Skocz do zawartości
Nerwica.com

petysana

Rekomendowane odpowiedzi

Czy psycholog byłaby w stanie jakoś wpłynąć na czas oczekiwania wizyty u psychiatry? Byłam rok temu u psychologa raz i poleciła mi iść do psychiatry, bo stwierdziła że potrzebne mi są leki bym mogła korzystać z terapii u niej (to prawda, nie potrafiłabym mówić jej o trudnych rzeczach w obecnym stanie i sama jej to wtedy oznajmiłam). Ale wizyta u psychiatry czeka mnie dopiero w lutym 2022, a nerwica, fobia społeczna i depresja sprawiają, że cierpię i dobija mnie to strasznie. Nie stać mnie na wizyty prywatne ani na wizyty w innym mieście. Ostatnio zastanawiałam się, czy ta psycholog nie miałaby możliwości czegoś zrobić, by termin wizyty stał się mniej odległy, ale nie mam pojęcia, czy dobrze myślę. Skierowania nie wypisze, bo do psychiatry go nie trzeba, więc tak właściwie nie wiem, bo by miała zrobić, ale na nic innego nie wpadłam. Co pan/pani o tym sądzi? Psycholog mi pomoże? Czy może jest jakieś inne wyjście?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj 🙂

 

Wiesz na podstawie tego co napisałaś, ja również myślę, że może przydało by się wsparcie farmakologiczne u psychiatry - depresja. Bo nieleczona może się pogłębiać. Zaś nerwicę i fobię społeczną leczy się bardziej psychoterapią indywidualną bądź grupową. Są też oddziały dzienne, które zajmują się specjalnie leczeniem nerwic. Ale o to musisz zapytać już psychiatrę, bo on wystawia skierowanie na terapię na oddziale dziennym. Jeśli chodzi o psychologa/psychoterapeuty, bo pewnie będziesz chciała na NFZ, ale to nie wiem czy trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego, to jak najbardziej warto skorzystać z takiej opcji. Myślę, że psycholog ci pomoże.

 

Najważniejsza jest przyczyna twojego problemu. W moim przypadku była to przyczyna psychologiczna - tłumienie emocji. Wymagałem psychoterapii ale też farmakoterapii, bo miałem obniżony nastrój i myśli samobójcze, które trzeba było leczyć lekami. Bez rozpracowania przyczyny nie dało rady iść dalej. 

 

Do psychiatry to rzeczywiście masz odległy termin, bo za pół roku, ale lepiej późno niż wcale. Psychiatra dobierze ci leki, skieruje może na psychoterapię, na oddział dzienny... Wiesz leki pozwalają lepiej skupić się na terapii i lepiej znieść przykre emocje, poprawiają nastrój.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2021 o 09:50, johnn napisał:

Cześć @petysana,

 

Ilu psychiatrów sprawdziłaś?

 

Miłego dnia:)

johnn

W moim mieście tylko w jednym miejscu można się zapisać do psychiatry na NFZ

 

W dniu 11.08.2021 o 09:52, MarekWawka01 napisał:

Witaj 🙂

 

Wiesz na podstawie tego co napisałaś, ja również myślę, że może przydało by się wsparcie farmakologiczne u psychiatry - depresja. Bo nieleczona może się pogłębiać. Zaś nerwicę i fobię społeczną leczy się bardziej psychoterapią indywidualną bądź grupową. Są też oddziały dzienne, które zajmują się specjalnie leczeniem nerwic. Ale o to musisz zapytać już psychiatrę, bo on wystawia skierowanie na terapię na oddziale dziennym. Jeśli chodzi o psychologa/psychoterapeuty, bo pewnie będziesz chciała na NFZ, ale to nie wiem czy trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego, to jak najbardziej warto skorzystać z takiej opcji. Myślę, że psycholog ci pomoże.

 

Najważniejsza jest przyczyna twojego problemu. W moim przypadku była to przyczyna psychologiczna - tłumienie emocji. Wymagałem psychoterapii ale też farmakoterapii, bo miałem obniżony nastrój i myśli samobójcze, które trzeba było leczyć lekami. Bez rozpracowania przyczyny nie dało rady iść dalej. 

 

Do psychiatry to rzeczywiście masz odległy termin, bo za pół roku, ale lepiej późno niż wcale. Psychiatra dobierze ci leki, skieruje może na psychoterapię, na oddział dzienny... Wiesz leki pozwalają lepiej skupić się na terapii i lepiej znieść przykre emocje, poprawiają nastrój.

Ale nie odpowiedziałeś na mój post, poruszyłeś tylko tematy, na które ja już dawno znam odpowiedzi i z niektórymi kwestiami się nie do końca zgadzam

 

W dniu 11.08.2021 o 10:12, z o.o. napisał:

Korzystajcie z pomocy lekarzy, bo za chwilę nie będziemy mieć takiego "luksusu".

Co masz na myśli?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, petysana napisał:

Co masz na myśli?

Od lat brakuje lekarzy, teraz zaczęli wyjeżdżać, wielu studentów medycyny studiuje po angielsku (ciekawe po co), polski system ochrony zdrowia jest w ruinie, za chwilę karetka do wypadku będzie jechać pół dnia, bo będzie jedna na całe duże miasto. A lekarza rodzinnego będzie można odwiedzić np. tylko raz w roku, a specjaliści będą tylko dla polityków i milionerów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 10.08.2021 o 23:19, petysana napisał:

Ostatnio zastanawiałam się, czy ta psycholog nie miałaby możliwości czegoś zrobić, by termin wizyty stał się mniej odległy, ale nie mam pojęcia, czy dobrze myślę. Skierowania nie wypisze, bo do psychiatry go nie trzeba, więc tak właściwie nie wiem, bo by miała zrobić, ale na nic innego nie wpadłam.

 

Największą / jedyną możliwość wpływu na panią doktor miałaby prawdopodobnie wtedy gdyby znały się prywatnie - z tego, co napisałaś wynika, że mieszkasz w małym mieście więc na dobrą sprawę nie jest to takie abstrakcyjne. Ale to tylko luźne dywagacje oparte na czystej logice, która z rzeczywistością nie musi mieć cokolwiek wspólnego. Pojedyncza wizyta rok temu nie świadczy raczej o istnieniu między Wami głębszej relacji [takowa również byłaby zapewne pomocna], wydaje mi się jednak, że tak czy siak możesz spróbować podbić do niej z prośbą - ostatecznie co masz do stracenia? 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2021 o 20:53, z o.o. napisał:

Od lat brakuje lekarzy, teraz zaczęli wyjeżdżać, wielu studentów medycyny studiuje po angielsku (ciekawe po co), polski system ochrony zdrowia jest w ruinie, za chwilę karetka do wypadku będzie jechać pół dnia, bo będzie jedna na całe duże miasto. A lekarza rodzinnego będzie można odwiedzić np. tylko raz w roku, a specjaliści będą tylko dla polityków i milionerów.

Wierzę, że niedługo władza się zmieni, a z nią także służba zdrowia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, petysana napisał:

Wierzę, że niedługo władza się zmieni, a z nią także służba zdrowia

Niestety nie jest to takie proste, poprzednia wladza tez niewiele zrobila w temacie poprawy funkcjonowania sluzby zdrowia (a w sumie rzadza w kolko ci sami ludzie). 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×