Skocz do zawartości
Nerwica.com

PREGABALINA (Egzysta, Linefor, Lyrica, Naxalgan, Pragiola, Preato, Pregabalin Accord/Mylan/ Pfizer/ Sandoz/ Sandoz GmbH/ STADA/ Zentiva, Pregamid, Tabagine)


tekla67

Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

224 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy pregabalina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      159
    • Nie
      47
    • Zaszkodziła
      21


Rekomendowane odpowiedzi

Mordki, a czy ktoś z was brał może zarówno lamotryginę, jak i pregabalinę i ma porównanie??? Chodzi mi o działanie przeciwlękowe, stabilizujące nastrój. Która okazuje się być lepsza??? Bo dopiero co dostałem od lekarza pregabalinę typowo na "wyciszenie" i odgonienie lęków. I tak pytam z ciekawości która z nich jest lepsza na lęk uogólniony, depresję itp no i która ma mniej przyjemne działania niepożądane... Z góry dziękuję 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Lilith
@acherontia styx
Tez dostałem takie połączenie tzn do Lamo mam zacząć brać Prege.

Pomogło wam to na lęki i natrętne myśli? Wyciszyło ustabilizowało? Jakieś straszne uboki po Predze są? Bo po Lamo to totalnie nic nie mam lek idealny🙂 Przytyłyscie po Predze?

Edytowane przez zoom

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponawiam pytanie. 

 

Czy ktoś brał Prege doraźnie w dawce np 75 mg na raz? Można się w ten sposób kurować z np niepokoju, który  czasem za bardzo daje się we znaki?

No i czy Prega brana doraźnie może również lekko poprawić nastrój? Nie piję alkoholu od prawie dwóch lat i przydałoby się coś, co choć trochę zapanuje nad niepokojem. Generalnie to obecnie doraźnie stosuję Tranxene 5mg i czasem Stilnox 5mg. Wolałbym jednak spróbować coś, co nie uzależnia i można stosować doraźnie. No chyba, że potencjał uzależniający Pregabaliny jest też dość spory? 

Pozdro 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś z was miał przy braniu pregabaliny problemy z koncentracją, z myśleniem, jakby ciężko było znaleźć słowa, ciężko było coś opisać, opowiedzieć, nagle zapomina, spowalnia myślenie??? 

 

Ja wiem, że pregabalina wycisza i działa tłumiąco, ale czy to powinno się tak dziać??? Czy to przejściowy objaw??? Niedawno zwiększyłem pregabalinę do 150mg/d. Ale ogółem nie czułem jakiegoś szczególnego lęku przed braniem pregabaliny, czy jest zatem sens ją brać??? Biorę ją w połączeniu z Ludiomilem obecnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, MarekWawka01 napisał:

Czy ktoś z was miał przy braniu pregabaliny problemy z koncentracją, z myśleniem, jakby ciężko było znaleźć słowa, ciężko było coś opisać, opowiedzieć, nagle zapomina, spowalnia myślenie??? 

 

Ja wiem, że pregabalina wycisza i działa tłumiąco, ale czy to powinno się tak dziać??? Czy to przejściowy objaw??? Niedawno zwiększyłem pregabalinę do 150mg/d. Ale ogółem nie czułem jakiegoś szczególnego lęku przed braniem pregabaliny, czy jest zatem sens ją brać??? Biorę ją w połączeniu z Ludiomilem obecnie.

Ja właśnie dumam czy zacząć ją brać bo tak jak ty również jakiś wielkich lęków nie mam. Na ten moment biorę Lamo i mam do tego dorzucić Pregę chociaż nie wiem czy ona natrętne myśli spacyfikuje- choć one pewnie w jakimś stopniu biorą się z lęku.

Ile bierzesz Prege- jak się czujesz po niej? Czy od razu czuć działanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zoom napisał:

Ile bierzesz Prege- jak się czujesz po niej? Czy od razu czuć działanie?

150mg/dziennie jedna 75mg rano i jedna wieczorem... no czuję się lekko spowolniony, mniej rozmyślam nad wszystkim, czasem zawroty głowy i problemy z koncentracją, czasem senność - ale tak jak mówiłem biorę do tego Ludiomil a to antydepresant i do tego bardzo silny.

 

Lamotrygina i pregabalina to dość mocne połączenie już... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

150mg/dziennie jedna 75mg rano i jedna wieczorem... no czuję się lekko spowolniony, mniej rozmyślam nad wszystkim, czasem zawroty głowy i problemy z koncentracją, czasem senność - ale tak jak mówiłem biorę do tego Ludiomil a to antydepresant i do tego bardzo silny.

 

Lamotrygina i pregabalina to dość mocne połączenie już... 

 

Ja na 300 Pregi i 100 Lamotryginy czulem sie dobrze. Zero lekow to napewno a i samopoczucie dobre. Czy to mocne polaczenie to nie wiem , wiem za to ze jak pominalem dawke to lęki pod sufitem i brak checi do czego kolwiek😉

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Lilith napisał:

To byłeś na takim połączeniu jak ja teraz + inne leki. Ale fakt - nie można przegapić dawki, bo jest tragedia. Dlatego ustawiłam przypomnienie w telefonie.

Czyli to chyba nie jest połączenie dla mnie bo ja często zapominam brać leki. W takim razie z tego 100mg Lamo chyba zejdę i sprobuje samej Pregi. Mieliście jakies problemy z odstawieniem Lamo? Mój lekarz powiedział że można z dnia na dzień?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, MuminIDM napisał:

Czy U mnie przy pregabalin 225mg kicha . Lęki jak były tak są. 

 

O matko i córko. Ja biorę obecnie 150mg i mam coraz większe problemy z koncentracją, ciężko mi cokolwiek skojarzyć z czymś, ciężko mi się wysłowić, zapominam wszystko. 

 

Ja schodzę z niej w ogóle bo strasznie spowalnia mi myślenie... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.02.2021 o 19:37, MarekWawka01 napisał:

Czy ktoś z was miał przy braniu pregabaliny problemy z koncentracją, z myśleniem, jakby ciężko było znaleźć słowa, ciężko było coś opisać, opowiedzieć, nagle zapomina, spowalnia myślenie??? 

 

14 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

O matko i córko. Ja biorę obecnie 150mg i mam coraz większe problemy z koncentracją, ciężko mi cokolwiek skojarzyć z czymś, ciężko mi się wysłowić, zapominam wszystko. 

 

U mnie to normalka, człowiek czuje się jakby był w stopniu znacznym upośledzony umysłowo, straszny zamęt w głowie, brakuje słów przy wypowiadaniu się, zapominam co przed chwilą robiłem i co chciałem robić, o czym przed chwilą myślałem, straszne spowolnienie myślowe, bardzo trudno wybrać między rzeczą A i B. Ja lawiruję z dawkami, jednego dnia nawet 450mg, potem 150-300mg w zależnie od potrzeby, to jest jak benzo, tylko bardziej miesza w głowie. Im wyższa dawka tym wyższe lęki z tego co zauważyłem, podobnie jak przy benzo, dlatego tak skaczę z dawkami. Średnio jest z tym działaniem przeciwlękowym, było sporo momentów i jest nadal w których chciałbym wrócić do benzo, byle by tylko lęki minęły. Strasznie dużo się śni po pregabalinie i bardzo wyraziste sny, bardziej niż po mianserynie i przy negatywnych myślach cżęsto te sny są męczące i można się wybudzać z lękiem i szybką akcją serca. Dawka wzięta przed snem pogorsza sen, spłyca bardzo.  Tak samo jak przy benzo nie widzę sensu brać wyższych dawek niż np. maksymalnie 450mg/dzień, wyższa dawka nic nie daje, wręcz potęguję lęki, więc nie wiem skąd teksty tu o "potencjale relaksacyjnym". Strasznie prega miesza w termoregulacji, ciągle jest zimno i występują zlewne poty, kondycja nie istnieje, nawet najprostrze czynności sprawiają trudność i są sporym wysiłkiem. Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Arnin napisał:

U mnie to normalka, człowiek czuje się jakby był w stopniu znacznym upośledzony umysłowo, straszny zamęt w głowie, brakuje słów przy wypowiadaniu się, zapominam co przed chwilą robiłem i co chciałem robić, o czym przed chwilą myślałem, straszne spowolnienie myślowe, bardzo trudno wybrać między rzeczą A i B. Ja lawiruję z dawkami, jednego dnia nawet 450mg, potem 150-300mg w zależnie od potrzeby, to jest jak benzo, tylko bardziej miesza w głowie. Im wyższa dawka tym wyższe lęki z tego co zauważyłem, podobnie jak przy benzo, dlatego tak skaczę z dawkami. Średnio jest z tym działaniem przeciwlękowym, było sporo momentów i jest nadal w których chciałbym wrócić do benzo, byle by tylko lęki minęły. Strasznie dużo się śni po pregabalinie i bardzo wyraziste sny, bardziej niż po mianserynie i przy negatywnych myślach cżęsto te sny są męczące i można się wybudzać z lękiem i szybką akcją serca. Dawka wzięta przed snem pogorsza sen, spłyca bardzo.  Tak samo jak przy benzo nie widzę sensu brać wyższych dawek niż np. maksymalnie 450mg/dzień, wyższa dawka nic nie daje, wręcz potęguję lęki, więc nie wiem skąd teksty tu o "potencjale relaksacyjnym". Strasznie prega miesza w termoregulacji, ciągle jest zimno i występują zlewne poty, kondycja nie istnieje, nawet najprostrze czynności sprawiają trudność i są sporym wysiłkiem. Pozdrawiam

 

Kochaniutki wszystko co piszesz to prawda. Te zmiany temperatury ciała przy pregabalinie... do tego mieszanie w pamięci, myślach w efekcie straszne zmiany nastroju zacząłem mieć - a biorę ją (nie uwierzysz!!!) dopiero pierwszy tydzień. Przez 3 dni brałem 75mg na rano, potem przez jakieś 4 dni 75mg rano i wieczorem. Zaś dziś postanowiłem, że nie wezmę wieczornej dawki 75mg a jutro w ogóle już zaprzestanę ją brać. Myślisz, że mogę ją tak szybko odstawić??? 

 

Na żadnym innym leku nie czułem się tak dziwnie!!! Ledwo tydzień mija, a ja jestem skrawkiem człowieka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Arnin napisał:

więc nie wiem skąd teksty tu o "potencjale relaksacyjnym"

 

Potencjał rekreacyjny - zmienia świadomość, lęki podobne jak te, po paleniu marihuany. Każdy tez inaczej na nie reaguje, ja np. uwielbiałam jeździć na rowerze po mieście po 600mg pregabaliny (i więcej).

Tak, z pamięcią są problemy, gubi się wątek często, zapomina się, kwestie się mieszają...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, MarekWawka01 napisał:

Myślisz, że mogę ją tak szybko odstawić??? 

 

Na żadnym innym leku nie czułem się tak dziwnie!!! Ledwo tydzień mija, a ja jestem skrawkiem człowieka...

Najlepiej to z lekarzem skonsultować, ja to osobiście, oczywiście gdybym dał rady to przemęczyłbym się jeszcze trochę czasu na dawce rano/wieczór, ewentualnie dorzuciłbym południową dawkę też, chyba nawet w ulotce jest opisane, że na pozytywne efekty trzeba trochę poczekać. W sumie jest to dość krótki okres brania i możliwe, że warto się jeszcze trochę przemęczyć. Tydzień to niewiele, nawet po takim okresie benzo brane odstawiając nic nie powinno namieszać, więc Pregabalina tym bardziej. Piszą tutaj, że z czasem to skutki uboczne mijają, jak wzrośnie tolerancja na lek, organizm się nim przesyci i takie tam...może warto dać szanse temu leku jak jest możliwość

 

wanker, pregabalina strasznie "odmóżdża", przynajmniej mnie, nie można myśli znaleźć, nie wiem jak jest po marihuanie, ale wiem, jak przy sporej dawce benzo, lęki się nasilają, trochę "zamuli".

 

Ogólnie pregabalina nasila mi natrętne myśli, dość często słychać muzykę w myślach/głowie - coś jak robak uszny, najgorzej, że nie można normalnie funkcjonować, wszystko męczy a nawet stojąc są zlewne poty, serce momentami zwalnia bardzo, ale nie ma takiego "przeskakiwania" i dodatkowych skurczów jak w przypadku brania benzo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Arnin napisał:

Najlepiej to z lekarzem skonsultować, ja to osobiście, oczywiście gdybym dał rady to przemęczyłbym się jeszcze trochę czasu na dawce rano/wieczór

Racjoza... trza wytrzymać 

 

37 minut temu, Arnin napisał:

pregabalina strasznie "odmóżdża"

No ja nic nie mogę się poskładać, nic nie czuję, żadnych emocji nic, zobojętnienie olbrzymie, nie czuję lęków nic zero 

 

Kurde masakra, naprawdę... jestem mega spowolniony, tracę pamięć, jestem wypłukany z myśli i emocji... a do tego miewam straszne wahania nastroju czasem... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A te przeciwlękowe działanie to u mnie jest takie, że przychodzi lęk, robi się zimno i po jakimś czasie dopiero czuć, że zaczyna prega działać, nie blokuje występowania lęków, działa tak jakby z opóźnieniem, ale nie jest to wymarzony lek przeciwlękowy dla mnie. Biorę do tego akurat 37,5mg wenlafaksyny, na wyższych dawkach było bardziej lękowo, zastanawiam się już nawet nad zmianą wenlafaksyny na paroksetynę, może pregabalina lepiej się będzie z nią dogadywać i sama paro ma profil bardziej przeciwlękowy. A widziałem tutaj opisy, że strasznie innym kondycję pregabalina psuła i otumaniała, ale wracało wszystko do normy jakiś czas po odstawieniu. Ja już trzeci miesiąc biorę i dalej te skutki uboczne się utrzymują, można wytrzymać jak jednego dnia weźmie się mniej, np 150mg a drugiego 300mg, bądź w ostateczności 450mg, ale to max. 1 dzień czuć się można lepiej. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×