Skocz do zawartości
Nerwica.com

Porazki, utracona duma


samfisher

Rekomendowane odpowiedzi

W przeszlosci, nie dawnej przeszlosci, przydarzylo mi sie pasmo porazek, na wlasne zyczenie z powodu z perspektywy czasu glupich decyzji, ryzykownych, bylem bardzo dumna osoba, samodzielna z wielka duma ktora takze utracilem.

Jak poradzic sobie, pogodzic sie z pasmem porazek w przeszlosci i obrocic to w chec do dzialania w trudnej sytuacji?

Jak odzyskac utracona dume, gdy nie da sie tego zrobic od tak?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba najlepiej będzie sprawy z przeszłości pozamykać, pogodzić się z przegraną i własnymi słabościami, ograniczeniami. Odpuścić sobie ten przeszły element i zacznij od nowa z wiedzą jaką teraz posiadasz, ale pytanie brzmi:po co ci aż taka duma? skoro jak wnioskuję była nad wyrost? Gdy osiągniesz swoje cele duma wróci, lecz nie wiadomo czy będzie bardzo dumna.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W przeszlosci, nie dawnej przeszlosci, przydarzylo mi sie pasmo porazek, na wlasne zyczenie z powodu z perspektywy czasu glupich decyzji, ryzykownych, bylem bardzo dumna osoba, samodzielna z wielka duma ktora takze utracilem.

Jak poradzic sobie, pogodzic sie z pasmem porazek w przeszlosci i obrocic to w chec do dzialania w trudnej sytuacji?

Jak odzyskac utracona dume, gdy nie da sie tego zrobic od tak?

Potraktuj te porażki jako lekcje którą dało Ci życie by móc coś w nim zmienić na lepsze,nie powielać błędów.Do końca nie wiem czy Ty nie mylisz dumy z samooceną własną.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moja duma polegala na tym ze radzilem sobie ze wszystkim sam, mimo ze mialem pomoc, zawsze chcialem sam, doprowadzilem sam do niezaleznosci finansowej. Przez bledy w zyciu utracilem ta niezaleznosc, wlaciwie znowu zaczynam wszystko od poczatku. (Jeszcze rok wczesniej przed tymi wydarzeniami smialbym sie z takich pomyslow, ze to jest nie stabilne itd - ale zdecydowalem sie to zrobic...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

samfisher, dużo lepiej się poczujesz, jak dasz sobie prawo do błędów. Rozumiem Cię, bo też mam tendencję do bycia Zosią Samosią, a porażki bolą jak diabli, ale na swoim przykładzie wiem, że da się nad tym pracowac i warto, bo życie składa się i z sukcesów i z porażek. Trzeba się podnieśc, otrząsnąc i robic swoje dalej. Jak jest to dla mnie ważne świadczy mój podpis. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probuje caly czas, nie ukrywam, walcze codziennie, tylko walcze w tej rzeczywistosci. A w srodku sam smutek cokolwiek bym nie robil, to dochodzi chwila kiedy jest sam smutek przez przeszlosc, zawsze tak bylo, w przeszlosci z wczesniejszej przeszlosci, a gdy ulozylem sobie zycie i one sie rozpieprzylo juz na powaznie, nie potrafie sobie wybaczyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Probuje caly czas, nie ukrywam, walcze codziennie, tylko walcze w tej rzeczywistosci. A w srodku sam smutek cokolwiek bym nie robil, to dochodzi chwila kiedy jest sam smutek przez przeszlosc, zawsze tak bylo, w przeszlosci z wczesniejszej przeszlosci, a gdy ulozylem sobie zycie i one sie rozpieprzylo juz na powaznie, nie potrafie sobie wybaczyc.

 

mam bardzo podobnie. Walczę cały czas, czasem bez wiary, że to kiedys minie ale walczę. a w środku ból i smutek. teraz mam gorszy czas ale wiem, że bywa lepiej. czasem dłużej czasem krócej, ale bywa. Tego się na dziś trzymam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×