Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


Dryagan

Rekomendowane odpowiedzi

51 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Ale się wyleczyłem, a przynajmniej jestem w lepszym stanie niż miesiąc temu. Więc w praktyce jestem właściwie jak zdrowy.

 

47 minut temu, DEPERS napisał(a):

Chory nie, ale masz zaburzenia. Tak i ja🤪

No i nie przegadasz chlopu🤣

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
1 minutę temu, mienta napisał(a):

Coś w tym może być. Tyle nagłych zgonów opisywanych w mediach

 

https://www.medonet.pl/zdrowie/zdrowie-dla-kazdego,eriksen-nie-byl-jedyny--dlaczego-pilkarze-maja-zawaly-serca-,artykul,79260693.html

 

3 minuty temu, Lucy32 napisał(a):

Ja zakladam ze to sa te poszczepienne skutki uboczne,duzo mlodych ludzi,nie tylko sportowcow nagle ma problemy sercowe.I nie mowcie mi ze to teoria spiskowa.To ze wam jest dobrze nie znaczy ze inni dobrze reaguja.Ale wiadomo ze nikt tego teraz nie udowodni bo by sie pozwy sypały.

 

To też możliwe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

 

Nie chory tylko zaburzony, tak jak kolega wyżej powiedział.

Dobrze, że czujesz się lepiej. Teraz możesz się wziąć za to co Cię nęka typu obserwacja, sprzysięganie się przeciwko sobie, bo niekiedy całe życie się wali, ale tak to już bywa i nie oznacza to, że to dotyczy tylko Ciebie, bo Ty jesteś tylko uczestnikiem i czasem oberwiesz rykoszetem. Też moge powiedzieć, że wszystko dzieje się przeciwko mnie. Tydzień temu z/cenzura/em się ze stropu na klatkę schodową coś mi pękło w mostku tomografia i rtg ok??? Z opisu tak, ale wylazła mi kość przy mostku i wystaje, dojebuje mnie, że cały mokry jestem, nie ma opcji żeby w pracy nie być bo mam zaległości, roboty uzgodnione i ludzie codziennie dzwonią. Ukryli w szpitalu, że jednak nie jest ok, po to żebym cierpiał, specjalnie? Nie, mieli wyjebane, była sobota. Jutro idę do chirurga i jednocześnie muszę być w pracy i w domu, bo matka jutro jedzie na operację na kolano i dzieciaków muszę odprawić do szkoły , bo żona musi być w pracy. Robią to specjalnie? Nie po prostu tak wypadło. Życie:) wszystko zależy jak to się odbiera

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
17 minut temu, DEPERS napisał(a):

Dobrze, że czujesz się lepiej. Teraz możesz się wziąć za to co Cię nęka typu obserwacja, sprzysięganie się przeciwko sobie, bo niekiedy całe życie się wali, ale tak to już bywa i nie oznacza to, że to dotyczy tylko Ciebie, bo Ty jesteś tylko uczestnikiem i czasem oberwiesz rykoszetem. Też moge powiedzieć, że wszystko dzieje się przeciwko mnie. Tydzień temu z/cenzura/em się ze stropu na klatkę schodową coś mi pękło w mostku tomografia i rtg ok??? Z opisu tak, ale wylazła mi kość przy mostku i wystaje, dojebuje mnie, że cały mokry jestem, nie ma opcji żeby w pracy nie być bo mam zaległości, roboty uzgodnione i ludzie codziennie dzwonią. Ukryli w szpitalu, że jednak nie jest ok, po to żebym cierpiał, specjalnie? Nie, mieli wyjebane, była sobota. Jutro idę do chirurga i jednocześnie muszę być w pracy i w domu, bo matka jutro jedzie na operację na kolano i dzieciaków muszę odprawić do szkoły , bo żona musi być w pracy. Robią to specjalnie? Nie po prostu tak wypadło. Życie:) wszystko zależy jak to się odbiera

 

Podziwiam, ja po takim wypadku penwie bym się bał wyjść z domu. A raczej szukam pracy fizycznej.

 

Edytowane przez Dziewięćdziesiąt Cztery

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, DEPERS napisał(a):

Wychodzi, tylko trzeba je najpierw wykonać, a to już w sporcie jest tak, że skoro masz dietę i trenujesz to wydaje się być wszystko ok, kardio i w ogóle śmieszne rzeczy, a nie każdy robi sobie testy wydolnościowe, echo serca, holtera tylko bazuje na EKG i morfologii. Ja jeździłem za małolata w grupie kolarskiej i nikt mnie na badania nie wysyłał

Straszne... A teraz co, przeszczep, mógł się chlopak przekręcić zresztą. No ale tak to już jest, za młodziaka każdy myśli że jest niesmiertelny

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Dalja napisał(a):

Straszne... A teraz co, przeszczep, mógł się chlopak przekręcić zresztą. No ale tak to już jest, za młodziaka każdy myśli że jest niesmiertelny

Najpierw to muszą zdiagnozować co dokładnie z tym sercem jest. Ty masz informacje z tego jak Go zabrali. Te 20 % serca to można wielako interpretować, czy to 20 procentowa wydolność? 80 procentowa martwica? Jak Go zabierali to jedyne co mogli stwierdzić to tylko wydolność raczej, przecież na miejscu zdarzenia nie przeprowadzali badań diagnostycznych. I o tych dwudziestu procentach, usłyszałaś pewnie od dwudziestej osoby z głuchego telefonu, a nie od ratowników. Także taką informację traktuj z dużym dystansem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cofam, depers myśli że jest nieśmiertelny :P kosc wystaje a ten robi ayyyyy

 

@Dziewięćdziesiąt Czterynie wiem co ty tu odwalasz bo mnie na forum nie ma, ale niechże oni się nie kłócą o diagnozy. Znam kogoś kto do tej pory ciężko stwierdzić co ma, ale wiem że ma popaprane w głowie, i co za różnica czy schizo czy border czy nawet psychoza z bezsenności. Trzeba pomocy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DEPERS napisał(a):

Najpierw to muszą zdiagnozować co dokładnie z tym sercem jest. Ty masz informacje z tego jak Go zabrali. Te 20 % serca to można wielako interpretować, czy to 20 procentowa wydolność? 80 procentowa martwica? Jak Go zabierali to jedyne co mogli stwierdzić to tylko wydolność raczej, przecież na miejscu zdarzenia nie przeprowadzali badań diagnostycznych. I o tych dwudziestu procentach, usłyszałaś pewnie od dwudziestej osoby z głuchego telefonu, a nie od ratowników. Także taką informację traktuj z dużym dystansem

Inna opcja jest taka, że cierpi na zespół Brugadów, a że większość młodych mężczyzn dowiaduje się o tym jak dojdzie do zatrzymania krążenia (bo to w sumie pierwszy objaw), lub zespół długiego QT, lub 2137 innych powodów to jest jak jest, ale fakt, tak to sobie można gdybać bo źródło informacji w stylu "jedna baba drugiej babie" jest wiarygodne tak, że wcale ;) a tym bardziej, że ktoś ma 20% serca.....to rozumiem, że został tylko prawy przedsionek i to nawet nie cały 😂 albo przegroda

 

 

EDIT: nawet % tego nie mogli stwierdzić, bo do tego jest potrzebne echo serca, a ratownicy raczej aparatu do USG ze sobą w karetce nie wożą😅

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, DEPERS napisał(a):

Najpierw to muszą zdiagnozować co dokładnie z tym sercem jest. Ty masz informacje z tego jak Go zabrali. Te 20 % serca to można wielako interpretować, czy to 20 procentowa wydolność? 80 procentowa martwica? Jak Go zabierali to jedyne co mogli stwierdzić to tylko wydolność raczej, przecież na miejscu zdarzenia nie przeprowadzali badań diagnostycznych. I o tych dwudziestu procentach, usłyszałaś pewnie od dwudziestej osoby z głuchego telefonu, a nie od ratowników. Także taką informację traktuj z dużym dystansem

Jasne na pewno chodziło o moment jak go zabrali. Przecież by nie był w stanie grać jakby miał dosłownie 1/5 serca

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Inna opcja jest taka, że cierpi na zespół Brugadów, a że większość młodych mężczyzn dowiaduje się o tym jak dojdzie do zatrzymania krążenia (bo to w sumie pierwszy objaw), lub zespół długiego QT, lub 2137 innych powodów to jest jak jest, ale fakt, tak to sobie można gdybać bo źródło informacji w stylu "jedna baba drugiej babie" jest wiarygodne tak, że wcale ;) a tym bardziej, że ktoś ma 20% serca.....to rozumiem, że został tylko prawy przedsionek i to nawet nie cały 😂 albo przegroda

 

 

EDIT: nawet % tego nie mogli stwierdzić, bo do tego jest potrzebne echo serca, a ratownicy raczej aparatu do USG ze sobą w karetce nie wożą😅

Pewnie EKG zrobili i saturację, no bo do EKG to chyba mają sprzęt. Ostatnio jechałem karetką, ale nie zauważyłem, no ale było sporo szafek to pewnie było gdzieś zamknięte, żeby luzem nie latało jak karetka zapieprza

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz, DEPERS napisał(a):

Pewnie EKG zrobili i saturację, no bo do EKG to chyba mają sprzęt. Ostatnio jechałem karetką, ale nie zauważyłem, no ale było sporo szafek to pewnie było gdzieś zamknięte, żeby luzem nie latało jak karetka zapieprza

Na pewno po Twojej prawe stronie był defibrylator (jeśli jechałeś na noszach), defibrylatorem robią EKG, tylko oczywiście przypinają elektrody, nie łyżkami 😅

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Na pewno po Twojej prawe stronie był defibrylator (jeśli jechałeś na noszach), defibrylatorem robią EKG, tylko oczywiście przypinają elektrody, nie łyżkami 😅

Siedziałem z łapą w górze:) po lewej miałem łóżko na wprost szafki, siedziałem prosto względem kierunku jazdy, jak pasażer. Mogłem pogrzebać w tych szafkach😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, DEPERS napisał(a):

Siedziałem z łapą w górze:) po lewej miałem łóżko na wprost szafki, siedziałem prosto względem kierunku jazdy, jak pasażer. Mogłem pogrzebać w tych szafkach😂

Ułożenie w każdej karetce masz mniej więcej to samo, nic byś tam nie znalazł ciekawego, najniższa szafka pewnie zawierała kosz na odpady medyczne, wyżej też raczej jakieś głupoty w stylu glukometr, pulsoksymetr 😉 

Edytowane przez acherontia styx

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, acherontia styx napisał(a):

Ułożenie w każdej karetce masz mniej więcej to samo, nic byś tam nie znalazł ciekawego, najniższa szafka pewnie zawierała kosz na odpady medyczne, wyżej też raczej jakieś głupoty w stylu glukometr, pulsoksymetr 😉 

Eeee, no takie rzeczy to mam w domu. Nawet i coś do defibrylacji bym wykombinował, w końcu elektronik🤪⚡⚡⚡

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Dziewięćdziesiąt Cztery napisał(a):

Już wszyscy śpią?

A Ty czemu znowu nie śpisz w nocy?

 

Dzień dobry Towarzystwu!!! Ja zaraz tup tup do roboty, mam pourlopowe zaległości i boję się, że mnie terminy przytłoczą, kurcze ten wrzesień może być trudny, właściwie do końca roku może być ciężko. A tu jeszcze na razie syndrom pourlopowy i robić się nie chce 😞 

Na razie stawiam kawusię image.png.bbfd3019c694db6947ce5bd7e66158b3.png

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość Dziewięćdziesiąt Cztery
1 godzinę temu, Dryagan napisał(a):

A Ty czemu znowu nie śpisz w nocy?

 

Leżałem sobie i przyglądałam ogłoszenia o pracę, wysyłałem cv, pisałem listy motywacyjne. Szukanie pracy jest monotonne i długie, ale nie chcę od 1 zostać bezrobotny. Nawet mogę iść na kasę do Lidla, już mi obojętne, obym tylko pracował gdziekolwiek.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Heloooo:) 

Byłem u chirurga, na rtg nie widać mostku, bo płuca zasłaniają. Pomacał to co wystaje i stwierdził, że żebro 7 i 8 oderwało się z chrząstką od mostku. Mam skierowanie na TK i już na czwartek się zapisałem i to na NFZ 😱 w szoku jestem, nie wiem jak to się odbije na mojej psychice, chyba nie dam z tym rady 🤪 szwy zdjęli co drugi, bo lekarz stwierdził, że jak mi zdejmą wszystkie to od razu ruszę pełną parą i się rana rozejdzie. Dał mi 14 dni zwolnienia i kazał się nie przeciążać🤭🤫😂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×