydu zarzuciułem rano z 30 mg i teraz z 50 mg . mam tabsy 400 wikec nie idzie wyliczyć , trudno nawet 100mg jest wyliczyc wiec biore na oko

agia, A ile czasu bierzesz to fluo??

agia, A ile czasu bierzesz to fluo??

ja biore 25 dni , nie jest zle

agia, A ile czasu bierzesz to fluo??

 

ja biore 25 dni , nie jest zle

Dzisiaj 30 tabletka fluo na noc, mam zmienne nastroje, wycofuję się od ludzi pomału, potzrebuję wsparcia.

No jednym ludziom się poprawia a ja mam coraz ciężej, coraz gorzej kieruje się samochodem i płakać się chce.

Gdzie ludziska znikacie, no ja Was potrzebuję!

Czy fluo rozregulowała Wam hormony? Pytanie kieruje głównie do płci brzydszej. Fluo brałem ok. 4 lata. Odstawiłem kilka miesięcy temu. Niepokoi mnie trochę podwyższona prolaktyna 20,9 ng/ml (norma 3,46-19,4) i niskie LH 0,43 mlU/ml (norma 0,57-12,07) Testosteron i TSH mam w normie. Co o Tym sądzicie ?

a estradiol robiłeś? jaki miałeś estradiol , przy normie testosteronu?

benzowiec84 mi też się pociły dłonie po fluo, ale kupiłem w aptece Medispirant żel do rąk i stóp i pocenie nie jest tak uciążliwe.

Dzisiaj 30 tabletka fluo na noc, mam zmienne nastroje, wycofuję się od ludzi pomału, potzrebuję wsparcia.

 

No jednym ludziom się poprawia a ja mam coraz ciężej, coraz gorzej kieruje się samochodem i płakać się chce.

 

Gdzie ludziska znikacie, no ja Was potrzebuję!

to dziwne ze ci sie pogorszyło , fluo powinno osiągnąć poziom stacjonarny po 30-40 dniach . może właśnie teraz będzie się powoli poprawiać?? nie wiem co ci doradzić . od ilu dni tak masz?

agia, to może warto zmienić lek skoro fluo nie działa. Na mnie też średnio działała.

benzowiec84 mi też się pociły dłonie po fluo, ale kupiłem w aptece Medispirant żel do rąk i stóp i pocenie nie jest tak uciążliwe.

ile dziennie tym smarować? dzieki za cynk brachu

-- 14 mar 2016, 21:53 --

agia, A ile czasu bierzesz to fluo??

 

ja biore 25 dni , nie jest zle

W jakich kwestiach ci się poprawiło?

nastroj tylko . ale nie wiem czy to nie wida dzisiejszego amisulpirydu.

jeszcze: mniej się przejmuję ,

mniej sie stresuje sytuacjami ,które zawsze mnie stresowały

i pewność siebie z 25%+ .

ale ie na tym mi najbardziej zalezy ale na napędzie i rzeskości . jak sam wiesz

dlatego jak by fluo mialo taki efekt jak ma , jak nie minie a znajac to minie i znowu bedzie dupa. ale jak by , to dokladam wellbutrin

benzowiec84 mi też się pociły dłonie po fluo, ale kupiłem w aptece Medispirant żel do rąk i stóp i pocenie nie jest tak uciążliwe.

 

ile dziennie tym smarować? dzieki za cynk brachu

Raz na noc. Miałem zajebisty z tym problem, aż wstyd było komuś dłoń podać.

Ogólnie czym bardziej o tym myślałem tym bardziej się pociły.

Benzuś od 3 dni już nie mam ochoty na kontakty z ludźmi.

Wam się rzuciło na pocenie dłoni a ja mam problemy co jakiś czas z suchością oczu i wzrokiem i masz babo placek.

benzowiec84 mi też się pociły dłonie po fluo, ale kupiłem w aptece Medispirant żel do rąk i stóp i pocenie nie jest tak uciążliwe.

 

ile dziennie tym smarować? dzieki za cynk brachu

 

Raz na noc. Miałem zajebisty z tym problem, aż wstyd było komuś dłoń podać.

Ogólnie czym bardziej o tym myślałem tym bardziej się pociły.

to samo mam . dzięki musze sobie to zapisać

benzowiec84, Ja na dulo otępiony, zmęczony i wkurwiony, w tej kolejności.

Ashton: a ja na fluo się zawsze cały mocxny poce i na twarzy i karku i pod pachami to samo mialem na paroksetynie , na to też pomoże medispirant?

-- 14 mar 2016, 22:01 --

Vengence: czekałbym max do 4 tyg , to już lek powinien się rozkręcić , nie wierz w mity 3 miesiące bo jak to slucham to mnie chooj strzela , ogolnie przy dulo juz po 2 tyg mozna ocenić. znasz moja opinie o tym leku , im krocej tym lepiej , ciężko się schodzi (jak zejscie z hery:PP))masakre miałem , ale 4 tyg to zejdziesz lagodnie , ja bralem 8 czy 9

Z wszystkich leków, które brałem, najlepiej działała paroksetyna.

pamietam w lato jhak bralem fluo , bylismy nad morzem a ja sie caly lałem ,pociłem i kolega i kolezanka do mnie co z ciebie się tak leje , a ja mowie nie wiem , potem oni chcieli iść zjeść , poszlismy zjeść i usiaść , oparłem koszulke o takie oparcie z materiału, i jak wstałem, odcisnął się cały ślad od potu i ogolnie jak siedzielismy, to chcialem jak najszybciej stamtąd iść, bo się ze mnie lało i tylko patrzałem czy ludzie na mnie nie patrzą , siedzielismy ,oni jedli , a ze mnie sie lało , jak chodzę i jest wiatr to jest ok , jak siedze albo czekam w kolejce to jest masakra . zawsze mam ten problem w lato . jak wchodze do sklepu i jest lato , jest kolejka , to juz po 2,3 minutach zaczyna ze mnie l;ać się pot , rezygnuje czasami nawet z tego powodu z zakupów . to samo jak się przejdę kawałek, a potem mam wejśc i usiaść np w banku w zamkniętym pomieszczeniu , to zaczyna mi byc gorąco i lać się ze mnie , jak ide i wiatr we mnie wieje to ok , ale jak dojde do miejsca i przestane iść,się ruszać , wejdę do sklepu , stane lub usiąde , leci ze mnie . to moj odwieczny problem . to na paroksetynie bylo też najmocniej . na fluo podobnie ale troche mniej .

na paro mialem też w dzien , że nie moglem u brata w domu obiadu zjeść przy stole bo ze mnei ciekkło a był rodzinny objad , musiałem wyjść na powietrze

Z wszystkich leków, które brałem, najlepiej działała paroksetyna.

Święta racja, ja po paroksetynie odżyłam, tylko po miesiącu jak zaczęła działać to mnie zamuliła i krzywą ulicę widziałam, jeszcze niesamowite libido po tym graniczące nie wiem z czym, aż się przeraziłam.