edytka1976
Użytkownik-
Postów
237 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez edytka1976
-
Biorę ten lek od tygodnia w dawce 30 mg na wieczór. Rano biorę citalopram 30 mg. Moja Pani doktor stwierdziła że za dużo we mnie niepokoju itd dlatego duloksetyna powinna być lepsza niż cito. Pół roku temu przechodziłam ż paro na cito. To był horror mojego życia!!!!. Nigdy w życiu paroksetyny. Przynajmniej w moim wypadku. To lek praktycznie nie do odstawienia. Po tygodniu brania duloksetyny nie zauważyłam jakoś skutków ubocznych oprócz lekkich zwrotów głowy i wzmożonej potliwosci.
-
Witajcie. od 16 dni nie biorę paro.przeszłam za radą lekarza na citalopram. Od 13 dni 20 mg. Od wczoraj okropne uczucie jakby napięcia,lęku że nic mi nie pomoże. Do tego podczas wbijania sobie tych faz że nic mi nie pomoże robi mi się gorąco i mam uczucie pieczenia skóry. Co sądzicie? Mogą być to skutki uboczne? I ile mogą potrwać? Być cierpliwą czy wrócić do paro? Paro niestety po 5 latach brania nie spełniało już swojego zadania
-
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
edytka1976 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Kalbex wiem.tylko na innym wątku mało kto pisze. A cito i esci są bardzo podobne -
ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)
edytka1976 odpowiedział(a) na Martka temat w Leki przeciwdepresyjne
Witajcie. Ostanie 5 lat brałam paroxetynę. Jednak oboje z lekarzem stwierdziliśmy że ona już nie działa tak jak powinna. Od 27 września tego roku przeszłam na citalopram w dawce 10mg. Po 4 dniach weszłam ma 20 mg .czyli biorę 20 mg 10 dni. Odczuwam jednak niepokój serce czasami szybciej bije no i cholernie się boję że nie będzie działać. Jak myślicie uzbroić się w cierpliwość? Do tego ryczeć się chce z tej bezradności -
Witajcie. Od 5 lat brałam paroxetynę. Jednak oboje z lekarzem stwierdziliśmy że ona już nie działa tak jak powinna. Od 27 września tego roku przeszłam na citalopram. 4 dni na 10 mg i obecnie 20 mg. Odczuwam dyskomfort. Tzn. Mam niepokój. Boję się że lek nie będzie działał. Ostatnie 3 dni były w miarę a dziś znowu niepokój podwyższony puls i strach że nic mi nie pomoże. Powinnam przeczekać czy może faktycznie nie działa?
-
Ja zaczęłam redukcję 7 tygodni temu. Najpierw 20 i 10 mg przez 2 tygodnie na przemian. Od 5 tygodni 15 mg.po 3 tygodniach od początku redukcji dostałam objawy uboczne. W zeszłym tygodniu miło nie było,ale zrozumiałam że to tylko uboki . Dziwi mnie że niektóre osoby w tempie expresowym redukują ten lek.... a potem wariują. Każdy antydepresant musi być redukowany bardzo wolno. Dajcie sobie czas . Nie ma co świrować bohatera a potem płakać
-
Cranberries Tak mogłam. Mam problemy z koncentracją gdy wchodzę lub schodzę z dawki. Czasami i bez powodu jestem zakręcona ale nie na tyle by logicznie nie myśleć -- 13 kwi 2016, 20:43 -- Bo paro ma nerwicowcòw ściągać w dół. Ty musisz mieć lek pobudzający i taka jest fluo Myślę że po twoim leku obieglabym całą kulę ziemską
-
Ladywind gdy wróciłam do pracy zaczynałam 7 tydzień brania leku. Byłam stabilna i moja terapeutka powiedziała że już czas.bo czym dłużej się siedzi w domu tym gorzej z powrotem. Czasami czuję się tak dobrze że zapominam wziąść tabletkę ale i czasami jest odwrotnie. Każdy z nas maży by poczuć się jak kiedyś. Niestety tak już nie będzie. Takie są realia i nie ma co się oszukiwać. Ważne by zaakceptować to dziadostwo i zacząć żyć. ....
-
Po 3 mcach zwolnienia i w stabilnym stanie wróciłam do pracy. Oczywiście że trochę się bałam bo to w sumie przez pracę również odbiła mi palma. Ja miałam lżej ponieważ u mnie wszyscy praktycznie wiedzieli co mi jest. Potrafię mówić o tym otwarcie. Zresztą w Niemczech nikt nie uważa cię za czuba z tego powodu. Napewno przyhamowałam tempo. Wiele rzeczy zmieniłam. Robię przerwy gdzie kiedyś było to nie dopomyślenia. Ważne jest by ludzie w twoim otoczeniu wiedzieli o twojej chorobie wtedy nawet jak poczujesz się źle nie musisz się stresować że ktoś zobaczy co się z tobą dzieje.
-
Slawas rewelacja! !!!! Ja też pracuję. Podczas ciężkiego epizodu choroby 5 lat temu byłam 3 miesiące ba zwolnieniu. W domu bym chyba sfiksowała z nudów -- 12 kwi 2016, 23:39 -- Zielona, ja nie płaczę gdy mi ktoś coś powie. Tylko się wkurzam i analuzuję wypowiedź milion razy. Jeśli chodzi o płacz to bardzo żadko mi się zdarza. Prawie wcale. Co też nie jest dobre niestety -- 13 kwi 2016, 01:18 -- Tictac. Twoje myśli są zupełnie normalne podczas tej choroby. Nie musisz się ich bać. Gdy paro się rozwinie myśli znikną. Dobrze co lekarz möwi
-
Cranberries Oczywiście że będzie lepiej. Uwierz mi. Ja tez byłam jednym z największych niedowiarkòw na świecie. Też mam dni kiedy jest do du....y. Ale mówię sobie a to pewnie przez pogodę a to przez nerwy. 2 dni i znowu gra gitara Najważniejsze by w twoim otoczeniu panował spokój. Ja wychodzę z tego założenia, że jak w domu jest toksycznie to i wszystkie prochy tego świata nie pomogą. ....