Anetolij

SzeŚŚŚŚŚŚ!!!!

sześ!

Uaaaa! Uaaaa! Uaaaa! Nie chcę nic od ojca! Muszę sam sobie z tym poradzić! Uaaaa!

popracowałem na działce że aż miło

Praca na działce

Ja kiedyś planowałem ucieczkę do krainy Bogów na ośmiokopytnym ogierze z mieczem w jednym ręku i rogiem z miodem w drugim by pędzić ponad śnieżnymi wzgórzami.

Miłość - wspaniałe lekarstwo. Ew. niech się pomodli.

@up wydaje mi się, że to nie jest już do uratowania. Ze szkoły wiemy że ludzki mózg nie regeneruje się więc chyba już kaplica. pika30 a próbowałaś już rozmawiać ze swoimi myślami? Fajne uczucie, po prostu wycisz otoczenie - wyłącz muzykę, telewizor itp cokolwiek co wywoływałoby jakiekolwiek zakłócenie. Rozluźnij się, nie wymuszaj myśli, po prostu oddychaj spokojnie i daj popłynąć myślom (najlepiej rób to kiedy kładziesz się spać), niech twoje myśli same mówią, krzyczą, zamknij oczy i zobacz co chcą ci pokazać, możesz zapisywać swoje wrażenia.

Sześ!

Coś ostatnio mam problemy z czytaniem ze zrozumieniem

Boli mnie głowa, jestem samotny, boję się zagadać do dziewczyny z obawą że znowu się skompromituję przy wszystkich, czy ja cierpię na frajerstwo? Zaczynam walczyć w ten sposób że patrzę na dziewczyny w inny sposób - jako drugiego człowieka z którym można porozmawiać o pierdołach jak z kolegą, niekoniecznie muszę kogoś szukać do mnie ale... nie mam nikogo

Kawa... i Turecka muzyka.

Sześ! Bardzo mi przykro wnioskując po tym co napisałaś jesteś bardzo fajną dziewczyną, z tego powodu uważam, że nie zasługujesz na los jaki cię spotkał.

sześ! :)

czasem takie katowanie się jest dla mnie najlepszym sposobem na wyładowanie złości, przez dwa tygodnie aż przestały mi ręce drżeć tylko że ojciec na nowo mnie wkurzył bo powiedział że to od chodzenia do pracy i już przekrzykiwał swoimi teoriami to co ja mówiłem ale przecież ja wiem lepiej co mi jest, tylko że on ma taki charakter że wszystko wie najlepiej i nikt nie ma prawa być mądrzejszym od niego.

A ja jak dałem sobie wmówić że tam jest jakaś maska to najpierw stwierdziłem że widzę wklęśniętą a później stwierdziłem że jednak tam nic nie ma i że robią nas w bambaryło.

W moim mieście też już nie ma z NFZu. Miałem to samo tylko że nie brałem narkotyków, jedynie wypijałem duże ilości kawy, czasem nawet lubię palić zapałki i patrzeć jak ogień pożera drewno - czuję wtedy spokój, a dzisiaj to dopiero miałem frajdę jak babcia napaliła w piecu Też przeżywałem frustrację przy ćwiczeniach, tak się wysilałem, katowałem się, czasem przez cały dzień podciąganie się i te wszystkie głosy że nie dam sobie rady, to uczucie że przegrywam, gniew, bezradność, czułem ogromny smutek że nie osiągnę zamierzonego celu. Bardzo obwiniałem się za los który mnie spotkał, w końcu zrozumiałem że to przecież nie moja wina że dostałem podłego ojca, że dostawałem wycisk w szkole. Kiedy zrozumiałem mój stres i moje zachowania wywołane olbrzymim poczuciem winy zacząłem czuć się lepiej, wybaczyłem sobie że tak się nienawidziłem ale smutek że wciąż jestem samotny i bez właściwej partnerki pozostał.

Ja tam golę się na zero ale tylko kosiarką a nie typowo na gładką skórę. Jak pochodzę sobie z tydzień nie goląc się to mam krótkie Żyletką już się nie golę bo stwierdziłem że wyglądam jak po chemioterapii ale tak kosiarką to się zjadę. Siostra mnie kiedyś namówiła na długie włosy ale jak je zgoliłem to wyglądałem dojrzalej a teraz nie wyobrażam siebie w długich

masz rację.

Do tego dochodzi jeszcze sadystyczny ojciec. Brakowało mi współczucia i zrozumienia dlatego chciałbym obdarzać tym innych.

kiedys byłem gnębiony

Do autora wątku: widze że masz te same problemy co ja. Też byłaś brzydko traktowana?

Ue, to ja musiałbym kilka wiadomości wysłać ale streszczę się: wkurza mnie to, że boję się wyrazić swoje zdanie że za chwilę połowa świata mnie znienawidzi i znowu zostanę potępiony na ament. Jedyne czym moge się pocieszyć to dwa słowa "trudno" i "życie".

Nareszcie komuś odpyskowałem i się nie dałem :)

Jestem Mateusz, ogólnie to cierpię na zespół kur... nerwic, tak sobie sam zdiagnozowałem, właściwie to mam objawy jakby ktoś mi beret zrył, założyłem tu konto bo widzę u was wiele przypadków podobnych do mojego tak więc jestem wśród swoich Może sam się czegoś dowiem, może pomogę przykrym doświadczeniem...