Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed schizofrenią


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie ja się obawiam, że często, tutaj jeden kolega był podejrzany o schizofrenię tylko dlatego, że leki przeciw depresyjne na niego źle działały ;) Psychiatria jest czysto subiektywną nauką, w której nie ma mierzalnych obiektywnych badań i jak to mówi artykuł bodajże ze świata wiedzy pt "jak psychiatria robi z nas wariatów", na dzień dzisiejszy każdemu człowiekowi można przypisać jakieś zaburzenie, a co gorsza i schizofrenię. W ogóle polecam ten artykuł daje do myślenia.... . Ukazuje działanie tej "pseudo nauki".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jesteś niepoważna pisząc, że to jest pseudo nauka na podstawie jakiegoś artykułu ze świata wiedzy. Dla mnie też jest niepokojące, że jest to subiektywna dziedzina medycyny, ale nie do tego stopnia by z dowolnemu człowiekowi można było przypisać dowolne schorzenie psychiczne - jest to bzdura, a ja prosiłem o jakieś poważne odpowiedzi, np. kogoś kto też był obserwowany pod tym kątem, albo kogoś, komu zmieniono diagnozę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiedz im że słyszysz głosy ( nie ważne, czy tak jest, czy nie) i sprawdź jaka będzie diagnoza i czy zostanie szybko zweryfikowana ;) Zacznij się izolować na oddziale, to też zobaczysz jaka będzie diagnoza ;) Te ich testy niby na obiektywizację to też jedna wielka farsa, każdy kto chce coś ukryć to tak zrobi i testy tego nie wykażą, wystarczy tylko pamiętać co się odpowiadało wcześniej ;) i odpowiadać zgodnie z ogólnymi normami społecznymi ;)Strasznie tą "nauką" można manipulować jeśli się tylko chce - to akurat wiem z własnego doświadczenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mylisz się. Są różne testy i kłamanie w nich może łatwo wyjść. Wprawny psychiatra też może trochę podrążyć i spowodować, że ktoś, kto kłamie może zacząć się gubić.

Po drugie - kto tutaj mówi o sytuacji w której ktoś kłamie i udaje schizofrenie? Mówimy o prawdziwych podejrzeniach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja nie mówię, że ją udaję schizofrenię, wręcz przeciwnie o wielu objawach tak naprawdę psychiatra nie wie. I żadne testy nie wykazały, że kłamię. To nie jest trudne, wystarczy odpowiadać zgodnie z normą, żadnej filozofii, a nikt nie jest w stanie zweryfikować tego, że coś ukrywam. Testy czytane, to żaden problem, bo każdy normy społeczne zna, a jakieś plamki, czy inne cuda, no to wiadomo, że nie mówi się o jakiś aniołach i nie podaje zbyt wielu szczegółów obrazków, bo to niestety nie świadczy o wykształceniu, a według psychiatrii o zaburzeniu. Pewnie człowiek w ostrej psychozie, by się na te "sztuczki złapał" ale tak to nie ma możliwości.

 

 

Więc pomyśl, jeśli mi się udaje ukrywać objawy i nikt nic nie wykrywa, to również może być i w drugą stronę. Osoba w pełni zdrowa może mieć schizofrenię

 

Kiedyś był taki eksperyment psychologa, który jako anonim poszedł do psychiatry mówiąc, że słyszy głosy. Psychiatra nic nie myśląc stwierdził schizo i wpakował go do szpitala. Ten tam zachowywał się normalnie mówił, że już nic nie słyszy mówili mu na to, że każdy schizol tak mówi, tylko po to, żeby wyjść ze szpitala. Więc trzymali go w psychiatryku dopóki nie zadzwonił gość który jako jedyny był wtajemniczony w eksperyment :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Czytaj ze zrozumieniem; nie napisałem, że Ty udajesz tylko, że Twój przykład dotyczący kłamania jest bezsensowny, bo nikt o czymś takim tutaj nie mówi.

2. Odnośnie testów: bzdura. Może Tobie tak się wydawać, że tak łatwo jest oszukiwać, ale w istocie tak nie jest. Mam na myśli raczej testy + obserwację psychiatry, niż same testy.

3. Pokaż mi link do tego artykułu/reportażu czy cokolwiek to było. Wpakować do szpitala człowieka nie jest tak łatwo. Gość wtajemniczony w eksperyment i dzwoniący, żeby wyciągnąć go ze szpitala - to brzmi śmiesznie :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Psychiatria jest czysto subiektywną nauką, w której nie ma mierzalnych obiektywnych badań i jak to mówi artykuł bodajże ze świata wiedzy pt "jak psychiatria robi z nas wariatów", na dzień dzisiejszy każdemu człowiekowi można przypisać jakieś zaburzenie, a co gorsza i schizofrenię. W ogóle polecam ten artykuł daje do myślenia.... . Ukazuje działanie tej "pseudo nauki".
Powiedz im że słyszysz głosy ( nie ważne, czy tak jest, czy nie) i sprawdź jaka będzie diagnoza i czy zostanie szybko zweryfikowana ;) Zacznij się izolować na oddziale, to też zobaczysz jaka będzie diagnoza ;) Te ich testy niby na obiektywizację to też jedna wielka farsa, każdy kto chce coś ukryć to tak zrobi i testy tego nie wykaż

 

Ja nie mówię, że ją udaję schizofrenię, wręcz przeciwnie o wielu objawach tak naprawdę psychiatra nie wie. I żadne testy nie wykazały, że kłamię. To nie jest trudne, wystarczy odpowiadać zgodnie z normą, żadnej filozofii, a nikt nie jest w stanie zweryfikować tego, że coś ukrywam. Testy czytane, to żaden problem, bo każdy normy społeczne zna, a jakieś plamki, czy inne cuda, no to wiadomo, że nie mówi się o jakiś aniołach i nie podaje zbyt wielu szczegółów obrazków, bo to niestety nie świadczy o wykształceniu, a według psychiatrii o zaburzeniu.

 

Trafne uderzenie. Schizofrenię prawdziwą bardzo ciężko jest wykryć(zwłaszcza prostą i paranoidalną). Trzeba na to sporo czasu, obserwacji, testów. Za to symulowanych jest ile gwiazd na niebie. Czego nie można zainicjować? Stępienia? Urojeń? Niestabilności intelektualnej? Wycofania? Idę dziś do psychiatry i mam na papierze taką diagnozę, jaką potrzebuję. Mogę zostać nawet opętaną przez Lucyfera seksoholiczką realizującą powierzoną mi przez Anioły misję zbawienia ludzkości.

Co zyskuję dzięki symulacji? Pieniądze 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też się boję, że kiedyś i mnie dopadnie: choruje mój dziadek, a ojciec ma napady paranoiczne ( co prawda są chyba wyzwalane przez alkohol - bo kiedy jest trzeźwy to jest oki, a kiedy wleci w ciąg to potrafi wymyślać historie nie z tej ziemi).

 

Kiedy była w liceum miałam chyba jakiś napad schizofrenii, nie wiem co to było dokładnie, bo psycholog nie potrafił mnie zdiagnozować (teraz wiem, że to był d... a nie psycholog). Miałam napady paniki, wiem że chyba z trzy miesiące przesiedziałam w domu bo bałam się wychodzić. Musiałam patrzeć, jak mama obiad gotuje, bo miałam urojenia, że rodzina chce mnie otruć, bo nie mogą sobie ze mną poradzić. Słyszałam też głosy, ale potrafiłam rozmawiać sama ze sobą tylko wtedy gdy się kąpałam- teraz jak sobie pomyślę, to mam gęsią skórę z przerażenia. I pamiętam, że chciałam po prostu zapaść się pod ziemie, teraz też mam takie dni, że chciałabym po prostu wyparować...

Ten strach o otruciu pamiętam do teraz - przerażające to było...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wreszcie nie mam objawów odstawnych. A osoby które twierdza że psychotropy są mało inwazyjne, proponuje trzasnąć głową w beton.
Witam,

Prosze o pomoc. Jestem w wieku 17 lat u mojej may stwierdzono schizofrenie paranoidalna.

Dwa miesiace temu dostalam ataku typowo nerwicowego, drgawki, potliwość, szybkie bicie serca o raz mroczki, glownie sa to objawy somatyczne, ktorym czasami towarzyszy niepokoj wewnetrzny. Dopiero niedawno dowiedziałam sie o chorobie mamy gdyz nie utrztmywałam z nia kontaktu, bardzo mnie to zszokowalo, obsesejnie boje sie tej choroby. Czytałam mnostwo postow osob ktore boje sie tak samo psychozy, jednak w moje rodzinie byla osoba chora na to i te obawy wyłacznie stad sie biora. Słyszałam, ze nerwica wyklucza schizofrenie, jednak slyszalam o poczatku schizofrnii pseudonerwicowym, jak to wyglada? Ktos sie z tym zetknał?

Prosze o pomoc, czym mam sie martwic?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

prosz-o-pomoc-t48618.html proszę o pomoc :(

 

-- 09 mar 2014, 14:35 --

 

Witam , mam pytanie czy mieliscie takie doświadczenia i jak sobie poradziliscie ?

Mój chłopak po zarzywaniu 3 latach zazywania marihuany, amfetaminy, dopalaczy dostał jakiś dziwnych zaburzen mozgu miedzy innymi : słyszy głosy w głowie, uwarza ze kazdy zna jego mysli, ze wiedza co on robi, ze ja urodzilam dziecko, rozne omamy i urojenia.Wahania nastroju, od smiechu az po placz i zalamanie. Aktualnie jest w szpitalu, otrzymuje leki Zopridoxin czy cos takiego i depakine . Czy mu to przjedzie? Lekarz uznał,ze to nie jest schizofrenia , lecz jednak mi sie wydaje inaczej. Czy te głosy miną? Czy juz zastaną na zawsze. Jest czysty okolo 5 miesiecy . I nie chce brać. Glosy ma okolo roku. Błagam ratunku, jak mu pomoc?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@up wydaje mi się, że to nie jest już do uratowania. Ze szkoły wiemy że ludzki mózg nie regeneruje się więc chyba już kaplica.

 

pika30 a próbowałaś już rozmawiać ze swoimi myślami? Fajne uczucie, po prostu wycisz otoczenie - wyłącz muzykę,

telewizor itp cokolwiek co wywoływałoby jakiekolwiek zakłócenie. Rozluźnij się, nie wymuszaj myśli, po prostu oddychaj

spokojnie i daj popłynąć myślom (najlepiej rób to kiedy kładziesz się spać), niech twoje myśli same mówią, krzyczą, zamknij oczy

i zobacz co chcą ci pokazać, możesz zapisywać swoje wrażenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć, ja niestety też wpadłem w strach przed schizofrenią. Mam postawioną diagnozę: zaburzenia lękowe z natręctwami. Non stop sobie wyszukuje różne objawy schizofrenii mimo że psychiatra zapewnia mnie że jej nie mam. Ale dziś to już mnie lęk sparaliżował, jak przypomniałem sobie że kilka razy w życiu, w tym raz kilka tygodni temu, miałem dziwną akcję: otóż pojawiło mi się dziwne zaburzenie widzenia, jakby świecąca plama (zygzak) utrudniający widzenie, najpierw w większej częsci pola widzenia, a po kilku minutach ustępujący i zajmujący coraz mniejszą część pola widzenia. tak jakby taki duży mroczek, utrzymujący się kilka minut i mieniący że utrudniał widzenie. w necie znalazłem że to iluzje fortyfikacyjne, i wyczytałem że w psychopatologii należą do parahalucynacji wzrokowych. Więc już całkowicie mnie sparaliżowało ze strachu. Czy ktoś z Was miał coś takiego?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wg mnie wszyscy macie nerwice (z ostatnich 3 stron) - żeby to stwierdzić nie trzeba być lekarzem

jednym z objawów schizofrenii jest zaburzenie myślenia i to nie Ty będziesz uważał, że jesteś chory, ale otoczenie

 

omamy w schizofrenii - nawet gdyby Ci mówiono w psychozie, że nie są prawdziwe i dawano dowody i tak byś w nie wierzył i wierzył w to, że ufo włączyło Ci czip w głowie, ludzie w telewizorze mówią o Tobie, ludzie znają Twoje myśli, nie czujesz swojej choroby

 

poczytajcie sobie ustawę o przymusowej hospitalizacji, to nie jest "bo tak", są ku temu przesłanki, jeśli zagrażasz sobie to mogą umieścić się na obserwację

 

przepraszam za szczerość

 

-- 02 kwi 2014, 20:58 --

 

każdy ma plamki i mroczki - zwłaszcza jak popatrzy na światło, może macie męty w oku

może to objaw migreny (bez bólu głowy)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

raczej chyba nie, prędzej, gdybyś miała wrażenie, że Twoje myśli w głowie słyszą inni. Takie powtarzanie tej samej myśli to może jakieś natręctwa bardziej?

To ma być odpowiedz na pytanie co to jest echo myśli.

 

To nie jest prawda. Zaczarowana, skoro nie wiesz to nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jako dziecko często miałam echo myśli. Jest to taki głos w głowie, który powtarza Twoje myśli. Tylko, że jakby w zwolnionym tępie. Ciężko to opisać.

 

Jest to tzw. omam psychiczny. Choremu się wydaje, że jakiś głos w głowie powtarza jego myśli. Ostatni raz miałam to kiedy miałam 18 lat. Ale pamięta się na całe życie :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×