Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

hej,

 

Z innej beczki, obejrzalem wczoraj jakis film dokumentalny n youtube o seroxacie, ktory generalnie go odradza brac. I niewiem czy to masa glupstw i obelg po prostu z konkurencyjnych producentow innych antydepresNtow, ale oczywiscie mam teraz lekki stres w zwiazku z tym ze to biore. Co o tym myslicie? Ogladaliscie to?

 

Kuba

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie masz na myśli zwiększone ryzyko zachowań samobójczych lub samobójstwa nawet,występowanie agresji u młodych itp.Na początku leczenia,oglądałam takie filmy o Prozacu, czy Seroxacie i tez sie balam.Potem jednak stwierdziłam, że gorsze jest bycie w depresji/życie w ciągłym lęku niż ewentualne uboczne leków. Nieleczona depresja tez może prowadzić do samobójstwa. Bierz lek i nie przeszukuj netu.Wiem co pisze,bo sama szperalam zawsze w necie,przy nowym leku.Ciezko mi było nad tym zapanować. Teraz juz staram się nie czytać. Wychodzi mi to raz lepiej raz gorzej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czułem sie otumaniony, zawroty głowy, rano nie mogłem zemleć się z wyra, A nawet jakie stałem to mialem zawiechy, dezorientacje, blaskiem jak we mgle na chlorze...

 

Parogen daje radę na 30mg...

Tylko grunt by bezsenność zniknelabteraz nie wiem czy to powód zwiększenia dawki parki czy odstąpienia chlora...

 

Na pewno ggteraz lepiej mi się wstaje, nie boję się auta prowadzić itp.

 

Te skutki uboczne powinny szybko przejść. Może dawka była za duża? W ogóle chloprothixen ma bardzo krótki okres półtrwania około 7,8 godzina, więc nie powinno się odczuwać jego działania na następny dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Parogen 10 mg lykam drugi miesiac w zasadzie koniec drugiego miesiaca no i w sumie pomaga chyba.. zdarzaja sie jednak jeszcze jakies gorsze chwile no i od kilku dni mam jakby w sercu nerwowe skurcze dodatkowe ja juz kilka lat temu mialam straszna nerwice z tego powodu, a teraz to od kilku dni po kilka na dobe mnie nawiedza... nie musze mowic jak mnie to dobija odbiers momentami chec do zycia.. czy ktos ma tutaj problemy z sercem na tle nerwowym? Serce wedlug kardiologow mam zdrowe... ech... ale jak to ja zaraz wymyslam ze umre od tego, ze serce sie zatrzyma

 

Ja na 10 mg jestem jakiś miesiąć i tak samo są gorsze i lepsze dni oj mniej tego lęku ale zdarza się niepodziewanie rano jest oki. Ale wieczorami juz czuje spadek "formy" mam nadzieje ze sie lepiej wkreci z czasem na dobre. Jeżeli nie bede musiał się ogarnąć i zaczac brac 20 mg daje sobie jeszcze 2 tyg.

Jest jakas specjalna różnica pomiedzy tym co bylo u Ciebie miesiac temu a teraz po 2 miesiacach ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

SZaV z tygodnia na tydzien jest lepiej. Wszystko powolutku sie prostuje moje mysli, samopoczucie itd. To sa takie leki i uwazam ze potrzeba czasu i stopniowo nawet niezauwazalnie zaczynasz.czuc sie coraz lepiej. Oczywiscie na poczatku dni zlych mialam duzo a teraz mam po prostu gorsze chwile momenty... czasami dluzsze czasami.krotsze.ale nie cale dni takie zle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie :)

Parogen 10 mg lykam drugi miesiac w zasadzie koniec drugiego miesiaca no i w sumie pomaga chyba.. zdarzaja sie jednak jeszcze jakies gorsze chwile no i od kilku dni mam jakby w sercu nerwowe skurcze dodatkowe ja juz kilka lat temu mialam straszna nerwice z tego powodu, a teraz to od kilku dni po kilka na dobe mnie nawiedza... nie musze mowic jak mnie to dobija odbiers momentami chec do zycia.. czy ktos ma tutaj problemy z sercem na tle nerwowym? Serce wedlug kardiologow mam zdrowe... ech... ale jak to ja zaraz wymyslam ze umre od tego, ze serce sie zatrzyma

"Serce wedlug kardiologow mam zdrowe" - no właśnie...

Wróć do lekarza, który przepisał Ci Parogen i mu o tym powiedz. Wygląda na to, że Twoja nerwica nie ustępuje, więc może powinien Ci zalecić wyższą dawkę?

 

-- 17 lip 2015, 22:02 --

 

hej, ja na 15mg nie mam problemów z libido wręcz się poprawiło w porównaniu z sertraliną. Znów chce mi się codziennie, jak za starych, dobrych czasów... :twisted:

Ja, niestety, jestem na 40 mg :bezradny:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Podłożem tych niemiarowych uderzeń serducha napewno jest lęk. Tak jak napisałaś nerwica wegetatywna - w twoim przypadku "uderzyło' w serducho. Głównie chodzi o wyrzut adrenaliny do krwi związanej z reakcją "walcz lub uciekaj". Standardowa reakcja w sytuacjach stresowych chociaz bardzo uciążliwa. :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, bo kilka lat temu mialam z tego powodu bardzo silna nerwice. Najpierw byl puls ponad setke codziennie, pogotowie, ekg, potem kardiolog jeden drugi, bo nie.wierzylam pierwszemu ze mam.zdrowe serce. Echo serca jakies inne badania. Najgorsze te dodatkowe uderzenia i skurcze serca masakra mialam je calymi dniami, plakalam... psychiatra wyjasnila mi ze to podstawowy objaw nerwicy lekowej to jej nie wierzylam, juz szykowalam sie na przeszczep serca. Pomogly mi wtedy leki antydepresyjne.calkowicie usunely te objawy. Nerwica odezwala sie znowu niedawno ale juz nie na tym tle mialam zupelnie inne objawy choc i te skurcze sie zdarzaja.

 

-- 18 lip 2015, 10:21 --

 

Niestety nie moge wiecej parogn

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiem, bo kilka lat temu mialam z tego powodu bardzo silna nerwice. Najpierw byl puls ponad setke codziennie, pogotowie, ekg, potem kardiolog jeden drugi, bo nie.wierzylam pierwszemu ze mam.zdrowe serce. Echo serca jakies inne badania. Najgorsze te dodatkowe uderzenia i skurcze serca masakra mialam je calymi dniami, plakalam... psychiatra wyjasnila mi ze to podstawowy objaw nerwicy lekowej to jej nie wierzylam, juz szykowalam sie na przeszczep serca. Pomogly mi wtedy leki antydepresyjne.calkowicie usunely te objawy. Nerwica odezwala sie znowu niedawno ale juz nie na tym tle mialam zupelnie inne objawy choc i te skurcze sie zdarzaja.

 

-- 18 lip 2015, 10:21 --

 

Niestety nie moge wiecej parogn

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

 

-- 18 lip 2015, 10:24 --

 

Niestety nie moge wiecej parogenu gdyz karmie.piersia, konsultowalam sie z psychiatra i powiedziala ze 10 mg pomoze mi i rzeczywiscie pomaga czuje sie.duzo lepiej, ale zdarzaja sie a to te skurcze, a to cos innego. Mam sie nie nakrecac tez

 

Spoko , ja dzisiaj mam straszny dzien nadmiar wczorajszych emocji mnie wykancza ataku paniki nie dostalem ale mam uczucie ze wybuchne z tych emocji ... maskara

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem na 30mg, leki znikają czuje sie lepiej... Jedyne to nie mogę sobie poradIc z natrętnymi myślami które mi mówią ze jest ok to zaraz cos się wydarzy i sie spinam... Zastanawiam się czy nie zaproponuje wejście na 40mg. Jedyny efekt uboczny jaki mam to na 30mg zaczela mi się bezsenność. Masakra w nocy nie mogę spać, a rano jestem nie przytomny, oczy juz mnie bola...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

feniksx jak wchodziles na 20 mg to miales po niej bezsennosc? mnie 10 mg seduje w nocy ladnie spie jak niemowle, tyle ze ja biore ta 10 na noc. kurde pojade chyba do lekarza i zapytam czy nie moge wejsc na 20 mg ... ta 10 spoko ale jednak jakby czegos brakowalo nie trzyma mnie tak jakbym chcial. Albo niech dorzuci cos moze ponoc cos co sie zwie imipramina jest spoko w panice

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, mam pytanie z innej beczki.

Dziś bardzo dziwnie się czułem. Rodzaj zmęczenia, trochę depersonalizacji, taka trochę dziwna senność (a może i nie dziwna - przespałem się ze 3 godz. w ciągu dnia :))

Wczoraj trochę wypiłem. Wiem, wiem, proszę bez kazań ;) Ulotka mówi, że alkoholu się "nie zaleca". Ale się i nie zabrania...

Krótko - czy to połączenie może mieć inne skutki, poza standardowym osłabieniem działania paroksetyny? A może chodzi o coś innego - wczoraj wypiłem za mało i paro dopiero zaczęła działać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mialem jak wchodziłem na 20mg, ale taki to max. Tydzień budzily mnie poty, stres itp..., a teraz już jest drugi a sen mi się nie polepsza. Nie ma tego co wymieniłem ale jest bardzo plytki... Byle co mnie wybudza potem godzinę trwa nim zasne....

Ja wladnie biorę paro o 16... Zastanawiam się czy nie brać go rano....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej' date=' ja na 15mg nie mam problemów z libido wręcz się poprawiło w porównaniu z sertraliną. Znów chce mi się codziennie, jak za starych, dobrych czasów... :twisted:[/quote']

Ja, niestety, jestem na 40 mg :bezradny:

to zjedź na 30mg albo dołóż mianserynę/mirtę na libido. Osobiście preferuję 1 opcję.

 

-- 18 lip 2015, 22:43 --

 

feniksx, w pierwszym okresie wchodzenia na leki SSRI w tym paro często nasila się bezsenność i pobudzenie (agonizm 5ht2), to powinno przejść po 2tyg. A jak nie to trzeba wrócić do "nocnika". Cierpliwości i życzę, aby Ci przeszło, bo sam mam problemy ze spaniem i wiem, jak to unicestwia człowiekowi życie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też tak miałem, że wieczorem nie mogłem zasnąć w nocy się wybudzałem a rano byłem nie przytomny, czasami tak bardzo nie przytomny, że w ogóle nie miałem koncentracji i musiałem iść spać na 2h. Dostałem na to mirtę. Pomogło w tym sensie, że w końcu mogłem zasnąć i nie byłem pobudzony. Godzina i byłem tak zmęczony, że do piątego barana nie doliczyłem. W nocy przestałem się budzić. Jednak rano - co najgorsze wciąż nie mogłem się wybudzić, byłem nie przytomny tak samo. Musiałem spać do 11, albo 12 co najmniej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłopaki jedno pytanie w środe wyrwano mi zęba, do dnia dzisiejszego mnie boli dziura... jest to nie do wyrobienia... ciągle łykam paracetamol, ale czy moge wziąść coś przeciwzapalnego??? bo czytałem w ulotce ze SSRI nie wolno łączyć z NLPZ... czyli np. ibuprom odpada.... raz wzielem nimesil to dostałem duszności.... i teraz boje się łyknąć cokolwiek.... co można a czego nie przy parogenie???

 

-- 19 lip 2015, 16:50 --

 

dla zainteresowanych odpowiedź tutaj: nlpz-a-ssri-t56150.html

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chłopaki jedno pytanie w środe wyrwano mi zęba, do dnia dzisiejszego mnie boli dziura...

Niestety, nie wiem nic o interakcji leków, ale jedno mogę Ci powiedzieć: najszybciej jak możesz musisz iść do dentysty, bo masz tzw "suchy zębodół" czy jakoś tak. Dziura nie zarosła się tak, jak powinna, i dentysta musi interweniować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio brałem Nimesil. Nawet nie wiedziałem, że nie można tego łykać z paro! ;O Jednakowoż jeszcze oddycham. Nie tak łatwo mnie zabić ;) W ogóle byłem u nowego psychiatry mam zmienione leki. Wszyscy mi ostatnio trąbią o Chorobie afektywnej ale ja w nikogo krzesłem nie rzucam i w ogóle... Dostałem nowe leki. Abilify i Serte. Już się naczytałem o skutkach uboczny.... W ogóle to tym lekarzom chyba się podoba ten CAD, aż się psychol podniecił jak mi opowiadał, że mam objawy tego właśnie schorzenia. Nic to trzeba czekać co przyniesie przyszłość. Ale raczej nic ciekawego, b jutro idę do proktologa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A co ci się właściwie dzieje że mowisz o CHAD? Ta choroba ma fazowość nie jedno dniową ale miesięczną tygodniową. Sprawą ważną też są urojenia wielkościowe w manii. Abilifi buhahaha śmieci. Chad leczy się węglanami litu karbamazepiną lub olanzapiną.

Masz fazowość ?

Masz manię?

Przypominam, że teraz tworzy się niektóre leki a później choroby :shock:

Wlaściwie na co to paro i cała reszta. Jakie miałeś objawy, że zaczęłeś je brać ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×