Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nerwica Natręctw - Moja historia, objawy, co zrobić...


madeline20

Rekomendowane odpowiedzi

to ze ktos chodzi na terapie nie znaczy ,ze jest zdesperowany.

ktos ma zlamal noge, pojdzie do lekarza, to tez desperacja?

przepraszam, jeżeli to tak zabrzmiało, miałem na myśli fakt że ja osobiście jestem taką jednostką że mam uraz do lekarzy i naprawdę chodzę do nich kiedy już coś naprawdę da mi w kość - jest to spowodowane traumą z dzieciństwa, o której nie czas się tu teraz rozpisywać; oczywiście nie twierdzę że robię dobrze, a a już na pewno nie twierdzę że nie należy chodzić na terapię ani nie umniejszam wartości ludzi którzy się an nią zdecydowali, wręcz przeciwnie - uważam że podejmują właściwie decyzję odpowiedzialną

 

dziękuję wszystkim za opinie, jeszcze chciałbym spytać, czy ktoś stosował homeopatyczny SedatifPC? Ja przyznam się, że choć jestem sceptyczny wobec wszystkiego co nie jest naukowo potwierdzone, muszę przyznać że ten specyfik jako jedyny, z tych dostępnych bez recepty - działa na mnie pozytywnie - brałem go z 3 opakowania w życiu w sumie, aktualnie nie biorę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najgorsze w tych myslach jest to,ze czasami traci sie pewnosc i zaufanie do siebie, wtedy mysle sobie "moze naprawde jestem psychopatka" i tak w kolko, sama sie nakrecam , juz mam dosyc

 

-- 04 mar 2013, 18:45 --

 

juz bylo dobrze, a teraz znowu to wrocilo

jak sobie przetlumacze mysl " nie jestem psychopatka" to potem "jestem pedofilka" potem "jestem lesbijka" i tak all day all night

jak sie od tego uwolnic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

najgorsze w tych myslach jest to,ze czasami traci sie pewnosc i zaufanie do siebie, wtedy mysle sobie "moze naprawde jestem psychopatka" i tak w kolko, sama sie nakrecam , juz mam dosyc

 

-- 04 mar 2013, 18:45 --

 

juz bylo dobrze, a teraz znowu to wrocilo

jak sobie przetlumacze mysl " nie jestem psychopatka" to potem "jestem pedofilka" potem "jestem lesbijka" i tak all day all night

jak sie od tego uwolnic?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem, ze ni jest , te mysli sie pojawia, przechodza, a potem sie pojawiaja ,ze jetsem pedofilka, to jest zle, wstretne i okropne

jak sobie wbic do tego lba,ze nie jestem i przestac sie nakrecac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiem, ze ni jest , te mysli sie pojawia, przechodza, a potem sie pojawiaja ,ze jetsem pedofilka, to jest zle, wstretne i okropne

jak sobie wbic do tego lba,ze nie jestem i przestac sie nakrecac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem Twoją sytuację napisałem to, żeby rozluźnić atmosferę, wiem przecież że cierpisz nie wiem czy Ci dobrze poradzę, ale tak jak pisano wyżej - im bardziej próbujesz wyprzeć ze swojego wnętrza te myśli, tym one silniej próbują się w nim zakorzenić... natrętne myśli mają tę różnicę z psychopatią czy schizofrenią, że chory zdaje sobie sprawę z ich irracjonalności oraz zachowuje zdrowy rozsądek (nigdy tych myśli nie urzeczywistnisz), a myśli same w sobie są rzeczą w sumie nie ważna, tak więc zaakceptuj siebie i przestań obwiniać - liczą się Twoje czyny i to one Ciebie określają jako człowieka, a nie myśli :) głowa do góry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

rozumiem Twoją sytuację napisałem to, żeby rozluźnić atmosferę, wiem przecież że cierpisz nie wiem czy Ci dobrze poradzę, ale tak jak pisano wyżej - im bardziej próbujesz wyprzeć ze swojego wnętrza te myśli, tym one silniej próbują się w nim zakorzenić... natrętne myśli mają tę różnicę z psychopatią czy schizofrenią, że chory zdaje sobie sprawę z ich irracjonalności oraz zachowuje zdrowy rozsądek (nigdy tych myśli nie urzeczywistnisz), a myśli same w sobie są rzeczą w sumie nie ważna, tak więc zaakceptuj siebie i przestań obwiniać - liczą się Twoje czyny i to one Ciebie określają jako człowieka, a nie myśli :) głowa do góry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, powiem brzydko bo: ja pierdzielę. Nigdy bym nie przypuszczał że mam jakąś nerwicę, myślałem, że tak mam i już. Wchodzę na forum, czytam i o masz. Ostatnie przeżycia osobiste skłoniły mnie, aby tu wejść w dział depresji, ale to tak zawsze jest, że się myśli, że depresja a to tylko chwilowe osłabnięcie organizmu. Wchodzę w dział nerwica i czytam. I tak: częste, hmm bardzo częste mycie rąk; drapanie się po głowie - coś tam zawsze wydrapie z tych moich ubogich włosów;p, no i te powtarzanie czynności - ostatnio w samochodzie wykończyłem przełącznik świateł, tak często przełączałem, dociskałem, że padł całkowicie. Nie wiem, czy to już poważna sprawa czy taki standard początkowej fazy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich, powiem brzydko bo: ja pierdzielę. Nigdy bym nie przypuszczał że mam jakąś nerwicę, myślałem, że tak mam i już. Wchodzę na forum, czytam i o masz. Ostatnie przeżycia osobiste skłoniły mnie, aby tu wejść w dział depresji, ale to tak zawsze jest, że się myśli, że depresja a to tylko chwilowe osłabnięcie organizmu. Wchodzę w dział nerwica i czytam. I tak: częste, hmm bardzo częste mycie rąk; drapanie się po głowie - coś tam zawsze wydrapie z tych moich ubogich włosów;p, no i te powtarzanie czynności - ostatnio w samochodzie wykończyłem przełącznik świateł, tak często przełączałem, dociskałem, że padł całkowicie. Nie wiem, czy to już poważna sprawa czy taki standard początkowej fazy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mort, zaśmiałem się jak przeczytałem o tym przełączniku ;) wyobraź sobie, że ja tyle razy podpisywałem płytę CD markerem do płyt, a potem zmywałem alkoholem żeby poprawić, że w końcu... odpadła cała wierzchnia warstwa i płytka byłą do wyrzucenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mort, zaśmiałem się jak przeczytałem o tym przełączniku ;) wyobraź sobie, że ja tyle razy podpisywałem płytę CD markerem do płyt, a potem zmywałem alkoholem żeby poprawić, że w końcu... odpadła cała wierzchnia warstwa i płytka byłą do wyrzucenia :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MORT witaj :)

NEVERER dobrze napisales i troche poprawilo mi to troche humor ze sa to tylko mysli i nie musimy ich urzeczywistniac. Ja juz nie mam sily sama ze soba teraz od piatku to jest strasznie. Polgodzinne przerwy spedzam na chodzeniu od lazienki do lazienki i myciu rak koncze o 15 a wychodze pol godziny pozniej po umyciu rak. Ciagle wszystko sprawdzam nie moge spac przez to sprawdzanie co sprawdze naprzyklad gaz to mysle 'co jesli cos sie zmienilo od kiedy sprawdzalam' dotego doszly mi mysli samobujcze mimo ze boje sie smierci. Nie mam juz sily czuje ze zaraz eksploduje. Jeszcze te straszne inne mysli. Masakra jakas. Niewiem jak sie tego pozbyc.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

MORT witaj :)

NEVERER dobrze napisales i troche poprawilo mi to troche humor ze sa to tylko mysli i nie musimy ich urzeczywistniac. Ja juz nie mam sily sama ze soba teraz od piatku to jest strasznie. Polgodzinne przerwy spedzam na chodzeniu od lazienki do lazienki i myciu rak koncze o 15 a wychodze pol godziny pozniej po umyciu rak. Ciagle wszystko sprawdzam nie moge spac przez to sprawdzanie co sprawdze naprzyklad gaz to mysle 'co jesli cos sie zmienilo od kiedy sprawdzalam' dotego doszly mi mysli samobujcze mimo ze boje sie smierci. Nie mam juz sily czuje ze zaraz eksploduje. Jeszcze te straszne inne mysli. Masakra jakas. Niewiem jak sie tego pozbyc.

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radze sobie moimi objawami, ale musialem odrzucic pewne sztuczne podporki na ktorych usadowione bylo moje ego, natrectwa sie tych podporek czepialy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

radze sobie moimi objawami, ale musialem odrzucic pewne sztuczne podporki na ktorych usadowione bylo moje ego, natrectwa sie tych podporek czepialy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niunka87, po przeczytaniu mojego posta, weź jedną z najbliższych czynności którą przyjdzie Ci "musieć" wykonać i po prostu jej nie zrób - wbrew sobie jej nie zrób. Jeśli Ci się uda, to zobaczysz coś bardzo istotnego - mianowicie że świat się nie zawalił, a Ty nie wybuchłaś - poczujesz się naprawdę niesamowicie :) fakt, że będzie to krótkotrwałe, a niedługo po tym przyjdzie kolejny przymus, ale jakby mniejszy, bo będziesz już wiedzieć, że skoro udało Ci się raz, to może Ci się udać kolejny - i nawet jeśli początkowe próby będą nieporadne, to łatwiej będzie Ci je znosić :) posłuchaj mnie proszę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niunka87, po przeczytaniu mojego posta, weź jedną z najbliższych czynności którą przyjdzie Ci "musieć" wykonać i po prostu jej nie zrób - wbrew sobie jej nie zrób. Jeśli Ci się uda, to zobaczysz coś bardzo istotnego - mianowicie że świat się nie zawalił, a Ty nie wybuchłaś - poczujesz się naprawdę niesamowicie :) fakt, że będzie to krótkotrwałe, a niedługo po tym przyjdzie kolejny przymus, ale jakby mniejszy, bo będziesz już wiedzieć, że skoro udało Ci się raz, to może Ci się udać kolejny - i nawet jeśli początkowe próby będą nieporadne, to łatwiej będzie Ci je znosić :) posłuchaj mnie proszę :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rade. Probuje nie jest latwo bo glowa mi eksploduje ale przynajmnien moglam troche odpoczac na przerwie bo umylam rece lrocej wlasnie myslac ze nic na nich brudnego mie ma i ze nic sie mie stanie. Moze po czasie bede mogla umyc tylko z dwa razy i wystarczy, tak bardzo bym chciala. Rece mi krwawia a to i tak jest silniejsze.

Co do sprawdzania to ja tez ciagle sprawdzam po wiele razy czy telefon napewno mam zablokowany. Niedosc ze wszystko w domu to jeszcze telefon sprawdzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rade. Probuje nie jest latwo bo glowa mi eksploduje ale przynajmnien moglam troche odpoczac na przerwie bo umylam rece lrocej wlasnie myslac ze nic na nich brudnego mie ma i ze nic sie mie stanie. Moze po czasie bede mogla umyc tylko z dwa razy i wystarczy, tak bardzo bym chciala. Rece mi krwawia a to i tak jest silniejsze.

Co do sprawdzania to ja tez ciagle sprawdzam po wiele razy czy telefon napewno mam zablokowany. Niedosc ze wszystko w domu to jeszcze telefon sprawdzam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×