Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

60mg paro mocno podnosi pewność siebie i samoocenę ?

 

Myślę że to zależy od osoby. Mi podniosło ale czy Tobie pomoże to nie wiem.

Dzisiaj zrobiłam coś czego się bałam od miesiąca a jeszcze pół roku temu bym się nie odezwała i plakalabym sobie w kącie. Powiedziałam mężowi ze wiem o jego flircie na boku. Poryczalam się ale bez histerii. Jestem z siebie w tej idiotycznej sytuacji dumna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

60 mg to naprawde spora dawka. ja zacząłem od 20 mg potem sam sobie dorzuciłem jeszcze 10 mg bo przeciez zawsze moze być lepiej. ale skutki uboczne szybko zweryfikowały moje mozliwości, ogólnie fajny było ten odmienny stan świadomosci, ale zaraz zaczęło walić mi w oczy, więc zarzuciłem prochy na 3 dni. wróciłem na dawce 10 mg a po czterech dniach tej dawki zredukowałem do 5 mg. Bo skoro 10 mg mi pomaga to dlaczego nie spróbować na 5 mg? to jest ćwiartka tabli i działa.

 

zaczynam odbudowywać własną osbowość na pozytywnych doświadczeniach i na nich sie skupiać a to podnosi pewnosc siebie, a to daje wiecej wewnetrznego spokoju.

 

jak dla mnie naprawde to jest dobry lek

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

60mg paro mocno podnosi pewność siebie i samoocenę ?

 

 

taka dawka może Ci na zawsze uszkodzić wzrok , i tak samo na cacy uczynić Cię na stałe impotentem , oraz inne rzeczy o których nie wspomnę .

Pewności siebie ?, samoocena ? , nie wiem , nie sądzę .

 

-- 22 maja 2016, 20:58 --

 

zastanawia mnie taka rzecz , dlaczego nie można leczyć Paroksetyną dzieci , a można w nie napier-dalać metylofenidatem ?

W ulotce pisze :

"Stosowanie u dzieci i młodzieży w wieku poniżej 18 lat

Produktu leczniczego Xetanor nie należy stosować u dzieci i młodzieży w wieku poniżej 18 lat. W

badaniach klinicznych obserwowano zachowania samobójcze (próby samobójcze i myśli

samobójcze) oraz wrogość (szczególnie agresja, zachowania buntownicze i przejawy gniewu)

częściej u dzieci i młodzieży leczonych lekami przeciwdepresyjnymi, niż w grupie, której

podawano placebo. Jeżeli mimo to zostanie podjęta decyzja o rozpoczęciu leczenia, w oparciu o

istniejącą potrzebę kliniczną, należy uważnie obserwować pacjenta pod kątem wystąpienia

objawów samobójczych. Ponadto, brak długoterminowych danych co do bezpieczeństwa

stosowania paroksetyny u dzieci i młodzieży, dotyczących wzrostu, dojrzewania oraz rozwoju

poznawczego i rozwoju zachowania"

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Biorę na to Anafranil ale nie działa on na mnie tak jakbym chciał.I zastanawiam się nad nowym lekiem

rozumiem .

jednak byłbym bardzo ostrożny w stosowaniu tak wysokich dawek paro . Lek może Ci pomóc , ale pytanie czy nie udupi Cie na tyle ,że nawet na tę przysłowioną ulicę będziesz miał motywację , ochote i siłę by w oggóle wyjść , ba podnieść dupę z krzesła w domu ( jak u mnie czasami ) ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, a ile bierzesz teraz paro? Oczywiście jak można wiedzieć.

znów wskoczyłem na 7,5 mg ( z 5 mg ) .

Zmusiły mnie do tego zbyt nachalne natręctwa i lekkie lęki tuz po budzeniu i troche czasu dalej ,,,+ średnio 5 mg esci nadal

 

Jejku a ja biorac 40 zastanawiam się nad 60... Takie małe dawki cokolwiek dają?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z 20mg zjechałem na 5mg z powodu silnej akatyzji i jestem już tak czwarty dzień na 5mg i rzeczywiście wyspałem się nawet ostatnio + zeszło uczucie wyskoczenia z własnej skóry, ale zauważam nawrót natrętnych myśli lękowych i większy lęk przy przebudzeniu. Plusem 20mg było to, że jak przywaliłem z dwudziestki od razu to o dziwo już od pierwszych tabletek jakoś zablokowały się natrętne myśli i praktycznie przez pierwsze 10 dni brania całej tabletki 20mg jakoś funkcjonowałem prawie bez natręctw, to było aż piękne, że tak ładnie zaskoczyło w tej sferze (pomijając inne uboki). Po prostu jakby zakręcić jakiś kurek w głowie gdzie strumieniem lecą natręctwa lękowe... niestety powykręcało mnie ostatecznie : / Stopniowo będę starał się wbić na 10mg i mam nadzieję, że to wypośrodkuje efekt...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Muszę Wam zdać relację.

|Nadal jestem na 20 mg paro, już prawie dwa miesiące. Zadziałało koncertowo, byłem juz w takim stanie, że nie wierzyłem , że coś mi pomoże, a tu proszę bardzo. Nie wiem dlaczego tak jest, ale teraz juz nawet zapominam o wzięciu leku rano. Tzn. zawsze biorę, ale już nawet zapominam o nim. Potrafię zasnąć nawet w dzień, gdy jeszcze 2 miesiące temu nie było to możliwe. w nocy przesypiam 7-8 godzin, gdzie kiedyś spałem po 5-6 maksymalnie. Jestem wypoczęty i tym samym mam więcej energii. Praca fizyczna mi niestraszna. Czytam i wszystko ogarniam, nie mam zaćmienia umysłu.

Nie mam pojęcia jak ten lek działa, ale jest skuteczny i mam nadzieję, że jego efekt utrzyma się przy odstawieniu. W czerwcu moze zmienie na 15 mg, zobacze.

Przebywajcie tez duzo na sloncu i swiezym powietrzu - to duzo pomaga.

aaa wlasnie - piję juz nawet kawę rozpuszczalną (pierwszy raz w tym roku), lekkie piwo (2%), nie mam żadnych lęków. Wydaje mi się (tak na chłopski rozum), że objawy somatyczne są (serduszko czasem zabije, coś tam ukłuje), ale mam na to wyj... :) (wyłożone). Nie przejmuję się tym. Wczesniejsze rzeczy i myśli, które wywolywały lęk --- nie robią na mnie wrażenia. Jesli chodzi o odczuwanie, to moze i jest nieco mniejsze, ale to nie przeszkadza. Mogę sie uczyc, zapamiętuje wiele rzeczy, ale ja juz przed lekiem miałem pamięć absolutną, wiec moze dlatego.

Jeśli chodzi o inne rzeczy - to najbardziej mnie martwiło takie "zmulenie" głowy rano, ale i ono jakoś 2 tyg temu ustąpiło. Wstaję rano zadowolony i wyspany. Wreszcie!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cranberrries graty! :brawo: Może skoro działa tak świetnie (a dopiero bierzesz niecałe dwa miesiące) to nie warto schodzić z dawki tak szybko? Najlepiej pogadać z lekarzem, ale ja bym dalej łykał i nie odstawiał/obniżał dawki tak szybko po pojawieniu się poprawy :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale ja bym dalej łykał i nie odstawiał/obniżał dawki tak szybko po pojawieniu się poprawy :)

 

 

Nie mam pojęcia jak ten lek działa, ale jest skuteczny i mam nadzieję, że jego efekt utrzyma się przy odstawieniu.

odstaw, odstaw( najlepiej nagle ) , a zobaczysz jak przebywanie na Słońcu i świeżym powietrzu zamieni się burzowy horrorek ;)

Idż daj wielebnemu większą sumę na tacę ,że lek tak pieknie u Ciebie zadziałał i złóz Bogu dziękczynienie . Wielu przez lata szuka chociaż chwilowej poprawy w swojej chorobie ,,, a Ty już myslisz o odstawieniu . :brawo::time:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cranberrries, Popieram w 100% przedmówców, 2 miesiące to początek i skoro już jest taka rewelacja to tylko świetnie wróży, poza tym odstawiania antydepresantów po 2 miesiącach to głupota, delikatnie mówiąc, skoro jest poprawa i to duża to trzeba brać z rok najlepiej i potem odstawiać powoli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy taka głupota, skoro docelowo miałem brać przez 3 miesiące.

Poprawa jest taka, że funkcjonuję tak jak przed nerwicą, czyli czuję się normalnie. Nie ma już żadnych skutków ubocznych ani objawów somatycznych choroby. Myśli i lęki zostały wyeliminowane w 95%.

a lek odstawię stopniowo, zmniejszając dawkę co 5 mg. tak, aby do końca lipca lub sierpnia z niego zejśc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy taka głupota, skoro docelowo miałem brać przez 3 miesiące.

Poprawa jest taka, że funkcjonuję tak jak przed nerwicą, czyli czuję się normalnie. Nie ma już żadnych skutków ubocznych ani objawów somatycznych choroby. Myśli i lęki zostały wyeliminowane w 95%.

a lek odstawię stopniowo, zmniejszając dawkę co 5 mg. tak, aby do końca lipca lub sierpnia z niego zejśc.

Trzy miesiące to początek leczenia, co za genialny lekarz powiedział ci, że masz brać 3 miesiące, przecież jak odstawisz po tych 3 miechach to choroba wróci, bardzo możliwe, że jeszcze silniejsza, ale rób jak tam sobie chcesz, ja gdybym miał brać antydepresant 3 miesiące, a po 2 miesiącach już mówił, że chce odstawiać to nawet bym nie zaczynał, szkoda pieniędzy, czasu i paradoksalnie, zdrowia, choć teraz czujesz się dobrze, tak wiedz, że będzie dobrze póki będziesz brał lek, odstawisz i wszystko wraca, te leki działają tylko objawowo i to tylko jak się je bierze, no może jeszcze jakiś krótki czas po odstawieniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy taka głupota, skoro docelowo miałem brać przez 3 miesiące.

Poprawa jest taka, że funkcjonuję tak jak przed nerwicą, czyli czuję się normalnie. Nie ma już żadnych skutków ubocznych ani objawów somatycznych choroby. Myśli i lęki zostały wyeliminowane w 95%.

a lek odstawię stopniowo, zmniejszając dawkę co 5 mg. tak, aby do końca lipca lub sierpnia z niego zejśc.

Trzy miesiące to początek leczenia, co za genialny lekarz powiedział ci, że masz brać 3 miesiące, przecież jak odstawisz po tych 3 miechach to choroba wróci, bardzo możliwe, że jeszcze silniejsza, ale rób jak tam sobie chcesz, ja gdybym miał brać antydepresant 3 miesiące, a po 2 miesiącach już mówił, że chce odstawiać to nawet bym nie zaczynał, szkoda pieniędzy, czasu i paradoksalnie, zdrowia, choć teraz czujesz się dobrze, tak wiedz, że będzie dobrze póki będziesz brał lek, odstawisz i wszystko wraca, te leki działają tylko objawowo i to tylko jak się je bierze, no może jeszcze jakiś krótki czas po odstawieniu.

 

dokładnie lek się ładnie wkręcił objawy mineły w 95% a ty chcesz odstawiać , ja moge brać lek całe życie jak jakiś miałby mi pomóc i wcale nie odstawiać. po odstawieniu leku wszystko wraca , to jest bzdura że utrzymuję się efekt terapeutyczny .

 

wiele razy schodziłem z SSRI i czuć jak ta bańka pęka , ta osłonka . ale i tak spłycony mam świat/emocje/odczucia i mijam plastikowych ludzików na ulicy . :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mówicie, że wszystko wraca, znam ludzi, którym lek pomógł po kilku miesiącach brania i odstawili go na spokojnie, więc nie ma co straszyć. Rozumiem, że objawy mogą wrócić, ale nie ma też co panikować.

 

Dodam także, że wyeliminowałem ze swojego życia czynnik stresotwórczy i nerwotwórczy (stresująca i mega nerwowa praca) - i może to jest przyczyną poprawy, którą leki tylko wspomogły, no ale teraz się tego nie dowiem. Moim głównym problemem była bezsenność, która nasilała objawy, teraz już śpię normalnie i to pewnie też pomogło w tzw. "odżyciu".

 

Jak człowiek się wyśpi i wstaje wypoczęty to nie straszne mu lęki i inne objawy.

 

mój lekarz mówił - 3 miesiące na dawce 20 mg a potem powolutku odstawiamy. Według niego - jeśli nie potrzebuję leków na sen ani benzo, to samo SSRI wspomoże proces leczenia bardzo szybko tym bardziej, że nigdy nie brałem takich leków. Ponadto, łatwiej jest odstawić lek po 3 miesiącach niż po 2 latach...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dlaczego mówicie, że wszystko wraca, znam ludzi, którym lek pomógł po kilku miesiącach brania i odstawili go na spokojnie, więc nie ma co straszyć. Rozumiem, że objawy mogą wrócić, ale nie ma też co panikować.

 

 

cranberrries, bo my tu przez pryzmat własnej przewlekłej choroby patrzymy na innych , wybacz .

Chcemy podświadomie chyba ,żeby nikt nie cierpiał od nas mniej ;)

Pewnie ,że poprawa u Ciebie może byc stała , a epizod depresji juz nigdy więcej się nie powtórzyć ,,,czego Ci bardzo , szczerze i od serca życzę .

;)

Trzymaj się .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×