Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

mirunia, bylam po wode , zimno jak nie wiem , no az sie wychodzic nie chce wcale!

Zreszta na zewnatrz zle , w domu zle , wszedzie zle... :bezradny:

 

Napisałam niedawno na fb:

 

 

Zabierz mnie stąd

Tylko nie mów, że nie

potrafisz.

Zabierz mnie stąd

niech lusterka

w dłoniach niegrzecznych dzieci

nie stopią wosku z naszych

skrzydeł.

 

10690241_760209267389910_5206241768734651296_n.jpg?oh=63ac395908f8c2cc7b5d814759c8fb2b&oe=55275AA2&__gda__=1428770044_4b95f0272f39a7da8afccf4c8731c802

 

-- 07 sty 2015, 20:02 --

 

Zebrec, o to smaczne :) lubie oliwe i suszone pomidorki :105: nadaja fajny smak potrawom.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam właśnie z zimowego spaceru. Pies uwielbia śnieg, więc pędził, ja za nim, aż kolki dostałam. No ale pięknie się dotleniłam, może jakiś tłuszczyk nawet spaliłam, teraz gorąca herbatka, bo przyjemnie, ale zimno.

 

platek rozy, Plateczku no normalnie poetka jesteś :brawo: Zauważyłam u siebie, kiedy jeszcze pisałam, że im gorszy nastrój, tym lepsze wiersze...

 

mirunia, mam zapas gulaszu, więc mogłabym się podzielic. ;) Wyszedł przedni. Poddałaś mi pomysł z tym barszczykiem ukraińskim, bardzo dawno nie robiłam, a toż to samo zdrowie. Myślę, że na weekend ugotuje, żeby po jakimś spacerze się rozgrzac.

Żal, że nerwica już wieczną towarzyszką będzie, ale trzeba nauczyc się ten fakt zaakceptowac. Bardzo trudne...

Co do pracy, wiem, że człowiek nieomylnym nie jest ( i co z tego, że wiem...), przejęłam się nieracjonalną reakcją mojej głowy, każdy najmniejszy stres odbija mi się stukrotną czkawką. :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, wiesz , mam to samo z tym perfekcjonizmem a to bynajmniej zdrowe nie jest. Zawsze sobie wypominalam jakies bledy chociaz zdarzaly sie bardzo rzadko. Taki typ.

 

O gulaszu to ja chetnie miseczke bo na samym suuchym prowiancie jestem :105:

 

Milo mi ze wiersz sie podobuje :uklon::uklon::uklon:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Kochana i dla ciebie by gulaszu starczyło. ;)

Poruszę to na następnej terapii, bo przyczyny mojego perfekcjonizmu już mamy z terapeutką obcykane, bo żeśmy już dzieciństwo przeanalizowały. Teraz tylko jak z tym walczyc? Bo nie dociera do mnie mój głos rozsądku i chociażbym nie wiem ile z sobą gadała, nadal katastrofa. Nawet w tak sprzyjających warunkach jakie mam w pracy i tak moja głowa swoje wie - trzeba złapac stresa. Naprawdę mam robaki w głowie... :( twoja T. miała na to jakiś pomysł?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć :papa:

U mnie dzisiaj marnie... Głowa mnie rozbolała, ucisk w brzuchu. Pół nocy nie spałam. Stresowałam się powrotem do szkoły, wyjazdem męża w delegację itp itd

Czy te głupie, natrętne myśli kiedyś opuszczą moją głowę???

 

-- 07 sty 2015, 21:05 --

 

Infinity z pogrzebami mam identycznie. Zawsze odchorowuję i przed i po.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zalatana23, Hej Kochana! Pewne myśli pewnie twojej głowy nie opuszczą, ale dzięki terapii powinnaś nauczyc się inaczej na nie reagowac. Masz ten sam problem co ja - twój organizm reaguje niewspółmiernie do skali problemu. Bo przecież wiesz, że nic nie ma strasznego w wyjeździe męża, ani w pójściu dziecka do szkoły. A jednak jesteś rozwalona. Mój umysł szuka pożywki do wariowania może w innych tematach, ale mechanizm jest ten sam.

 

Zosia_89, Hej, hej!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No mam nadzieję paśc jak niemowlę i pięknie spac do rana. W domu też odpuściłam sobie, pewnie z lenistwa... ;) Ale praca, nawet robienie biżu, wszelkie sytuacje , gdzie są terminy - nie do przeskoczenia. Powiedziałam nawet mojej terapeutce, że kiedy nie będę siedziała 15 minut wcześniej przed jej pokojem, lub o zgrozo spóźnię się bez konkretnego powodu, będzie znaczyło to, że terapia działa :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kobietki ...i Zebrec.

 

Byłam na terapii, to się nasłuchałam głupich pytań. Psychodynamiczna jej mać. Co nie powiem, to jakieś ale.

 

Z pracy w tym tygodniu g... bo kolejny niezdecydowany klient.

No to i pouczyć się zdążę, i pograć. Nawet trochę TV pooglądałam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, bardzo dobrze, że nie wrzuciłaś tych notatek do internetu. Niech się inni też starają, a nie robią z nas wiecznie jeleni :time:

 

Zebrec, oj, nieładny avek, nie pasuje do Ciebie... wracaj proszę do poprzedniego! ;)

Popieram ! Zwł. jak na kandydata na porządnego chłopa z 18 głosami na koncie :pirate: Zebrec :nono: Zróbmy bunt na spamowej !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×