BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)

[Camillus]

Witajcie Założyłem konto po latach przeglądania tego forum. Bardzo mi pomogło czytanie o Waszych doświadczeniach, a teraz chciałbym podzielić się moją historią. Mam stwierdzoną chorobę afektywną dwubiegunową i zaburzenia obsesyjno-kompulsyjne oraz zaburzenia lękowe uogólnione. Leczę się na te choroby od 5 lat u jednej pani psychiatry. Przez ten czas przerobiłem kilka leków. Najważniejsze z tych, które pomagały, a które po jakimś czasie przestały działać to wenlafaksyna, mirtazapina oraz sertralina w czasach gdy jeszcze miałem rozpoznanie depresji nawracającej. Wenlafaksyna dawała duży napęd, a jak się potem okazało wywoływała hipomanię. Mirtazapina miała świetne działanie sedatywne i dzięki niej spałem jak dziecko. Miała też dobre działanie na nastrój. Jedyny problem był taki, że w ciągu jednego roku przyjmowania mirtazapiny przytyłem 10 kilogramów. 

 

Od czasu rozpoznania CHAD leczę się pokaźnym zestawem leków, które dochodziły jeden po drugim w raz z kolejnymi epizodami i objawami. Aktualnie przyjmuję: 300 mg pregabaliny, 200 mg lamotryginy, 20 mg cytalopramu, 20 mg olanzapiny, a od 14 dni 150 mg bupropionu.

 

Pierwszy tydzień na bupropionie to solidny zastrzyk energii. Wprowadziłem go ze względu na to, że mimo kulawej remisji odczuwałem przewlekłe zmęczenie oraz hipersomnie. Mogłem spokojnie spać 15 godzin na dobę i wstawać zmęczony jak po 12 godzinnej zmianie w kopalni. W tym pierwszym tygodniu wyregulował mi się sen do 9 godzin na dobę. Miałem też energię do działania i lepszy nastrój.

 

W drugim tygodniu efekt częściowo się wycofał. Co drugi dzień wstaję rano, a co drugi nie mogę się wyspać. Energii też jakby mniej. Podejrzewam, że pierwszy tydzień to był ten sławny "honeymoon" i teraz pozostaje mi czekać 4-6 tygodni na dawce 150 mg dla sprawdzenia efektów. 

 

Pokładam w bupropionie duże nadzieje. Jest to też pierwszy lek, który sam sobie wybrałem. Zaproponowałem go psychiatrze po przeczytaniu masy literatury na temat leków. Wydaje mi się dobrym środkiem, gdy jedynym problemem jest brak sił i napędu. 

 

Pozdrawiam serdecznie 

[mio85]

 

W dniu 31.05.2025 o 19:29, MiśMały napisał(a):

Brałem welbox a teraz bupropion neuraxpharm

Weź Wellbutrin to poczujesz różnicę. Mój lekarz mówił, że generyki tego leku są dużo słabsze, ciężko producentom uzyskać ten wydłużony mechanizm działania i miał rację. Wellbox był jak cukierki, jak skończyłem opakowanie i wziąłem Wellbutrin noradrenalina tak wystrzeliła, że nie dałem rady. Spróbuj, ciekawe czy podobnie poczujesz. A najlepsze jest to, że Wellbutrin był tańszy 

Edytowane 1 Lipca przez mio85

[acherontia styx]

@mio85 Wellbutrin też jest generykiem. Lekiem oryginalnym jest Zyban.

[Camillus]

A ile teraz kosztuje Wellbutrin? 

 

PS: ja wziąłem Oribion bo był dostępny za 39 złotych 

[acherontia styx]

8 minut temu, Camillus napisał(a):

A ile teraz kosztuje Wellbutrin? 

 

PS: ja wziąłem Oribion bo był dostępny za 39 złotych 

W zależności od dawki 85/170 zł

[Camillus]

To się wybitnie nie opłaca W przystępnej cenie jest właśnie ten Oribion i Bupropion Neuraxpharm. 

 

Wydaje mi się też, że siła działania oryginału może się brać z efektu placebo, a problem z zamiennikami z efektu nocebo. Zdarzało mi się wcinać oryginał jakiegoś leku i przejść na zamiennik i nigdy nie było różnicy.

[123she]

W dniu 1.07.2025 o 23:41, acherontia styx napisał(a):

@mio85 Wellbutrin też jest generykiem. Lekiem oryginalnym jest Zyban.

A mi się kojarzy, że oba są oryginalne z tym, że Zyban jest zarejestrowany do rzucenia palenia a Wellbutrin do leczenia depresji

[mio85]

16 godzin temu, 123she napisał(a):

A mi się kojarzy, że oba są oryginalne z tym, że Zyban jest zarejestrowany do rzucenia palenia a Wellbutrin do leczenia depresji

Dokładnie, nie chcę się kłócić ale wg mnie Wellbutrin to oryginał, a nie generyk Zybanu. Wszędzie ten Wellbutrin jest dostępny na rynku, a generyki jak to mają zwyczaju w każdym kraju są inne. A co do efektu to najlepiej spróbuj to na sobie, chyba, że chcesz oszczędzać na zdrowiu. 85 zł myślę,  że raz warto spróbować. Wiem co odczułem I nie była to moja wyobraźnia tylko wyraźne efekty somatyczne - większy lęk, pocenie, drżenie rąk. Na Wellboxie nie czułem nic i nie nastawiałem się też w żaden sposób na to, że Wellbutrin będzie mocniejszy. To, że generyki w przypadku tego leku (jak I innych) są jakościowo gorsze zaświadczył mój lekarz. Po prostu spróbuj, ja ci tylko przekazuję swoje odczucia i doświadczenia.

[serotoninowiec]

Czy duża jest różnica w samopoczuciu przy 150 mg a 300 mg? Ma ktoś jakieś doświadczenia?

[acherontia styx]

Godzinę temu, serotoninowiec napisał(a):

Czy duża jest różnica w samopoczuciu przy 150 mg a 300 mg? Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Ja na 150mg byłam tylko rozdrażniona z tego co pamiętam, nic poza tym  na 300mg było ok. Z tym, że ja już od 4 lat tego leku nie biorę, także pamięć może być nie ta  

[Camillus]

Minął trzeci tydzień na dawce 150 mg. Mogę powiedzieć, że lek definitywnie działa. Dodaje energii, poprawia anhedonię i apatię. Sprawia, że się człowiekowi cokolwiek chce. Sen dalej jednak niewyregulowany - śpię różnie, raz krócej, raz dłużej.

Na pewno poczekam na tej dawce 4-6 tygodni, a dopiero po tym czasie rozważę zwiększenie dawki do 300 mg. 

 

Pozdrawiam serdecznie wszystkich zjadaczy bupropionu

[Karolka1]

Hej jestem nowa w świecie Wellbutrin od dzisiaj:)też kupilam tą tańsza wersję(Oribion) ,schodzę z Prefaxine i ten lek mnie totalnie wykończył przez kilka miesięcy więc mam nadzieję że Wellbutrin obudzi mnie ponownie do życia...

@Camillus miałeś na początku jakieś większe skutki uboczne?ja mam jakieś dziwne zawroty głowy ale myślę że to bardziej schodzenie z prefaxine

Edytowane 23 godziny temu przez Karolka1
Dopisanie

[zburzony]

@Karolka1Hej, te zawroty głowy faktycznie są od wenlafaksyny jeszcze i za nie długo miną. Kiedy ją brałaś byłaś zmęczona i senna jeśli dobrze rozumiem?

[Karolka1]

51 minut temu, zburzony napisał(a):

@Karolka1Hej, te zawroty głowy faktycznie są od wenlafaksyny jeszcze i za nie długo miną. Kiedy ją brałaś byłaś zmęczona i senna jeśli dobrze rozumiem?

Dziś te zawroty przybrały na sile ,ale wiem że trzeba to jakoś przetrwac.dobrze ze mam urlop teraz parę dni...tak po prefaxine to parę miesięcy wyjęte z życia ciągle jak zombie chodziłam spać o 20 bo nie wyrabiałam,zero chęci i energii na cokolwiek, dobrze że psycholog na spotkaniu mi uswiadomilł że trzeba zmienić te leki bo jakoś sama tego nie zauważyłam...

[zburzony]

@Karolka1przykra sprawa, mnie wenlafaksyna prawie zawsze stymulowała, raz tylko na 300 mg byłem zmęczony ciągle. Ale sporo ludzi pisało że mają tak jak ty. Powodzenia z bupropionem, myślę że będzie dobrze.

[Camillus]

15 godzin temu, Karolka1 napisał(a):

Hej jestem nowa w świecie Wellbutrin od dzisiaj:)też kupilam tą tańsza wersję(Oribion) ,schodzę z Prefaxine i ten lek mnie totalnie wykończył przez kilka miesięcy więc mam nadzieję że Wellbutrin obudzi mnie ponownie do życia...

@Camillus miałeś na początku jakieś większe skutki uboczne?ja mam jakieś dziwne zawroty głowy ale myślę że to bardziej schodzenie z prefaxine

 

Nie mam prawie żadnych ubokow poza przyspieszonym rytmem serca, ale to mam akurat na każdym leku noradrenalinowym . 

 

Generalnie jednak można spodziewać się suchości w ustach czy nasilenia lęków.

[zburzony]

@Karolka1ja miałem jeszcze problemy ze snem, ciężko zasnąć, sen przerywany i wczesna pobudka ale i tak miałem dość powera w ciągu dnia.

[Karolka1]

37 minut temu, zburzony napisał(a):

@Karolka1ja miałem jeszcze problemy ze snem, ciężko zasnąć, sen przerywany i wczesna pobudka ale i tak miałem dość powera w ciągu dnia.

Ja właśnie dziś już miałam taka nockę...

[zburzony]

@Karolka1to pewnie pierwsza z wielu, ale może będzie inaczej albo będziesz tak jak ja mogła lecieć na małej ilości snu. Zanim zacząłem brać antydepresanty spałem i po 12 godzin, straszna lipa. Od kiedy biorę śpię max 8 h a z reguły 5-6 i jest gitara 

[Camillus]

Ta bezsenność to typowy objaw. U mnie w sumie trochę na niego liczę bo mam hipersomnie. No, ale do rzeczy - niektórzy nastawiają budzik na wczesną godzinę np. 4 rano, biorą bupropion i wracają spać. To podobno pomaga bo wtedy jest dłuższa przerwa między wzięciem leku a wieczorem. 

[Karolka1]

3 godziny temu, zburzony napisał(a):

@Karolka1to pewnie pierwsza z wielu, ale może będzie inaczej albo będziesz tak jak ja mogła lecieć na małej ilości snu. Zanim zacząłem brać antydepresanty spałem i po 12 godzin, straszna lipa. Od kiedy biorę śpię max 8 h a z reguły 5-6 i jest gitara 

Ja mam hasimoto i muszę porządnie się wysypiać żeby jakoś funkcjonować ale ta bezsenność po jakimś czasie się nie stabilizuje?tak cały czas na tych lekach jest?

2 godziny temu, Camillus napisał(a):

Ta bezsenność to typowy objaw. U mnie w sumie trochę na niego liczę bo mam hipersomnie. No, ale do rzeczy - niektórzy nastawiają budzik na wczesną godzinę np. 4 rano, biorą bupropion i wracają spać. To podobno pomaga bo wtedy jest dłuższa przerwa między wzięciem leku a wieczorem. 

Trochę przerażające ten brak snu,u mnie to nie przejdzie raczej.Nie stabilizuje Sue to po jakimś czasie?po urlopie też zacznę to brać dużo szybciej może będzie lepiej 

[acherontia styx]

38 minut temu, Karolka1 napisał(a):

ale ta bezsenność po jakimś czasie się nie stabilizuje?tak cały czas na tych lekach jest?

U mnie nie minęło. Lekarz od leczenia zab. snu kazał wywalić ten lek od razu.