Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

397 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      242
    • Nie
      118
    • Zaszkodził
      56


Rekomendowane odpowiedzi

Z tym narzekaniem jest tak,ze ludzie zmagający sie ze skutkami ubocznymi,a szczególnie wylęknieni nerwicowce,czesto gęsto nie maja wsparcia,poparcia i zrozumienia u swoich najblizszych,wiec ich deska ratunku jest to forum....A tendencja forum jest to,ze jak ktoś sie juz lepiej poczuje,to rzadko sie na nim pojawia,bądź w ogóle....Dlatego wydaje mi sie,ze po to są wlasnie te fora....zeby moc to wywalić z siebie....

elmopl79

co Ty masz taka krótką pamięć, wczoraj spałaś jak ze mną gadałaś? :D

moja ciemna strona tez musi czasem ponarzekac zeby była jakaś równowaga mniej więcej, w tym przypadku na narzekanie innych :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na nie narzekam, albo raczej wyglaszam, ze mi doskwieraja, a mam je jednoczesnie w dupie. Tj - nie przejmuje sie tym, ze sa. Po prostu stwierdzam fakt. Te fizyczne, przynajmniej.

Źle to ująłem, miało to znaczyć to co chciałem napisać ale źle napisałem, echh, zresztą dobra niewazne,juz nic nie mowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oj coś widzę ucichlo na forum a ja zaczęłam terapie kognitywna i jestem zasypana literaturą, którą muszę przerobic w 5 dni , odpowiedzieć na pytania i przerobic kilka ćwiczeń więc czasu mam bardzo niewiele i taki zapęd będę miala aż do 1 maja. Czytam Was z doskoku choć przyznam, że ostatnie 3 dni zaniedbalam forum ze wzgledu na terminy, których muszę przestrzegac na terapii. Cholera, nie wiedziałam, że to taka papierkowa robota ! Jak dostalam na l spotkaniu 20 stron A4 to aż sie przeraziłam.

 

Pozdrawiam Was nerwuski i marudy :D i obiecuje o odwiedzinach naszego forum ale juz nie tak często jak to bylo dotychczas. Buziaki :papa:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam rowniez starych i nowych forumowiczow,

troszke mnie tu nie bylo, ale nie zapomnialem, staram sie czytac forum, choc przyznam ze niekiedy ciezko bylo nadrobic bo sie dzien nie weszlo a tu z 4 str do tylu nadrabiania:)

teraz troszke co u mnie. jestem juz w 3 tygodniu na esci, z czego drugi tydzien na 10 mg, pisalem wczesniej, ze troche pekam sie ubokow, ale nie byly takie straszne, zreszta ktos kiedys tu pieknie napisal ze jest w stanie wszystkie fizyczne uboki przezyc byle tylko dobrze sie czuc emocjonalnie psychicznie, jestem tego samego zdania. fizyczne jak fizyczne zawroty glowy, czasem bieganie do toalety, sen srednio bo zasypiam troszke ciezko, potem pierwsza pobudka jak z zegarkiem w reku po 3 w nocy i rano o 10, rano ciezko sie wstaje i jakies pol godziny potrzebuje na taki rozruch, na 10 mg w ktorys dzien wypilem sobie jedna duza kawe i cos mnie zaczelo nosic, usiedziec w miejscu nie moglem, nozki same chodzily, musialem sie poruszac, minelo po jakis tak 2 h. nie wiem czy kawa ma jakis wplyw na funkcjonowanie po tabletkach?moze ktos ma jakies odczucia i sie podzieli? teraz w 3 tygodniu juz takiego pobudzenia po kawie nie ma, pije jedna dziennie.

troszke sie rozpisalem, ale do sedna, mialem juz napisac, ze wszystko dobrze, ze pewnie zaczynaja dzialac tabsy, ale dupa, po poczatkowym wyciszeniu i nazwe to fajnej formie w 2 tyg brania, w tym tygodniu jakby cos peklo, od dwoch dni natretne najgorsze z mozliwych mysli, czarne wizje, dzisiaj troche lepiej no ale mamy dopiero przedpoludnie. nie wiem czy to w pierwszych tygodniach tak to wyglada, bo w ulotce jest napisane ze moga pojawiac sie takie wizje i zwiekszy sie takie myslenie, czy esci tak dziala czy sie nie przyjelo...moze tez ktos ma jakies doswiadczenie, ze w 3 i 4 tyg leki i panika i mysli sie poglebily?

jak tak bedzie to tel do dr albo wsparcie benzo.

no, ale zdrowka wszystkim:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

na 10 mg w ktorys dzien wypilem sobie jedna duza kawe i cos mnie zaczelo nosic, usiedziec w miejscu nie moglem, nozki same chodzily, musialem sie poruszac, minelo po jakis tak 2 h. nie wiem czy kawa ma jakis wplyw na funkcjonowanie po tabletkach?moze ktos ma jakies odczucia i sie podzieli? teraz w 3 tygodniu juz takiego pobudzenia po kawie nie ma, pije jedna dziennie.

To Ty nie wiesz ze kawa ma działanie pobudzajace? jeżeli lek działa na kogoś pobudzająco w danej chwili + kawa pobudzająca to wiadomo ze będzie jeszcze większe pobudzenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie, ze sa. Jakiekolwiek uzywki, nawet papierosy u palaczy nie sa wskazane. Kawa = kofeina. Moze Cie albo pozamiatac, albo nie wejsc w reakcje w ogole. Rob Pan co chcesz :P W energetykach jest rowniez tauryna, poza kofeina. Osobiscie nie testowalem, bo nie mam takiej potrzeby, zeby pic energetyki obecnie, natomiast eh... Stestuj sam i tyle. Nie umrzesz, a bedziesz wiedzial, czy mozesz to pic, czy nie.

 

Teoretycznie w chemiczna reakcje nie wejdzie psychotrop, tak jak z alkoholem ale... No coz, kazdy zareaguje inaczej. W chemiczna rekacje nie wejdzie, ale to Twoj mozg zadecyduje, czy bedzie dobrze, czy zle. Reasumujac JEST NIEWSKAZANE.

Jak Cie psychotrop pobudza, to raczej bym nie proponowal, na chlopski rozum. Jesli Cie usypia, a "niby" nie ma tego robic, to sprobuj i sam sie dowiesz. Zlota rada na to nie istnieje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o picie tzw. energetyków?

 

 

He he ja kiedyś wypiłam -nie biorąc leku- to myślałam że mi serce wyskoczy:-)

 

-- 13 lut 2014, 16:35 --

 

Mam pytanko...na. elicei23 dzień, 1.5 tyg masakra jakby nawroty nerwicy, potem coraz lepiej humor powrócil a od 3 dni jestem przygnębiona..nie wiem co się dzieje...a wyadawało mi sie że juz bylam na dobrej drodze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie ma żadnych przeciwwskazań odnośnie energetyków poza stanami lękowymi, kofeiny to one zawierają mniej niż kawa,ok. 100 mg w puszce napoju a w dawkach nie za wysokich (do 300 mg dziennie) ma udokumentowane pozytywne działanie,inna sprawa ze można znaleźć troche lepsze źródła kofeiny, ja czasem pije i jakoś nigdy nie zauważyłem zeby mi coś po tym było

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy Nova nie bierze aktywnego udzialu w dyskusji, odnosze wrazenie, ze dyskusja znowu zaczyna umierac i nie ma komu podnosic reszte ludzi na duchu :P

 

nie ma żadnych przeciwwskazań odnośnie energetyków poza stanami lękowymi, kofeiny to one zawierają mniej niż kawa,ok. 100 mg w puszce napoju a w dawkach nie za wysokich (do 300 mg dziennie) ma udokumentowane pozytywne działanie,inna sprawa ze można znaleźć troche lepsze źródła kofeiny, ja czasem pije i jakoś nigdy nie zauważyłem zeby mi coś po tym było

Kurde, mam straszna ochote na energetyka, bo nie pilem ponad poltora roku i chyba jutro sobie, wiesniacko mowiac, "jebne" jednego :>

 

-- 13 lut 2014, 19:31 --

 

Czy są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o picie tzw. energetyków?

 

 

He he ja kiedyś wypiłam -nie biorąc leku- to myślałam że mi serce wyskoczy:-)

 

-- 13 lut 2014, 16:35 --

 

Mam pytanko...na. elicei23 dzień, 1.5 tyg masakra jakby nawroty nerwicy, potem coraz lepiej humor powrócil a od 3 dni jestem przygnębiona..nie wiem co się dzieje...a wyadawało mi sie że juz bylam na dobrej drodze

Sprecyzuj "przygnebienie" Ello, prosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy Nova nie bierze aktywnego udzialu w dyskusji, odnosze wrazenie, ze dyskusja znowu zaczyna umierac i nie ma komu podnosic reszte ludzi na duchu :P

 

nie ma żadnych przeciwwskazań odnośnie energetyków poza stanami lękowymi, kofeiny to one zawierają mniej niż kawa,ok. 100 mg w puszce napoju a w dawkach nie za wysokich (do 300 mg dziennie) ma udokumentowane pozytywne działanie,inna sprawa ze można znaleźć troche lepsze źródła kofeiny, ja czasem pije i jakoś nigdy nie zauważyłem zeby mi coś po tym było

Kurde, mam straszna ochote na energetyka, bo nie pilem ponad poltora roku i chyba jutro sobie, wiesniacko mowiac, "jebne" jednego :>

 

-- 13 lut 2014, 19:31 --

 

Czy są jakieś przeciwwskazania jeśli chodzi o picie tzw. energetyków?

 

 

He he ja kiedyś wypiłam -nie biorąc leku- to myślałam że mi serce wyskoczy:-)

 

-- 13 lut 2014, 16:35 --

 

Mam pytanko...na. elicei23 dzień, 1.5 tyg masakra jakby nawroty nerwicy, potem coraz lepiej humor powrócil a od 3 dni jestem przygnębiona..nie wiem co się dzieje...a wyadawało mi sie że juz bylam na dobrej drodze

Sprecyzuj "przygnebienie" Ello, prosze.

 

właśnie Gradrek ma rację gdzie ta część której już lepiej?!zapomnieli o tych co jeszcze w lesie ciemnym zostali sami i przerażeni :zonk::zonk:

a przygnębienie...smutno mi bez powodu, nie chce mi się śmiać, jakaś powaga mnie dopadła..i wracam do domu a myślami jeszcze w pracy...to wkurzające, nie mogę się tego wyzbyć

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nova podczytuje podczas oczekiwania na VIP-a ale czsami jest tak, ze zaczynam cos pisac i jak juz klient wsiada do mnie to niestety natychmiast muszę odlozyc pada w expressowym tempie i go schowac a "po drodze" oczywiscie resetuje sie moja nieskonczona wiadomość.

 

Kurcze mam problem z zainstalowaniem Skype na placie, łączy mnie bezposrednio z kontem microsoft a nie tak jak na zwyklym PC i nie mogę przez to utrzymywac kontaktu ze znajomymi.

 

Gradrec, Tys jest mądra głowa komputerowa. Co ja robię zle jak ściągam app Skype i mnie loguje dziwnie ? Ja nie chcę kontaktow z hotmaila, tylko z mojego Skype ktorego mam na stacjonarnym kompie. Please, help me :105:

 

-- 13 lut 2014, 22:14 --

 

Ellora, ja moge rzec, że nastąpiła u mnie radykalna poprawa a te kilka gorszych dni wcale nie przypisuje pogorszeniem ogólnego stanu bo to by było wręcz nienaturalne aby człowiek mial w miesiącu wszystkie 30 dni uśmiechniętą gębę od ucha do ucha. Przeciez nawet zdrowi ludzie i zadowoleni z życia mają pare kiepskich dni w miesiącu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zauważyłam że więcej rzeczy mam w du...cos co mnie kiedyś denerwowało stało się obojętne..to jest ok:-) zostały wroty głowy i takie odrealnienie jakbym była gdzies obok.I przygnębienie, znajomi mówią że lepiej wyglądam ale jakaś smutna jestem, potrafie sie uśmiechnąć do kogos na korytarzu i posmiać sie w rozmowie ale to jeszcze nie jest ta taka radość wewnętrzna, ze tak to nazwę.wiem ze sa gorsze dni..a ja tak wyczekuję tych lepszych, spokojnych bez metliku w głowie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Uuu Lunatic..:-) i juz wszystko ok, Ty byc już szczęśliwy człowiek?

 

-- 13 lut 2014, 21:36 --

 

Co jeszcze zauwazyłam to o 18 robie się senna a o 19 biorę elic.i juz mi się spać odechciewa kiedy sie kladę po 21...odrobie sobie na weekend

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cżesc. Widzę, ze prawie wszyscy ozdrowieli i pouciekali do "normalnego" swiata :mrgreen: no więc u mnie zdecydowana poprawa. Opłacało sie cierpliwie czekać tak długo, jest momentami normalnie, ogólnie dużo lepiej. Normalnie całodobowo jeszcze nie, ale zaczekam, na pewno wkrótce polepszy sie. W robocie wytrzymuje to tempo, nie spinam sie tak jak wcześniej. Teraz to mogę żyć. A jak u Was, widzę, ze Nova tez odżyła, lunatic zmierza ku lepszemu, krista i eliora tez nienajgorzej sobie radzą :D katarzynka pewnie zarobiona po pachy. Luki, jak u Ciebie? Mi nie przeszkadza bywanie na forum pomimo chęci wyzdrowienia i lepszego samopoczucia. A moze pogodzilam sie z tym, ze kurwica będzie ze mną do końca moich dni, z tym, ze albo w uśpieniu albo któregoś pięknego dnia znów wbije mi sie w tetnice. :( taki los nas nerwicowcow :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ellora,

szczesliwy z jakiego powodu? ze lekow nie biore czy ze objawy uboczne przeszły?

Pytam o obie rzeczy

 

-- 13 lut 2014, 21:52 --

 

Cżesc. Widzę, ze prawie wszyscy ozdrowieli i pouciekali do "normalnego" swiata :mrgreen: no więc u mnie zdecydowana poprawa. Opłacało sie cierpliwie czekać tak długo, jest momentami normalnie, ogólnie dużo lepiej. Normalnie całodobowo jeszcze nie, ale zaczekam, na pewno wkrótce polepszy sie. W robocie wytrzymuje to tempo, nie spinam sie tak jak wcześniej. Teraz to mogę żyć. A jak u Was, widzę, ze Nova tez odżyła, lunatic zmierza ku lepszemu, krista i eliora tez nienajgorzej sobie radzą :D katarzynka pewnie zarobiona po pachy. Luki, jak u Ciebie? Mi nie przeszkadza bywanie na forum pomimo chęci wyzdrowienia i lepszego samopoczucia. A moze pogodzilam sie z tym, ze kurwica będzie ze mną do końca moich dni, z tym, ze albo w uśpieniu albo któregoś pięknego dnia znów wbije mi sie w tetnice. :( taki los nas nerwicowcow :?

 

Super ze jest lepiej.a jak dlugo leczysz się?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×