Skocz do zawartości
Nerwica.com

BUPROPION/AMFEBUTAMON (Bupropion Neuraxpharm, Oribion, Welbox, Wellbutrin, Zyban)


nella31

Rekomendowane odpowiedzi

11 godzin temu, skakunna napisał(a):

Może przejdzie, wellbu jest dosyć porządnie aktywizujący (noradrenalina), co może być nieprzyjemne zwłaszcza dla lękowców. SSRI też bywają wredne przy wchodzeniu na obroty, choć w inny sposób. No i dawka może być (za) duża na początek, ale mniej się nie da, jak pisze @acherontia styx.

Najbardziej się martwię o te lęki jak wróciła tym razem choroba to miałam lęk non stop bez przerwy, a zaczęło się od tego, że zachorowałam na grypę i dostałam jakiś antybiotyk i albo sobie wkręciłam albo on mi zaszkodził i bardzo wymiotowałam i wtedy się zaczęła jazda bez trzymanki, lęki panika masakra jakaś po 8 latach 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.06.2008 o 16:27, nadziejawb napisał(a):

Jestem 16 dzień na Wellbutrinie 150mg. Ogarnia mnie paniczny lęk przed uszkodzeniami powodowanymi przez ten lek. Czasami wydaje mi sie, że nie dam rady dłużej sie leczyć. Dotyczy to tez innych leków.

Z dotychczasowych skutków, to wszystko było do zniesienia, ale najbardziej mam zaburzenia widzenia (nadal) i dziwne jakby drętwienia i mrowienia rąk (szczególnie jak leżę).

Przeszkadza mi też szum w uszach. Miałam go wcześniej ale zauważałam go czasami i tylko w nocy, a teraz cały czas :(

Apetyt mam bdb (niestety).

Dostaję napadów płaczu... Boję się, że rozchwiałam sie emocjonalnie jeszcze bardziej.

 

Martwię się też, że lek ten miał silnie aktywizować i wpływać na poczucie zadowolenia, a ja jakoś nietypowo reaguję :( Nie jestem zaktywizowana... a zadowolenie już dawno straciłam...

Znowu lekarka będzie zwiększać mi pewnie do max dawki 450mg, ale ja już ze strachu nie dam rady brać więcej niż 150mg

 

To mój trzeci lek. Poprzednio brałam fevarin przez 6 miesięcy ale oprócz likwidacji apetytu, pogłębiła mi się depresja :(

 

Ciekawe co się dzieje po odstawieniu leku? Skoro nie dostarcza się dopaminy i noradrenaliny, to obawiam się, że będzie jeszcze gorzej...

Ale 16 dzień to za mało, on raczej ma teraz uboki, a nie docelowe działanie

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wellbox... na opakowaniu pisze ze okres waznosci po pierwszym otwarciu to 3 miesiace. Nie widzialem tego napisu i kiedys otworxylem i wzialem z 10 tabsow ale nie takiwgo dzialania oczekiwalem o zrezygnowalem z brania. Bral ktos po tych 3 miesiacach? nie ma jakichs rozwolnień itd po tych 3 miesiacach?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka wellbutrin biorę już z miesiąc, chyba jest dobrze, dostałam na jakiś czas cloranxen 3 razy dziennie bo te skutki uboczne mnie rozwalały, ale brałam jedną tylko i wystarczało, a teraz dwa dni temu dorzucił do wellbutrinu pregabaline na wieczór, na razie pare Dni zejde z tego cloranxenu i Dopiero zacznę ten drugi brać, ale mówił tez, ze jak będę miała odwagę mogę wejść na wellbutrin na 300 mg, ale na razie nie chce, a ta pregabalina to pewnie dodatkowa na lęk bo czasem jeszcze złapie, ktoś coś o

takim zestawie ?

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 26.05.2023 o 22:02, Mufiśka napisał(a):

Hejka wellbutrin biorę już z miesiąc, chyba jest dobrze, dostałam na jakiś czas cloranxen 3 razy dziennie bo te skutki uboczne mnie rozwalały, ale brałam jedną tylko i wystarczało, a teraz dwa dni temu dorzucił do wellbutrinu pregabaline na wieczór, na razie pare Dni zejde z tego cloranxenu i Dopiero zacznę ten drugi brać, ale mówił tez, ze jak będę miała odwagę mogę wejść na wellbutrin na 300 mg, ale na razie nie chce, a ta pregabalina to pewnie dodatkowa na lęk bo czasem jeszcze złapie, ktoś coś o

takim zestawie ?

 

no tak, prega dołozona na lęki które wellbutrin powoduje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, tadeusz.chory napisał(a):

no tak, prega dołozona na lęki które wellbutrin powoduje

 

 

14 minut temu, Mufiśka napisał(a):

 

No właśnie niby mam jakieś, ale coraz mniejsze i rzadziej więc nie wiem czy wezmę tą pregabaline bo ja pół życia tylko setaloft brałam i boje się nowości , a już się naczytałam o tej pregabaline więc zobaczę dam szansę wellbutrin bo się rozkręcił, ale piszą, że czasem dopiero po dłuższym czasie, zawsze brałam ssri tylko to znam reszta to dla mnie wszystko nowość 😔

 

Kurczę chyba już mało ludzi pisze tutaj, albo w tym temacie po prostu, wiecie jak to jest początki z nowym lekiem są trudne, ja zawsze się modliłam żeby ten setaloft działał już do końca życia na mnie 😏 Teraz biorąc wellbutrin widzę zupełnie inne działanie leku, po ssri byłam zamulona bardziej i energii brakowało mi na wszystko najlepiej bym leżała tylko, a tu jednak na 150 mg wellbutrinu jest człowiek taki żywszy i więcej się chce, ale do 300 nie zwiększę bo się boje, a prega to na lęki owszem, ale wstrzymam się z nią bo może nie będzie potrzeby nie wiem, mam zapisane 75 mg pregi, na wieczór. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w dodatku leki zawsze trzeba odstawić a to może spowodować powrót problemów.

 

ja poczekam chyba na tabletke cud, bo te leki ktore obecnie są to na jedno pomagaja a na drugie szkodzą. 

 

Godzinę temu, Mufiśka napisał(a):

 

 

No właśnie niby mam jakieś, ale coraz mniejsze i rzadziej więc nie wiem czy wezmę tą pregabaline bo ja pół życia tylko setaloft brałam i boje się nowości , a już się naczytałam o tej pregabaline więc zobaczę dam szansę wellbutrin bo się rozkręcił, ale piszą, że czasem dopiero po dłuższym czasie, zawsze brałam ssri tylko to znam reszta to dla mnie wszystko nowość 😔

 

Kurczę chyba już mało ludzi pisze tutaj, albo w tym temacie po prostu, wiecie jak to jest początki z nowym lekiem są trudne, ja zawsze się modliłam żeby ten setaloft działał już do końca życia na mnie 😏 Teraz biorąc wellbutrin widzę zupełnie inne działanie leku, po ssri byłam zamulona bardziej i energii brakowało mi na wszystko najlepiej bym leżała tylko, a tu jednak na 150 mg wellbutrinu jest człowiek taki żywszy i więcej się chce, ale do 300 nie zwiększę bo się boje, a prega to na lęki owszem, ale wstrzymam się z nią bo może nie będzie potrzeby nie wiem, mam zapisane 75 mg pregi, na wieczór. 

te leki to czasem wlasnie taka niespodzianka. Czasem miła, a czasem nie. Może niepotrzebujesz leków wcale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, tadeusz.chory napisał(a):

ja poczekam chyba na tabletke cud, bo te leki ktore obecnie są to na jedno pomagaja a na drugie szkodzą. 

Ja pracuje nad taką kombinacją od trzynastu lat i już nie raz prawie byłem Bogiem i pstryk od początku. Syzyfowa praca 🤪 no, ale znalazłem kombinacje na wyrwanie z trampek. Wenla+modaf+mirta i dosłownie lewitowałem, ale co z tego jak nie jadłem i nie spałem 😡

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, DEPERS napisał(a):

Ja pracuje nad taką kombinacją od trzynastu lat i już nie raz prawie byłem Bogiem i pstryk od początku. Syzyfowa praca 🤪 no, ale znalazłem kombinacje na wyrwanie z trampek. Wenla+modaf+mirta i dosłownie lewitowałem, ale co z tego jak nie jadłem i nie spałem 😡

no coz... sam widzisz. Po za tym leki brane nawet latami mają to do siebie, że nie zapewnią Tobie, ze choroba nie wroci po odstawieniu. Ile było tu osób które miały spokoj powiedzmy na 1,5 roku albo na 2 lata a pozniej nagle lek przestał działać i płacz...

obecnie sam jestem w podobnej sytuacji :(

Edytowane przez tadeusz.chory

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tadeusz.chory napisał(a):

no coz... sam widzisz. Po za tym leki brane nawet latami mają to do siebie, że nie zapewnią Tobie, ze choroba nie wroci po odstawieniu. Ile było tu osób które miały spokoj powiedzmy na 1,5 roku albo na 2 lata a pozniej nagle lek przestał działać i płacz...

obecnie sam jestem w podobnej sytuacji :(

Bo ludzie którzy mają skłonność do zaburzeń, często doświadczają powrotów objawów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, DEPERS napisał(a):

Bo ludzie którzy mają skłonność do zaburzeń, często doświadczają powrotów objawów

zgadza sie. Trzeba wpierw uleczyc swoja sytuacje, rodzinną, mieszkaniową itd. Jak człowiek w ciaglym stresie to podejmuje zle zbyt szybkie decyzje...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hejka chyba już Milenie zagląda, dwa miesiące jestem na wellbutrinie, dostałam do niego ten cloranxen i schodzę już z niego ćwiartkę biorę i lęki wróciły, nie wiem czy od cloranxenu bo odstawiam czy bez cloranxenu wellbutrin nie działa po prostu, na 300 mg nawet nie wchodzę i pregabaliny brac nie będę bo bez sensu to dla mnie, tyle lat brałam sam setaloft i było ok, a tu wellbutrin na pobudzenie prega na wyciszenie, żołądek boli po wellbutrinie tez coraz bardziej zauważyłam, napisałam do psychiatry o wcześniejszy termin wizyty bo na razie to bez cloranxenu nie da rady, spróbowałam, ale chyba ten lek nie jest dla lękowców, dwa miesiące to chyba się rozkręcił wellbutrin wystarczająco, albo odstawienie cloranxenu mnie męczy, ale nie brałam więcej niż 1 tabletki ani razu. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją droga zapytam może ktoś coś powie,jeśli brałam seraloft około 8lat i wiadomo czasem 25 mg czasem50mg i tez zdążali się 75mg to czy jest szansa, ze ten lek jeszcze zadziała na mnie ? Myśle, ze nie skoro na nim dostałam nawrotu po 8 latach, ale kto pyta nie błądzi. 3 lata temu miałam rozwód i bardzo dużo stresów i mam wrażenie, ze dopiero teraz to wychodzi ze mnie bo przyszedł spokój i przylazlo znów, nie lubię zmian i zawsze wtedy mnie wali, ja mam głównie lęki, a jak mam lęki to nastrój obniżony 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcinzen1 napisał(a):

wydaje mi się, że różnica w działaniu orygialnego Wellbutrinu do generyków jest zauważalna -  chodzi o gorsze skutki uboczne generyków. Czy ktoś ma podobne doświadczenia ?

Ja nie odczuwam żadnych, a biorę generyk z Neuraxpharmu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinzen1 napisał(a):

wydaje mi się, że różnica w działaniu orygialnego Wellbutrinu do generyków jest zauważalna -  chodzi o gorsze skutki uboczne generyków. Czy ktoś ma podobne doświadczenia ?

Mnie tylko lekarz powiedział,że wolał by żebym przyjmowała oryginalny lek bo coś tam coś tam , ale nie powturze dlaczego, może właśnie o tym mówił , ale ja w tamtym momencie nie byłam w dobrym stanie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcinzen1 napisał(a):

wydaje mi się, że różnica w działaniu orygialnego Wellbutrinu do generyków jest zauważalna -  chodzi o gorsze skutki uboczne generyków. Czy ktoś ma podobne doświadczenia ?

Mnie tylko lekarz powiedział,że wolał by żebym przyjmowała oryginalny lek bo coś tam coś tam , ale nie powturze dlaczego, może właśnie o tym mówił , ale ja w tamtym momencie nie byłam w dobrym stanie 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Fajnie, ze ktoś się odezwał bo w tych ciężkich momentach to tylko ktoś kto to zna wie jak jest, dałam szanse wellbutrinowi i jakoś dziwne bo tych gorszych dni jest mało, ale są i boli mnie żołądek po nim, sama nie wiem co myśleć o tym, ale muszę się ratować dalej cloranxilem pół tab raz dziennie mi wystarcza na lęki, a wizyta 29 czerwiec, dziwne trochę, ze zapisał mi lekarz wellbutrin na stany lękowe, albo chciał spróbować czegoś innego po prostu, wy macie wiedzę dużą o lekach ja brałam tylko pramolan i sympramol i setaloft i nic innego nigdy, na sen nie bo ja śpię jak nie ma lęków i po wellbutrinie tez śpię już normalnie, pramolanu nie lubiłam bo spałam po nim non stop, ale tamte dwa to działały, a mam to świństwo już 18 lat 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Miałam nadzieje, ze nie wróci już tak mocno, ale jednak stres , który trwał z 2 lata u mnie dziś może wychodzi, żyje nadzieją, ze to minie i leki zadziałają, na terapie nie idę byłam juz raz 3 lata trwała, ale to wałkowała dzieciństwo i juz do tego nie wracam, a teraz to moze ewentualnie rozwód mnie dojechał, ale to juz 3 lata minęły 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, skakunna napisał(a):

Nie, on w zasadzie dopaminy nie ma ruszać, tylko noradrenalinę. Na dopaminę ze znanych mi leków działa tianeptyna. Brał ktoś takie kombo bupro+tiana? Nie wiem, czy już o to kiedyś nie pytałem, ale raczej nikt mi nie odpowiedział, skoro pytam znów. ;)

Mi ostatnio lekarka mówiła że bupropion działa na Dopamine a na Noradrenalinę lekko tylko... Zdziwiłem się bo wszyscy na forach piszą że Bupropion to głównie NA więc sam już nie wiem kto ma rację...

 

Co do tianeptyny to nie brałem nigdy ale się zastanawiam czy nie poprosić lekarza o nią? Myślicie że ona potencjalizuje SNRI czyli wenlaflaksyne?

 

Apropo jeszcze bupropionu to jak zażywam 300 mg wenlaflaksyny to ile można dorzucić do tego bupropionu??? Czy 150 mg bupro i 300 mg wenlaflaksyny to dopuszczalne połączenie przy zdrowym sercu?

 

Ewentualnie jaki inny lek który spotencjalizuje wenlaflaksyne i poprawi wydolność psychofizyczną organizmu? Lekarza mam za 3 miechy więc wolę wiedzieć o czym z nim rozmawiac..

Edytowane przez Pawel.770

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×