Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Dawno mnie nie było na forum, ale mam kilka pytań. 

Od niecałych dwóch lat biorę escitalopram 20 mg, z czasem dodane do tego 10 mg paro, do tego biorę 150 depakine chrono. 

Co jakiś czas, co tydzień, dwa razy w tygodniu, czasem trzy razy w tygodniu piję piwo, czasem dwa, czasem 6, raz na jakiś czas trafia się wódka, no od kilku dni mam jakiś taki powrót myśli swoich natretnych a co za tym idzie spadek nastroju, lęk... 

 

Przez te dwa lata było na tyle w miarę że dało się żyć, czasem gorszy dzień czy coś, ale to nic do tego jaki miałem zjazd wcześniej po 3 latach paroksetyny, na której chyba czułem się przez tamte trzy lata jeszcze lepiej.. Ale wtedy też piłem alkohol. Wiadomo zawsze kac nawet po trzech piwach u mnie, obniżony nastrój, lęki i myśli natrętne ale to mijało zaraz. 

 

Ale do meritum, czy alkohol oslabia działanie leków? W sensie wiem że na drugi czy trzeci dzień na pewno ale czy na dłużej? Czy nagle potrafi sprawić że wszystko wróci? Czy może być tak że np jak przestanę pić w ogóle to mój nastrój i lepszy stan powróci? Niech ktoś mi odpowie na te pytania, najlepiej kto ma takie doświadczenia, i na każde pytanie. 

Bo myślę wtedy definitywnie odstawić alkohol. 

Pozdrawiam wszystkich 🙂

Edytowane przez joker27

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, joker27 napisał:

Niech ktoś mi odpowie na te pytania, najlepiej kto ma takie doświadczenia, i na każde pytanie. 

Każdy z nas odpowie "wydaje mi się" i na podstawie swoich przeżyć, ale najlepszą i najbardziej szczegółową odpowiedź da ci psychiatra. Czemu go o to nie zapytasz?

Ja kiedyś miałam taką sytuację, że alkohol we mnie wzbudził depresję i psych. mi wyjaśniła cały mechanizm.

Teraz wiem, w którym momencie picia-nie picia to nastąpi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Aurora88 napisał:

Każdy z nas odpowie "wydaje mi się" i na podstawie swoich przeżyć, ale najlepszą i najbardziej szczegółową odpowiedź da ci psychiatra. Czemu go o to nie zapytasz?

Ja kiedyś miałam taką sytuację, że alkohol we mnie wzbudził depresję i psych. mi wyjaśniła cały mechanizm.

Teraz wiem, w którym momencie picia-nie picia to nastąpi.

 

Tak, tylko chcę wiedzieć czy ktoś tak miał, czy to możliwe o co pytam, jest tu wielu bardziej doświadczonych ludzi, a z lekarzem pogadam o tym na najbliższej wizycie na pewno. 

Edytowane przez joker27

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@joker27 Ty na poważnie pytasz? Alkohol psuje działanie leków!!! nie pij to zobaczysz jak się będziesz dobrze czuł, po każdym takim melanżu lek znów Ci się wkreca. Nie wierzę że ktoś w ogóle takie pytanie zadaje.... ale kto pyta nie błądzi więc odpowiadam- rzuć picie wariacie!! zobaczysz jak jest pięknie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, AnonimowyWI napisał:

@joker27 Ty na poważnie pytasz? Alkohol psuje działanie leków!!! nie pij to zobaczysz jak się będziesz dobrze czuł, po każdym takim melanżu lek znów Ci się wkreca. Nie wierzę że ktoś w ogóle takie pytanie zadaje.... ale kto pyta nie błądzi więc odpowiadam- rzuć picie wariacie!! zobaczysz jak jest pięknie 

Właśnie dziś zapadła decyzja o całkowitym odstawieniu alko, a wiem że jak mówię to tak jest. 

Boję się tylko czy nie za późno, ja wiedziałem że lepiej nie pić ale wiesz, każdy piwkuje a ty siedzisz jak kolek, i jakoś to leciało... Ale cóż, odstawiam definitywnie. 

Słyszałem już nie jedną opinie że alko oslabia działanie leków a nawet że od nowa potrafi się wkręcać po chlaniu. 

Ale człowiek głupi i myśli że jakoś to będzie 😕

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Aurora88 napisał:

A jak często piłeś? Bo mi się zdarza sporadycznie, jak są okazje. Sylwester, urodziny moje, jakieś wesele. Ale teraz rezygnuję całkowicie, 100%. 

Co tydzień, co trzeci dzień, co drugi czasem, czasem raz na dwa tygodnie, ciężko określić precyzyjnie... Niby człowiek wie że nie powinien, ale czuje się lepiej i myśli że nie zaszkodzi, i wtedy taki fajny luz jest. 

Dziś z kumplem poszedłem, on pił piwo ja frugo, namawiał ale nie i koniec 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, joker27 napisał:

Co tydzień, co trzeci dzień, co drugi czasem, czasem raz na dwa tygodnie, ciężko określić precyzyjnie... Niby człowiek wie że nie powinien, ale czuje się lepiej i myśli że nie zaszkodzi, i wtedy taki fajny luz jest. 

Dziś z kumplem poszedłem, on pił piwo ja frugo, namawiał ale nie i koniec 🙂

Kurde, to faktycznie dosyć często. To jest normalne picie, w żaden sposób nie ograniczone. Chyba jednak wyjdzie na lepsze, jak przestaniesz :P 

I brawo za silną wolę wczoraj! ;) Niech się trzyma jak najdłużej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@GłupiaSowa Ale Valdoxan nie zadziała brany doraźnie, jak np. mirta, miansa, zolpidem i inne z-drugs, kweta ... Agomelatyna jest agonistą receptorów melatonergicznych MT1 i MT2 (oraz antagonistą receptorów serotoninergicznych 5-HT2c).  @_Jack_ pisal, ze działanie regulujace sen pojawilo sie u niego po kilku tygodniach codziennego przyjmowania (i wciąż trwa). U mnie efekt Valdoxanu był w/po pierwszym tygodniu stałego przyjmowania. Można spróbować wspomóc się z-drugs zanim agonista MT1/2 ujawni swój potencjał. Nie naciskam, chcę tylko dać znać, że masz jeszcze opcję do wypróbowania. Trzymaj się.

Edytowane przez warning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Heledore mam kilka pytań, bardzo dziekuje za odpowiedzi. Jaka dawka docelowa i jak długo czekałaś na efekty, od wejścia na docelową dawkę ? Brak objawów pojawił się nagle czy stopniowo ? Jak to u Ciebie wyglądało? 

 

Ludzie, ja już nie wiem co ze mną jest nie tak...

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli typowe leki antydepresyjne na ciebie nie działają warto rozważyć to czy problem istnieje w serotoninie bo może być bardziej złożony. Jak bierzesz 40 mg escitalopramu to jest przasadna dawka, która może powodować zaburzenia przewodnictwa serca. 

Edytowane przez picziklaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@picziklaki proszę zauważ, że @GłupiaSowawidział róznicę w działaniu przeciwlękowym między dawkami 10-20-30 esci - najbardziej selektywnym SSRI na rynku - więc może należy zapytać, czy problem leży *tylko* w serotoninie. @GłupiaSowa Może pogadaj z lekarzem o dołożeniu lamotryginy, żeby spróbować jej w tym konkretnym mixie, z esci? (może występuje u Ciebie nadmierne uwalnianie glutaminianu?)

Edytowane przez warning

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×