Skocz do zawartości
Nerwica.com

1986

Użytkownik
  • Postów

    93
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia 1986

  1. ja wiem jakie są przyczyny depresji u mnie. Silny stres krótkotrwały(uczucie jak gdyby ktoś miał dziś po nas przyjsc z siekierą i nas porąbać) Lub długotrwały stres spowodowany samotnością i brakiem akceptacji pobija kortyzol bardzo wysoko i nastepuje cała kaskada zniszczeń w mózgu. Im więcej kortyzolu tym bardziej zniscczony jest hipokamp, im większe zniszczenia neuronów w hipokampie, tym większa podatność na stres. Kortyzol wpływa na zanikanie wypustek komórek nerwowych, przez co przestają one wytwarzać połączenia między sobą, kurczą się i zanikają. Tak to według mnie wygląda, Leki być może podnoszą jakoś samopoczucie ale czy naprawiają uszkodzenia w mózgu ? tego nie wiem WIem jedno, u mnie mózg się sam naprawił po 6 miesiącach(Przyczym, miał spore wsparcie w rodzinie, i bardzo lekką pracę. Brałem tylko lekkie leki takie jak pramolan i doxepin. WIem że niektórzy na portalach wypisująbzdury typu że wyjscie z depresji bez leków jest nie możliwe, Ja wiem że jest. Natomiast jak ktoś zachorował na derpesję i ma ciężką sytuację rodzinną finansową itp itd to chyba faktycznie muszą brać leki. Wiem tylko że podatnośćna stres gdy ma się depresję jest dużo wyzsza, dużo łatwiej się zdenerwować, dużo łatwiej spanikować I jest unikanie stresowych sytuacji, unikanie miejsc gdzie może na nas czekać stres , a to z koleji powoduje izolację od ludzi -- 20 cze 2015, 19:44 -- to byłby dobry lek na depresję, szkoda że nie można go kupić Gigant farmaceutyczny Johnson & Johnson (J&J), którego produkty farmaceutyczne i urządzenia medyczne są powiązane z wieloma poważnymi przypadkami wycofania produktów przez ostatnich kilka lat ogłosił, że będzie się ubiegać w USA o zgodę Agencji ds. Żywności i Leków (FDA – Food and Drug Administration) dla 11 różnych leków do 2017 roku. Jeden z tych leków, znany jako esketamine, zawiera składnik prawie identyczny z psychoaktywnym składnikiem „rozrywkowego” narkotyku „Special K”. Kontrowersyjny składnik znany jest jako ketamina, i o ile wersja esketamine na depresję firmy J&J jest trochę zmodyfikowaną wersją tego psychoaktywnego związku, jej oddziaływanie na ludzkie ciało jest zaskakująco podobne. Według doniesień, psychodeliczne właściwości esketamine ujawniają się w zaledwie kilka godzin, w odróżnieniu do kilku tygodni a nawet miesięcy w przypadku [działania] standardowych leków antydepresyjnych. Natomiast, jeśli zastosowana jest w nadmiernych dawkach, esketamine może prowadzić do krótkotrwałej psychozy.
  2. byle było skuteczne !!! ja mogę łykać nawet tonę :) 1986, mimo że czasem głupio pier...lisz to jesteśmy wszyscy z Tobą , tak samo zmagamy się z chorobą i też takie rzeczy przechodziliśmy , jeśli masz duży dół to idź po jakieś mocne benzo - i nie myśl o głupotach naprawdę - bo nie warto - nie ma sytuacji bez wyjścia - głowa do góry!!! mam benzo, tyle że te benzo należało wziąść odrazu po wysąpieniu mega paniki i nerwicy, a nie jak juz mnie pokopało prądem z nerwów, czyli po 4 dniach. Gdybym miał benzo pod ręką i odrazu zażył to może bym się wyratował, a tak to tragedia. Benzo działa i się uspokoiłem, ale depresja jest się zwiększyła tak że boję się ludzi Dzowniłem odnośnie elektrowstrzasów do szpitala w lublinie, powiedzieli że robią ale w bardzo żadkich przypadkach. Tak więc elektrowstrzosy raczej mi nie zrobią. Boże moj boże czemuś mnie opuścił
  3. Przepraszam was, ale teraz naprawde nie chce żyć, wychodziłem ze depresji wszytko powoli zaczynało się układać a teraz to załamanie nerwowe ze strachu przed pssd cofnęło mnie na sam począek. Nies spałem 4 noce nawet po zwiększeniu dawki doxepinu do az 75 mg. Gdzie wczesniej brałem 10-20 mg. Wykończyło mnie to nerwowo, zacząłem się bać i płakać, starszanie mnie smutno, znów zaczałem się bać kontaktów z ludźmi, Dłużej tego nie wytrzymam. Gdybym miał Benzo i zastosował go odrazu po przy tej panice , to może było by ok i jakoś bym to prztrwał. a teraz ...... to moj koniec
  4. rozważać sobie możesz, ale czy cie ktoś przyjmie na oddział
  5. Lyknałem dziś w południe sedam 1,5mg, i czuje się spokojniejszy Moj plan wyjscia z depresji został zniszczony przez załamanie nerwowe, co przewidywalny termin wyjscia z depresji przesuwa w bliżej nie okreslonym termine. Prognozowany termin wyjscia z depresji oszacowałem na podstawie poprzedniego epizodu depresyjnego który trwał u mnie 6 miesięcy. Więć tym razem depresja miała trwać marzec-sierpień, a więć od powrotu do życia dzieliło mnie nieco ponad 2 miesiące. Teraz ten czas należy przesunąć o 6 miesięcy od teraz czyli koniec roku(w wersji optymistycznej, bo pesymistyczna może być taka że będzie to trwać dłużęj ze względu na zalamanie nerwowe w trakcie epizodu, a także to że jest to drugi epizod w krótkim terminie) Mam już dosyć życia jak dziad, mam plany chce być szczęśliwy. Może ktoś pomyśleć że jestem głupi, ale mam zamiar teraz zrobić co się da żeby wykonano u mnie ECT Terapia elektrowstrząsowa. Serce mam w pełni zdrowe. Pieniądze też mam. Zgon występuje 1 na 50 000 przypadków, więc ryzyko nie jest jakieś ogromne. Słyszałem o zaburzeniach pamięci, ale mam to w dupie. Jak trzeba będzie to pojade na drugi koniec polski i zapłace ile trzeba będzie. Mam w dupie takie życie jak emeryt. Mój hipokamp pewnie jest konkretnie podziurawiony, a im bardziej zniszczony hipokamp tym łatwiej o kolejne załamanie nerwowe. Błędne kolo mam zamiar zakończyć, bo już nie mam siły czekać niewiadomo ile. Jest tu na forum może ktoś o miał ECT albo słyszał o osobach które taki zabieg miały wykonany ?
  6. za ostro ( jak dla Ciebie ) . ja to zaczynałem z tym lekiem od 2mg i delikatnie w góre . przez pierwszy tydzień zero apetytu , słaby , płytki sen i ranne wybudzanie sie . jednak po 2- 3 tygodniach załapało strzeliście . Doszedłem do 5mg ( oprócz tego Paro 10 mg ) . Dla mnie jeden z lepszych SSRI , z tym ,że brany rozważnie i w odpowiednich dawkach . Może to lek nie dla Ciebie . zobaczymy co będziesz pisać za rok
  7. 3 tygodnie 10mg Nie wiem, może kiedyś to wróci do normy, ale kto to wie kiedy? Załamanie nerwowe jednak przezylem, 4 nieprzespane noce pod rząd Zrobiłem badania wczoraj rano: Kortyzol 30,95 gdzie norma poranna to 6,2-19,4 Testosteron 225,80 - norma 280-800 Prolaktyna 5,93 - norma 4,04 - 15,20 Estradiol 13,42 - norma 27,10 - 52,20 Teraz musze lykac benzo, oczywiscie nasilenie depresji i nerwicy. Jesli nie macie zadnego innego wyjscie to se bierzcie to gowno, w innym przypadku sie zastanówcie 1000x Bo Psychiatrzy przepisuję te leki praktycznie kazdemu, bo traktują pacjentów nie jak ludzi, a jak bydło któremu trzeba za wszelką cenę wepchnąć prochy. Idzcie do psychiatry i powiedzcie że macie zły nastruj to odrazu wam wpakuje SSRI, bez żadnych badań, bez zadawania szczegółowych pytań, bez informowania o skutkach ubocznych. Wolna amerykanka. Jedna z gorszych decyzji w moim życiu Ja bym stwierdził w ten sposób że takie leki powinno się podawać tylko i wyłącznie pacjentom szpitali psychiatrycznych
  8. Zabił bym teraz ta szmate co mi ten lek zapisala, a ja głupi go wzialem, Teraz mam rozwalone zycie - dostalem estazolam. Z deszczu pod rynne. UWAŻAJCIE NA TO GÓWNO - szczegolnie mowie do facetów. bo kastarcja was pogrzebie na wieki
  9. 1986

    [Rzeszów] Grupa wsparcia

    No własnie, pomóżcie mi bo umieram na depresję
  10. Przperaszam, minęły 3 tygodnie od odstawienia ,a nie 3 dni fisherman z kąd masz ten imbir? Kupiłeś w aptece ?
  11. Z tego co wyczytałem na forum to u innych też lek nie zadziałał i dostali PSSD. Słuchaj lek może wogóle nie zadziałać terapeutycznie, co nie zmienia faktu że sybstancja jest wprowadzana do mózgu. Poczułem spadek libido po tygodniu brania, i sytuacja 3 tygodnie po odtawieniu jest taka że libido nie wróciło do stanu z przed zażywania tabletek. Wiedza na temat PSSD jest w polsce chyba niewielka, a można się załatwić na całe życie. Poradził bym sobie bez tych tabletek, szatan mnie opętał że je wziałem. Jeden błąd i całe życie spaprane, to chyba nawet po dopalaczach tak nie ma. I co teraz ? Zastrzyki z testosteronu?, Buprupion - lykac do końca życia ? To jakaś paranoja. Jak to możliwe że po zaledwie 3 tygodniach brania moje życie straciło sens. Teraz nawet jak wyjde z depresji to jestem okaleczony
  12. To przeczytaj sobie wątek o PSSD, albo lepiej fora zagranicze Jedni biorą SSRI latami i mają libido w normie, inni wezną kika dni, tygodni, miesięcy i mają PSSD do końca życia. JA na nieszczęcie należę do tej drugiej grupy, i żałuję że zlekceważyłem możliwość wystąpienia takiego koszmaru. I co ja mam w tej chwili zrobić ? Skoro jeszcze się nie ożeniłem i jestem sam. Mam poznac dziewczynę i powiedzieć Cześć mam PSSD, ale mam nadzieję żę ci to nie przeszkadza.....
  13. po jakich trzech dniach ???? po 3 tygodniach !!!!! Ludzie uważajcie na ten lek. Bo dla mnie już ratunku chyba nie ma -- 15 cze 2015, 21:12 -- Jakich farmazonów ??? Pisze prawdę, i nie odwracaj kota ogonem
×