Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć Wam,

czy ktoś ma jakieś doświadczenie, wiedzę dot. odstawiania paro?

po jakim czasie można stopniowo zmniejszać dawkę i zejść całkowicie z leku?

jak to wyglądało u waszych znajomych, u Was?

wiem, że na forum są głównie ludzie, którym się nie udało, ale może znacie kogoś, kto przeszedł tą drogę i czuję się teraz w miarę ok :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam od piątku po zajęciach bo następny tydzień będzie raczej lajtowy. Benzo jest hyrto też może jakoś przetrwać mi sie to uda. Zaczynam brać bo ostatnio pojawiły się myśli s... Największym obecnie moim problemem jest lek przed zawałem przez co unikam panicznie biegania a nawet szybkiego chodu. Mam nadzieję że w trakcie kuracji przyjdą dawne zainteresowania. Wykastrowanie emocjonalne to chyba nawet na rękę mi będzie bo i tak ciężko mnie rozbawić, libido też mi wisi bo nie mam obecnie partnerki (jak się ogarne to dopiero będę szukać :D )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wam,

czy ktoś ma jakieś doświadczenie, wiedzę dot. odstawiania paro?

po jakim czasie można stopniowo zmniejszać dawkę i zejść całkowicie z leku?

jak to wyglądało u waszych znajomych, u Was?

wiem, że na forum są głównie ludzie, którym się nie udało, ale może znacie kogoś, kto przeszedł tą drogę i czuję się teraz w miarę ok :)

 

Brałem w latach 2008-2011. Odstawiłem bodajże w ciągu 5-6 tygodni. Zmniejszałem do 10 mg, bo brałem 20, tak ze 3 tygodnie, a potem 10 mg co 2 dni.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam dzisiaj od lekarza. Po moich objawach i samopoczuciu stwierdziła, że jestem w bardzo złym stanie i narazie zapisała mi Mirtazapine w dawce 15 mg do paroksetyny. Powiedziała, że jesli za miesiąc nie bedzie poprawy to bedzie chciała mi zmienić paro na brintelix . Pytałam co mysli o dodaniu olanzapiny, ale narazie nie widzi u mnie leku z tej grupy.

Na pytanie o odrealnienie powiedziała, że jest to zupełnie normalne u ludzi, którzy przezywaja spory lęk . I kiedy minie nerwica i depresja, to przestane to odczuwać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie masz objawy ? Na kolejnych wizytach mówię

, że nadal odczuwa wszystkie objawy z którymi trafiłem na pierwszą wizytę bo pi prostu nie chce mi się wkoło powtarzać tego samego, że apatia, zmęczenie, utrata wagi itd. Mam nadzieje, że kiedyś powiem coś innego. Nie zwiększyła ci dawki paro ? Brintellix...niestety dla mnie zaporowa cena. Moja szamanka również nie chce mi dać neurolepa i ma takie samo zdanie co do odrealnienia. Na ostatniej wizycie powiedziała, że znowu widzi poprawę więc zostawiła esci tylko zwiększyła dawkę na 20mg i od wt znowu umieram. Wspomniałem o Paro, chce jeszcze zaczekać bo widzi niewielką ale jednak poprawę. Osobiście absolutnie tego nie czuje co też powiedziałem na wizycie. Ladywind jeśli można wiedzieć, skąd jesteś?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... narazie zapisała mi Mirtazapine w dawce 15 mg do paroksetyny.

Uważaj na tycie! 30 min po przyjęciu mirtazapiny zamknij lodówkę na klucz i połknij go ;)

 

Wiem wiem ;) Najlepiej jak ja połkne, to zaraz sie zmyje do wyrka :D

 

seboo001 To ja mam sebo te same objawy o czym jej dzisiaj powiedziałam dość dokładnie. Mówiła, że takie zaburzenia , w których występują zwłaszcza lęki, to czesto wystepują duże problemy z koncentracją uwagi i własnie czesto te odrealnienie...

Dawki paro mi nie zwiekszyła bo i tak biore już duzą 40mg. Była tylko zdziwiona, ze biorąc od ok 4 tyg tak duza dawke, nie odczułam zadnej poprawy. Stad dodała mi mirte bo działa antydepresyjnie i na moje problemy ze snem. Sebo moze zasugeruj swojej lekarce mirtazapine, bo sadze, że Tobie tez to może pomóc na Twoje ogormne problemy ze snem. Na mnie np zadne nasenne leki nie działają. A pamietam, ze kiedys juz biroac mirte chyba do wenli zaczełam spac normalnie.

Co do Brintelixu to tez nie pisze sie na niego i ze wzgledu na cene i negatywne opinie na forum. Szału w tym leku nie ma a cena kosmiczna.

 

Jestem z Dabrowy Górniczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sugerowałem mirtazapine i trittico. Lekarz jednak liczy, że zwiększenie dawki z 15mg na 20mg pomoże również na sen. Poza tym ja przez samą chorobę jestem zamulony, wiadomo że dodanie nassa spowoduje jeszcze większe rozbicie. Objawy przy depresji z silnym lękiem mogą być najróżniejsze np. myślę zdecydowanie wolniej, mam słabszą pamięć itd. Poza tym moja lekarka nie jest zwolenniczką pakowania Bóg wie ilu leków. Funkcjonujesz jakoś w ciągu dnia ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak widzisz u mnie zwiekszenie paro nie pomogło na sen ani poprawe w depresji . Wiec dziwie sie troche Twojej lekarce, że boi sie przepisac Ci którys z tych leków. Może na początku czułbys sie zmulony, ale po jakims czasie mógłbys wychodzic z depresji. A z tego co pamietam bierzesz depakine.

Wiec moze zamiana depakiny na mirte mogłaby okazac sie skuteczniejsza. Ale to juz nie chce sie mieszac do poczynan Twojej lekarki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jestem zadowolony z paro, nie mogę tylko pokonać napięcia i biegunek brzucha jak gdzieś jadę lub jestem dalej od domu. Ale różnica jest nieporownywalna !!! Miesiąc temu dostawalen ataków serca po wyciągnięciu po schodach we własnym domu, bałem się wyjść gdziekolwiek, zapalić papierosa, a dziś bylem swoim autem w mieście oddalonym o 30 km , zrobiłem badanie krwi, zakupy w mega dużym markecie! Zero leków, pełna wyjebka, zagadywanie do ludzi obcych, tylko ten ból brzucha i biegubki musze n to coś zmotac . Ale dużo też zależy od nastawienia i ogólnie od podejścia, trzeba po prostu powiedzieć sobie że się uda , mieć odrobine przewagi i jakiś płomyk odwagi . Poszerzać swój obszar bezpieczeństwa i nie zamulac w domu. Jutro tez mam do zrobienia dwa badania i wyjazd 30 km autem na nie z samego rana. Dziś było dobrze bo nie byłem sam, a badania zrobiłem bez czekania spontanicznie, nawet ludzi nie było. Co do jutra już mnie boli żołądek , tym bardziej że to wszystko jest zaplanowane i ważne i muszę być na czczo, a że jadę autem benzo też nie wezmę. Trzymajcie kciuki żeby się udało i pozdrawiam wszystkich którzy walczą. Z negatywów to słabsze libido, późne zasypianie, a rano nie mogę się zwlec.

Rzucam jeszcze papierosy i mam zaburzenia laknienia, a co za tym idzie problemy żołądkowe. Ciekawe czy dam radę za kilka tygodni odwiedzić dentyste. Leków nie dokladam na razie bo jest w miarę ok i nie chce przestać myśleć i nie jeździć autem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka,dzis spalem tylko 4godz,no bo pobutka o 4 rano do nowej pracy,i ku mujemu zdziwieniu czulem sie lepiej niz jak spalem do 11 w poludniu,jednak jak jechalem autobusem mialem mysli zeby wrucic do domu,ale jednak przemoglem sie i dojechalem do pracy,ogulnie atmosfera spoko w pracy,ale praca ciezka,noi oczywiscie jak wracalem modlilem sie by nie dostac czasami ataku paniki,ale spoko dojechalem do domu zmeczony ale w dobrym nastroju,a jutro powturka z rozrywki,i mam nadzieje ze bedzie dobrze

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dzięki za informacje.

miałeś jakieś problemy z odstawieniem? czy wszystko poszło ok?

i jak odstawiłeś całkowicie to czuleś sie lepiej?

 

Żadnych problemów z odstawieniem, a odstawiłem, bo zacząłem psychoterapię, a Seroxat i tak nie działał. Czułem się świetnie, 13 miesięcy w terapii bez leków :) Pozdrawiam :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak tam samopoczucie? Ja wczoraj pogadalan z koleżanką o chorobie. Tak normalnie, jak o zwykłej sprawie. Opowiedzialam jej jakie mam skutki uboczne i jak się czuję. Posmialysmy się i czułam się super normalnie. A wieczorem zupełnie nie wiem czemu urwał mi się film po zolpidemie. Dawki nie zmieniłam a totalnie odlecialam i nic nie pamiętam. Jestem przerażona. A dzisiaj czuję się ok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie,

biorę już paro równo miesiąc (4 tygodnie).

Czy ktoś ma jakiś sposób na mocne bicie i uderzenia serca podczas leżenia (pozycja leżąca).

i czy jest w ogóle jakiś sposób na wydłużenie snu? zasypiam w miarę normalnie, natomiast gdy się przebudzę po ok. 5-6 godzinach, to nie ma możliwości abym ponownie zasnął. Pomóżcie i doradźcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CRANBERRIES

Mi lekarz zapisal bisocard.spowalnia prace serca i je uspokaja,moze pomoglo by ci na te mocne uderzenia,a co do spania to dla mnie niezawodna jest mianseryna,bo spie na niej nawet do 12 godz nieprzerywalnym snem,co przed braniem bylo zupelnie niemozliwe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slawas,

A jaka to praca , co robisz jak daleko masz dojeżdżać i czym ?

 

U mnie jeśli chodzi o nerwy to jest duża poprawa , biorę paro już z 50 dni i sporo spraw załatwilem , szczegolnie badań, mam zamiar nawet iść do dentysty i to bez benzo może nawet się uda bo znalazłem fajne ciche miejsce. Zrobiłem badania krwi, moczu, wymaz, jeżdżę na zakupy zalatwiam sprawy i to bez benzo! Niestety paro zaburza ciągle lobido i za chiny nie mogę skończyć i osiągnąć orgazm , szkoda mi tego trochę ale co zrobić musiał bym próbować dorzucić mianseryne, a jakoś nie chcę się szpikowac ani przytyć. Mam nadzieję, że za jakiś czas może chociaż zmniejsze odrobinę paro żeby kontakt z bazą na dole był lepszy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze o podpowiedź, bo mój lekarz raczej nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi.

Biorę paro już ponad miesiąc. Początkowo brałem (8 dni) 10 mg, od prawie 4 tygodni biorę 20 mg.

Na dawce 10 mg czułem się znacznie lepiej, mogłem się bardziej skupić i w ogóle. Czy mógłbym zmniejszyć np. od piątku dawkę do 10 mg i pobrać jeszcze miesiąc, a potem odstawić?

dodam, że teraz jak wstaję rano mam ociązałą głowę, niby nie boli, ale jakby ktoś mnie walnął. Chciałbym też więcej ogarniać z tego co oglądam i czytam...

myslicie, że zmniejszenie dawki pomoże?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę jeszcze o podpowiedź, bo mój lekarz raczej nie dał mi jednoznacznej odpowiedzi.

Biorę paro już ponad miesiąc. Początkowo brałem (8 dni) 10 mg, od prawie 4 tygodni biorę 20 mg.

Na dawce 10 mg czułem się znacznie lepiej, mogłem się bardziej skupić i w ogóle. Czy mógłbym zmniejszyć np. od piątku dawkę do 10 mg i pobrać jeszcze miesiąc, a potem odstawić?

dodam, że teraz jak wstaję rano mam ociązałą głowę, niby nie boli, ale jakby ktoś mnie walnął. Chciałbym też więcej ogarniać z tego co oglądam i czytam...

myslicie, że zmniejszenie dawki pomoże?

Po pierwsze miesiąc, to tyle co nic, nie już bierzesz miesiąc tylko dopiero miesiąc,

zmniejszenie dawki nie wiele da, choć coś może pomóc, radzę uzbroić się w cierpliwość, ssri rozkręcają się miesiącami, pierwszy miesiąc

to praktycznie same skutki uboczne występują, w 2 miesiącu zaczyna się coś dziać, poza tym dawka minimalna terapeutyczna paro to 20mg,

na co się leczysz??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbym zmniejszyć np. od piątku dawkę do 10 mg i pobrać jeszcze miesiąc, a potem odstawić?

cranberrries, skoro lepiej się czułeś na 10 mg to powinienieś wrócić do tej dawki .

",,, jeszcze miesiąc a potem odstawić ,,,"? - oczywiście ,że możesz , jednak takie postępowanie może Ci się odbić mocną czkawką . Nie myśl zresztą co będzie za miesiąć i nie planuj ze swoim leczeniem , nie paktuj z chorobą , ona ma swoje prawa , ktłrych nikt z nas nie rozumie do końca .Teraz walcz o każdy dzień , tak walcz , byś przynajmniej nie utonął , jak trzeba to na dupościsku , jak trzeba to ,,, rozumiesz ?

Lek - jesli w ogóle dobrze u Ciebie zatrybi - to o odstawieniu go możesz mysleć dopiero po około 9 miesiącach jak nie 1roku . Inna sprawa to to , na co chorujesz , jak głęboko etc .

 

Vengence,

- Mistrzu jak tam ruski dopalacz Afo ?

Powiem Ci szczerze,że zestawik to masz lekko mówiąc dziwacznie zakręcony ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

TICTACpraca przy tasmie,sciagam z tasmy umyte skrzynki z hipermarketu i ukladam na palety,w dosc szybkim tempie,ale za to dostalem swoja zmiane,i pracuje 4 dni,a potem 4 dni wolne,a dojezdrzam autobusem prawie godzina drogi

CRANBERRIES

Zgadzam sie z kolega wyzej,tylko miesiac to jak kropla w morzu,radze cierpliwie poczekac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy mógłbym zmniejszyć np. od piątku dawkę do 10 mg i pobrać jeszcze miesiąc, a potem odstawić?

cranberrries, skoro lepiej się czułeś na 10 mg to powinienieś wrócić do tej dawki .

",,, jeszcze miesiąc a potem odstawić ,,,"? - oczywiście ,że możesz , jednak takie postępowanie może Ci się odbić mocną czkawką . Nie myśl zresztą co będzie za miesiąć i nie planuj ze swoim leczeniem , nie paktuj z chorobą , ona ma swoje prawa , ktłrych nikt z nas nie rozumie do końca .Teraz walcz o każdy dzień , tak walcz , byś przynajmniej nie utonął , jak trzeba to na dupościsku , jak trzeba to ,,, rozumiesz ?

Lek - jesli w ogóle dobrze u Ciebie zatrybi - to o odstawieniu go możesz mysleć dopiero po około 9 miesiącach jak nie 1roku . Inna sprawa to to , na co chorujesz , jak głęboko etc .

 

Vengence,

- Mistrzu jak tam ruski dopalacz Afo ?

Powiem Ci szczerze,że zestawik to masz lekko mówiąc dziwacznie zakręcony ;)

No trochę zakręcony, ale już miałem dość tego marazmu, well na energie, tiane na nastrój, a afo na wyciszenie + dopał w postaci większej energii i zmniejszenia poziomu niepokojów niemal

do zera, w sumie bym coś dołożył jeszcze. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie!

Od miesiąca biorę ParoGen 20 mg ale mimo tam 2-3 dni z dobrym samopoczuciem znów dzieje sie źle...

To znaczy znowu śpię cały czas rano nie ma mowy aby mnie dobudzić , czuje jakies dziwne uczucie zawrotów głowy, bolą mnie oczy i czuje sie jakby znowu zaczeły wracać jakies puste lęki i bóle głowy w roznych miejscach + uczucie takie drętwienia głowy, bez powodu sie denerwuje i wali mi serce

moze miesiac to troche za krótko , ale nadal doskwierały by mi te skutki uboczne? Zaczynam juz sie okropnie denerwowac ze to cos innego a nie nerwica i nie umiem sie na niczym innym skupic

Podzielcie sie ze mna swoimi doświadczeniami bo zaczynam wychodzic z siebie ;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie, mam problem z paroksetyną ...przyjmuję od 2 tygodni 10 mg, skutki uboczne jak w ulotce oprócz jednego - całodobowe wysokie ciśnienie 150/110. a tętno w normie Nigdy wcześniej nie miałam problemu z ciśnieniem. Ten lek z reguły powinien obniżać ciśnienie a nie podwyższać i to pomimo że zaczęłam brać betabloker. Ciśnienie nawet na chwilę nie spada. Lekarz dosypał uspokajaczy na noc (benzo), twierdzi że to moja obawa przed lekiem, ale ja jestem w miarę spokojna, wiedziałam na co się decyduję. Niestety podwyższona dawka uspokajaczy też nie przekłada się na obniżenie ciśnienia . Miał ktoś z tym problem? Może jakieś pomysły dlaczego takie działanie. Dzięki z góry za jakieś info.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×