Skocz do zawartości
Nerwica.com

SERTRALINA (ApoSerta, Asentra, Asertin, Miravil, Sastium, Sertagen, Sertralina Krka, Sertranorm, Seraloft, Stimuloton, Zoloft, Zotral)


shadow_no

Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

124 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy sertralina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      74
    • Nie
      30
    • Zaszkodziła
      20


Rekomendowane odpowiedzi

ktoś mi powie w końcu co jest nie tak???

 

uciska mnie głowa ciągle zamulony jestem, że nawet ruszac m isie nie chce plus mega bóle stawów i mięśni, wychodzić do ludzi wychodze ale lipnie sie czuje, uczucie z

jakbym miał sie zaraz przewrócić, plus czasami uczucie 'rozsadzania' od środka.... a wory z rana pod oczami masakryczne...

 

 

o co kaman?

 

To od sertraliny, rzuc to w pizdu, ja tez czulem sie podobnie po tym leku. :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedługo pyknie 8 miesięcy na sertralinie(z czego większość na 150-200mg). Czuję się świetnie, zapomniałem co to depresje i natręctwa- a jak sobie przypominam jak się z pewnymi zmagałem to mi się teraz śmiać chce. :D

Po jakim czasie zauważyłeś poprawę , że idzie to w dobrym kierunku i na jakiej byłeś wtedy dawce?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedługo pyknie 8 miesięcy na sertralinie(z czego większość na 150-200mg). Czuję się świetnie, zapomniałem co to depresje i natręctwa- a jak sobie przypominam jak się z pewnymi zmagałem to mi się teraz śmiać chce. :D

 

:great: fajnie czytać pozytywne wieści w tym wątku :) Sama po sobie wiem, że warto dać jej szansę-mi najlepiej leży 250mg i oby jak najdłużej się ten stan utrzymał.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ze swojej strony mogę napisać, a brałem już wszystkie ssri jak dużo osób zresztą z tego forum, że sertralina wkręca się najdłużej ze wszystkich leków. Inaczej działała jak dostawałem testosteron prolongatum, a inaczej jak go nie dostawałem, (do tej pory nie wiem z czego to wynika i pewnie się nie dowiem). Na początku 3 miesiąca brania,dopiero zacząłem czuć się wyśmienicie, pierwszy raz od 4 lat. No niestety musiałem odstawić z powodu wspomnianego testosteronu, gdy mi go zmieniono i chciałem wrócić do sertry, niestety przez cały miesiąc brania każdego dnia myślałem że się zabije...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to przeczytać :)

 

nie ma się czym podniecać, początkowa około 2 tygodniowa euforia spowodowana powrotem do zdrowia już mineła.

( buzia uśmiechnięta od ucha do ucha z byle powodu itp)

Czynniki ryzyka które wprowadziły mnie w 5 miesięczną depresję nadal są aktualne.

Gdy byłem młodszy to się takim wyzdrowieniem włąsnie podniecałem, ale teraz wiem że jest to jedynie powrót do normalności

I trzeba pracować nad tym żeby to nie poróciło.

 

Powiem wam tylko ( chodź wziąłem w sumie tylko kilka tabletek sertraliny) że bierzcie to tylko w ostateczności,

gdyż organizm ma zdolności do przywracania równowagi sam po jakimś okresie.

O ile zapewni mu się odpowiednie warunki środowiskowe. Ja miałem spokój, pracę i stabilność finansową.

 

Moja depresją przebiegała z silną bezsennością. Właściwe usąpienie bezsenności powodowało szybką poprawę.

Nie bierzcie sobie tego co pisze do serca bo być może są jakieś cięższe odmiany depresji o których nie mam pojęcia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze to przeczytać :)

 

nie ma się czym podniecać, początkowa około 2 tygodniowa euforia spowodowana powrotem do zdrowia już mineła.

( buzia uśmiechnięta od ucha do ucha z byle powodu itp)

Czynniki ryzyka które wprowadziły mnie w 5 miesięczną depresję nadal są aktualne.

Gdy byłem młodszy to się takim wyzdrowieniem włąsnie podniecałem, ale teraz wiem że jest to jedynie powrót do normalności

I trzeba pracować nad tym żeby to nie poróciło.

 

Powiem wam tylko ( chodź wziąłem w sumie tylko kilka tabletek sertraliny) że bierzcie to tylko w ostateczności,

gdyż organizm ma zdolności do przywracania równowagi sam po jakimś okresie.

O ile zapewni mu się odpowiednie warunki środowiskowe. Ja miałem spokój, pracę i stabilność finansową.

 

Moja depresją przebiegała z silną bezsennością. Właściwe usąpienie bezsenności powodowało szybką poprawę.

Nie bierzcie sobie tego co pisze do serca bo być może są jakieś cięższe odmiany depresji o których nie mam pojęcia.

 

Kazdy psychiatra by powiedzial, ze pieprzysz glupoty, zeby nie brac leków w stanie depresyjnym, ale ze nie jestem psychiatra, to powiem ze zgadzam sie, ze nie zawsze warto jest sie ladowac w antydepresanty.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zbliża się wiosna i muszę się zaktywizować by zrzucić parę kilogramów (sport-rower).

W październiku po raz kolejny zmieniłem ESCI na SERTĘ, teraz jakoś przezimowałem

na zamułce ESCI i przymierzam się powoli do powrotu do sertraliny.

 

Niestety potrzebuję wysokich dawek ESCI, 20mg i często więcej, do 30mg,

bo lęk uogólniony nie odpuszcza.

A jak wiemy Sertralina na początku leczenia pobudza przez co wywołuje u mnie

ogromny lęk, niepokój, irytację a nawet i wybuchy agresji.

 

W jaki sposób najmniej inwazyjnie przejść z ESCI na SERT ?

Bo oczywiście nie wchodzi w grę klasyczna odstawka, tylko gra w tzw. zakładkę.

Aktualnie biorę 25mg ESCI i niebawem zmniejszę do 20mg, które będą akurat.

Wtedy zacznę dorzucać do ESCI sertralinę w dawce 25mg, no i pytanie, jak

długo można ciągnąć takie połączenie by sobie nie zaszkodzić ? Kiedy zwiększyć

dawkę sertraliny do 50mg a kiedy zmniejszyć ESCI o połowę, czyli do 10mg ?

A jestem wyjątkowo nadwrażliwy na Sertralinę i wyjątkowo przyzwyczajony do ESCI.

 

To jest pytanie do prawdziwych ekspertów ;)

Nie chcę sobie szkodzić, więc polegam na Was, psychiatra raczej zbyt szybko

kazałby mi odstawić ESCI i Sertralina nie zdążyłaby zadziałać.

 

Z góry dzięki za porady!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety potrzebuję wysokich dawek ESCI, 20mg i często więcej, do 30mg,

Ło kuźwa mnie by nie było na 30. :mrgreen:

 

Po raz który chcesz wrócić do sertry?

 

Jak byś brał izomery Citalopramu przez 12 lat też bys potrzebował takich dawek ;)

Widocznie jestem uzależniony fizycznie od Cita/Esci skoro tak ciężko mi go odstawić zupełnie

lub zastąpić na szybko czymś innym.

 

A który raz do Sertraliny wracam, fmmm myślę, że 5 (na przestrzeni 5 lat),

najdłużej brałem nieco ponad pół roku, przeciętnie 3-4 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

ponad 2 tygodnie temu lekarz zwiekszyl mi dawke z 50 na 100, niestety minal 6 tydzien odkad zaczalem brac Sertraline i nic, zadnej zmiany na plus. Na poczatku po pierwszych 2-3 dniach lęki ustapily ale depresja i niechec do wszystkiego jest do dzis na tym samym poziomie, czy to za mala dawka czy powinienem zmienic lek ?

 

Psychatra sugerowal zebym za tydzien pojawil sie jesli ta dawka nie pomoze i chce mi przepisac wenlafaksyne, to lek z innej grupy troche bo on tam chyba dziala tez na noradrenaline ktora chyba odpowiada za lęki wlasnie z ktorymi sertra sobie poradzila i boje sie ze to powroci.

 

Co radzicie ?

Jaki lek ?

A moze pozostac przy sertrze i zwiekszyc dawke ?

 

Trace juz powoli nadzieje trwa to bardzo dlugo, liczylem ze zobacze jakas najmniejsza chociaz zmiane po tych 4-5 tygodniach tymczasem minal 6 i kompletnie nic, nie potrafie sie zmusic do rozmowy z drugim czlowiekem, do jakiegokolwiek zaangazowania w dyskusje, jestem sluchaczem, nie czuje potrzeby kontaktow z ludzmi, smutek dobija mnie kazdego dnia.

 

Z tego co widze z moja pamiecia jest nadal bardzo niedobrze, po sertrze czuje sie jakis taki przytępiony, a to chyba powinno miec odwrotne dzialanie czyli powinna ona chyba odbudowywac struktury ktore uszkodzil mi stres, nic juz z tego nie rozumiem.

 

Kiedys zanim pomyslalem wogole o tym aby isc do psychiatry (nie bylem swiadomy swojej depresji) szukalem jakiegos srodka na to aby zniwelowac permanentne zmeczenie, malo spalem bardzo duzo pracowalem, znajomy lekarz przepisal mi Piracetam 1200mg , dzialal rewelacyjnie, zazwyczaj przez caly dzien bylem bardzo senny a po piracetamie moglem pracowac do polnocy i nie chcialo mi sie spac, nie czulem zmeczenia rowniez rano po przebudzeniu, mialem jakos tak wiecej ochoty na rozpoczynanie nowych zadan i jak najszybsza ich realizacje, jedno co mnie bardzo zaskoczylo a czego kompletnie sie nie spodziewalem to to ze po paru dniach przestalem sie zamartwiac rozpamietywac przeszlosc i przyszlosc ktore to byly na porzadku dziennym i nocnym u mnie odkad pamietam, napewno nie jest to efekt placebo poniewaz kupujac ten lek wiedzialem jedynie ze mocno zwieksza on koncentracje i mozna dluzej pracowac nie czujac zmeczenia, ustapienie lęków bardzo mnie zaskoczylo no i to lepsze kojarzenie tez, latwiej zapamietywalem i odnajdywalem informacje. Nie wiem, moze kupic znow piracetam i to polaczyc ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jak przejsc z paro na sertralinę?

 

Normalnie, przestajesz brac paro i na drugi dzien bierzesz sertraline.

 

-- 24 lut 2015, 16:06 --

 

Witam ponownie

 

ponad 2 tygodnie temu lekarz zwiekszyl mi dawke z 50 na 100, niestety minal 6 tydzien odkad zaczalem brac Sertraline i nic, zadnej zmiany na plus. Na poczatku po pierwszych 2-3 dniach lęki ustapily ale depresja i niechec do wszystkiego jest do dzis na tym samym poziomie, czy to za mala dawka czy powinienem zmienic lek ?

 

Psychatra sugerowal zebym za tydzien pojawil sie jesli ta dawka nie pomoze i chce mi przepisac wenlafaksyne, to lek z innej grupy troche bo on tam chyba dziala tez na noradrenaline ktora chyba odpowiada za lęki wlasnie z ktorymi sertra sobie poradzila i boje sie ze to powroci.

 

Co radzicie ?

Jaki lek ?

A moze pozostac przy sertrze i zwiekszyc dawke ?

 

Trace juz powoli nadzieje trwa to bardzo dlugo, liczylem ze zobacze jakas najmniejsza chociaz zmiane po tych 4-5 tygodniach tymczasem minal 6 i kompletnie nic, nie potrafie sie zmusic do rozmowy z drugim czlowiekem, do jakiegokolwiek zaangazowania w dyskusje, jestem sluchaczem, nie czuje potrzeby kontaktow z ludzmi, smutek dobija mnie kazdego dnia.

 

Z tego co widze z moja pamiecia jest nadal bardzo niedobrze, po sertrze czuje sie jakis taki przytępiony, a to chyba powinno miec odwrotne dzialanie czyli powinna ona chyba odbudowywac struktury ktore uszkodzil mi stres, nic juz z tego nie rozumiem.

 

Kiedys zanim pomyslalem wogole o tym aby isc do psychiatry (nie bylem swiadomy swojej depresji) szukalem jakiegos srodka na to aby zniwelowac permanentne zmeczenie, malo spalem bardzo duzo pracowalem, znajomy lekarz przepisal mi Piracetam 1200mg , dzialal rewelacyjnie, zazwyczaj przez caly dzien bylem bardzo senny a po piracetamie moglem pracowac do polnocy i nie chcialo mi sie spac, nie czulem zmeczenia rowniez rano po przebudzeniu, mialem jakos tak wiecej ochoty na rozpoczynanie nowych zadan i jak najszybsza ich realizacje, jedno co mnie bardzo zaskoczylo a czego kompletnie sie nie spodziewalem to to ze po paru dniach przestalem sie zamartwiac rozpamietywac przeszlosc i przyszlosc ktore to byly na porzadku dziennym i nocnym u mnie odkad pamietam, napewno nie jest to efekt placebo poniewaz kupujac ten lek wiedzialem jedynie ze mocno zwieksza on koncentracje i mozna dluzej pracowac nie czujac zmeczenia, ustapienie lęków bardzo mnie zaskoczylo no i to lepsze kojarzenie tez, latwiej zapamietywalem i odnajdywalem informacje. Nie wiem, moze kupic znow piracetam i to polaczyc ?

 

 

Odczuwasz jakies skutki uboczne??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie

 

ponad 2 tygodnie temu lekarz zwiekszyl mi dawke z 50 na 100, niestety minal 6 tydzien odkad zaczalem brac Sertraline i nic, zadnej zmiany na plus. Na poczatku po pierwszych 2-3 dniach lęki ustapily ale depresja i niechec do wszystkiego jest do dzis na tym samym poziomie, czy to za mala dawka czy powinienem zmienic lek ?

 

Psychatra sugerowal zebym za tydzien pojawil sie jesli ta dawka nie pomoze i chce mi przepisac wenlafaksyne, to lek z innej grupy troche bo on tam chyba dziala tez na noradrenaline ktora chyba odpowiada za lęki wlasnie z ktorymi sertra sobie poradzila i boje sie ze to powroci.

 

Co radzicie ?

Jaki lek ?

A moze pozostac przy sertrze i zwiekszyc dawke ?

 

Trace juz powoli nadzieje trwa to bardzo dlugo, liczylem ze zobacze jakas najmniejsza chociaz zmiane po tych 4-5 tygodniach tymczasem minal 6 i kompletnie nic, nie potrafie sie zmusic do rozmowy z drugim czlowiekem, do jakiegokolwiek zaangazowania w dyskusje, jestem sluchaczem, nie czuje potrzeby kontaktow z ludzmi, smutek dobija mnie kazdego dnia.

 

Z tego co widze z moja pamiecia jest nadal bardzo niedobrze, po sertrze czuje sie jakis taki przytępiony, a to chyba powinno miec odwrotne dzialanie czyli powinna ona chyba odbudowywac struktury ktore uszkodzil mi stres, nic juz z tego nie rozumiem.

 

Kiedys zanim pomyslalem wogole o tym aby isc do psychiatry (nie bylem swiadomy swojej depresji) szukalem jakiegos srodka na to aby zniwelowac permanentne zmeczenie, malo spalem bardzo duzo pracowalem, znajomy lekarz przepisal mi Piracetam 1200mg , dzialal rewelacyjnie, zazwyczaj przez caly dzien bylem bardzo senny a po piracetamie moglem pracowac do polnocy i nie chcialo mi sie spac, nie czulem zmeczenia rowniez rano po przebudzeniu, mialem jakos tak wiecej ochoty na rozpoczynanie nowych zadan i jak najszybsza ich realizacje, jedno co mnie bardzo zaskoczylo a czego kompletnie sie nie spodziewalem to to ze po paru dniach przestalem sie zamartwiac rozpamietywac przeszlosc i przyszlosc ktore to byly na porzadku dziennym i nocnym u mnie odkad pamietam, napewno nie jest to efekt placebo poniewaz kupujac ten lek wiedzialem jedynie ze mocno zwieksza on koncentracje i mozna dluzej pracowac nie czujac zmeczenia, ustapienie lęków bardzo mnie zaskoczylo no i to lepsze kojarzenie tez, latwiej zapamietywalem i odnajdywalem informacje. Nie wiem, moze kupic znow piracetam i to polaczyc ?

 

Można łączyć piracetam z SSRI, więc jak Ci kiedyś pomógł może warto spróbować. Psychiatra też bez problemu powinien Ci go przepisać

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×