Skocz do zawartości
Nerwica.com

Shadowsun

Użytkownik
  • Postów

    308
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Shadowsun

  1. Zawsze trochę Na ten moment tabliczka mlecznej czekolady bez dodatku cukru z całymi migdałami, kakaowe herbatniki w czarnym kolorze, kokosanki i oczywiście lody przychodzą mi jako pierwsze do głowy. PS. Zapomniałam o advocatowym Pawełku. Jaką właściwość świata / życia najtrudniej [było] Ci zaakceptować?
  2. And everything falls apart Into a billion pieces of art
  3. U mnie z kolei na tapecie obecnie klasyki Christel Petitcollin dla nadwydajnych od dawna już znajdujące się na mojej liście książek, które chciałabym przeczytać, czyli... Według mnie lektura obowiązkowa dla każdego / każdej WWO, mimo że osobiście z odrysowanym przez autorkę portretem takiej osoby utożsamiam się jedynie częściowo. Poza tym podczytuję sobie na tablecie swojego ukochanego Harariego:
  4. Shadowsun

    Ile śpicie?

    Standardowe osiem godzin to chyba jednak optymalna długość snu w moim przypadku, może latem - gdy dni są dłuższe i dzień wcześnie się rozpoczyna - wystarcza mi nieco mniejsza jego ilość. Ogólnie nie mam z nim większych problemów, łatwo zasypiam i pomijając jedną-dwie przerwy na zaspokojenie wiadomej potrzeby raczej nie budzę się w ciągu nocy [a już na pewno nie na długo].
  5. Shadowsun

    zadajesz pytanie

    Masz rację, powinnam była wstawić w tamto zdanie "wydaje się" [i ewentualnie zmienić emotkę] Mój błąd, przepraszam. Ulubiony kolor to teoretycznie niebieski [w intensywnym odcieniu nieba po przejściu chłodnego frontu], ale wiele przedmiotów, którymi się otaczam dziwnym trafem jest ciemnoczerwona. Kto lub co Cię ostatnio zainspirowało?
  6. Mam podobnie, z tym że obok słodkiego wciągam chętnie również smażone / pieczone rzeczy Ogólnie zresztą nie wyobrażam sobie życia bez mięsa [w tym ryb] i jego przetworów, a jego trudniejszych okresów już w szczególności.
  7. Jeśli głównym kryterium ma być faktycznie szybkość działania, chyba nic nie jest w stanie dorównać po prostu zjedzeniu czegoś pysznego i odpowiednio satysfakcjonującego zarazem [w której to roli najlepiej sprawdzi się rzecz jasna nasze osobiste comfort food] - gwałtowny skok samopoczucia następuje zwykle już w momencie włożenia do ust pierwszego kawałka sernika czy wgryzienia się w zapiekankę / kiełbaskę z grilla / pieczone udko. Osobiście nie wiem jak przetrwałabym niedawny [bynajmniej zresztą jeszcze nieminiony] wyjątkowo trudny okres bez m. in. lodów do kawy ^.^ Z przyczyn oczywistych nie polecam jednak nadużywać tego sposobu, osoby zmagające się z nadmiarem kilogramów czy zaburzeniami odżywiania zaś w ogóle powinny korzystać z niego nader ostrożnie lub znaleźć dlań alternatywę.
  8. Shadowsun

    zadajesz pytanie

    Tapetę laptokową pokazuję tu, natomiast ta w telefonie to również skyscape z granatowym rozgwieżdżonym niebem w górnej części i delikatnymi purpurowymi chmurami w dolnej [ @acarien pewnie by docenił, bo to jego kolorystyka ]. Też pewnie wrzucę niebawem. Kiedy ostatnio życie przyjemnie Cię zaskoczyło?
  9. Najładniejszy / najbardziej klimatyczny jesienny profil być może...? Avatar + podpis [ewentualnie dodatkowo grafika tła]. A na Halloween najmhrrroczniejszy z kolei ; p
  10. Shadowsun

    zadajesz pytanie

    Nope. Jakie jedno wspomnienie chciał[a]byś za wszelką cenę zachować stojąc w obliczu całkowitego resetu swojej pamięci?
  11. No właśnie masz odpowiedź w moim poście zacytowanym powyżej [choć może nie sformułowałam jej dostatecznie jasno i bezpośrednio] - trzeba się zmusić i nie ulec przymusowi wykonywania danej czynności choćby najmocniej nas wewnętrznie swędziało i przyszpilało. Dyskomfort będzie ogromny, ale ostatecznie minie, a mózg przekona się, że nie musi podążać niepotrzebnie wytyczoną ścieżką między neuronami i następnym razem będzie mu już łatwiej przełamać schemat. Przynajmniej u mnie tak to działa, no i oczywiście jest to metoda raczej doraźna:
  12. Shadowsun

    Cześć

    A jak dawno ostatnio tu zaglądałeś? Cóż, internetowe trendy nie omijają i nas, ale biorąc pod uwagę kondycję wielu innych for powiedziałabym, że i tak jest najlepiej jak może być. Nie powinieneś narzekać na brak aktywności, zdecydowanie nie
  13. Shadowsun

    Cześć

    Witaj Ciekawy nick, Kadmos to jedna z mniej znanych postaci greckiej mitologii. Śmiało, rozgość się na forum
  14. Shadowsun

    Jak się ubieracie

    Mam nadwrażliwość dotykową, więc głównym kryterium w doborze ubrań jest dla mnie po prostu komfort noszenia i przyjazność dla skóry. Moje ciuszki [przynajmniej te noszone najbliżej ciała] muszą być odpowiednie miękkie / delikatne oraz nie krępować mi ruchów - wszelkie polary, futerka, aksamity i zwiewne materie oraz obszerne* fasony, w które można się zawinąć i wtulić lub które spływają miękko po sylwetce zdecydowanie najmilej widziane. Dodatkowo żaden z łaszków nie może mieć na sobie żadnego [nawet dekoracyjnego] guzika, a spodnie uznaję jedynie o kroju dzwonów i w czarnym kolorze Ogólnie nie przejmuję się zbytnio wiecznie zmiennymi trendami i ważne jest dla mnie jedynie to, by nie wyglądać rzeczywiście jak postać sprzed kilku dekad. Nie stronię również od oryginalnych i naprawdę rzadko widywanych rodzajów ubrań [poncho, mitenki, getry (ocieplacze na łydki) - dwa ostatnie stanowiące mój absolutny must wear na chłodniejszą połowę roku]. Jak nietrudno się domyślić moje specyficzne wymagania i upodobania potrafią okazać się nader problematyczne przy zakupach, dlatego gdy już uda mi się upolować całkowicie satysfakcjonujący mnie ciuszek kupuję zwykle kilka sztuk od razu. * bądź dla odmiany bardzo dopasowane
  15. Chrome, chociaż każda aktualizacja podnosi mi ciśnienie.
  16. Shadowsun

    Co jest gorsze X czy Y?

    Komputera. Bez samochodu obywam się przez całe życie i na dobrą sprawę nie odczuwam specjalnie jego braku Ocean wolnego czasu [w którym się tonie] czy zapierdziel, że nie wiadomo, w co ręce włożyć?
  17. Przede wszystkim dlatego, że ma niedowagę... organizm jest w stanie tolerować ją tylko do pewnego momentu, później buntuje się, a konsekwencją są właśnie ataki wilczego głodu i niekontrolowane napady obżarstwa. Dodatkowo wygląda na to, że włączył Ci się @Lozxx2442 tzw. ekstremalny głód, a na niego nie ma innej rady niż po prostu zaspokoić go i pozwolić ciału osiągnąć optymalną wagę [a właściwie najpierw nieco ją przekroczyć, a dopiero potem n a t u r a l n i e do niej powrócić]. Przy czym niestety może to nie być waga z czwórką na przodzie [chyba że jesteś drobniejsza z natury]. Jedz tak jak nakazuje Ci organizm [zadbaj tylko w miarę możliwości o odpowiedni udział nieprzetworzonych produktów, bo pewnie napychasz się samym syfem] i porzuć restrykcje, diety i ogólnie wchodzenie na deficyt kaloryczny to w tym momencie najgorszy możliwy pomysł. Wyguglaj sobie również hasło "wilczogłodna", ten blog powinien Ci bardzo pomóc. Spora część z tego to woda [w dużej mierze jesteś po prostu opuchnięta], także glikogen i treść jelitowa. Organizm musi również odbudować narządy i mięśnie, tłuszczyk odkłada dopiero na samym końcu Do reszty Twoich problemów się nie odniosę, bo nie czuję się wystarczająco kompetentna, ale... ... masz prawo czuć się tak jak się czujesz, ale uwierz - nawet największe trudności da się pokonać. A zacząć możesz choćby od wyjścia z zaburzeń odżywiania.
  18. Wszelkie stereotypowo męskie zajęcia - naprawy instalacji i urządzeń, prace remontowe - mnie przerażają [nie żebym w tych kobiecych była mistrzynią xD]. Do jakiego rodzaju obiektów we Wszechświecie mógłbyś / mogłabyś się porównać [gwiazdy, planety, księżyce, komety, czarne dziury, mgławice itp.]?
  19. A próbujesz przerywać / stopniowo wygaszać swoje ciągi? Zaspokojenie przymusu wykonywania danej czynności jedynie go wzmacnia, należy dążyć do przełamania schematu i wytworzenia w mózgu nowego połączenia między neuronami zamiast pogłębiania błędnie / niepotrzebnie wytyczonej koleiny... tak, wiem, że jest to cholernie niekomfortowe, ale za to bardzo skuteczne. Natręctwa to w gruncie rzeczy nawyki. No i przede wszystkim warto byłoby dociec przyczyny kompulsów, bo nie biorą się mimo wszystko z powietrza [sama nerwica natręctw należy ogólnie do grupy zaburzeń lękowych]. Farmakoterapia + psychoterapia mogłyby Ci wydatnie pomóc
  20. Shadowsun

    HIT czy KIT?

    Kit, mam lęk wysokości. Kasy samoobsługowe?
  21. Space ambient najlepiej chyba się u mnie sprawdza w tej roli, odpalony na YT umożliwia podwójne wyciszenie się dzięki połączeniu kojących dźwięków i urzekających obrazów Wszechświata. Chociaż często nawet tak łagodna muzyka stanowi dla mojego umysłu jedynie dodatkowy bodziec, a kluczem do efektywnego wypoczynku jest w jego przypadku ich maksymalne ograniczenie - stąd gdy naprawdę chcę się zrelaksować wybieram zwykle po prostu ciszę. Tę playlistę [transmisję] szczególnie polecam.
  22. Shadowsun

    Pytania TAK lub NIE

    Nie. Identyfikujesz się ze swoim wiekiem wynikającym z dowodu?
  23. A ja dla odmiany mogę "pochwalić się" niepoślednim przypadkiem dentofobii, ale pewnego pięknego dnia powiedziałam sobie, że poza tzw. fotelem bólowym moja noga nie postanie już więcej w normalnym gabinecie i przynajmniej te zęby, które zakwalifikowane są do ekstrakcji zostaną usunięte w narkozie. Swego czasu byłam nawet zresztą umówiona na operację, ale że niedługo przed wyznaczoną datą paszcza przestała mi już dokuczać i od tamtej pory mam w zasadzie spokój... Z moim umiarkowanym stopniem niepełnosprawności przynajmniej wspomniane ekstrakcje nie będą mnie nic kosztować, a możliwe [chociaż muszę to jeszcze potwierdzić], że i całe leczenie udałoby się przeprowadzić za darmo.
×