Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli esci może również uaktywnić? To świetnie bo dużo ludzi pisze, że wpadają po nim w apatie, anhedonie itp.

 

Odnotowałam zjazd mniej więcej miesiąc po braniu arypripazolu. Do dziś się zastanawiam czy obwiniać za to tabsy czy los.

 

Osobiście jest mniej więcej jak przed zjazdem. Może trochę lepiej, ale też pracuję nad ograniczaniem kontaktów ze stresorami. robię więcej w kierunku poprawy. Ja mam tak, że normalnie jest ok bardziej w stronę lenistwa, ale jak mnie uaktywni sytuacja stresowa lub cokolwiek innego to nie mogę się uspokoić i zasnąć, a potem ładuję baterię 14 h.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam zaczerwienione oczy po stosowaniu Esci , czy to coś poważnego ? ( 6 dzień dawka 2,5 mg )

Minie z czasem czy dzwonić do lekarza jutro ?

 

Dawka bardzo niska i mało prawdopodobne że to od ESCI ale ponieważ to są oczy - lepiej nie ryzykować - więc skonsultuj to z lekarzem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz mówi aby brać nadal . Wiem mała dawka , muszę tabletkę dzielić na 4 .

Jeszcze 1 dzień i będę brał 5 mg i będę szedł do 20 mg .

Może słabe porównanie z lekiem ale tolerancję na kofeinę mam chyba dużą ostatnio wiozłem 2 caps. kofeiny w sumie 400 mg i popiłem kawą ? Efekt ? Pozytywnie się czułem nie trzęsło mnie a podobno znerwicowani nie powinni nadużywać kofeiny ale nie polecam bo znam osoby które po 200 mg kofeiny już mocno szpula wysokie ciśnienie .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarz mówi aby brać nadal . Wiem mała dawka , muszę tabletkę dzielić na 4 .

Jeszcze 1 dzień i będę brał 5 mg i będę szedł do 20 mg .

Może słabe porównanie z lekiem ale tolerancję na kofeinę mam chyba dużą ostatnio wiozłem 2 caps. kofeiny w sumie 400 mg i popiłem kawą ? Efekt ? Pozytywnie się czułem nie trzęsło mnie a podobno znerwicowani nie powinni nadużywać kofeiny ale nie polecam bo znam osoby które po 200 mg kofeiny już mocno szpula wysokie ciśnienie .

 

 

porównanie kofeiny z lekiem raczej mało wiarygodne , wszystko trzeba przetestować na sobie

 

-- 21 lut 2018, 18:14 --

 

Rzeczy które czynią moją osobowość atrakcyjną i nieegocentryczną to esci i ecstasy. Obie opcje są złe, ale kiedyś mi odbije z tej samotności :?

 

Ectasy odstaw, pozostań przy esci.

 

Szczęścia w miłości :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybym miała ecstasy zrobiłabym sobie jednonocny reset pełen szczęścia i cudownych relacji z ludźmi. niestety mam tylko esci, ten mi głównie szkodzi, ale na problemy społeczne działał... branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

kofeina może dawać tak mocne efekty? w gripeksie control jest 500mg kofeiny w jednej tabletce a w ciągu dnia należy brac ich chyba 4 tabsy jak nie więcej

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

To nie tylko domena esci, ale wszystkich ssri/snri. Masz wyjebane na wszystko i na wszystkich, na pogrzebie najbliższej osoby trudno uronić łzę, o zakochaniu się na lekach nie ma mowy, bo jesteś bezemocjonalnym robotem bez uczuć, poznasz dziewczynę, pójdziecie do kina na najlepszą komedię, to nie zaśmiejesz się ani razu.

Nie masz negatywnych, przygnębiających myśli, ale nie odczuwasz też radości, zachwytu, itp.

Takie życie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybym miała ecstasy zrobiłabym sobie jednonocny reset pełen szczęścia i cudownych relacji z ludźmi. niestety mam tylko esci, ten mi głównie szkodzi, ale na problemy społeczne działał... branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

kofeina może dawać tak mocne efekty? w gripeksie control jest 500mg kofeiny w jednej tabletce a w ciągu dnia należy brac ich chyba 4 tabsy jak nie więcej

a ja bym chciał stać się kimś innym jeśli to miałoby dać ulgę

 

-- 21 lut 2018, 20:38 --

 

branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

To nie tylko domena esci, ale wszystkich ssri/snri. Masz wyjebane na wszystko i na wszystkich, na pogrzebie najbliższej osoby trudno uronić łzę, o zakochaniu się na lekach nie ma mowy, bo jesteś bezemocjonalnym robotem bez uczuć, poznasz dziewczynę, pójdziecie do kina na najlepszą komedię, to nie zaśmiejesz się ani razu.

Nie masz negatywnych, przygnębiających myśli, ale nie odczuwasz też radości, zachwytu, itp.

Takie życie.

no sorry byłem na paro z dziewczyną trzy lata, śmiałem się, lekko splycone emocje, było znosnie czasem nawet super

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie esci zmieniał i to na głębokim poziomie.

Stanie się kimś innym wiąże się z nauką życia od nowa, w nowej rzeczywistości i z innym, nieznanym dotąd podejściem do świata. To jak spalenie mostów i powrót do raczkowania

 

w ogóle nie mówiłam o tym na forum, ale z kilkuletniej katatonicznej, anhedonicznej depresji wyciągnęła mnie jedna dawka ecstasy. Wyciągnęła na dobre. Później powrotu stanu katatoni i anhedoni doświadczyłam tylko biorąc esci 10 lat później (ale było bez smutku oczywiście). Dla mnie esci to był koszmar jeśli chodzi o wszystkie aspekty poza kontaktami z ludźmi. W funkcjonowaniu to było niemal jak powrót do depresji, anhedonia absolutna, tylko smutku brakowało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

To nie tylko domena esci, ale wszystkich ssri/snri. Masz wyjebane na wszystko i na wszystkich, na pogrzebie najbliższej osoby trudno uronić łzę, o zakochaniu się na lekach nie ma mowy, bo jesteś bezemocjonalnym robotem bez uczuć, poznasz dziewczynę, pójdziecie do kina na najlepszą komedię, to nie zaśmiejesz się ani razu.

Nie masz negatywnych, przygnębiających myśli, ale nie odczuwasz też radości, zachwytu, itp.

Takie życie.

 

Nie zgadzam się. Mnie mój aktualny mix wyciągnął z naprawdę ogromnego bagna. I mogę płakać, śmiać się, zakochałam się... Także to nie prawda, że te leki zmieniają. Żadna chemia nie jest w stanie zmienić charakteru. Postrzeganie- owszem. Ale nie charakter.

 

Nie pisze o zmianie charakteru, bo to rzecz genetyczna i utrwalana latami przez różne schematy.

Mówię o emocjach o ich spłyceniu, tych negatywnych co dla nas dobre, ale jednocześnie tych pozytywnych jak radość, miłość itp. O doznaniach seksualnych nie wspominam, bo te leżą na ssri(na forum jest ankieta).

Jeśli na lekach odczuwasz je w miarę dobrze, to gdybyś nie musiała brać leków odczuwała byś dużo mocniej, bez tej otoczki, sztuczności, bańce ochronnej na lekach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, ja odkąd podjęłam ważną decyzję i pierwszy raz wyłamałam się ze schematu to mam pierdolca. Nadal przewrażliwiona jestem, ale od jakiegoś czasu jest jak dawniej. Płaczę przez nieprzyjazne spojrzenie i zachwycam się każdym dobrym uczynkiem czy rzeczą. Z dwa miechy temu też myślałam, że mam spłycone uczucia, a tak naprawdę cała energia szła na ratowanie związku nie mającego racji bytu. Wiadomo, że masz po części rację lecz nie obwiniałabym tylko i wyłącznie leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

gdybym miała ecstasy zrobiłabym sobie jednonocny reset pełen szczęścia i cudownych relacji z ludźmi. niestety mam tylko esci, ten mi głównie szkodzi, ale na problemy społeczne działał... branie esci to wyrok = zmiana charakteru i postrzegania. szkoda mi żegnać się z człowiekiem którym teraz jestem, lubię siebie

 

kofeina może dawać tak mocne efekty? w gripeksie control jest 500mg kofeiny w jednej tabletce a w ciągu dnia należy brac ich chyba 4 tabsy jak nie więcej

50 mg kofeiny tam jest .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjadlem 20 tabletek obecna dawka to 15mg.

Duzo czytam, ze ten lek zobojetnia. Do dzialania trzeba sie zmuszac. A ja wlasnie potrzebuje motywacji. Chce do czegos dazyc. Wczesniej przeszkadzal w tym neurotyzm. Teraz spodziewam sie przeszkod w postaci wyjebki i braku radosci. Co to za zycie bez radosci. Zycie obowiazek. Tak mi sie to kojarzy. Juz teraz duzo mniej mnie interesuje. Jak tak dalej pojdzie to spytam lekarza o troche mianseryny. Jednoczesnie licze ze bede w tej malej grupie, ktorej esci smaku zycia nie odebralo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zjadlem 20 tabletek obecna dawka to 15mg.

 

Jezu, Slide!! Pisz,że od dwudziestu dni zażywasz. Po 24h na nogach pomyślałam, że chcesz przedawkować, i to na dodatek tak niepoważną porcją :D

 

Też mam taką nadzieję. Że ten lek zadziała. Lub zadziała czas.

 

Piszesz, że dużo czytasz o

tym, że esci zobojętnia. Wyżej masz kilka wypowiedzi osób, których nie zobojętniły. Czy nie nakręcasz się przedwcześnie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esci jest znakomitym lekiem, niczego u mnie nie zobojętnia , biorę zaledwie 5 mg i jest dobrze. Wcześniej miałem silną nerwicę i depresję, brałem jednocześnie sześć (!) różnych leków i czułem się tragicznie. Zastąpiłem to jedną małą tabletką ESCI i jest o.k. Uczucia na swoim miejscu i życie znowu smakuje jak dawniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Esci jest znakomitym lekiem, niczego u mnie nie zobojętnia , biorę zaledwie 5 mg i jest dobrze. Wcześniej miałem silną nerwicę i depresję, brałem jednocześnie sześć (!) różnych leków i czułem się tragicznie. Zastąpiłem to jedną małą tabletką ESCI i jest o.k. Uczucia na swoim miejscu i życie znowu smakuje jak dawniej.

 

Jak bierzesz dawkę dla niemowlaka która nie jest nawet dawką leczniczą, to się nie dziwię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś czy jak mnie ojciec przywiózł do szpitala bo ja chciałem to mogę teraz, dziś bez żadnego czekania wypisać się? Nie chcę na tym oddziale na piętrze już spędzić ani jednej nocy, jak nie wrócę na dół to chcę zażądać wypisu dziś.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Jak bierzesz dawkę dla niemowlaka która nie jest nawet dawką leczniczą, to się nie dziwię.

 

 

Esci dla niemowlaka nie polecam :)

Dawką leczniczą jest taka - która pomaga.

 

Marku, co Ty piszesz. Jak nie bierzesz mixu 5 tabsów i nie zażywasz dawki maksymalnej, to w ogóle nie masz prawa się wypowiadać w tym temacie :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

deadundead,

 

Nie nakręcam się. Wiesz, ja nawet po to biorę ten lek by zobojętnieć, bo przecież o to chodzi by się pewnymi sprawami nie przejmować.

Są ludzie, którzy się nie przejmują a jednocześnie cieszą się z życia, mają motywację. Na niektórych esci działa dobrze, a innych bardzo mocno spłaszcza.

W praktyce się przekonam jak będzie.

 

Bardzo ważna rzeczą jest też jakim człowiekiem się było przez większość życia. Co innego jak ktoś był zdrowy całe życie i wpadł w dół, a co innego jak ktoś miał większe czy mniejsze komplikacje psychiczne od zawsze. Leczenie w takim przypadku gorzej rokuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×