Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach,lęk,schizy,myśli samobójcze,to moje życie!


załamka1985

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkim

Mam na imię Rafał mam 24 lata,od ok 7lat z moją głową dzieje się coś dziwnego,boję się ludzi,nawiązywać nowych znajomości,boję się podjąć jakiejkolwiek pracy i jestem strasznie pesymistycznie nastawiony do swojego życia.Wszystko zaczeło się pare lat temu teraz wiem że duży wpływ miały na to narkotyki(trawka,amfa,piguły itp).Mam tak nie raz że na jakiś czas(parę minut) załączy się w mojej głowie taki przypływ pozytywnych myśli,optymizmu na przyszłość,coś jak by mi ktoś zapodał ogromną dawkę serotoniny,i teraz odczuwam że każdy zdrowy człowiek tak powinien się czuć i być nastawiony do życia,lecz nie ja! Wczoraj dostałem pracę z której jestem zadowolony a raczej powinienem być...krótko mówiąc-boje się bardzo,na myśl o pracy oblatuje mnie totalny strach,a jeszcze gorzej jest jak myślę o tym w godzinach popołudniowych-nie wiem dlaczego! Tak jest ze wszystkim łapie bez przyczyny jakieś głupie stresy,schizy,jazdy itp. Pracowałem już nie raz i zawsze nie trwało do dłużej jak 2tyg. Zawsze miałem jakieś myśli na głowie ze zaraz mi coś nie wyjdzie,wszyscy mnie obgadują,obserwują jak i podczas pracy tak i przerwy.Wogle mam niskie mniemanie o sobie(nie zawsze), a ogólnie z tego co wiem i zauważyłem jestem bardzo lubiany w gronie moich znajomych(chociaż nie raz się schizuje że nie).Do niedawna byłem w związku z dziewczyną z którą byłem 8lat i wszystko się posypało to co mi zostało to wspaniały synek który ma 2,5roczku.Jak dziewczyna odeszła strasznie to przeżyłem i się jeszcze gorzej załamałem,miałem straszne mysli samobójcze.Wróćmy do tematu proszę o poradę co mi jest bo to że to depresja to wiem na bank ale czy coś jeszcze?Bardzo boję się przyszłości...a pracować muszę bo muszę utrzymać swoje mieszkanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ciezko cos powiedziec bo nie jestesmy lekarzami, a Ty oczekujesz diagnozy. Jedyne co moge powiedziec to ze niekoniecznie to musi byc depresja.Moze bardziej nerwicowa reakcja depresyjna.W ogole duzo w Twoich objawach fobii i lęku, ktore charakteryzuja nerwice. Troche mnie martwia te jazdy z obgadywaniem i obserwowaniem przez ludzi. Nie musi to oczywiscie oznaczac niczego strasznego ale mysle ze najlepiej byloby zebys poszedl do lekarza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzisz nerwica (depresja i nerwica zaliczają się do podobnych zaburzeń, i podobnie są leczone) może się pogorszać w bardziej stresujących momentach życia, jeżeli dziewczyna od ciebie odeszła to na pewno jest ci teraz ciężko. Może twoje kłopoty są też związane z tym że nigdy nie miałeś stałej pracy, a jeśli jest się ojcem to jest się za dzeicko odpowiedzialnym, i powinieneś przecież je utrzymywać,a rozumiem że tak nie jest. Wygląda na to że masz poważne problemy ze swoją psyche, no cóż nie usłyszysz tu wiele więcej jak to że musisz się udać do psychologa (a może nawet do lekarza psychiatry) skoro twój stan uniemożliwia ci prowadzenie "normalnego życia" tzn. nie jesteś w stanie podjąć pracy to bardzo niedobrze, to jest objaw zaburzeń!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×