Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zaburzenia osobowości (cz.I)


Słowianka

Rekomendowane odpowiedzi

zawiąż jakimś bandażem, albo daj chusteczkę i bluzkę szybko pod zimną wodę, bo zostanie plama. :-|

Dziękuję za kciuki, będę jutro pewnie ryczeć jak bóbr, zastanawiam się czy w ogóle się malować :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fiolet działa na tej samej zasadzie co woda utleniona, a woda utl na takiej samej zasadzie, jak polejesz ranę perfumą, chyba o to Kasi chodziło :mrgreen:

 

ja już chcę do domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!

 

chojrakowa, tulę.

ja tęsknie nawet gdy z kimś jestem..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chojrakowa, tulę.

ja tęsknie nawet gdy z kimś jestem..

 

Dziękuję za tulaska. Uwielbiam tulaski, serio serio.

Ja też tęsknię, boję się, żal mi... nie mam radości. Kocham i cierpię i boję się.

Jestem tym taka zmęczona, wiecie? Aż sobie pojęczę.

Mam wrażenie, że tak pokomplikowałam sobie życie, że zaraz mnie ono zje. Wessie w czarną dziurę i tam będę wegetować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyszłam ze szpitala z diagnozą zaburzenie osobowości o typie bierno-agresywnym... Zastanawiam się czy to dobra diagnoza, wydaje mi się, że nie... Nie wiem czy to do mnie pasuje :roll: Z drugiej strony nieważne są te nazwy i cyferki. Tak czy inaczej to mnie strasznie gryzie :bezradny:

 

:pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fiolet działa na tej samej zasadzie co woda utleniona, a woda utl na takiej samej zasadzie, jak polejesz ranę perfumą, chyba o to Kasi chodziło :mrgreen:

 

nie do końca :mrgreen: chodziło o to, że nie mam bluzki poplamionej tym, czym polałam rany, tylko krwią ;)

(Jesssooo, dajemy wesołe buźki jak piszemy o tym jak się ciachamy :shock: )

 

btw. po perfumach dużo bardziej szczypie niż po wodzie utl.

 

 

Uwielbiam tulaski, serio serio.

 

chojrakowa, to w takim razie tulas ode mnie: ;)

 

 

Vi., myślę, że gryzie samo otrzymanie diagnozy, niezależnie jaka ona jest. mnie gryzło, chociaż dostałam taką, jakiej się spodziewałam. ale co innego domyślać się, a co innego tą diagnozę dostać. tak myślę...

 

[Dodane po edycji:]

 

Wiecie co.... wracam do moich zeszłoweekendowych wyczynów... Obawiam się, że jednak coś jest nie teges, jeśli chodzi o moją kumpelę Alinkę. Napisała na drugi dzień, że nic się nie stało, ale nie odpowiada mi na gg, nie odbiera telefonu :cry: Jeśli do mnie nie oddzwoni nie pójdę na urodziny drugiej kumpeli (Alinka też będzie, w ogóle ten sam skład będzie)

:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wujek_Dobra_Rada, szukalabym gdzie indziej.

Albo-poczytaj sobie nas,zobacz czy widzisz podobienstwo.Ja widzę niewielkie.

 

Ale tak jak pisalam-tu funkcjonujemy jedynie na bazie tego co o sobie napiszemy,Ty znasz siebie lepiej.

Jest kilka bardzo charakterystycznych cech borderowych,o ktorych Ty nie wspomniales ani slowem-śledzę Twoją historię dosc uważnie.

Albo je pominąłeś,albo ich nie masz.

 

 

Shadowmere, Nic nie pomijałem. W sumie moją historię można prześledzić po postach. Te huśtawki nastroju, to jastem teraz pewien, że był to efekt uboczny leku, przed docelowym działaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Korba, :(, może musi się z tym pogodzić i t zaakceptować. ?

 

Może... ale sporo już ze mną przeszła. Może mieć po prostu dość.

Swoją drogą... i tak chciałabym się wykręcić od tej sobotniej imprezy.

Ale to znowu wszystko zmierza do utraty znajomym. Tych spoza "kręgu".

 

Basiula, co jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I choj.

Porżnęłam się. Wiedziałam, że tak będzie.

Czuję do siebie wstręt. Jestem odpychająca i ohydna.

Skarpetki chyba przykleiły mi się do kostek na strzępy skóry, perfumy i krew, a w głowie tej samej konsystencji ciemna breja.

Nie ma go na gg.

Zniknął?

A mnie boli kark i kostki, chociaż kark miał przestać boleć, ból miał wypłynąć z krwią.

Może miał mnie dość? Jestem aż taka chujowa?

Pierwszy raz czuję do siebie odrazę po czymś takim. On chyba też poczuł. Może dlatego zniknął?

Zostawił mnie, zostawił mnie rano i teraz. Teraz już na zawsze, a bez niego mnie nie ma.

Błagam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

I choj.

Porżnęłam się. Wiedziałam, że tak będzie.

Czuję do siebie wstręt. Jestem odpychająca i ohydna.

Skarpetki chyba przykleiły mi się do kostek na strzępy skóry, perfumy i krew, a w głowie tej samej konsystencji ciemna breja.

Nie ma go na gg.

Zniknął?

A mnie boli kark i kostki, chociaż kark miał przestać boleć, ból miał wypłynąć z krwią.

Może miał mnie dość? Jestem aż taka chujowa?

Pierwszy raz czuję do siebie odrazę po czymś takim. On chyba też poczuł. Może dlatego zniknął?

Zostawił mnie, zostawił mnie rano i teraz. Teraz już na zawsze, a bez niego mnie nie ma.

Błagam.

Aniu, słońce

opuścił Cię naprawdę, czy poszedł do domu i Cię opuścił?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×