Mój dzisiejszy dzień

Cassidy, ja uzależniłam się od benzo. Podziwiam Cię że dajesz rade

Minął...był taki zwyczajny,choć - wiem, że narażę się ciepłolubnym - śnieg ucieszył mnie, to moje ulubione klimaty. Uwielbiam spacery w czasie opadów śniegu

jasaw, - to na temat tego śniegu,

Cały dzień śnieżyca na dworze. W sumie dzisiejszy dzień w pewnym sensie przypominał bardziej święta bożonarodzeniowe, niż wielkanocne, śnieg był, Kevin był, tylko choinki ubranej brakowało .

Lubię obserwować sypiący śnieg, ale w grudniu, styczniu, no ale nie pod koniec marca

*Wiolu*, rozumiem

jasaw, Nie smutaj . Ja Ciebie też rozumiem, kiedyś najlepiej czułam się w pochmurne , nawet deszczowe dni, ale to się zmieniło. A teraz jest mi zwyczajnie zimno i nosa się z domu nie chce wystawić, a mała tak lubi wychodzić, więc już sie nie mogę doczekać wiosny

Ja dostaję powera w skrajnych warunkach pogodowych (za wyjątkiem zimna). Albo upał, w którym temperatura przekracza 30 stopni w cieniu i sięga 50 stopni w słońcu i bezchmurne niebo, albo ulewa zamieniająca ulice w potoki z walącymi piorunami i wichurą. Ewentualnie, (nie biorąc pod uwagę temperatury) w grudniu i styczniu może być jeszcze śnieżyca z bardzo intensywnymi opadami śniegu, albo burza śnieżna.

Takie warunki pogodowe wprawiają mnie w bardzo pozytywny nastrój.

niedobrze mi ... ;(

NiedobrzeMi, hehe

nudy nudy nudy pije Redd sa malinowego

Mój dzisiejszy dzień to de facto syndrom dnia wczorajszego.

Jest źle, bo po co kłamać, że jest super...? Dostaję histerii bo znalazłam jakieś guzki w okolicach rodnych... Jutro rejestruję się do gina. Nie mam do tego siły ;(

spokojnie. Rano byłam w kościele. Czytałam książkę na faktach ''Ukradzione dziecko'' - M.W. Phelps

poćwiczyłam serię 6 min Ewy Chodakowskiej

amelia83, brawo.

mój dzisiejszy dzień zaliczam do udanych, a nawet bardzo udanych. Problem jest taki, że przeziębiłam się po szaleństwach śnieżnych z dwoma Panami, a jutro do pracy

Czuję, że nie umiem tego wszystkiego znieść. Ciągle coś mi jest, ciągłe choroby, lekarze, leki, nerwy...

slow motion, zdrowiej kochana szybciutko... Cassidy, a jak teraz się czujesz? bierzesz leki? jak smopoczucie

slow motion, dołączam do amelia83, i życzę Ci szybkiego zdrowienia, byś mogła w pełni sił zaangażować się w pracę, w nowe wyzwania

Na pewno masz kochana domowe sposoby na walkę z przeziębieniem. Jeśli nie, to może to się przyda...???

Żółtka z miodem i cytryną – stary, sprawdzony przez nasze prababcie przepis na przeziębienie i ból gardła.

........

Składniki:

- 1 żółtko,

- 1 łyżka miodu,

- 1 łyżka oliwy (dowolna),

- 1 kieliszek spirytusu,

- sok z 1 cytryny.

Przygotowanie:

Jajko należy wyparzyć wrzątkiem.

Ukręcamy żółtko z miodem. Dodajemy kolejno, cały czas ukręcając oliwę, sok z cytryny i spirytus.

Dawkowanie:

Po 1 łyżeczce co pół godziny.

....

-- 01 kwi 2013, 18:48 --

Z czosnkiem nie proponowałam ze względu na zapach, wiadomo

jasaw, Dziękuję kochana, mój Mężczyzna zrobił mi właśnie choligrip max, wiem, że domowe sposoby sa lepsze, ale akurat spirytusu w domu nie mam.

amelia83, czuję się fatalnie, boję się raka pochwy... ;(

Cassidy, dlaczego raka pochwy? boli Cię?

Wyszły mi jakieś guzki...

Cassidy, kiedy idziesz do lekarza? czy już byłaś? musi być dobrze

slow motion, piękne są Wasze wzajemne relacje...aż miło Na pewno wyzdrowiejesz przy takim wsparciu i opiece Pozdrawiam Was serdecznie....

Jutro planuję iść, bardzo się boję, mam ataki histerii...