Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

10 godzin temu, Jurecki napisał(a):

A oto owoce mojego pierniczenia.... :mrgreen:

 

IMG(2).thumb.jpg.7a3d837618623c5ef37a5a09cddbfe49.jpg

 

 

O jakie ładne. Ja dzisiaj też zrobiłam, ale taką dużą blachę od piekarnika 😅 bo i blachę sernika królewskiego mniam.

Ogólnie dzisiaj spędziłam dzień w kuchni, na luzie, sama 😁 ja i creepypasty 😁 

Jutro tylko jeszcze ogarnę kuchnie i trochę pokój, i ubieramy choinkę. 

3 godziny temu, Jurecki napisał(a):

@Priscilla_126 krewetek nigdy jeszcze nie jadłem :bezradny:

Bleee. Próbowałam, nic specjalnego tak naprawdę. Lepiej kurczaka zjedz 😅 

1 godzinę temu, Melodiaa napisał(a):

Nie znoszę owoców morza...brrr

Ja w sumie próbowałam różnych rzeczy, ale też nie lubię za bardzo. A już np sushi 🤮 fuj.

1 godzinę temu, 94. napisał(a):

 

Chyba tak, kiedyś i tak się skończy komornikiem, przejęciem mieszkania, a ja pewnie skończę na ulicy, więc co to za różnica

E no już bez przesady. Dasz radę. Znajdziesz inna pracę. Młody jesteś nie będziesz miał problemów. Tylko tym razem bierz na umowę o pracę, nie zlecenie. Trzymam kciuki za ciebie, zobaczysz że będzie lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Szczebiotka napisał(a):

O jakie ładne. Ja dzisiaj też zrobiłam, ale taką dużą blachę od piekarnika 😅 bo i blachę sernika królewskiego mniam.

Ogólnie dzisiaj spędziłam dzień w kuchni, na luzie, sama 😁 ja i creepypasty 😁 

Jutro tylko jeszcze ogarnę kuchnie i trochę pokój, i ubieramy choinkę. 

Bleee. Próbowałam, nic specjalnego tak naprawdę. Lepiej kurczaka zjedz 😅 

Ja w sumie próbowałam różnych rzeczy, ale też nie lubię za bardzo. A już np sushi 🤮 fuj.

E no już bez przesady. Dasz radę. Znajdziesz inna pracę. Młody jesteś nie będziesz miał problemów. Tylko tym razem bierz na umowę o pracę, nie zlecenie. Trzymam kciuki za ciebie, zobaczysz że będzie lepiej.

 

A co mówić na rozmowach kwalifikacyjnych? Bo w tych bardziej ambitnych pracach zadają trudne pytania i nie wiem jak mam odpowiadać bez przygotowania. Jak się nie nauczę na pamięć, to nie wiem co mam mówić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!

19 minut temu, Dryagan napisał(a):

U mnie na razie jest biało. Sporo napadało śniegu. Pewnie jutro się stopi. 

Melduję, że w zachodniej Polsce też biało :D i pewnie tak samo jak u Ciebie, jutro, albo jeszcze dzisiaj się stopi 😅

 

Tak w ogóle to: 

 

FB_IMG_1703328363631.jpg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Jurecki napisał(a):

Fajnie by było na polu jakby było troszeczkę mrozu. Śnieżek prószy i byłoby pięknie biało a tak to śnieg się topi.

Dokładnie, a nie tak jak teraz. Wczoraj się ucieszyłam bo zaczął padać rano śnieg, ale niestety już go nie ma.

Godzinę temu, 94. napisał(a):

 

A co mówić na rozmowach kwalifikacyjnych? Bo w tych bardziej ambitnych pracach zadają trudne pytania i nie wiem jak mam odpowiadać bez przygotowania. Jak się nie nauczę na pamięć, to nie wiem co mam mówić.

Szczerze mówiąc nie wiem😅 to zależy chyba też od tego gdzie dokładnie idziesz. 

Godzinę temu, Dryagan napisał(a):

U mnie na razie jest biało. Sporo napadało śniegu. Pewnie jutro się stopi. Dzień dobry wszystkim

I gdzie jest ta sprawiedliwość 😏😅

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Szczebiotka napisał(a):

Szczerze mówiąc nie wiem😅 to zależy chyba też od tego gdzie dokładnie idziesz. 

 

Jak byłem miesiąc temu na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy biurowej, to babka położyła przede mną jakiś notes i powiedziała "proszę mnie przekonać, żebym ten notes kupiła", a ja się patrzę i nie mam pomysłu, nic nie powiedziałem. A to nie była praca związana ze sprzedażą. I zapytali mnie też, co jest moją największą wadą i w jaki sposób staram się z nią walczyć. To powiedziałem, że jestem leniwy, ale zmuszam się do aktywności. I jeszcze spytali jak sobie wyobrażam siebie za 5 lat, tu znowu miałem pustkę w głowie i powiedziałem "nie wiem" :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 94. napisał(a):

 

Jak byłem miesiąc temu na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy biurowej, to babka położyła przede mną jakiś notes i powiedziała "proszę mnie przekonać, żebym ten notes kupiła", a ja się patrzę i nie mam pomysłu, nic nie powiedziałem. A to nie była praca związana ze sprzedażą. I zapytali mnie też, co jest moją największą wadą i w jaki sposób staram się z nią walczyć. To powiedziałem, że jestem leniwy, ale zmuszam się do aktywności. I jeszcze spytali jak sobie wyobrażam siebie za 5 lat, tu znowu miałem pustkę w głowie i powiedziałem "nie wiem" :( 

To są często spotykane pytania na rozmowach. Na pytanie o wady to odpowiadam, że słabo znam język obcy, bo i tak zgłaszam się do pracy, gdzie nie wymagają znajomości języków obcych. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 94. napisał(a):

 

Jak byłem miesiąc temu na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy biurowej, to babka położyła przede mną jakiś notes i powiedziała "proszę mnie przekonać, żebym ten notes kupiła", a ja się patrzę i nie mam pomysłu, nic nie powiedziałem. A to nie była praca związana ze sprzedażą. I zapytali mnie też, co jest moją największą wadą i w jaki sposób staram się z nią walczyć. To powiedziałem, że jestem leniwy, ale zmuszam się do aktywności. I jeszcze spytali jak sobie wyobrażam siebie za 5 lat, tu znowu miałem pustkę w głowie i powiedziałem "nie wiem" :( 

No sorry, ale z takimi odpowiedziami to rzeczywiście nie dostaniesz nigdy pracy. Przecież taką postawą pokazujesz pracodawcy, że nawet Ci nie zależy 🤷‍♀️ na rozmowach musisz coś dać od siebie i pokazać, że Ci zależy. Ja jakbym usłyszała i zobaczyła taką postawę to pomyślałabym, ze przyszedłeś za karę na rozmowę, a nie dlatego, ze chciałbyś pracować. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@94. musisz siebie zareklamować, pokazać im dlaczego powinni Cię zatrudnić. To podstawa. Jak powiesz, że jesteś leniwy, to od razu przekreślasz swoje szanse. Nawet o wadach trzeba tak powiedzieć, żeby brzmiały jak zalety np. Nie jestem zbyt towarzyski, nie lubię rozmawiać w pracy, bo to mnie rozprasza. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Dryagan napisał(a):

Nawet o wadach trzeba tak powiedzieć, żeby brzmiały jak zalety np. Nie jestem zbyt towarzyski, nie lubię rozmawiać w pracy, bo to mnie rozprasza. 

 

Dzięki, zapamiętam jak będą o to pytać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, 94. napisał(a):

 

Jak byłem miesiąc temu na rozmowie kwalifikacyjnej do pracy biurowej, to babka położyła przede mną jakiś notes i powiedziała "proszę mnie przekonać, żebym ten notes kupiła", a ja się patrzę i nie mam pomysłu, nic nie powiedziałem. A to nie była praca związana ze sprzedażą. I zapytali mnie też, co jest moją największą wadą i w jaki sposób staram się z nią walczyć. To powiedziałem, że jestem leniwy, ale zmuszam się do aktywności. I jeszcze spytali jak sobie wyobrażam siebie za 5 lat, tu znowu miałem pustkę w głowie i powiedziałem "nie wiem" :( 

Widzę, że na przestrzeni lat pytania się nie zmieniają. Wystarczy wejść w google i wyszukać przykładowe odpowiedzi i wybrać te które są zgodne z Tobą. Jeżeli każą ci coś sprzedać to wymieniasz KORZYŚCI płynące z zakupu np Notes w skórzanej oprawie, stylowy i mający charakter. Doskonale pasuje do Pani osobowości a do tego mieści się w damskiej  torebce. Liczy się kreatywność i pomysłowość. Kupującego trzeba zachęcić i w jakiś sposób "oczarować". To taki na szybko przykłąd jaki mi się nasunął podczas pisania. 

 

Godzinę temu, 94. napisał(a):

Dzisiaj o 2 w nocy zostałem po raz trzeci wujkiem.

Gratulacje..

 

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też bez infekcji jak na razie :yeah: ale za to pojawiły mi się chyba skutki uboczne po leku z badania klinicznego, które nie są uciążliwe, ale na pewno niepokojące🙄 jutro moja lekarka ma się kontaktować to chyba będę musiała jej napisać o tym 🙄

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Dryagan napisał(a):

My też wszyscy chorzy, więc bardziej leżymy niż świętujemy. 

Zdrówka dla całej rodziny 🖤

 

Moja mała właśnie zasnęła. Mamy za sobą ciężką noc. Dawno tak szybko nie szła spać 😳 ja chyba niedługo też idę. Strasznie mnie głowa boli a nie wiem czy mogę wziąć jakieś prochy czy też nie, bo nadal biorę leki na kręgosłup😏

4 godziny temu, 94. napisał(a):

może to dlatego że prawie nie wychodzę z domu 🤔

Ja też nie wychodzę, ale u mnie to chyba po prostu przez młodego, bo wrócił ze szkoły chory😏 

A tak swoją drogą to gratuluję wujku 😁 

3 godziny temu, acherontia styx napisał(a):

mi się chyba skutki uboczne po leku z badania klinicznego

Czyli jednak lek nie placebo? 

12 minut temu, Lusesita Dolores napisał(a):

Tak zdrowa ze zastanawiam się czy nie odstawić leków. Po co mi one skoro się dobrze czuje

Nie odstawiaj. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×