Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

[Szczebiotka]

13 godzin temu, ga1robe napisał(a):

Ups. Czuję się przy was staro. Jestem już jakiś czas po 45tce. Bez pracy od ponad trzech lat. Zdaję sobie sprawę, że mam marne szanse na powrót do pracy. Z roku na rok spadają moje szanse na godziwą emeryturę, o ile ją w ogóle dostanę.

To ile w końcu masz lat mi w tym roku, w sumie za trzy miesiące stuknie 42 nie chce chce 27 lat

 

Dzień dobry. U mnie zima nadal trwa. W sumie to tylko mróz, ale odczuwalna na dworze minus 20 szkoda że bez śniegu. Albo może i lepiej że bez śniegu bo muszę się w tym tygodniu dostać do urzędów

[Jurecki]

@Szczebiotka a u mnie teraz o 8-smej na termometrze było -12 stopni a śniegu jest może 5-7 cm...

 

[ga1robe]

2 godziny temu, Szczebiotka napisał(a):

To ile w końcu masz lat mi w tym roku, w sumie za trzy miesiące stuknie 42 nie chce chce 27 lat

Na wiosnę będę miał 47 [wiosen]. Nie czuję się staro, dopóki nie zostanę poddany konfrontacji.

Nie wiem gdzie mogli by być moi rówieśnicy. Może udało mi się utrzymać w dotychczasowym miejscu pracy. Może i zdążyli awansować na wyższe stanowiska. Może stali się kierownikami zespołów, a dzięki awansowi stać ich było na zbudowanie domu, czy kupieniu wielu mieszkań zabezpieczając przyszłość swoją, i swoim bliskim. Nie wiem. To tylko moje przypuszczenia, gdyż szukając pracy na rozmowach kwalifikacyjnych przychodzi konfrontować się ze zdecydowanym młodszym pokoleniem.

Konfrontacja z innymi zmusza mnie do [niejawnej] rywalizacji, którą na arenie zawodowej poddawany jestem porażkom.

Wybrałem niszę, jestem w trakcie szkoleń, by być lepszym od siebie samego w przeszłości.

 

Mróz, a ja nie poddałem się, zrobiłem trening biegania, 10.5km. Najgorsze są wtedy dwa pierwsze kilometry, gdy zaczynają marznąć palce u rąk, mimo rękawiczek. Później robi się ciepło w klatce piersiowej, i ta energia przywraca sprawność dłoniom.

[Szczebiotka]

9 godzin temu, ga1robe napisał(a):

Mróz, a ja nie poddałem się, zrobiłem trening biegania, 10.5km. Najgorsze są wtedy dwa pierwsze kilometry, gdy zaczynają marznąć palce u rąk, mimo rękawiczek. Później robi się ciepło w klatce piersiowej, i ta energia przywraca sprawność dłoniom.

Wow to ja nie mogę zrobić kilku kroków od razu mam zadyszkę i kaszel podziwiam.

 

[94.]

Warto iść na oddział dzienny?

[Dryagan]

@94. jesli chcesz podreperować psyche to tak. Będziesz spać we własnym łóżku i się leczyć szpitalnie. Myślę, że w Twoim przypadku warto, bo poprzednio za wcześnie się wypisałeś

 

[acherontia styx]

@94. jak już napisano wyżej. Zależy od motywacji. Jeśli chcesz iść tylko po to, żeby odwlec szukanie pracy, to nie warto. Jeśli się podleczyć (a widać, że coś się dzieje z Tobą niedobrego), to warto.

[94.]

32 minuty temu, acherontia styx napisał(a):

@94. jak już napisano wyżej. Zależy od motywacji. Jeśli chcesz iść tylko po to, żeby odwlec szukanie pracy, to nie warto. Jeśli się podleczyć (a widać, że coś się dzieje z Tobą niedobrego), to warto.

 

Nie no, to drugie. I to nie mój pomysł, mój lekarz mi zaproponował wczoraj.

[Jurecki]

Witam

A oto wschód słońca widoczny z mojego okna. Zdjęcie jeszcze ciepłe...

 

[Harding]

@Jurecki, sprawdzałem na necie  Dziś wschód słońca był o 7:46. Czy to znaczy, że wstałeś o tej godzinie lub wcześniej? W każdym razie ranny ptaszek z Ciebie  

[94.]

Ja to śpioch jestem, spanie po 12h dziennie

[Jurecki]

2 godziny temu, Harding napisał(a):

@Jurecki, sprawdzałem na necie  Dziś wschód słońca był o 7:46

To nie o 7:46, nie widać że słonko jest nad domem? To jet godzina gdzieś 8:30.

[Harding]

40 minut temu, Jurecki napisał(a):

To nie o 7:46, nie widać że słonko jest nad domem? To jet godzina gdzieś 8:30.

@Jurecki, wybacz, nie zauważyłem tego 

[Jurecki]

Godzinę temu, Harding napisał(a):

@Jurecki, wybacz, nie zauważyłem tego 

Proszę, nie masz czego wybaczać

[Illi]

Witam Państwa
Jak tam życie płynie w nowym roku?  

[94.]

Godzinę temu, Illi napisał(a):

Witam Państwa
Jak tam życie płynie w nowym roku?  

 

Pogoda ładna, to sobie spaceruję po lesie codziennie

[Dryagan]

24 minuty temu, 94. napisał(a):

 

Pogoda ładna, to sobie spaceruję po lesie codziennie

Gdzie tam ładna, u mnie dzisiaj cały dzień śnieg sypie i to jakiś taki twardy, krupiasty. Byłem przed chwilą na zewnątrz, masakra, nieprzyjemnie, zacina w twarz

[94.]

Godzinę temu, Dryagan napisał(a):

Gdzie tam ładna, u mnie dzisiaj cały dzień śnieg sypie i to jakiś taki twardy, krupiasty. Byłem przed chwilą na zewnątrz, masakra, nieprzyjemnie, zacina w twarz

 

Ja właśnie lubię jak tak jest, kocham zimę, mróz, śnieg. Pogoda mnie wyciągnęła z łóżka i zachęciła do aktywności fizycznej No i się trochę lepiej czuję, korzystam póki mogę, bo przyjdzie wiosna/lato i pewnie będę siedzieć w domu całe dnie.

[Dryagan]

Ja też lubię mróz i śnieg, ale jak już leży a nie jak pizga mi w twarz

[Lucy32]

Mrozne ,rzeskie powietrze to cos co uwielbiam,  nie cierpię upalow,kocham zime.

Edytowane 11 Stycznia przez Lucy32

[Dryagan]

Dzień dobry, u mnie zima na całego - dopadało wczoraj. Zaraz się będę przebijać do roboty, może sobie zrobię "spacerek" (ok. pół godzinki mam pieszo). Dziś piąteczek, niestety jeszcze trochę pilnej roboty, więc mało odpoczynkowo, ale za to szybko zleci. 

[94.]

12 godzin temu, Lucy32 napisał(a):

Mrozne ,rzeskie powietrze to cos co uwielbiam,  nie cierpię upalow,kocham zime.

 

Ja tak samo!

 

Pozdrawiam z lasu

[spidi]

Cześć Kochani 

Właśnie jestem na przepustce z odwyku

[94.]

1 minutę temu, spidi napisał(a):

Cześć Kochani 

Właśnie jestem na przepustce z odwyku

 

O, to chyba dobrze ci idzie, skoro dali ci przepustkę?

[spidi]

Jestem już 4 tygodnie i mam przepustke do 14 w niedzielę.Zostało mi 3 tygodnie

1 tydzień był ciężki a tak to lajcik