"JĘCZARNIA"-czyli muszę się komuś wyżalić!

silence_sadness, z obserwacji to niektórzy wróżą zbliżający sie koniec świata

niewidoczny, U mnie owy zbiżający sie koniec świata doprowadza do ataku niekontrolowanego smiechu..

Ja oczywiście niczego nie wróżę.. Jak podkreśliłam to tylko moje..

jestem kompletnie załamana

Svafa, co się dzieje?

slow motion, a tam taki dzień od wczoraj wszystko mi sie sypie najbardziej ja.

Svafa, trzymaj się

a ja coś czuję że czeka mnie rozpad związku

Svafa, rozumiem, bo wiem co to znaczy, ale lepiej jest to z siebie "wyrzygac"

dominika92, jak to?

slow motion, jest coraz gorzej..próbowałam wczoraj porozmawiać zostałam odepchnięta...jest mi tak źle..nie wiem co będzie dalej

dominika92, spokojnie kłotnie się zdarzają może trochę daj mu ochłonąć i jak się uspokoi porozmawiacie.

Svafa, a ile czasu jeszcze potrzebuje? kolejne 4 dni?

dominika92, nawet gdyby ,daj mu je czasem wiesz potrzeba czasu.

uważam że to trochę nie fair jako że to on zawinił...a ja muszę cierpieć dawać czas i próbować rozmawiać...i jeszcze być tak traktowana..

Załapałam kolejną infekcję, w nocy atak astmy. Czuję się okropnie, mam już wszystkiego dość!

dominika92, czasem potrzeba więcej cierpliwości. Wiem, ze Ci ciężko.

on ma dość. chce odejść widzę to.

O 12.50 mam rozmowę kwalifikacyjną. Chyba zdechnę ze strachu do tego czasu.

po olanzapinie głosy mi się podwoiły rozmnożyły i się ze mnie śmieją, ż się ich nigdy już nie pozbędę. że zostną ze ną na zawsze

niewidocznyjestem w krakowie sama, nie potrafię i nie mam możliwości nawiązania z kimkolwiek kontaktu, więc konto założyłam - w akcie desperacji - w poszukiwaniu znajomych. wielu ludzi - z tego co zauważyłam - tak robi, bo jednak istinieją ludzie samotni.

Nana13brzydzenie się celesnością, nie oznacza braku potrzeby bycia z kimś.

zielonawitolda, no te głosy już takie są, złośliwe. Może jakiś inny lek, niekoniecznie Zolafren?

Ból głowy, gardła i zęba, do tego mdłości i gorączka... W skrócie fizycznie źle, a psychicznie jeszcze gorzej...

I żadnych perspektyw. Mam dość!

nienormalna21, weź jakieś proszki na grypę i połóż do łóżeczka. Tulam mocno.

siostrawiatru, to nie grypa, to skutek tego, co się we mnie dzieje.

nienormalna21, co się w Tobie dzieje?

siostrawiatru, totalny dół miesza się z kompletną beznadzieją, pustką, bólem i myślami samobójczymi.