Skocz do zawartości
Nerwica.com

CITALOPRAM (Aurex, Cipramil, Citabax, Cital, Citalopram Vitabalans, Citaxin, Citronil, Oropram, Pram)


blackfuck

Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

9 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy citalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      5
    • Nie
      2
    • Zaszkodził
      2


Rekomendowane odpowiedzi

czy ona jak bedzie brala ten lek to zawsze bedzie miala gdzies wszystko i nic ja nie bedzie cieszyc??

ja tak miałam właśnie po tym leku, brałam go 4 miesiące i z tygodnia na tydzień było coraz to gorzej.

Dla mnie ten lek to porażka jakaś...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Właśnie odstawiam Citabax bo czuję się po nim też nie najlepiej. Dzięki Wam robię to po troszku, stopniowo i nie czuję żadnych skutków odstawiania (dzisiaj połknęłam ćwiartkę tabletki, wcześniej łykałam połówki) - wręcz przeciwnie, już dawno nie miałam tyle energii do życia! :) Zastanawiam się tylko czy citalopram aż tak mnie otępiał czy po prostu coś mi znowu zaczyna odwalać... ;) No i ciekawe co na to powie mój lekarz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam od 10 dni biorę citabax 20 przez pierwsz 6 dni brałam po połowie tabletki i było coraz lepiej ale po 6 dniach zwiększyłam dawke do całej tabletki i zaczął się koszmar, lęki są o wiele bardzij silniejsze, jestem strasznie pobudzona,nie mogę wysiedzieć w miejscu a to pobudzenie wywołuje mi lęki. czy myślicie że powinnam zmniejszyć dawkę i wrócić do połowy tabletki czy muszę to przeczekać i poczekać jeszcze tydzień do kontroli lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Proszę wszystkie osoby które biorą bądź brały ten lek na wpisywanie w tym temacie swoich odczuć.. czy pomógł i ile się go brało i takie tam.. każdy post osoby, która go bierze bądź brała jest dla mnie ważny.. muszę wymienić doświadczenia bo już sama nie wiem czy on mi pomaga czy ja zwariowałam jeszcze bardziej;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę Citalopramum 20mg od 31 miesięcy. Brałam różne odpowiedniki i nigdy nie poczułam różnicy. Od 8 miesięcy jestem na pół.. chciałabym już przejść na ćwiartkę ale moje nawroty mnie dobijają ostatnio i boję się że przestał na mnie działać.. może potrzebuję jakiejś terapii grupowej..

 

Przez pierwszy miesiąc brania miałam tragedię ale potem było już tylko lepiej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej,

 

biorę CITAL od 16 marca, dodatkowo jeszcze Lamitrin. Nie mam skutków ubocznych, oprócz lekkich problemów z zasypianiem i czasami z pamięcią, ale to po Lamitrinie nie po Citalu. Czuję się lepiej, jestem spokojniejsza, mam zdecydowanie mniejszy natłok myśli. Lekarka powiedziała że leczenie będzie trwało około roku więc nie nastawiam się że po 4 tygodniach będę fruwac jak motylek. Jest ok, bez wzlotów ale też bez upadków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lekarka u której byłam obiecała mi że na 99% po roku będzie wielka poprawa. Podobno Cital nie uzależnia, ale wiadomo jak to jest, gdy się człowiek do czegos przyzwyczai, to trudno po tak długim czasie nagle się czegos pozbyć. Ale jestem pełna dobrych myśli. Musi sie udać i naczej moje życie będzie do niczego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cital nie uzależnia ale ja np czuję psychiczną potrzebę go brania.. jakoś tak czuję się z nim bezpiecznie. U mnie po 3 miesiącach brania zaszła prawdziwa rewolucja w życiu. Ludzie, którzy mnie znali byli w szoku że tak się zmieniłam i jestem chętna do angażowania się w różne projekty. Nawet do pracy na zlecenie poszłam do perfumerii i doradzałam obcym ludziom :) jestem na prawdę inną osobą..

Chociaż teraz mam gorsze samopoczucie to wierzę że to stan przejściowy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bralam od marca Cital 1 tabletka 20mg dziennie, teraz od tygodnia Citabax 2x20mg. mam wrażenie, ze ten lek na mnie dziala, wreszcie sie rozpogodzilam, przeszly mi mysli samobojcze, nie placze 5 razy dziennie, nie mam juz ochoty sie ciąć. Jak ktos napisał wczesniej faktycznie czasami jestem "nakręcona", ciesze sie bez powodu, śmieję, ale mi to jak najbardziej odpowiada...

skutki uboczne odczuwalam przez pierwsze 3 dni Citalu - było mi słabo i chciało się wymiotować, ale potem juz nie czułam nic takiego.

generalnie jestem bardzo zadowolona. widze,że ten lek pomaga, ale zaczynając go brać bardzo wierzyłam w to, że pomoże, bo już nie mogłam żyć z ta depresją, nerwicą i bezsennościa (ta ciagle jest niestety:(), a z miesiąca na miesiąc było gorzej... Teraz mam nadzieję, że bedzie tylko lepiej

Życzę wszystkim powodzenia w leczeniu:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cital biorę od kilku dni. Wprowadzony został bardzo stopniowo - 4 dni brałam 1/4 tabletki, dziś jest drugi dzień na połówce. Ze skutków ubocznych zauważyłam suchość w ustach, problemy z zasypianiem (co mnie martwi trochę, bo dopiero niedawno wygrałam z trwającą 4 lata bezsennością i nie chciałabym znowu przez to przechodzić). Dziś pojawiły się też mdłości. Nasilenia lęków, odpukać, raczej nie ma. Na tej 1/4 (ku własnemu zaskoczeniu) czułam się naprawdę dobrze, funkcjonowałam prawie normalnie i nie mogłam zrozumieć jakim cudem - przecież tak niska dawka nie mogła chyba dać mi kopa? Tak czy owak - od wczoraj jest już 1/2 tabletki i czuję się nieco gorzej, ale zobaczymy co będzie dalej. Nie oczekuję cudów, rozumiem, że na efekty trzeba poczekać. Wierzę, że uda mi się wyjść na prostą i że znowu zacznę poznawać samą siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja Cital biorę juz 5 lat jestem na dawce 30 mg czuję się dobrze ale bardzo piszczy mi w uszach można zwaryjować. Zastanawiam się czy na dawce 40 mg mniej męczyłabym się z tymi pisakmi ale to chyba duża dawka?pozdrawiam

 

[Dodane po edycji:]

 

a czy ktoś zażywa 40 mg Citalu i jak się czuje

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Czy wy też doświadczyliscie takiego napięcia mięsni(głownie kark i barki) podczas przyjmowania citalopramu? Bo ja juz ręce załamuje.Co ssri to te same napięcie mięsni występuje.Obecnie mija miesiąc odkad zaczelem brać cital i napięcie z kazdym dniem jest coraz większe.... :x . Podobnie bylo na fluokestynie, paroksetynie,MAO,sertralinie,trojpierscieniowcach.Mogę chyba śmiało zakladać ze nie ma dla mnie żadnych leków;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam Was wszystkich.

Od lutego próbuję się leczyć Cilonem rano 20mg i Doxepin 2x 25mg wieczorem i wcale nie czuję się lepiej. Fakt po 2 tyg poczułem się lepiej ale byłem taki przytłumiony bez uśmiechu. Po 4 tyg nawet na imprezie piłem alkohol (co jak wiemy nie powinno). Kiedyś jak brałem Paromerc rano Doxepin wieczorem czułem się ok i brałem długi czas z 1,5 roku i w późniejszej fazie na imprezie nawet zdarzało się popić ale nic się nie działo, a tutaj może za wcześnie się rozpuściłem.

W każdym razie po 4 tyg udałem się do lekarza (ponownie) i powiedziała mi doktorka żebym kontynuował leczenie tym lekiem na co ja byłem rozczarowany, gdyż mówiła mi, że jest dobrze tolerowany przez pacjentów. W tej chwili po 3 miesiącach jestem zgaszony w każdym calu: pracuję bo muszę, do pasji życiowych zmuszam się (często odwołuje spotkania). Kiedyś miałem uśmiech na twarzy, żartowałem, byłem pozytywnie nastawiony.

Jutro wybieram się znowu na wizytę i tym razem ze zmianą leku na inny, bo mam już dość maskowania się.

Jakie jest Wasze zdanie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie to samo.Nawet próbuje sie usmiechnac ale nie moge podczas brania citalu.Maskowata twarz :cry: .Ja osobiście po 32 dniach leczenia daje se spokoj...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cital byl do dupy jak dla mnie.zaordynowano mi go w szpitalu,po 2 miechach nie bylo żadnych efektów,tyle,że o 5 rano wstawalam nakręcon i nie moglam dalej spac.Ale może ja za dużo wymagam?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Na depresje ,NL,NN

 

a brałem anafranil,fevarin,fluokestyne,paroksetyne,citalopram,trazodon,fluanxol,mokloxil,selegiline,valdoxan,karbamazepine,depakine,orfiril long 300,sertraline tez (asentre) ale to kiedys ,benzo tez oczywiscie(całkiem dobrze uspokoja) aha no i wellbutrin i agoniste dopaminy(ropinirole)

 

No jak widać troche tego brałem i duuuupa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Z tego co czytałam, na efekty brania Citalu trzeba czekać długo, bo nawet 3 miesiące. Brak efektów po 30 dniach niczego nie przesądza. Nie jestem niecierpliwa i chętnie poczekam, zwłaszcza, że nie mam obecnie żadnych skutków ubocznych. Serce pracuje bosko (co przy mojej arytmii jest budujące), suchość w ustach ustąpiła, mdłości ustąpiły, bezsenność również. Wciąż czuję się apatycznie, nadal mam problemy z tym, żeby wykrzesać z siebie choć trochę energii... Ale nie oczekuję cudów. Wiele osób jest zadowolonych z Citalu, ale większość podkreśla - efekty są po 2-3 miesiącach brania. Nie mam zamiaru rzucać jednego leku, bo nie pomógł mi po kilku tygodniach i pchać w siebie nowego specyfiku, który ma zadziałać "na już". Nic się nie dzieje "na już", czasem trzeba poczekać. Depresję i nerwicę mam od lat, te parę miesięcy jeszcze wytrwam, jeśli potem ma następować sukcesywna poprawa. Moim zdaniem warto.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×