Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

Szkoda, że nikt nie wie ile taki stan spowodowany wenlą właśnie może trwać,

 

 

agusiaww, w takim przypadku to ja sobie wolę poczekać jeszcze z 2 miesiące na stabilizację, może przejdzie, zawału od razu nie dostanę ;) Nie chcę już łykać kolejnych tabletek, których skutek uboczny, kolejny nowy będę odczuwała kolejnych kilka miesięcy :-| (ostatnio właśnie zgodnie z tym sposobem miałam zapisywane antydepresanty, czyli każdy kolejny miał zaleczać skutek uboczny poprzedniego i skończyłam z 8 miesięczną trwającą bezsennością) za taką metodę, to ja już dziękuję. Zresztą leki kardiologiczne, gdy ja nigdy nie miałam z sercem do czynienia.... no proszę Cię...... . Wiem jedno, leki psychiatryczne, to jedno wielkie gó..o jest :mhm:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zaczarowana, po okolo m-cu juz nie powinnas miec antydepresanta w organizmie, powinien byc calkowicie wyplukany. Natomiast wiesz, kazdy ma swoje zdanie, ja uwazam ze mi pomogly :) Antydepresant cudu nie uczyni, tylko albo wspomaga -stabiluzje neuroprzekazniki, a Ty robisz swoje, albo widocznie inna diagnoza powinna byc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

agusiaww, po miesiącu nie powinno być leku w organizmie ale spustoszenie jakie spowodowały leki m.in właśnie w neuroprzekaźnikach odczuwa się dłużej. Ja np. do dzisiaj odczuwam zwiększoną częstotliwość wybudzeń aktualnie jest to częstotliwość jak dla mnie dopuszczalna, czyli, do 2-3x w nocy ale jednak te wybudzenia są. I też podejrzewam, że dopiero, gdy mózg wróci do stanu wyjściowego dopiero mi to przejdzie i mam nadzieję, że to nastąpi w ogóle. :zonk::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Muszę o tym powiedzieć lekarzowi, nie chciałabym przerywać bo pokładałam w tym leku duże nadzieje. Niestety nie widzę efektu "kopa" o którym mówił lekarz :roll:

 

 

Jesteś DDA?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Shareeuk1611 u mnie też mijał ale z racji tego,że byłam w szpitalu nie miałam za dużo do gadania, potem też mijał to jest najgorsze,że ten zapał często mija najbardziej wtedy kiedy się nie widzi poprawy lub czuje się jeszcze gorzej. Ale to trzeba przetrzymać i nie można się poddawać bo już nigdy się nie wyjdzie z choroby

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, strasznie ważne pytanie mam do Was... Mianowicie dziś przez przypadek zapomniałem wziąć dawki 225mg wenli... A wiem że jak tak samo zrobiłem w Sierpniu 2013r to na następny dzień ledwo co żyłem... Zawroty głowy... Szum w uszach... Mdłości... Więc aby tego uniknąć wziołem przed chwilą wenle ale w dawce 150mg... No i nie wiem czy dobrze zrobiłem ? Jutro ok 9 rano już wezme normalnie 225mg i chyba powinno być wszystko ok?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biore 225mg jako 3 po 75mg ale w jednej dawce, tzn. Wypijam te 3 tabletki z rana zawsze

 

-- 26 mar 2014, 11:10 --

 

Zawiadamiam wszystkich ze jest ok dzisiaj, dobrze ze wczoraj wziolem dawke 150mg bo dzisiaj to bym zdychal... U mnie bardzo szybko pojawiaja sie objawy odstawienne i ciezko przebiegaja.. Nie wiem czemu...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy nie byłem tu jeszcze zarejestrowany, czytałem o przypadkach brania wenlafaksyny w dawkach od 300 w górę. Ciekaw jestem efektu takiego leczenia, może ktoś podzieli się swoimi odczuciami z brania kosmicznych dawek tego leku. Ja nigdy ponad 225mg nie wyszedłem, na tym leku byle schody na 2 piętro były niczym schody do piekła ;)

 

Obecnie biorę 300mg. Zaczynałam stopniowo od 75mg i po ponad 2 miesiącach doszłam do 300mg (rano).

Rozpoznanie: bulimia

Wenlafaksynę przepisał mi lekarz zamiast fluokestyny.

Pierwsze wrażenia koszmarne. Nocne poty, zły humor, mega wkurw na wszystko, mdłości i zawroty głowy. Z czasem potliwość ustąpiła a humor się poprawiał. Od kilku dni mam bardzo dobry humor - prawie euforia i czuję znaczny przypływ energii (zwykle zamulam strasznie), wróciła ochota na sex czego nie było po flou. Wraz z przypływem dobrego humoru i energii zmalał apetyt

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Santiago20, nie martw sie, ja tez tak mialam jak zapomnialam, a mam kolezanke ktora jak zapomniala to nic sie nie dzialo. Ja sie przychylam do opinii psychiatry ze jezeli masz objawy odstawienne gdy zapomnisz tabletki to lepiej dziala na organizm. To nic ze wziąłes mniejsza dawke, tez działa od 75 mg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dark Knight, ja nie zrezygnowałam z leczenia, ja je skonczyłam. Farmakologia zakonczyla sie sukcesem, wenle odstawilam i dobrze jest. Mialam 1 epizod depresji, bole somatyczne itd -lek bralam 3 lata, i wg statystyk taka dlugosc przy 1 epizodzie jest skuteczna w 80%.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kiedy nie byłem tu jeszcze zarejestrowany, czytałem o przypadkach brania wenlafaksyny w dawkach od 300 w górę. Ciekaw jestem efektu takiego leczenia, może ktoś podzieli się swoimi odczuciami z brania kosmicznych dawek tego leku. Ja nigdy ponad 225mg nie wyszedłem, na tym leku byle schody na 2 piętro były niczym schody do piekła ;)

 

 

Ja biore 375mg, jest to najwyższa stosowana dawka w Polsce. Nie czuje wlasciwie nic. Tak jak bym tego w ogole nie brał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anna P.,

jakbyś porównała siłę działania aktywizującego fluo i wenli?

 

 

Jak na razie wenla działa o wiele bardziej aktywizująco. Różnica jest mocno odczuwalna. Podoba mi się ten stan ale jak widać po godzinie, o której piszę posta, mam kłopoty ze snem. Podejrzewam że to się jeszcze unormuje a do tego czasu będę z tego korzystała i wysprzątam całe mieszkanie ;-)

Ostatni raz tak dobrze się czułam 10 lat temu (nic wtedy nie brałam) kiedy dużo ćwiczyłam i zdrowo jadłam i nie rzygałam po kontach. Ten stan trwał 2 lata

 

-- 27 mar 2014, 02:32 --

 

Kiedy nie byłem tu jeszcze zarejestrowany, czytałem o przypadkach brania wenlafaksyny w dawkach od 300 w górę. Ciekaw jestem efektu takiego leczenia, może ktoś podzieli się swoimi odczuciami z brania kosmicznych dawek tego leku. Ja nigdy ponad 225mg nie wyszedłem, na tym leku byle schody na 2 piętro były niczym schody do piekła ;)

 

 

Ja biore 375mg, jest to najwyższa stosowana dawka w Polsce. Nie czuje wlasciwie nic. Tak jak bym tego w ogole nie brał.

 

Jak długo bierzesz taką dawkę i jak po niej śpisz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, mam kolejne pytanie ;p

 

Otoz w koncu po poltora miesiaca od przepisania chyba zaczynam dojerzewac do brania tego leku. Mam zalecone 37,5 raz dziennie. Po ostatnich dwoch wrecz wstretnych dniach, gdzie myslalem, ze juz nie dam rady, chcialbym wziac tabletke. Ale jest wieczór, a podobno wszyscy zalecaja rano. Czy jakbym wzial teraz, a od jutra juz bral normalnie rano, to mialo by jakies wielkie znaczenie, czy lepiej robic 24 godzinne odstepy miedzy dawkami?

 

Dodam jeszcze, ze niestety jutro musze isc do pracy i cholernie sie boje co ta tabletka ze mna zrobi. Na szczescie mam jeszcze troche holyłudzkiego xanaksiku...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anna P.,

a 75mg tez dzialalo silniej niz fluo?

 

 

Zdecydowanie nie ale ja brałam najpierw 60mg fluo a potem aż 80mg. Przy 75mg wenli nic nie czułam. Przy 150 zaczęły się nocne poty i wkurw. Przy 300mg zaczęło się poprawiać, zniknęły poty, duża aktywizacja, zdarza mi się gwałtowniej (niż na fluo) zareagować w jakiejś sytuacji ale całkowicie nad tym panuję, humor dopisuje, zmniejszył się apetyt. Na minus - kiepski sen ale liczę że to przejdzie.

Na każdej z dawek zdarzały mi się mdłości i zawroty głowy ale to podobno standard

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×