Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

A co bierzesz i w jakich dawkach jak można wiedzieć, co tak dobrze działa?
Biorę wenlafaksynę 117,5 mg i spamilan 7,5 mg. Nie działa dobrze, bo zbytnie pobudzenie nie jest wskazane. Oczywiście lepsze to niż mocna depresja, ale ja chcę trochę spokoju, a nie ciągle gdzieś gnam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To już teraz wiem co bierzesz, mnie też wenla bardzo pobudzała i ją odstawiłem.
Być może zmniejszyć trzeba będzie zejść na jeszcze mniejszą dawkę, jeszcze niedawno brałem 105 mg. Spamilan trochę zmniejszył pobudzenie, ale dalej coś jest nie tak. Nie chciałbym odstawiać wenlafaksyny, ponieważ wiele leków już przerabiałem i to raczej z marnym skutkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pytanko, przytyliscie na Paro?

ja tak i mam problem z zatrzymywaniem wody w organizmie.

jak to wygläda u was?

Lek chyba nie ma na to wpływu,ja przez rok i trzy miesiące brania paroxinoru ,nie przytyłem a wręcz odwrotnie,spadłem parę kilogramów,ale tez nigdy nie miałem skłonności do tycia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam :)

 

Mam pytanie:

 

* ile czasu od zażycia paroksetyny czujecie, że zaczęła działać?

U mnie jest tak, że objawy choroby zaczynają się zmniejszać po ok 1,5 do 2h od zażycia i moc leku trwa aż do nocy. Czy to tak ma być czy po prostu rano wkręcam sobie więcej rzeczy :/

 

* czy paroksetyna osłabia aktywność komórek mózgowych? pytam dlatego, że próbuje zrozumieć dlaczego po wzięciu paxtina mniej drażnią mnie wzory, kontrasty i ostre kolory :)

 

Pozdrawiam

lifeless

 

-- 26 lip 2013, 12:10 --

 

pytanko, przytyliscie na Paro?

ja tak i mam problem z zatrzymywaniem wody w organizmie.

jak to wygläda u was?

 

ja przytyłem z 8kg ale nie wiąże tego z paroksetyną tylko z zjadaniem morza słodyczy w celu zajęcia myśli :)

teraz ratuje się rowerem, rolkami i szybkimi spacerami :)

 

lifeless

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lifeless, u mnie było tak, że czułem cały czas działanie paroksetyny, a też brałem ją w dawce 40mg. Brałem rano i po zażyciu czułem się tak samo jak i przed. Dopiero gdy musiałem zostać gdzieś do rana poza domem i nie miałem leków ze sobą, rano czułem się niespokojnie, ale to raczej kwestia mojej psychiki i obaw w związku z brakiem leku. Brałem paro ogólnie przez pół roku, więc było mocno wkręcona już - może to był powód stałego samopoczucia. Przy pierwszych 3 tygodniach brania wydawało mi się, że czuję działanie leku po jakiejś godzinie. Ale tak jak mówię, to tylko w początkowej fazie leczenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba już nie dana mi paroksetyna, która kiedyś mnie podniosła :( Biore już ponad dwa miesiące 20 mg z tego było pare dni ok mało co objawów somatycznych myśli dotyczących chorób teraz dalej mnie to gnębi wraz z objawami czemu nei chce on teraz działać ( mój myśli ze pewnie jestm chora na oc innego i przez to). Może macie doświadczenia wśród leków co dobrego jest na somatyke?Dzieki za odpowiedz.

 

Amelia warto jeszcze poczekać co najmniej z dwa tygodnie na poprawe ;) będzie dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, mnie na wszelkie objawy nerwicy, w tym somatyczne, pomogła wenlafaksyna. Dawniej miałem rozstroje żołądka, trzęsły mi się ręce, trząsł się głos, a teraz zero somatyki. A może pomogłoby zwiększenie dawki paro?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dżejm właśnie myśle nad dawką 13 sierpnia mam psychiatrę trochę kawał drogi jeszcze sama tak boje się podnieść dawkę. Kurcze kiedyś pomogło mi 20 mg inne objawy co prawda miałam. Ja już znów wymyślam sobie choroby, że nie pomaga bo pewnie co innego mi jet a nie wiem jakie badania robić pod kątem mdłości chyba już nie ma możliwych badan oprócz gastro i usg krew no chyba, ze się myle :bezradny:

Tez zastanawia mnie czemu miałam fajne dni spokojne :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

perla86, na pewno zależy od tego co komu dolega. Ja mam NN a na to potrzebna jest większa dawka....

no i przy 20mg coś tam czułam, ale nie mogę powiedzieć aby była znacząca poprawa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja obecnie jestem na dawce 20mg, zaczęłam od 10mg, po 3 tygodniach jesli nie bedzie znacznie lepiej mam wejść na 30mg 8 dni a potem na 40mg mam na ciężką depresję i lęki przed wychodzeniem z domu

hej, ja bym ci doradzila wchodzenie na wyzsze dawki w odstepach po 5mg, nie od razu z 20mg na 30mg, moze to wywolac skutki uboczne, a po co sie meczyc.40 mg jest tez ok na poczätku leczenia.potem bedziesz schodzic w döl wiec sie nie martw.

lek zaczyna tak naprawde dobrze dzialac po 8 do 12 tygodni, ale juz niedlugo powinnas poczuc poprawe.

wszystko bedzie dobrze, zaufaj Paro i nie czytaj zadnych bredni, ktöre tylko wywolujä u ciebie strach.

ja podczas poczätkowego stadium leczenia, mialam zabronione przez lekarza wchodzenia na jakiekolwiek forum :D

pozdrawiam i glowa do göry

 

-- 26 lip 2013, 23:12 --

 

Chyba już nie dana mi paroksetyna, która kiedyś mnie podniosła :( Biore już ponad dwa miesiące 20 mg z tego było pare dni ok mało co objawów somatycznych myśli dotyczących chorób teraz dalej mnie to gnębi wraz z objawami czemu nei chce on teraz działać ( mój myśli ze pewnie jestm chora na oc innego i przez to). Może macie doświadczenia wśród leków co dobrego jest na somatyke?Dzieki za odpowiedz.

zwieksz dawke na 25mg, i zobacz czy ruszy po tygodniu, jak nie to wejdz na 30 mg.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Żaden z leków, które bierzemy, nie jest na somatykę. Jak dobierzesz i uregulujesz chemię w mózgu, fizyczność zacznie się poprawiać systematycznie i zauważalnie.

Mi Escitalopram zaszkodził, Coaxil nie wpłynął, dopiero Paroxinor postawił na nogi. Ale przetrwać go było koszmarem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wykończony, w sumie nie wiem....może to było zwyczajne działanie uboczne, to nieszczęsne początkowe pogorszenie, ale nie dałabym rady tego przetrzymać. To, co się ze mną działo, było horrorem! Wszystko się nasiliło, spotęgowało i wzmogło po stokroć! Byłam warzywem niezdolnym do niczego, za to świadomość nie dawała wytchnienia.

Paroksetyna nie pomogła od razu, ale kop, który dała na początku był łatwiejszy do przetrzymania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam, ostatnimi czasy mam mocne napiecia i mysle o powroci do pelnej dawki paroxetyny. Teraz biore 10 mg a wczesniej bralem 20 mg.

Ciekawe po jakim czasie paro zacznie dzialac tak aby nie czuc tych cholernych napiec? Biore na nerwice.

 

-- 28 lip 2013, 12:59 --

 

Fajnie by bylo zeby ktos odpisal bo nie spalem dwie noce z tych napiec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×