Skocz do zawartości
Nerwica.com

forumowicz

Użytkownik
  • Postów

    1
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez forumowicz

  1. Witam Was wszystkich. Od lutego próbuję się leczyć Cilonem rano 20mg i Doxepin 2x 25mg wieczorem i wcale nie czuję się lepiej. Fakt po 2 tyg poczułem się lepiej ale byłem taki przytłumiony bez uśmiechu. Po 4 tyg nawet na imprezie piłem alkohol (co jak wiemy nie powinno). Kiedyś jak brałem Paromerc rano Doxepin wieczorem czułem się ok i brałem długi czas z 1,5 roku i w późniejszej fazie na imprezie nawet zdarzało się popić ale nic się nie działo, a tutaj może za wcześnie się rozpuściłem. W każdym razie po 4 tyg udałem się do lekarza (ponownie) i powiedziała mi doktorka żebym kontynuował leczenie tym lekiem na co ja byłem rozczarowany, gdyż mówiła mi, że jest dobrze tolerowany przez pacjentów. W tej chwili po 3 miesiącach jestem zgaszony w każdym calu: pracuję bo muszę, do pasji życiowych zmuszam się (często odwołuje spotkania). Kiedyś miałem uśmiech na twarzy, żartowałem, byłem pozytywnie nastawiony. Jutro wybieram się znowu na wizytę i tym razem ze zmianą leku na inny, bo mam już dość maskowania się. Jakie jest Wasze zdanie?
×