Skocz do zawartości
Nerwica.com

Świadomy sen (Lucid dream) jako sposób zrozumienia nerwicy


LucidMan

Rekomendowane odpowiedzi

wymyslilam sobie rozne niesasamowite akcje
Pewnie oglądaliście razem telenowele :P Poprosiłaś chociaż o autograf?

 

A mnie się często śni, że jeżdże samochodem, dzisiaj np. bardzo dużo jeździłam Jeepem po wertepach i było bardzo fajnie :mrgreen: ale czasami się z kimś ścigam a czasami jadę i widzę z naprzeciwka nadj\ezdżajacy samochód i się wybudzam bo boję się zderzenia :-| CZy pomożecie mi to zinterpretować :?:
Trochę mało szczegółów. Ogólnie można powiedzieć, że starasz się brać odpowiedzialność za swoje decyzje (jesteś kierowcą). Jazda po wertepach może oznaczać wyrwanie się z ustalonych reguł ruchu drogowego, czyli nie zgadzanie się z ustalonymi przez kogoś z zewnątrz zasadami. Nie wiem, może to być religia, polityka, szkolnictwo albo po prostu nie podoba Ci się, że płyty chodnikowe są składane w ten, a nie inny sposób :D ...

Ściganie = wyścig szczurów :P

Obawa przed zderzeniem = obawa przed konfrontacją z innym odpowiedzialnym człowiekiem.

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wszystkich spragnionych interpretacji swoich snów odsyłam tu: http://www.forum.nerwica.com/co-mowi-moj-sen-t15710.html

 

Niech w tym temacie będą prowadzone dyskusje głównie na temat świadomych snów.

 

Proszę moderację o przeniesienie tego tematu do działu: kroki do wolności, jako że tam powinno być jego pierwotne miejsce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od dwuch dni mam bardzo dziwną akcje, nie szukam pomocy, raczej chcę się podzielić doświadczeniem.Przy zasypianiu mam tak ze obserwuje sobie hipnagogi, włancza mi sie zajebista wyobraźnia, widze wszystko jak bym tam był(i sam decyduje co chcę widzieć).Ale tylko zmysł wzroku tam jest, wszystko inne pozostaje tutaj w świecie fizycznym.Po chwili włancza mi się paraliż(senny), przestaje czuć całe ciało a świadomośc się przenosi w zupełnie inne miejsce.Jestem wszystkiego świadomy a zarazem czuje jak bym był gdzies zupełnie indziej, czuję wtedy że zaczyna się podróż w inny wymiar.I tu się pojawia problem, od dwuch dni udaje mi sie to osiągnąć za każym razem gdy zasypiam i zawsze gdy juz odlatuje to się pojawia:...LĘK!Tak znów lęk mnie cofa do ciała.Wiem że nic mi nie grozi że mogę tą bariere przekroczyć, a jednak zawsze się wystraszę.To zupełnie jak z atakiem paniki, wiesz że nic Ci nie będzie a i tak się go bojisz hehe No nic, mam nadzieje że z każdym razem będzie lepiej, i w końcu ten strach się przełamie.Nie zamierzam się poddawać, dzisiaj kolejna wyprawa.Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I tu się pojawia problem, od dwuch dni udaje mi sie to osiągnąć za każym razem gdy zasypiam i zawsze gdy juz odlatuje to się pojawia:...LĘK!Tak znów lęk mnie cofa do ciała.Wiem że nic mi nie grozi że mogę tą bariere przekroczyć, a jednak zawsze się wystraszę.To zupełnie jak z atakiem paniki, wiesz że nic Ci nie będzie a i tak się go bojisz hehe No nic, mam nadzieje że z każdym razem będzie lepiej, i w końcu ten strach się przełamie.Nie zamierzam się poddawać, dzisiaj kolejna wyprawa.Pozdrawiam!

Nigdy nie próbowałem wejść do świadomego snu przez paraliż senny. Dla nerwicowca pewnie to jest mocne przeżycie, stąd lęk, który zapewne jest większy niż normalnie. Jak Ci się w końcu uda, daj znać :D

 

Pozdrawiam 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę szczerze powiedzieć, iż niniejszy topic jest jednym z najbardziej pożytecznych w skali całego forum, zaś analiza moich popierd*lonych w całą Polskę snów znalazła poczesne miejsce w mojej psychoterapii. Nie wiem, co z tego będzie, ale dzięki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lucid Manie a co odpowiesz na nagość we śnie? motyw że jesteś wśród ludzi albo w środku miasta nagi i wiesz o tym, wstydzisz sie, ale nie masz się w co ubrać. wiesz że musisz pozostac nagi, nie towarzyszy temu ucieczka tyko bardziej pogodzenie sie ze swoim losem ale też głeboki smutek i upokorzenie. co to znaczy? mam pewną teorię ale chce posluchać innych głosów bo nie wiem czy jest trafna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

betty_boo, nagość - "naga" prawda o nas. Polecam przeczytać: http://www.sny.net.pl/Reviews-req-showcontent-id-76.html.

 

Ci bardziej zaawansowani w terapii, zapewne zdają sobie sprawę iż każda dolegliwość (objaw w szczególności) to znak pokazujący jak bardzo oddaliliśmy się od naszego "ja" prawdziwego. Jaką cenę zapłaciliśmy za bycie normalnym, a nie naturalnym. Jak bardzo, nie jesteśmy sobą. Jak silnie urzeczywistniamy nasze "ja" wyidealizowane, a tłumimy "ja" prawdziwe.

 

Sny to "naga" prawda o nas samych. Żyjąc w świecie własnej iluzji, własnych wyobrażeń o sobie samym, uważamy, że sny są nic nie znaczące, głupie, śmieszne, dziwne itd.

 

Sny symbolicznie ukazują nas takimi, jakimi na prawdę jesteśmy i takimi, jakimi wyparliśmy się być !!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Betty, mnie się nagość kojarzy z tym, że nie możemy nic ukryć przed innymi, że boimy się tego co ludzie o nas wiedzą.

 

Popróbuję dzisiaj, może połączę to z ćwiczeniami relaksacyjnymi, które mi trochę nie wychodzą :P

Poza tym szukam materiału na teksty piosenek. Pograłabym sobie na pianinie, bo na jawie nie umiem :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zazdroszczę Wam tak szerokich horyzontów. Mnie nagość kojarzy się wyłącznie ze świntuszeniem :mrgreen:

A jak by ci się przytrafiło stać nago na środku ulicy, to co? Ochota do figli czy raczej dyskomfort?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak by ci się przytrafiło stać nago na środku ulicy, to co? Ochota do figli czy raczej dyskomfort?
Oczywiście we śnie, tak? W życiu codziennym staram się temperować i nie wystawać nago na środku ulicy zbyt często, gdyż uważam to za niehigieniczne, amoralne, a także dekoncentrujące damską część uczestników ruchu kołowego, która jak wiadomo w większości legitymuje się miernymi umiejętnościami w zakresie prowadzenia 4 kółek. Konsekwencje takiego czynu mogłyby być nieobliczalne, jakkolwiek obliczalne co do strat w ludziach. Drogówka zresztą jest mało tolerancyjna niestety wobec ekshibicjonistów i nie czyta książek profesorki Środy, która uczy jak tolerować, zaś ucząc bawi.

 

We śnie oczywiście ochota do figli, lecz także wszechogarniająca trzewia wątpliwość: czy nie zwinie mnie drogówka?

 

dobra, nowy temat - zęby.
Cóż, zęby także kojarzą mi się ze świntuszeniem. Być może Twoja podświadomosć mów Ci, iż czas odwiedzić stomatologa. Jeśli śnią Ci się zęby w szklance, to znak upływającego nieuchronnie czasu. Jeśli zęby są we śnie zepsute, to znaczy, że nie skonsumujesz swego snu i ze świadomego śnienia nici.

 

Śnienie zębów mądrości jest związane z poszukiwaniem dojrzałości życiowej. Czyli np. nie wystawanie w samej skórze na środku ulicy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isjocie, nie zgadzam sie ze zeby kojarza sie ze swintuszeniem, dlaczego? moze Tobie się wszystko kojarzy ze swintuszeniem:)?

 

a tak serio, to zeby kojarza mi sie z agresją. poza tym, utrata zębow kojarzy mi się ze strata czegoś bardzo osobistego i z oszpeceniem.

 

ludowa mądrość mojej mamy i babć mówi że 3 najgorsze sny to: zęby, brudna woda i male dziecko...

 

za to najlepszy sen to... kupa - bo na pieniądze:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isjocie, nie zgadzam sie ze zeby kojarza sie ze swintuszeniem, dlaczego? moze Tobie się wszystko kojarzy ze swintuszeniem:)?

Trafiłaś w sedno ;)

 

ludowa mądrość mojej mamy i babć mówi że 3 najgorsze sny to: zęby, brudna woda i male dziecko...

I mięso. Wszystko to się jakoś wiąże z chorobami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pragnę stanowczo podkreślić, że nie wszystko kojarzy mi się ze świntuszeniem, gdyż kilkanaście rzeczy mi się nie kojarzy. I tak oto się wybroniłem 8)

 

Choroby? OK, zęby mogą kojarzyć się z chorobami, zgoda. Brudna woda także, potwierdzam. Ale małe dziecko?

 

Żeby się nie powtarzać, nie napiszę już z czym kojarzy mi się mięso :idea::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kurczę, rzeczywiscie cos w tym jest, zastanawialam sie, co siedzi w mojej podswiadomosci, czego załuje, za czym tęsknie, czego sie wstydzę.. po wieczorze pelnym rozwazan przysniły mi sie pewne sytuacje, które od zawsze mnie nurtowały ale spychałam je na margines w mojej głowie, nie chcialam tego rozpamiętywac. moze wlasnie to, ze zamiast problem rozwiązac, odpychalam go, sprawilo, ze mam nerwice :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ciekawy temat. Ja mogę powiedzieć że w czasie gdy mi miałam "wybuch" nerwicy (taki ostry atak lęku napadowego), wcześniej w przeciągu kilku tygodni miałam 3 razy zły sen, i śnił mi się demon (o czym nie wiedziałam ale jak się obudziłam to tak stwierdziłam). Nieprzyjemna sprawa. Ja wierzę w istnienie świata niewidzialnego (jestem wierząca).

 

A swoją drogą, mi się dość często śni dom (jestem w domu, wchodzę do niego, wjeżdżam windą) gdzieś słyszałam że to symbolizuje moje wnętrze, czy to prawda? Te sny które miałam też się działy w domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z mojej wiedzy dom to Twoje wnętrze, Twoja psychika, a jazda w górę windą to rozwój osobowości, świadomości. Gdybyś jechała w dół to oznaczałoby to wchodzenie w podświadomość

 

[Dodane po edycji:]

 

Uważam że sny to potężna wiedza o nas samych, ja prawie codziennie zapamiętuję swoje sny, kiedyś je zapisywałam ale teraz mi się nie chce :roll: ale mogę powiedzieć że niektóre z tych snów były prorocze, przedstawiały moją przyszłość, kilka z nich się spełniło.

Także zachęcam ludzi do analizy swoich snów, do zapisywania tych ciekawszych i dziwnych. Są ludzie którzy uważają sny za nic nie znaczące brednie ale z mojego doświadczenia wynika zupełnie coś innego...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są ludzie którzy uważają sny za nic nie znaczące brednie ale z mojego doświadczenia wynika zupełnie coś innego...

 

Wg mnie są sny znaczące i sny nie znaczące. Są ludzie którzy miewają ciekawe sny i tacy którzy mają takie sobie (ja np rzadko miewam ciekawe sny).

 

Czasem śni mi się dziadek który kilka lat temu umarł, a bardzo go kochałam. I kiedyś mi się przyśniło że mnie zobaczył i ucieszył się tak jak zawsze gdy mnie widział i mnie objął na przywitanie i byliśmy tak w tym uścisku, tylko że ja wiedziałam że on jest po "tamtej stronie" a ja po tej i to było bardzo dziwne uczucie! Tak jakbym obejmowała tamten świat. Wierzę w wieczne życie duszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Polakita - pewnie,że tak - są sny które coś znaczą i są takie nad którymi nie warto się zastanawiać. Ja akurat czuję, który sen to jest ten ważny dla mnie i często mam właśnie takie.

Czasem mi się śni moja niedawno zmarła przyjaciółka, są to niesamowite sny, mam wrażenie że kontaktuję się jakoś z tamtym światem, z nią. Jak ona żyła i czasem mi się śniła to były to sny w miejscach z tego świata, a teraz po jej śmierci zawsze śnią mi się nieznane, dziwne miejsca. Przeważnie jest tak że ona do mnie mówi, ja nie mogę do niej, tak jakby to ona się ze mną kontaktuje, próbuje mi coś przekazać. Naprawdę niesamowite sny, jestem skłonna uwierzyć w jakieś istnienie po śmierci.... ale nie wiem, dowiem się jak sama umrę 8)

Poza tym często mam sny prorocze, tzn takie które przepowiadają przyszłość, tzn.coś mi się śni danej nocy i nazajutrz to się wydarza.

 

Może mam jakieś zdolności paranormalne? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fajne to forum, szkoda ze nie trafilam tu wczesniej. Ciekawe tematy, wysoka inteligencja piszacych (oceniam po postach), milo sie czyta.

O ile LucidMan jeszcze tu zaglada ciekawa bym byla, co by powiedzial o moim snie, ktory dosc czesto sie powtarza, choc motyw przewodni zdarza sie w roznych sytuacjach; rowniez, jak poprzedniczce, sni mi sie jazda samochodem, ktora najczesciej zle sie dla mnie konczy - nie wiem, czy smiercia, bo wlasnego zgonu we snie za bardzo nie pamietam, ale na pewno po rowach ;) I zawsze prowadzenie samochodu sprawia mi dziwna trudnosc, czuje sie jak dziecko probujace jechac na zbyt duzym rowerze. Drugi motyw to ucieczka przed kims, kto chce zrobic mi krzywde (a nawet zabic), udaje mi sie dobiec do domu i zamknac drzwi na klucz. Kijowo sie znow robi kiedy po nacisnieciu przeze mnie klamki okazuje sie, ze mimo przekrecenia klucza drzwi sie otwieraja. Wiem, ze LucidMan podal gdzies jakis adres gdzie mozna poszukac interpretacji snow, dlatego zrozumiem jesli nie bedzie mu sie chcialo odpisac.

Co do LD, niektorzy twierdza ze w snach spotykaja sie ze swoimi opiekunami, ktorzy np. pomagaja im dokonywac zyciowych wyborow...

Sorry za offtop ale na forum zauwazylam reklame, ze Joe Vitale bedzie w Polsce - juz myslalam, ze sie wybiore, kiedy przeczytalam ze cena uczestniczenia w seminarium to ponad 2000zl, ehhhh ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×