Skocz do zawartości
Nerwica.com

MarioW

Użytkownik
  • Postów

    47
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia MarioW

  1. Chyba dokładnie tak jest. Nie rozumiem, czemu niektórzy tyle czasu, energii trwonią na jęczenie, obwinianie innych, mnożeniu teorii, szukaniu jakiś alternatywnych sposobów itp. itd. Ale niektórzy tak mają, trwają w tym, jednocześnie przedłużając swoje cierpienie. Achino jedynym ratunkiem dla ciebie jest odwyk od benzo. Nigdy nie uzyskasz postępów w leczeniu, jeśli tego nie zrobisz. Wszystko inne co robisz jest absolutnie bezcelowe, bezproduktywne. Nikt ci nie pomoże, sam sobie nie pomożesz, nikt ci nie będzie współczuł, nie ulżysz sobie i będziesz trwał w cierpieniu. Więc albo chcesz sobie pomóc albo nie. Jeśli tak, to wiesz co robić. Jeśli nie to użalaj się dalej.
  2. Iść do szpitala, odwyk od benzo, zaczęcie terapii. To jest jedyna droga, żeby znaleźć ulgę. Owszem, jest to ogromny wysiłek w depresji, ale ten wysiłek jest niczym w porównaniu z wysiłkiem i cierpieniem, które będziesz ponosił trwając w uzależnieniu i chorobie. Wiem, bo tego doświadczyłem.
  3. U mnie popołudniami robi się lepiej, mam już chęć do działania. Ale rano nawet jak wiem, że już muszę się brać za obowiązki to umycie się jest już dla mnie za trudne. To nie kwestia lenistwa, tylko kompletnego braku sił. Na to co jest przyjemne też nie mam sił, tylko sobie wegetuję tak 3-4h. Nawet kilka kaw nie pomaga, więc przestałem pić więcej niż 1.
  4. Czy jest jakiś SSRI, który dodaje więcej energii od Esci? Zwłaszcza z rana. Biorę jakieś 5 tygodni, ale rano jestem totalnie bez energii. Zajmuję mi 3-4 godziny zanim jestem w stanie podjąć jakąś sensowną aktywność. Przez to zostaję do tyłu z obowiązkami, a to jak wiadomo w chorobie nie pomaga za bardzo. Na paroksetynie miałem tak samo.
  5. Czy jeśli uczę się do egzaminu to mogę wziąć tabletkę zolpidemu na sen bez ryzyka, że nie zapomnę czego się uczyłem? Nigdy nie brałem, a skończyło się mi się trittico i wczoraj miałem nieprzespaną noc. A czytam, że niektórzy nie pamiętają co się działo przed snem.
  6. No właśnie mnie też się poprawia po południu. Jak nie przejdzie to chyba spróbuję brać tabletkę na wieczór.
  7. Mi drżą i to konkretnie nie tylko ręce. Drżą mi też nogi i czasami szczęka mi lata jakby mi było strasznie zimno. A możesz pisać? Ja mam z tym problem, szczególnie rano.
  8. Sporo osób stosuje takie połączenie(w tym ja) i nie słyszałem, żeby ktoś je odradzał.
  9. cranberrries, 3 miesiące to za krótko, wszystkie objawy wrócą szybciej niż myślisz. A jeśli twój stan nie był katastrofalny to imo najlepsza dla ciebie byłaby terapia. Leki wygaszają objawy, ale to terapia pozwala uczynić realny postęp w chorobie.
×