Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Biorę od tygodnia 25 mg escitalopramu, wydaje mi się że jest pewna poprawa nastroju, subtelna ale jednak. Oczywiście to zbyt krótko na ocenę obiektywną, ale od pewnego czasu zmieniłem podejście i nie szastam już lekami jak popadnie, chociaż nadal zwiększam dawki wedle uznania. Chcę ostatecznie brać 30 mg, bo kiedyś taka była zalecana najwyższa dawka. Jedno co cieszy to brak mdłości, bo za pierwszym razem jak podchodziłem do escitalopramu to był duży problem. Mdłości pojawiły się dopiero kiedy dołączyłem wortioksetynę ale też już przeszły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jadę dziś do psychiatry po 7 dniach na wellbutrinie plus xanax żeby jakoś żyć, trzymajcie kciuki za mnie, zapytam go tylko dlaczego dał mi wellbutrin bo on podobno na depresje, a ja lękowiec tez, ale myśle, że on wie co robi, chciała bym tak bardzo znów żyć bez tego gowna, chyba pomyśle o psychoterapii choć miałam ich dwie jedna 3 lata trwała i mój psychiatra twierdzi, że to bez sensu w moim przypadku, moja psycholog tez twierdziła, żeby nie uzależniać się od psychologa bo są tacy tez podobno, ze chodzą cały czas, trzymajcie kciuki 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ludzie napiszcie mi czy wellbutrin może powodować takie roztrzesienie nerwowość lęk nadpobudliwość i płaczliwość, biorę go 10 dzień i dopiero od wczoraj mnie tak zjechał, ale miałam xanax na 7 dni pierwsze i teraz doraźnie cloranxen i mogę go brać tylko doraźnie, pisałam już do mojego lekarza czy może mnie aż tak trzepać po tym, ale kest niedziela pewnie oddzwoni później, albo dopiero zaczyna działać lek i wiadomo xanax już odstawiam wiec może dlatego , jeśli ktoś coś to piszcie proszę, wiem jedno 10 dni to za mało żeby ocenić czy lek działa, może mam aż takie uboki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2023 o 14:15, Mufiśka napisał(a):

Ludzie napiszcie mi czy wellbutrin może powodować takie roztrzesienie nerwowość lęk nadpobudliwość i płaczliwość, biorę go 10 dzień i dopiero od wczoraj mnie tak zjechał, ale miałam xanax na 7 dni pierwsze i teraz doraźnie cloranxen i mogę go brać tylko doraźnie, pisałam już do mojego lekarza czy może mnie aż tak trzepać po tym, ale kest niedziela pewnie oddzwoni później, albo dopiero zaczyna działać lek i wiadomo xanax już odstawiam wiec może dlatego , jeśli ktoś coś to piszcie proszę, wiem jedno 10 dni to za mało żeby ocenić czy lek działa, może mam aż takie uboki

mnie nawwt po 1,5 miesiaca brania nie przestal tak trzepaç i bycie nerowwym nie mijalo przez 1,5 miesiaca wiec zrezygnowalem z jego brania. Bralem 150 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.04.2023 o 14:15, Mufiśka napisał(a):

Ludzie napiszcie mi czy wellbutrin może powodować takie roztrzesienie nerwowość lęk nadpobudliwość i płaczliwość, biorę go 10 dzień i dopiero od wczoraj mnie tak zjechał, ale miałam xanax na 7 dni pierwsze i teraz doraźnie cloranxen i mogę go brać tylko doraźnie, pisałam już do mojego lekarza czy może mnie aż tak trzepać po tym, ale kest niedziela pewnie oddzwoni później, albo dopiero zaczyna działać lek i wiadomo xanax już odstawiam wiec może dlatego , jeśli ktoś coś to piszcie proszę, wiem jedno 10 dni to za mało żeby ocenić czy lek działa, może mam aż takie uboki

i jak z tym wellbutrinem ? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, tadeusz.chory napisał(a):

i jak z tym wellbutrinem ? 

Hej, dziś 13 dzień, jak zeszłam z tego xanaxu co miał pomoc przetrwać to dostałam w zamian Cloranxen c 3 razy dziennie do wizyty 20 maja mam, biorę 2 razy bo nie potrzebuje chyba aż 3 razy, ale to pomagało, ale wczoraj złapał mnie lęk pod wieczór, wiadomo wkręciłam się w to, ale czołam, ze jest stłumiony nie taki silny jak potrafi być, no na wizycie poprzedniej mój lekarz powiedział, ze miesiąc czekać bo co ja mogę powiedzieć po 8 dniach, schodziła tez ze starego dobrego setaloftu, od razu dał wellbutrin, ja nie lubię zmian w życiu bardzo i zawsze się nakręcam, no właśnie wczoraj się przejęłam tym lękiem, ale no to pewnie jeszcze skutki uboczne bo mam takie dziwne widzenie po nim i jak za szybo zmienię pozycje głowy to muszę jakby ustawić zbierznoac przez chwile, mój lekarz w ogóle dziwił się, ze ludzie zaczynaja brać lek i przestają po np 16 dniach czy mniej bo nie działa, przecież to musi trwać z miesiąc, seraloft brałam tyle lat, był ok, ale dziś dopiero czuje jak mnie zamulał, a na początku to miałam takie  uboki, ze były tez myśli samobójcze i co wytrwałam w tym i przeszło, ale ponad miesiąc się rozkręcał, piszcie coś kochani, Tadeusz Chory dziękuje, ze napisałeś bo zaglądałam i nic nikt 😔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

Hej, dziś 13 dzień, jak zeszłam z tego xanaxu co miał pomoc przetrwać to dostałam w zamian Cloranxen c 3 razy dziennie do wizyty 20 maja mam, biorę 2 razy bo nie potrzebuje chyba aż 3 razy, ale to pomagało, ale wczoraj złapał mnie lęk pod wieczór, wiadomo wkręciłam się w to, ale czołam, ze jest stłumiony nie taki silny jak potrafi być, no na wizycie poprzedniej mój lekarz powiedział, ze miesiąc czekać bo co ja mogę powiedzieć po 8 dniach, schodziła tez ze starego dobrego setaloftu, od razu dał wellbutrin, ja nie lubię zmian w życiu bardzo i zawsze się nakręcam, no właśnie wczoraj się przejęłam tym lękiem, ale no to pewnie jeszcze skutki uboczne bo mam takie dziwne widzenie po nim i jak za szybo zmienię pozycje głowy to muszę jakby ustawić zbierznoac przez chwile, mój lekarz w ogóle dziwił się, ze ludzie zaczynaja brać lek i przestają po np 16 dniach czy mniej bo nie działa, przecież to musi trwać z miesiąc, seraloft brałam tyle lat, był ok, ale dziś dopiero czuje jak mnie zamulał, a na początku to miałam takie  uboki, ze były tez myśli samobójcze i co wytrwałam w tym i przeszło, ale ponad miesiąc się rozkręcał, piszcie coś kochani, Tadeusz Chory dziękuje, ze napisałeś bo zaglądałam i nic nikt 😔

 

nie ma za co, gdyby moj lekarz dal mi do wellbuttinu cos przeciwlekowego moze i moje leczenie nim by wygladalo inaczej. Lekarz lekarzowi nie rowny jak widac. Wellbutrin solo ma bardzo nieprzyjemne skutki uboczne. No ciekawi mnie po dluzszym czasie jak sie bedziesz czuła. Trzymam kciuki aby wszystko poszło ok. Ja ze względu na pracę zmianową i rozwoj nerwicy jakiejs zaczalem dzis escitalopram brac. Mam nadzieje ze mi rowniez pomoze i bedziemy znowu cieszyc sie zyciem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, tadeusz.chory napisał(a):

 

nie ma za co, gdyby moj lekarz dal mi do wellbuttinu cos przeciwlekowego moze i moje leczenie nim by wygladalo inaczej. Lekarz lekarzowi nie rowny jak widac. Wellbutrin solo ma bardzo nieprzyjemne skutki uboczne. No ciekawi mnie po dluzszym czasie jak sie bedziesz czuła. Trzymam kciuki aby wszystko poszło ok. Ja ze względu na pracę zmianową i rozwoj nerwicy jakiejs zaczalem dzis escitalopram brac. Mam nadzieje ze mi rowniez pomoze i bedziemy znowu cieszyc sie zyciem

 

7 godzin temu, tadeusz.chory napisał(a):

 

nie ma za co, gdyby moj lekarz dal mi do wellbuttinu cos przeciwlekowego moze i moje leczenie nim by wygladalo inaczej. Lekarz lekarzowi nie rowny jak widac. Wellbutrin solo ma bardzo nieprzyjemne skutki uboczne. No ciekawi mnie po dluzszym czasie jak sie bedziesz czuła. Trzymam kciuki aby wszystko poszło ok. Ja ze względu na pracę zmianową i rozwoj nerwicy jakiejs zaczalem dzis escitalopram brac. Mam nadzieje ze mi rowniez pomoze i bedziemy znowu cieszyc sie zyciem

No właśnie mój lekarz mówił, ze musi mi dać coś dodatkowo na początek z wellbutrinem 😁, ja dawno już nie miałam tego gowna, zapomniałam jak to jest, biorę i myśle, ze będzie dobrze, mam plus, ze pracuje zdalnie, na tą chwile bo nie dała bym rady inaczej chyba, no na pewno nie odstawię go bo to zbyt mało czasu, bardzo ci kibicuje i trzymam kciuki żeby ci pomógł lek, musimy sie wspierać to pomaga, ja jestem bardzo pozytywna osoba pełna życia i mało kto wierzy mi, ze ja mam coś takiego, ale jestem wrażliwiec od małego, lekarza mam dobrego bardzo ufam mu i uważam, ze to jest ważne bardzo 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Mufiśka napisał(a):

 

No właśnie mój lekarz mówił, ze musi mi dać coś dodatkowo na początek z wellbutrinem 😁, ja dawno już nie miałam tego gowna, zapomniałam jak to jest, biorę i myśle, ze będzie dobrze, mam plus, ze pracuje zdalnie, na tą chwile bo nie dała bym rady inaczej chyba, no na pewno nie odstawię go bo to zbyt mało czasu, bardzo ci kibicuje i trzymam kciuki żeby ci pomógł lek, musimy sie wspierać to pomaga, ja jestem bardzo pozytywna osoba pełna życia i mało kto wierzy mi, ze ja mam coś takiego, ale jestem wrażliwiec od małego, lekarza mam dobrego bardzo ufam mu i uważam, ze to jest ważne bardzo 

coraz wiecej osob z problemami psychicznymi absolutnie nie ma sie czego wstydzic. Praca z choroba idzie bardzo ciezko, wiem po sobie, czy zdalna czy normalna to katorga, bo z tylu glowy ciagle masz ta swoja chorobe zeby juz byla wyleczona. A poki nie jest to ciagle absorbuje czlowieka

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej mam pytanie czy wsi lekarze tez tak opornie podchodzą do zwolnienia lekarskiego? Pytam bo może  ja powinnam iść brudna i rozmazana żeby ktoś pomyślał, ze naprawdę źle się czuje, ja raczej niw korzystałam ze zwolnień raz w życiu kiedyś tylko 2 czy 3 tyg, a tak tylko teraz, ale dał miesiąc i więcej nie chce dać, ktoś mi powiedział może ty za dobrze wyglądasz jak tam idziesz do niego, no nie wiem na pewno jestem czysta i nie rozmazana, ale dodam jeszcze, ze biorę ten wellbutrin cały czas, ale do niego cloranxen zamiast xanaxu bo trzepali mnie na wellbutrinie skutki uboczne, teraz mam wizytę 25 czyli za 5 dni to zobaczę co powie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć. A czy lekarze psychiatrzy w Polsce jak soe idzie płatnie z prywatna wizyta od ręki,  to mają jakieś połączenie danych ze jak pojde do jednego i mi nie da zwolnienia to mogę pojsc do drugiego w innej klinice i czy on będzie widział ze bylem u innego psychiatry dzień wcześniej. Pytam o Polskę bo mieszkam w innym kraju UE alr zwolnienia podobno są ważne w całej UE wydane w jednym kraju. A po zwolnienie myslalem przyjść jak będę w Polsce z historia choroby (silna uogolniona nerwica lekowa i lekka depresja) od lekarza z kraju w którym mieszkam bo sie chce podleczyć na zwolnieniu w Polsce.

Edytowane przez uran

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, acherontia styx napisał(a):

Nie, ja mówię na wizycie lub piszę sms i mam. Z tym, że ja rzadko biorę zwolnienie, jakbym przeginała to pewnie byłaby inna bajka.

On tak ja dopiero drugi raz w życiu i jakoś dał na miesiąc, ale dłużej już nie chce dać, ja biorę wellbutrin 27

dzien i niby lepiej, ale na lęki to on chyba nie działa, albo to skutki uboczne, ale biorę na lęk ten drugi lek cloranxen, a jadłowstręt dalej mam, ale  jak wezmę ten cloranxen to zjem, kurczę tak mało osób już pisze tutaj szkoda 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim mam pytanko lekarz przepisał mi escitalopram na zaburzenia lękowe męczą mnie dość mocno od kilku miesięcy do tego uzaleznilem się od xanaxu... Powiedzcie mi dołowa dawka to 10 mg kupiłem sobie tabletki 5 i 10 czy jeśli zacznę sobie od 2.5 mg na 5 dni potem 5 dni 5 potem 5 dni 7. 5 i stała dawka 10 mg pozwoli mi mieć mniejsze skutki uboczne? Mam dość odpowiedzialna pracę do tego na wysokości, stąd pytanko czy ktoś wchodził na ten lek w ten sposób? 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dwumetrowy92 napisał(a):

Xanax mnie uspokaja i czuję się po nim normalnie nie zaburza tych zdolności 

 

Jesteś uzależniony dlatego tak się czujesz 🤷 ale na dłuższą metę nie jest to dobre. Ja też byłam uzależniona od niego.

10 godzin temu, Dwumetrowy92 napisał(a):

Cześć wszystkim mam pytanko lekarz przepisał mi escitalopram na zaburzenia lękowe męczą mnie dość mocno od kilku miesięcy do tego uzaleznilem się od xanaxu... Powiedzcie mi dołowa dawka to 10 mg kupiłem sobie tabletki 5 i 10 czy jeśli zacznę sobie od 2.5 mg na 5 dni potem 5 dni 5 potem 5 dni 7. 5 i stała dawka 10 mg pozwoli mi mieć mniejsze skutki uboczne? Mam dość odpowiedzialna pracę do tego na wysokości, stąd pytanko czy ktoś wchodził na ten lek w ten sposób? 

 

Wiesz co ja tak zrobiłam. Co prawda miałam dawkę docelową 5mg ale bałam się bo brałam już 40mg paro. I przez kilka dni brałam po pół tabletki, ale tak naprawdę nie czułam żadnych skutków ubocznych. Pierwszy dzień tylko mnie trochę głowa bolała i tyle. Ogólnie nie czułam nic więcej z ubokow. 🤨 Aż sama się dziwiłam. Teraz z czasem widzę jednak poprawę dzięki dodaniu tego leku. 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 31.05.2023 o 15:45, Dwumetrowy92 napisał(a):

A wie ktoś może jak przeliczyć escitalopram na inne leki czytałeś gdzieś że paroksetyna jest najsilniejsza potem tak samo działa citalopram 2 razy słabiej w tej samej dawce a jak to się ma do escitalopramu? 

 

No właśnie escitalopram jest "najsilniejszy" (z punktu widzenia ilości miligramów na skuteczną dawkę terapeutyczną), bo 10 mg escitalopramu odpowiada 20 mg paroksetyny czy 200 mg sertraliny. Wszystkie SSRI mają za zadanie wychwycić serotoninę, niemniej każdy z leków SSRI ma jakieś tam swoje szczególne cechy w porównaniu do innych. Np. uważa się, że paroksetyna najbardziej "kastruje" libido, ale też lepiej tłumi lęki, a np. sertralina lepiej aktywizuje. Niemniej, każdy z leków może działać inaczej u danego pacjenta, dlatego tak trudno dobrać najskuteczniejszy lek dla siebie. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Wszystkich!

 

Chciałam się poradzić Wszystkich, bo mam dylemat.

 

Ostatnio 30 czerwca byłam na pierwszej w życiu poważnej wizycie u Pani psychiatry, która jest jednocześnie psychoterapeutą.

 

Mam 30 lat, a w wieku 23 lat byłam na pierwszej wizycie u psychiatry, głównie z powodu kompulsywnych zakupów.

 

Wtedy Pani psychiatra opisała mój przypadek jako "Zaburzenia psychiczne nieokreślone" i skierowała na psychoterapię.

Jedynie spytała się, czy potrzebuję jakiś leków. Ja na tamten moment panicznie bałam się leków psychiatrycznych, więc odmówiłam.

 

Na ten moment miewam typowe stany depresyjne, niepokoje i jestem przeważnie zmęczona i za namową zaufanej osoby udałam się do Pani psychiatry, która jest również psychoterapeutą.

 

Mówiłam jej, że chciałabym wrócić do zawodu pielęgniarki i móc dobrze funkcjonować i być skoncentrowana.

 

Mój Tata zmarł w marcu 2022 roku i zostałam w mieszkaniu, które stracę przez długi w wyniku upadłości konsumenckiej. W dzieciństwie w 2002 roku straciłam mamę i to wszystko nasiliło niepokój.

 

Staram się żyć jak mogę, sama siebie utrzymywać, ale moje życie znacznie różni się od rówieśników.

 

Pani psychiatra - psychoterapeutą przepisała mi pierwszy psychiatryczny lek w życiu o nazwie Mozarin.

 

Obawiam się tego leku, ale część mnie jest ciekawa jak zadziała.

Zastanawiam się, czy będzie można kiedykolwiek ten lek odstawić.

 

Przez ostatnie miesiące natknęłam się na reklamy firmy 'Mother's Protect' związane z adaptogenami.

 

Zastanawiam się, czy poczekać z braniem Mozarinu a wypróbować najpierw adaptogeny typu Ashwaghanda, Różeniec górski, itd.

 

Moja Pani psychiatra stwierdziła, że uczestniczy w konferencjach na temat leków i słyszała o adaptogenach, ale jej zdaniem one nie są naukowo przebadane.

Poleciła mi Mozarin, twierdząc, że znacznie poprawia jakość życia u pacjentów.

 

Co myślicie, co najpierw wypróbować?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z adaptogenów to  najlepiej próbować mocne standaryzowane wyciągi (np. alliness, nowfoods): ashwagandha, bacopa, ostropest, kurkuma oraz L-teanina, NAC i duże dawki witamin B. To co wymieniłem może nawet dobrze współpracować. Bierzesz np. jeden wyciąg i jak ci służy dołączasz drugi i obserwujesz. Te środki też czasem działają optymalnie dopiero po kilku miesiącach. Chyba lepiej tak próbować niż brać jakieś gotowe miksy.

 

Wszystkie żeń-szenie, eleutero i różeniec mogą pobudzać i to czasem za bardzo.

 

Na pewno do adaptogenów dobrze mieć pewien zmysł badawczy i cierpliwość.

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupowanie adaptogenów moim zdaniem podchodzi pod "kompulsywne zakupy" 🙂 Na pewno nie ma dowodów na to, że pomagają, a stały się modne przez, swoją drogą mało wysublimowany, marketing.

 

Natomiast leki psychiatryczne mają potwierdzoną skuteczność. Nie jest może ona jakaś szałowa ale jest. Więc skoro już poszłaś do psychiatry to myślę, że warto kontynuować trend i wziąć Mozarin.

 

Jeżeli masz jakieś konkretne obawy dotyczące brania leku, to śmiało pytaj. Jak pierwszy raz zaczynałem brać leki, to też się bałem 🙂

 

Z obaw wymieniłaś tylko kwestię tego czy da się odstawić. Ja brałem przez kilka lat lek z taką samą substancją czynną i nie było z tym problemów z odstawieniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się że kupowanie adaptogenów może podchodzić pod kompulsywne zakupy :)

 

ale też polecam strony np. grananerwach.pl i neuroexpert.org aby zdobywać wiedzę w tym zakresie. Autorzy portali opierają się na literaturze i publikacjach naukowych. Trzeba pamiętać, że na substancje naturalne koncerny nie robią badań bo nie da się ich opatentować.

 

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej wszystkim. Rozpoczynam ponownie przygodę z esci (Nexpram). Poprzednio brałam go 2 lata z dość zadowalającym skutkiem. Obecnie zaczynam 4 tydzień pełnej dawki 10 mg, codziennie wyglądam poprawy samopoczucia ale wciąż jest niefajnie i zaczynam się dołować i martwić czy on w ogóle tym razem zadziała. Poprzednio na bank poprawę odczułam wcześniej. Czy jest tu ktoś, kto brał go ponownie i rozkręcał się wolniej, ale mimo wszystko później mu pomógł? 

 

Venecja jesteś tu może jeszcze? Czytałam wszystkie Twoje wpisy i wiem , że po zejściu z esci zaczęłaś brać go ponownie. Jak bylo6za drugim razem u Ciebie? Bardzo jestem ciekawa...

 

Za wszelkie podpowiedzi i wsparcie będę ogromnie wdzięczna, bo sama już nie wiem co myśleć. Byłam pewna że w miarę szybko nastąpi poprawa i lipa narazie 😔

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry jestem tu nowy. Lek powinien pomóc, trzeba pytać o wszystko lekarza, ja się nie spytałem w ważnym momencie terapii i sobie poważnie zaszkodziłem. pozdrawiam i zyczę poprawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×